III AUa 99/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2024-06-05

Sygn. akt III AUa 99/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 czerwca 2024 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Sławomir Bagiński

Protokolant: Aneta Rogowska

po rozpoznaniu na rozprawie 5 czerwca 2024 r. w B.

sprawy z odwołania A. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

o zwrot nienależnie pobranego świadczenia

na skutek apelacji odwołującego A. W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 16 stycznia 2024 r. sygn. akt III U 620/23

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od A. W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.

Sławomir Bagiński

UZASADNIENIE

A. W. wniósł odwołanie od decyzji ZUS z 31 października 2023 r. zobowiązującej go do zwrotu nienależnie pobranego świadczeń: emerytury, świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatku pielęgnacyjnego i dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego za okres od 1 września 2023 r. do 30 września 2023 r. w łącznej kwocie 4.415,19zł.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce wyrokiem z 16 stycznia 2024 r. oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że S. W. zamieszkiwał wraz z synem, A. W. w miejscowości G.. S. W. był uprawniony do pobierania emerytury, świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatku pielęgnacyjnego i dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego. S. W. we wrześniu 2023 r. przebywał w szpitalu. 19 września 2023 r. upoważnił syna do pobrania w jego imieniu przysługujących mu świadczeń ZUS.

S. W. zmarł 22 września 2023 r. Natomiast 25 września 2023 r. ZUS wypłacił świadczenia za wrzesień 2023 r.: emeryturę, świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatek pielęgnacyjny i dodatkowe roczne świadczenie pieniężne w łącznej kwocie 4.415,19zł Kwotę tę pobrał od listonosza i pokwitował S. W.. W konsekwencji ZUS uznał, że A. W. nie był osobą uprawnioną do pobrania ww. świadczeń, przysługujących S. W., dlatego zaskarżoną decyzją zobowiązał go do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia.

Sąd Okręgowy w motywach rozstrzygnięcia wskazał, że spór w niniejszej sprawie dotyczył kwestii, czy zachodzą podstawy do żądania od A. W. zwrotu emerytury, świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatku pielęgnacyjnego i dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego za okres od 1 września 2023 r. do 30 września 2023 r. w łącznej kwocie 4.415,19 zł, przyznanych jego ojcu, S. W. i faktyczne wypłaconych już po jego śmierci. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że S. W. był uprawniony do pobierania emerytury, świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatku pielęgnacyjnego i dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego. Poza sporem było, że S. W. zmarł w 22 września 2023 r., zaś ww. świadczenia zostały wypłacone odwołującemu 25 września 2023 r., więc po śmierci jego ojca.

Sąd Okręgowy odwołał się do art. art. 138 ust. 1 i ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wskazał, że emerytura, świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatek pielęgnacyjny i dodatkowe roczne świadczenie pieniężne w łącznej kwocie 4.415,19 zł było świadczeniem należnym S. W.. Natomiast, odwołujący jest osobą trzecią w rozumieniu art. 136 ust. 3 ustawy emerytalnej (mógł więc odebrać kwotę świadczenia, lecz jedynie za życia ojca). Zdaniem Sądu Okręgowego, istotne znaczenie miała data faktycznej wypłaty świadczenia. 25 września 2023 r., w ocenie Sądu Okręgowego, odwołujący nie był już osobą upoważnioną do odebrania świadczeń, należnych jego ojcu. Pełnomocnictwo do odbioru świadczeń, udzielone mu przez ojca 19 września 2023 r. wygasło na skutek śmierci S. W.. Sąd Okręgowy wskazał, że wypłata świadczenia odwołującemu nastąpiła z przyczyn niezależnych od ZUS.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że z chwilą śmierci S. W., kwoty niewypłaconych mu świadczeń mogą się przekształcić w niezrealizowane świadczenie, zgodnie z art. 136 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wskazał jednak, że w niniejszej sprawie nie mógł orzekać, czy A. W. jest uprawnioną do wypłaty niezrealizowanego świadczenia po śmierci ojca w oparciu o przywołany przepis.

Sąd Okręgowy wskazał także, że na obecnym etapie postępowania nie mógł odnieść skutku zarzut potrącenia. W tym względzie odwołał się do art. 144 ustawy emerytalnej i zwrócił uwagę, że odwołujący w chwili obecnej nie jest wierzycielem ZUS, tj. nie jest mu należne żadne świadczenie wypłacane przez ZUS, dlatego nie ma podstaw do dokonywania potrąceń. Kwestia potrącenia, jak zauważył Sąd Okręgowy, stanie się aktualna dopiero po wydaniu przez ZUS pozytywnej dla niego decyzji w przedmiocie wypłaty niezrealizowanego świadczenia - z oświadczenia odwołującego wynikało jednak, że do chwili wydania wyroku nie składał on wniosku o wypłatę niezrealizowanego świadczenia po ojcu.

A. W. wniósł apelację od powyższego wyroku, któremu zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 130 ust. 1 i art. 136a ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez ich niewłaściwą wykładnię, wobec jednoznacznego odróżnienia przez ustawodawcę instytucji nabycia prawa do świadczenia od instytucji prawa do jego wypłaty - emerytowi przysługuje należne świadczenie emerytalne w pełnej wysokości aż do końca miesiąca, w którym nastąpiła śmierć emeryta, zaś od następnego miesiąca organ ma ustawowy obowiązek wstrzymania wypłaty emerytury, a jeżeli tego nie dokona, wtedy wypłacona emerytura jest nienależnie pobranym świadczeniem;

-art. 134 ust. 1 pkt. 1 ustawy z 17 grudnia 1998 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez uznanie, że z uwagi na śmierć uprawnionego do emerytury S. W. w dniu 22 września 2023 r. zaszły podstawy do wstrzymania wypłaty przysługującego mu świadczenia emerytalnego za miesiąc wrzesień 2023 r., (okoliczność uzasadniająca zawieszenie prawa), podczas gdy osoba, która miała dotychczas przyznane prawa do świadczenia emerytalnego ma prawo do bieżącej wypłaty świadczenia za każdy kolejny miesiąc kalendarzowy, zgodnie z art. 130 ust. 1 ustawy, aż do chwili wstrzymania tej wypłaty, o czym stanowi art. 134 ustawy - niezależnie od tego, czy uprawniony do świadczenia zmarł przed terminem płatności świadczenia;

-art. 136a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2022 r., poz. 504) poprzez jego niezastosowanie i nieuznanie, że jedynie świadczenia wypłacone przez organ rentowy za miesiące przypadające po miesiącu w którym nastąpiła śmierć świadczeniobiorcy wypłacone przez organ rentowy, mają charakter wypłaconych nienależnie, a świadczenie wypłacone za miesiąc w którym zmarł uprawniony do świadczenia emerytalnego ma charakter świadczenia należnego;

-

art. 101 ust. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego wykładnię opartą wyłącznie na literalnym brzmieniu bez odniesienia się do art. 138a i 136a ust. 2 w/w ustawy, które to przepisy są przepisami szczególnymi w stosunku do art. 101 ust. 2 pkt. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyby bowiem przyjąć wykładnię ZUS -u, jak i Sądu I instancji, opierając się wyłącznie na brzmieniu art. 10 ust. 2 pkt. 2 w/w ustawy, zgodnie z którym prawo do świadczeń ustaje ze śmiercią osoby uprawnionej, biorąc pod uwagę, że uprawniony S. W. zmarł w dniu 22 września 2023 r. organ rentowy mógłby domagać się zwrotu świadczenia dopiero za okres od 23 września 2023 r. a więc od dnia następnego po dniu śmierci uprawnionego do emerytury, podczas gdy organ rentowy domaga się zwrotu świadczenia za cały miesiąc, co czyniło by decyzję (...) Oddział w P. z dnia (...) znak: (...)

- art. 138 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2022 r., poz. 504) - polegające na błędnej ich wykładni poprzez uznanie, że wypłacenie odwołującemu się A. W. - jako osobie zamieszkującej wspólnie ze S. W. przed jego śmiercią jego świadczenia emerytalnego - po śmierci osoby uprawnionej powoduje, że świadczenie stało się świadczeniem nienależnie przez odwołującego A. W. pobranym z uwagi na fakt, że nie jest osobą wskazaną w decyzji organu rentowego jako osoba uprawniona, a z chwilą śmierci osoby uprawnionej (S. W.) niemożliwe stało się skuteczne odebranie świadczenia w jego imieniu, a tym samym błędne przyjęcie, że odwołujący A. W. nie należy nawet do kręgu osób wskazanych w art. 136 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych,

-

art. 136a ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez nieuwzględnienie pełnomocnictwa do odbioru emerytury i wydanie decyzji nakazującej jej zwrot w sytuacji, gdy z ratio legis ustawodawcy powyższego przepisu było przyznanie prawa do świadczenia również osobie zmarłej (na okres po dniu śmierci), co w konsekwencji powinno prowadzić do odmiennych wniosków przez sąd meriti i uznanie świadczenia wypłaconego odwołującemu A. W. za świadczenie należne;

-

136a ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych^ który to przepis ustawy stanowi przepis szczególny w stosunku do art. 101 pkt 2 i modyfikuje konsekwencje śmierci emeryta lub rencisty, które mogłyby wynikać z art. 134 ust. 1 pkt 1, art. 138 ust. 2 pkt 1 i art. 138 ust. 3 ustawy emerytalnej, a prawidłowa interpretacja wszystkich wskazanych przepisów wespół powinna prowadzić Sąd do uznania, że emerytura lub renta w razie śmierci ubezpieczonego należna jest za cały miesiąc, w którym nastąpiło to zdarzenie;

-

art. 136 ust. 1 i art. 138a ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tj. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227), w związku z art. 52 ust. 2 ustawy z dnia 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tj. Dz. U. z 2008 r., nr 50, poz. 291 ze zm.), poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie oraz pominięcie, że odwołującemu przysługuje prawo do niezrealizowanego świadczenia za miesiąc wrzesień 2023 r. po zmarłym ojcu uprawnionym do świadczenia S. W.;

- art. 130 ust. 1 i art. 136a ust. 2 ustawy z 17 grudnia 1998 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez ich niezastosowanie wobec jednoznacznego odróżnienia przez ustawodawcę instytucji nabycia prawa do świadczenia od instytucji prawa do jego wypłaty - emerytowi, co w konsekwencji powinno doprowadzić Sąd Okręgowy do wniosku, że odwołującemu A. W. przysługuje należne świadczenie emerytalne w pełnej wysokości aż do końca miesiąca, w którym nastąpiła śmierć emeryta czyli za wrzesień 2023 r., zaś od następnego miesiąca organ emerytalny ma ustawowy obowiązek wstrzymania wypłaty emerytury, a jeżeli tego nie dokona, wtedy wypłacona emerytura jest nienależnie pobranym świadczeniem;

-

art. 101 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że skoro uprawniony do świadczenia emerytalnego S. W. zmarł miesiąc wrześniu 2023 r. to świadczenie za ten miesiąc jest świadczeniem nienależnym, podczas gdy zgodnie z przepisem art. 136a ust. 2 ustawy emerytalnej, w razie śmierci emeryta lub rencisty wstrzymanie wypłaty świadczenia następuje od miesiąca przypadającego po miesiącu, w którym zmarł emeryt lub rencista,

-art. 101 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w zw. z art. 138 ust. 3 w związku z art. 138 ust. 1 ustawy emerytalnej poprzez uznanie, że odwołujący się A. W. jest zobowiązany zwrócić świadczenie emerytalne za miesiąc wrzesień 2023 r. przysługujące uprawnionemu (ojcu) S. W., podczas gdy właściwa interpretacja ww. przepisów powinna prowadzić do wniosku, że najwcześniej ZUS mógłby uznać świadczenie pobrane przez odwołującego A. W., jako nienależne za październik 2023 r. za który jednak to miesiąc wypłata już nie nastąpiła co akurat było prawidłową interpretacją organu emerytalno - rentowego;

-

136b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że odwołujący się A. W. pobrał świadczenie emerytalne należne S. W. za miesiąc wrzesień 2023 r. z uwagi na jego śmierć, podczas gdy z dyspozycji tego przepisu wprost wynika, że mógł on pobrać świadczenie jako osoba uprawiona według art. 136b ustawy tj. ubezpieczeniowy opiekun emeryta S. W., a dopiero jeżeli takiej osoby nie ma, świadczenie należne ale niepobrane, wchodzi do masy spadkowej i jest dziedziczone na ogólnych zasadach;

-

art. 101 § 2 k.c., zgodnie z którym pełnomocnictwo wygasa z chwilą śmierci mocodawczym; należy jednak podkreślić, że wygaśnięcie dotyczy dokonywania in spe czynności w imieniu mocodawcy. Brak realizacji świadczenia w okresie obowiązywania pełnomocnictwa oznacza tylko brak dokonania tej czynności. Śmierć mocodawcy nie rodzi przy tym skutku w postaci utraty uprawnienia do świadczenia, które realizowane jest za pośrednictwem jedynie osoby upoważnionej;

-

art. 101 § 2 k.c. poprzez jego wadliwą wykładnię i uznanie, że na skutek śmierci pełnomocnictwo udzielone przez uprawnionego S. W. do odbioru emerytury udzielone odwołującemu A. W. wygasło, podczas gdy właściwa interpretacja powinna prowadzić do wniosku, że wygaśnięcie dotyczy dokonywania czynności w imieniu mocodawcy, zaś brak realizacji świadczenia w okresie obowiązywania pełnomocnictwa oznacza tylko brak dokonania tej czynności; śmierć mocodawcy nie rodzi przy tym skutku w postaci utraty uprawnienia do świadczenia, które realizowane jest za pośrednictwem jedynie osoby upoważnionej; bez znaczenia jest więc okoliczność, że do wypłaty świadczenia doszło już po śmierci świadczeniobiorcy, kiedy wygasło pełnomocnictwo dla odwołującej, bowiem emerytura do której uprawniony był S. W. byłaby świadczeniem nienależnym dopiero od miesiąca października 2023 r.

Mając na uwadze powyższe zarzuty odwołujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie apelacji w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu oraz zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

Organ rentowy wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego za postępowanie apelacyjne.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy wydał trafne rozstrzygnięcie, które znajduje uzasadnienie w całokształcie okoliczności faktycznych sprawy oraz w treści przepisów prawnych. Sąd Apelacyjny akceptuje w całości ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji i uznaje te ustalenia za własne. Nie potrzeby ich ponownego przytaczania.

W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że zakres rozpoznania i orzeczenia (przedmiot sporu) w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych wyznaczony jest w pierwszej kolejności przedmiotem decyzji organu rentowego zaskarżonej do sądu ubezpieczeń społecznych, a w drugim rzędzie - przedmiotem postępowania sądowego determinowanego zakresem odwołania od tejże decyzji. Zakres kognicji sądów ubezpieczeń społecznych zakreśla decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie. Sąd ubezpieczeń społecznych nie może wykraczać poza te granice i orzekać o kwestiach nieobjętych decyzją organu rentowego, a co za tym idzie, rozstrzygać o żądaniach zgłaszanych w toku postępowania odwoławczego i dotychczas nierozpoznanych przez organ rentowy (orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 3 lutego 2010 r., II UK 314/09, LEX nr 604214; z dnia 18 lutego 2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215; z dnia 2 marca 2011 r., II UK 1/11, LEX nr 844747; z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286).

Zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja organu rentowego dotyczy kwestii zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Rozstrzygnięcie organu rentowego wyznaczało zatem zakres rozpoznania niniejszej sprawy, w której należało rozstrzygnąć, czy odwołujący mógł pobrać świadczenie za zmarłego ojca. Dlatego też, w kontekście zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 136 ustawy emerytalnej oraz złożonego wraz z apelacją dowodu w postaci wniosku o wypłatę niezrealizowanego świadczenia należy podzielić stanowisko sądu pierwszej instancji, że w niniejszym postępowaniu kwestią sporną nie mogło być ewentualne prawo odwołującego do wypłaty niezrealizowanego świadczenia na podstawie przywołanego przepisu. Wniosek odwołującego z 16 stycznia 2024 r. nie mógł być zatem rozpoznany w niniejszym postępowaniu, bowiem rozstrzygnięcie o tym, czy odwołującemu przysługiwałoby prawo do niezrealizowanego świadczenia wykraczałoby poza zakres decyzji organu rentowego.

W niniejszej sprawie należało ustalić czy zachodzi podstawa prawna z art. 138 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2023.1251 t.j. ze zm., dalej przepisy tej ustawy będą powołane bez oznaczenia aktu prawnego) do żądania zwrotu od A. W. kwoty pobranej tytułem świadczenia emerytalnego, świadczenia uzupełniającego dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, dodatku pielęgnacyjnego i dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego za okres od 1 września 2023 r. do 30 września 2023 r., a w szczególności, czy świadczenie to stanowi nienależnie pobrane świadczenie, o którym mowa w art. 138 ust. 3 ustawy emerytalnej.

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że podstawą żądania zwrotu pobranego przez odwołującego świadczenia jest art. 138 ust. 3, zatem obowiązek zwrotu przez "osobę inną niż wskazana w decyzji organu rentowego" nie jest zależny od pouczenia o okoliczności powodującej ustanie prawa do świadczenia. Organ rentowy nie musi wykazywać udzielenia stosownego pouczenia lub też świadomego wprowadzenia go w błąd przez osobę, która pobrała świadczenie (postanowienie SN z 20.04.2021 r., (...) 173/21, LEX nr 3229482). Należało jednak rozważyć, czy wypłata świadczenia nastąpiła z przyczyn niezależnych od organu rentowego.

Termin płatności świadczenia należnemu S. W. przypadał na 25 dzień każdego miesiąca. Organ rentowy przesłał świadczenie za pośrednictwem Poczty Polskiej S.A. W aktach rentowych znajduje się dokument zatytułowany „karta przebiegu sprawy w przebiegu zgonu świadczeniobiorcy”, z którego wynika, że nie można było już anulować wypłaty świadczenia (k. 44 akt ZUS). Należy mieć przy tym na uwadze, że ilość wypłacanych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych świadczeń wymaga podejmowania działań technicznych z odpowiednim wyprzedzeniem, tak by na dzień ustalony jako dzień płatności świadczeniobiorca mógł dysponować środkami niezbędnymi do utrzymania siebie i rodziny. (...) skonstruowany jest tak, że wszczęcie procedury wypłaty świadczeń następuje z kilkunastodniowym wyprzedzeniem, a w niniejszej sprawie informację dotyczącą zgonu uprawnionej do emerytury organ otrzymał już po zamknięciu tej procedury (nastąpiło to 6 października 2023 r., k. 45 akt ZUS).

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, otrzymanie przez organ rentowy 6 października 2023 r. aktu zgonu informującego o śmierci S. W. uniemożliwiło wstrzymanie wypłaty świadczenia przysługującemu zmarłemu za wrzesień 2023 r. Jak wynika ze stanu faktycznego sprawy, S. W. zmarł 22 września 2023 r. Organ rentowy świadczenie emerytalne za wrzesień 2023 r. wysłał w terminie płatności. 25 września 2023 r. listonosz doręczył emeryturę za ten miesiąc, którą odebrał odwołujący. Dokonując obiektywnej oceny poczynionych ustaleń należy stwierdzić, iż organ nie miał realnej możliwości wstrzymania wypłaty.

Odnośnie zarzutu, że odwołujący został upoważniony przez ojca do odbioru świadczenia emerytalnego należy przypomnieć, że prawo do emerytury ustaje z dniem śmierci emeryta. Natomiast, pełnomocnicy uprawnieni do odbioru emerytury mają obowiązek niezwłocznego zawiadomienia o tym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Nie powinni pobierać świadczenia po zmarłej osobie, gdyż umocowanie do odbioru emerytury wygasa ze śmiercią mocodawcy, chyba że w pełnomocnictwie inaczej zastrzeżono (postanowienie Sądu Najwyższego z 28 października 2021 r., III UZ 19/21, LEX nr 3520712). Nie można też przyjmować, że art. 101 § 2 k.c. przedłuża zdolność prawną mocodawcy i przyznaje mu ją także po śmierci, pozwalając pełnomocnikowi działać w sytuacjach określonych w tym przepisie w jego imieniu i za skutkiem dla niego. Znaczenie tego przepisu wyraża się jedynie w tym, że w określonych w nim sytuacjach pełnomocnik może działać w imieniu spadkobierców zmarłego mocodawcy (postanowienie Sądu Najwyższego z 21 stycznia 2015 r., IV CSK 252/14, OSNC-ZD 2016, nr 2, poz. 22).

Pełnomocnictwo do odbioru emerytury wygasa zatem - zgodnie z art. 101 § 2 k.c. - z chwilą śmierci mocodawcy. Pobranie po tej dacie przez osobę upoważnioną świadczenia przysługującego ubezpieczonemu stanowi świadczenie nienależnie pobrane w rozumieniu art. 138 ust. 3 w zw. z ust. 1 ustawy emerytalnej. W doktrynie przeważa pogląd, że w sytuacji przewidzianej w art. 101 § 2 k.c. nie można przyjmować, iż pełnomocnik działa w imieniu mocodawcy, tak jakby pozostawał on nadal przy życiu, stoją temu bowiem na przeszkodzie przepisy art. 8 i 922 § 1 k.c. Z pierwszego z nich wynika, że zdolność prawna osoby fizycznej wygasa z chwilą jej śmierci, z drugiego natomiast, że prawa i obowiązki majątkowe zmarłego z chwilą jego śmierci przechodzą na spadkobierców. Istnienie stosunku prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa może zatem uzasadniać działanie pełnomocnika jedynie w imieniu spadkobierców zmarłego mocodawcy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 17 listopada 2021 r., III AUa 345/20, LEX nr 3330081, Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w sprawie III AUa 953/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach, III AUa 484/09, LEX nr 1133936, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 listopada 2008 r. III AUa 876/08). A. W. nie był więc - po śmierci ojca - upoważniony do odbioru świadczenia. Natomiast, z udzielonego przez S. W. pełnomocnictwa wynika jednoznacznie, że upoważnił syna do odbioru świadczenia za wrzesień 2023 r. Pełnomocnictwo, w wypadku stosownego zastrzeżenia, może mieć znaczenie także po śmierci mocodawcy, w sytuacji trwałych stosunków prawnych, jednakże oznacza że stosunek wynikający z pełnomocnictwa łączy pełnomocnika ze spadkobiercami i może dotyczyć stosunków prawnych o charakterze trwałym – które nie ustają z chwilą śmierci mocodawcy.

W konsekwencji świadczenie pobrane po śmierci osoby uprawnionej przez osobę, która do chwili śmierci osoby uprawnionej była upoważniona do jego odbioru, stanowi świadczenie nienależnie pobrane w rozumieniu art. 138 ust. 3 w zw. z ust. 1 (wyrok SA w Gdańsku z dnia 17 listopada 2015 r., III AUa 953/15, LEX nr 1950578). Pogląd ten jest podzielany w doktrynie (zob. M. Bartnicki, B. Suchacki [w:] Komentarz do ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych [w:] Emerytury i renty z FUS. Emerytury pomostowe. Okresowe emerytury kapitałowe. Komentarz do trzech ustaw emerytalnych, wyd. I, red. K. Antonów, LEX/el. 2019, art. 138).

Na tym rozważania mogłyby się zatrzymać gdyby nie treść art. 136a ust. 2.

Z art. 2 ust. 1, art. 3, art. 4 pkt 1 i 13 oraz przepisów art. 24 i n. wynika, że emerytura na warunkach i w wysokości określonych w ustawie przysługuje ubezpieczonemu – emerytowi, czyli osobie mającej ustalone prawo do emerytury.

Przysługiwanie świadczeń (prawa do wypłaty świadczeń) innym osobom po uprawnionym emerycie musi wynikać z przepisów prawa.

Niewątpliwe jest, że polski system prawa uznaje przysługiwanie praw osobom żywym, a nie martwym, w tym zwłaszcza przysługiwanie praw podmiotowych o charakterze majątkowym.

Prawa przysługujące zmarłemu bądź wygasają, bądź przechodzą (1) na spadkobierców (art. 922 k.c.) lub (2) na specyficzne kręgi osób ustalone w poszczególnych gałęziach prawa (np. art. 136 ustawy emerytalnej, art. 63 1 § k.p., art. 556 k.p.k., art. 8 ust. 1 zdanie 2. ustawy z dnia 23 lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego (Dz. U. Nr 34, poz. 149 z późn. zm.).

Zdolność prawna (art. 8 ust. 1 k.c.), nie tylko w zakresie praw i obowiązków wynikających z prawa cywilnego, lecz także innych dziedzin prawa wygasa z chwilą śmierci. Zmarły nie może posiadać praw ani obowiązków.

W zakresie świadczeń określonych w ustawie emerytalnej doktryna i orzecznictwo wyróżniają prawo do świadczenia in abstracto (przysługiwanie prawa do świadczenia w znaczeniu spełnienia przesłanek do jego nabycia), prawo do świadczenia in concreto (prawo do świadczenia ustalone decyzja organu rentowego) oraz prawo do wypłaty (realizacji) świadczenia. Wszystkie te formy prawa do świadczeń, czyli emerytury, renty z tytułu niezdolności do pracy, w tym renty szkoleniowej i dodatku pielęgnacyjnego, przysługują ubezpieczonemu jako osobie żywej.

Prawo do wypłaty nie może przysługiwać w sytuacji kiedy nie przysługuje prawo do świadczenia. Wypłata, czy też prawo do wypłaty jest akcesoryjne w stosunku do prawa in concreto (akcesoryjny w znaczeniu wtórny lub pochodny w stosunku do czegoś innego). Nie ma prawa do wypłaty bez prawa do świadczenia. Nie zmienia tego art. 136 ustawy emerytalnej, nie reguluje on prawa do świadczenia ubezpieczonego, lecz możliwość uzyskania następstwa prawnego - prawo do „wypłaty niezrealizowanego świadczenia”. Artykuł ten określa krąg osób uprawnionych do niezrealizowanej renty lub emerytury, wskazuje tryb dochodzenia wypłaty świadczenia, w tym termin dochodzenia roszczenia. Art. 136 reguluje sytuację, w której ubezpieczony złożył wniosek o emeryturę lub rentę i zmarł albo przed ustaleniem prawa do świadczenia albo przed terminem wypłaty świadczenia.

Zwrócić należy uwagę, że zgodnie z art. 101 pkt 2 prawo do świadczenia wygasa z chwilą śmierci osoby uprawnionej. Natomiast prawo do wypłaty niezrealizowanego świadczenia może odnosić się tylko do tego w jakim zakresie przysługiwało zmarłemu.

Świadczenie przyznane ubezpieczonemu przysługuje w znaczeniu prawa in concreto i prawa do wypłaty jedynie ubezpieczonemu. Jeżeli nawet wypłata następuje do rąk innej osoby: pełnomocnika pocztowego, na rachunek bankowy, czy też osoby określonej w art. 136b, to jest to wypłata ubezpieczonemu realizowana do rąk innych osób. Po śmierci ubezpieczonego nie może zatem nastąpić wypłata jego świadczenia w tym rozumieniu, że będzie to wypłata świadczenia uprawnionemu. Wypłata świadczenia po śmierci uprawnionego nie realizuje prawa zmarłego do wypłaty ponieważ po śmierci żadne prawa majątkowe mu nie przysługują. Po śmierci ubezpieczonego może natomiast dojść do realizacji prawa innych osób (art. 136) i to w odpowiedniej proporcji (art. 136a ust. 1).

Wobec tego jeżeli organ rentowy w miesiącu wypłaty świadczenia poweźmie wiadomość o śmierci ubezpieczonego, to powinien wstrzymać jego wypłatę (art. 134 ust. 1 pkt 1 i 5). Jeżeli przed datą wypłaty do organu rentowego dotrze wiadomość, że dana osoba zmarła np. 2., 5., czy 10. dnia danego miesiąca, to nie wypłaca świadczenia w terminie wypłaty przypadającym np. 25. dnia tego miesiąca, ponieważ nie ma komu wypłacić tego świadczenia, nawet jeżeli był ustanowiony pełnomocnik do odbioru emerytury na poczcie, to pełnomocnictwo wygasło. W. też uprawnienie osoby określonej w art. 136b. Jeśli pełnomocnik odbiera świadczenie ubezpieczonego to nie przyjmuje przecież swojego świadczenia, lecz świadczenie innej osoby. A po śmierci ubezpieczonego nie przysługuje mu świadczenie, zatem pełnomocnik nie może odebrać emerytury (natomiast może być realizowane, w specyficzny sposób prawo innych osób do niezrealizowanego świadczenia - art. 136). W takiej hipotetycznej sytuacji organ rentowy wstrzymuje wypłatę świadczenia z powodu ustania prawa do niego i braku osoby uprawnionej, której świadczenie może być wypłacone.

Uprawnienie innych osób do wypłaty po zmarłym świadczenia niezrealizowanego za jego życia musi wynikać z przepisów prawa. I tę okoliczność należy dopiero ustalić, po złożeniu odpowiedniego wniosku przez osoby uprawnione. Natomiast treść art. 136a ust. 2 nie oznacza, że komukolwiek przyznano prawo do świadczenia po zmarłym, w żaden sposób nie wynika to z treści tego przepisu, ani z kontekstu normatywnego. Przepis ten należy rozumieć mając na względzie zasady systematyzacji przepisów, zasady techniki legislacyjnej.

Umieszczenie tego przepisu w art. 136a, jeżeli nie jest błędem ustawodawcy, powinno mieć jakich sens. Błędu ustawodawcy nie można zakładać z góry, przeciwnie - wstępnie, porządkująco należy przyjmować postulat racjonalnego ustawodawcy. Przede wszystkim zwrócić należy uwagę, że przepisu tego nie umieszczono w art. 134, odnoszącym się generalnie do kwestii wstrzymania wypłaty świadczeń. Wydaje się, że gdyby w każdej sytuacji w przypadku śmierci emeryta lub rencisty wstrzymanie wypłaty świadczeń następowało dopiero w miesiącu następnym to, z jednej strony, przepis ten powinien był być umieszczony w art. 134 ust. 2 analogicznie do art. 134 ust. 2 pkt 1 ( Wstrzymanie wypłaty świadczeń następuje poczynając od miesiąca przypadającego po miesiącu, w którym ustało prawo do świadczenia ustalone wskutek okresowej niezdolności do pracy), a z drugiej strony takie rozwiązanie prowadziłoby do sytuacji, że nie wiadomo komu należałoby wypłacić świadczenie, po śmierci emeryta za miesiąc, w którym zmarł. Pełnomocnictwo wygasa przecież z chwilą śmierci, a bardziej liczne są przecież wypadki braku pełnomocnictwa, czy braku osoby określonej w art. 136b.

Odpowiedź co do przyczyn takiego, a nie innego umieszczenia treści ust. 2 właśnie w art. 136a, wynika z zasad techniki legislacyjnej. Zasady te zostały usystematyzowane i unormowane w rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie "Zasad techniki prawodawczej" (Dz.U.2016.283 t.j.)

W odniesieniu do rozpatrywanej kwestii istotne znaczenie ma treść § 23 ust. 3, tego rozporządzenia: Jeżeli od któregoś z elementów przepisu szczegółowego przewiduje się wyjątki lub któryś z elementów tego przepisu wymaga uściślenia, przepis formułujący wyjątki lub uściślenia zamieszcza się bezpośrednio po danym przepisie szczegółowym.

Ponadto rozporządzenie zawiera rozdział Rozdział 7 zatytułowany „Oznaczanie przepisów ustawy i ich systematyzacja”. Treść początkowych przepisów tego rozdziału jest następująca:

§ 54. Podstawową jednostką redakcyjną ustawy jest artykuł.

§ 55. 1. Każdą samodzielną myśl ujmuje się w odrębny artykuł.

2. Artykuł powinien być w miarę możliwości jednozdaniowy.

3. Jeżeli samodzielną myśl wyraża zespół zdań, dokonuje się podziału artykułu na ustępy. W ustawie określanej jako "kodeks" ustępy oznacza się paragrafami (§).

4. Podział artykułu na ustępy wprowadza się także w przypadku, gdy między zdaniami wyrażającymi samodzielne myśli występują powiązania treściowe, ale treść żadnego z nich nie jest na tyle istotna, aby wydzielić ją w odrębny artykuł.

Wynika z tego, że:

1) ust. 2 art. 136a zawiera wyjątek lub uściślenie ustępu 1 art. 136a (wynika to z §23 ust. 3 rozporządzenia) oraz

2a) artykuł 136a wyraża samodzielną myśl wyrażoną zespołem zdań umieszczonych w dwóch ustępach (zob. § 55 ust. 3 zd. 1 rozporządzenia)

albo przynajmniej

2b) artykuł ten zawiera ustępy zawierające samodzielne myśli powiązane treściowo (zob. § 55 ust. 4 rozporządzenia)

Skoro art. 136a ust. 2 stanowi wyjątek lub uściślenie ust. 1 art. 136a to należy przyjrzeć się sensowi normatywnemu art. 136a ust. 1. Przepis ten reguluje specyficzną sytuację dotyczącą w szczególności miesiąca, w którym świadczeniowe przysługuje za nie pełny miesiąc, najczęściej będzie chodziło o śmierć uprawnionego emeryta, a zatem art. 136a ust. 1 najczęściej będzie odnosił się do wypłaty niezrealizowanego świadczenia. Wskazuje na to też umieszczenie tego przepisu po art. 136 dotyczącym właśnie do tej kwestii. Jednakże zwrócić należy też uwagę, że art. 136a ust. 1 wskazuje jak obliczyć kwotę należnej emerytury do wypłaty. A przecież nie budzi chyba wątpliwości, że w sytuacji śmierci kwotę określoną w tym przepisie można ustalić dopiero kiedy znana jest data śmierci uprawnionego emeryta. Potwierdza to zatem, że w przypadku śmierci uprawnionego art. 136a ust. 1 odnosi się zasad obliczania niezrealizowanego świadczenia. Wobec tego nie wypłaca się go za cały miesiąc kalendarzowy jak sugeruje skarżący, powołując się na ust. 2 art. 136a, lecz w odpowiedniej proporcji

W konsekwencji art. 136a ust. 2 ustawy emerytalnej w istocie modyfikuje, treść art. 134 ust. 1 pkt 1, tylko w odniesieniu do sytuacji śmierci emeryta lub rencisty. Jego umieszczenie po art. 136, w art. 136a, którego ustęp pierwszy określa zasady obliczenia m. in. niezrealizowanego świadczenia oznacza też, że modyfikuje treść art. 136a ust. 1 o tyle tylko, że jeżeli emerytura została wypłacona emerytowi (do rąk własnych, czy do rąk pełnomocnika ale przed śmiercią emeryta) to wtrzymanie wypłaty następuje od następnego miesiąca. Oznacza to zarazem, że nikt nie ma obowiązku zwrotu tego świadczenia w części świadczenia przekraczającego wyliczone na podstawie art. 136 ust. 1. Z tym, że jeszcze raz należy podkreślić, że pełnomocnikiem można być do dnia śmierci mocodawcy. Z chwilą śmierci mocodawcy pełnomocnictwo wygasa. Wypłata świadczenia nie może być skutecznie zrealizowana do jego rąk po śmierci uprawnionego, ani w stosunku do uprawnionego (co nie wymaga chyba wyjaśnień), ani w stosunku do członków rodziny określonych w art. 136. Członkom rodziny nie przysługuje bowiem prawo do świadczenia lecz prawo do „wypłaty niezrealizowanego świadczenia”. Uprawnienie to może być rozpatrzone i ustalone dopiero po złożeniu stosownego wniosku.

Zwrócić przy tym należy uwagę, że osoba której kwotę emerytury wypłacono po śmierci uprawnionego (w sytuacji kiedy organ rentowy nie wiedział o śmierci emeryta) nie musi być osobą, o której mowa w art. 136 ust. 1. Okoliczność ta dodatkowo potwierdza, że nie można uznać za skuteczne i prawidłowe dokonanie wypłaty świadczenia po śmierci emeryta lub rencisty do rąk pełnomocnika, czy osoby wymienionej w art. 136b.

Podkreślić też należy, że art. 136a nie modyfikuje art. 101. Z art. 136a wynika jednoznacznie, że emerytura w wypadku śmierci przysługuje za niepełny miesiąc (chyba, że śmierć nastąpiła ostatniego dnia miesiąca). Czyli art. 136a ust. 1 w swoisty sposób potwierdza treść art. 101. ust. 1. Art. 136a traciłby istotny sens gdyby uznawać, że mimo przysługiwania prawa za niepełny miesiąc należy wypłacić całe świadczenie. Całe świadczenie należy wypłacić do dnia śmierci ponieważ wypłaca się je za miesiące kalendarzowe. Po śmierci emeryta wstrzymanie wypłaty następuje od następnego miesiąca (art. 136a ust. 2), chyba, że emeryt zmarł przed wypłatą, wówczas wstrzymanie wypłaty następuje poczynając od miesiąca, za który przysługiwało świadczenie niedoręczone (art. 134 ust. 2 pkt 3). Trzeba pamiętać, że aby wypłacić świadczenie musi żyć osoba, której to świadczenie można wypłacić. Musi istnieć prawo do świadczenia. Po śmierci emeryta nie można wypłacić emerytury czy renty ponieważ nie ma osoby uprawnionej do tego prawa. Toteż art. 136a ust. 2 nie modyfikuje prawa do wypłaty świadczenia po śmierci emeryta, bo takiego prawa nie ma. Żaden przepis ustawy emerytalnej nie tworzy prawa do świadczenia za okres po śmierci emeryta i rencisty.

Takim przepisem nie jest też art. 138a. Nie ustanawia on prawa do świadczenia in concreto, nie ustanawia też prawa do wypłaty (realizacji) świadczenia. Reguluje zasady zwrotu świadczeń przekazanych na rachunek świadczeniobiorcy po jego śmierci. Z przepisu tego nie wynika czyjekolwiek prawo do przekazania pieniędzy na rachunek zmarłego świadczeniobiorcy, za miesiąc w którym nastąpiła śmierć. Jeżeli organ rentowy wie o śmierci emeryta lub rencisty, to nie przekazuje świadczenia na rachunek. Natomiast jeżeli przekazał świadczenie na rachunek, nie wiedząc o śmierci emeryta, to wówczas podmiot prowadzący rachunek płatniczy lub inny rachunek nie ma obowiązku zwrotu. I tylko tyle. Jest to rozwiązanie o skutku analogicznym do przyjętego w art. 136a ust. 2. Wypłata świadczenia na rachunek po śmierci uprawnionego nie prowadzi do realizacji świadczenia wobec świadczeniobiorcy, ponieważ świadczeniobiorca nie żyje. Jednakże brak możliwości uzyskania zwrotu tego świadczenia przez organ rentowy należy uznać za równoważny z realizacją świadczenia. Przemawia za tym racja ekonomiczna, ponieważ dochodzi do bezpowrotnego pomniejszenia Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Takie rozwiązanie uznać też należy za pragmatyczne i sprawiedliwe z tego względu, że tak wypłacone świadczenie wchodzi w skład masy spadkowej., a krąg spadkobierców jest często zbliżony do kręgu osób określonego w art. 136 ust. 1.

Sąd Apelacyjny nie podziela przy tym poglądu wyrażonego między innymi w wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie - z 7 grudnia 2022 r. III AUa 116/22. Nie można zgodzić się ze stwierdzeniem, że „ustanie prawa jako takiego, wskutek śmierci nie wiąże się automatycznie z wstrzymaniem prawa do wypłaty, ponieważ nie ma normy prawnej wprowadzającej tego rodzaju związek prawny.” Stwierdzenie takie budzi zdziwienie,. ponieważ prawo do wypłaty świadczenia jest akcesoryjne (wtórne pochodne) wobec istnienia prawa do świadczenia in concreto - nie ma prawa do wypłaty świadczenia bez prawa do świadczenia in concreto (art. 2 pkt 1, art. 101 pkt 2). Ponadto konieczność wtrzymania wypłaty wynika z art. 134 ust. 1 pkt 1 i 5 oraz ust. 2 pkt 3

Akceptacja stanowiska reprezentowanego w tym wyroku byłoby odwróceniem porządku rzeczy przewidzianego w ustawie emerytalnej. Punktem wyjścia jest bowiem stwierdzenie, że aby prawo do wypłaty świadczenia przysługującego ubezpieczonemu mogło być zrealizowane innej osobie i to nie w znaczeniu zastępstwa (pełnomocnictwa), a zamiast ubezpieczonego przewidzianego w ustawie, to musi to wynikać z konkretnej normy prawa. Żaden przepis nie ustanawia prawa do świadczenia in concreto, a w konsekwencji prawa do wypłaty za okres po śmierci emeryta. Prawo do wypłaty za ten okres nie przysługuje bo nie przysługuje prawo in abstracto i in concreto. Po prostu. Natomiast, o czym była już mowa, art. 136a ust. 2 odnosi się do sytuacji kiedy świadczenie wypłacono w miesiącu śmierci emeryta (ale prze jego śmiercią), wówczas wstrzymuje się wypłatę w miesiącu następnym, co w tym kontekście normatywnym oznacza, że nikt nie musi zwracać części tego świadczenia jako nienależnego, czy nienależnie pobranego, mimo treści art. 136a ust. 1.

Przeciwko temu stanowisku nie przemawia też argument, że „jest ogólna zasada, że wszystkie świadczenia wypłaca się za miesiące kalendarzowe, wynikająca z art. 130 ust. 1 ustawy”. Przepis ten nie ustanawia prawa do świadczenia po śmierci uprawnionego. Jest to przepis określający zasady techniczne wypłaty świadczeń: w ustalonym terminie, za miesiące kalendarzowe a nie tygodnie, czy kwartały. Z przepisu tego nie wynika, że świadczenie przysługuje po ustaniu prawa do niego. Nie wynika z niego też, że jeżeli świadczenie przysługuje za okres krótszy niż miesiąc kalendarzowy to należy je wypłacić za cały miesiąc kalendarzowy, ani tym bardziej nie wynika, że świadczenie przysługuje komukolwiek innemu niż uprawniony. Wbrew stanowisku wyrażonemu w cytowanym wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, nie jest trafny argument „praktyczny” dotyczący zróżnicowania wysokości świadczenia uprawnionych, w zależności od daty zgonu. Zmarły, który miał wyznaczony termin wypłaty świadczenia na początku miesiąca nie otrzyma przecież części świadczenia lecz całe - ani on ani nikt inny nie będzie go musiał zwracać. Natomiast osoba, która umrze przed wypłatą emerytury nie tylko nie otrzyma świadczenia w pełnej wysokości, ale też nie otrzyma jego części – po prostu nie otrzyma nic. Nie można otrzymać świadczenia po śmierci. Świadczenie to w odpowiedniej proporcji otrzymają osoby wskazane w art. 136 ust. 1.

Analogiczne rozumowanie do przedstawionego, dotyczącego zwrotu emerytury i dodatku pielęgnacyjnego, odnosi się też do zwrotu świadczenia uzupełniającego (zob. art. 8 ust. 1 i ust. 2 pkt 5 ustawy z dnia 31 lipca 2019 r. o świadczeniu uzupełniającym dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji - Dz.U.2024.256 t.j.), a także dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego (zob. art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 9 stycznia 2020 r. o dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów - Dz.U.2024.891 t.j.).

Dlatego też, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację - pkt I wyroku.

A. W. przegrał sprawę w drugiej instancji, dlatego zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1, § 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., powinien zwrócić organowi rentowemu koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Wynagrodzenie pełnomocnika ZUS za postępowanie przed sądem drugiej instancji ustalono zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) i wyniosło 240 zł - pkt II wyroku.

Sławomir Bagiński

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Chilimoniku
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Sławomir Bagiński
Data wytworzenia informacji: