III AUa 855/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2021-11-25
Sygn. akt III AUa 855/21
UZASADNIENIE
Decyzjami z dnia 20 lipca 2017 roku o ponownym ustaleniu wysokości emerytury policyjnej oraz o ponownym ustaleniu wysokości renty inwalidzkiej Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, na podstawie art. 15c i art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy oraz informacji IPN z 9 maja 2017 r. o przebiegu służby ustalił T. K. od dnia 1 października 2017 roku wysokość emerytury wraz z dodatkami na kwotę 1193,25 zł brutto. Podstawa wymiaru świadczenia w wypadku ubezpieczonej wynosiła kwotę 3.004,92 zł, a emerytura wyniosła 39,71 % podstawy jej wymiaru, tj. kwotę 1.193,25 zł. Z kolei wysokość renty inwalidzkiej ustalono na kwotę 750 zł.
Odwołania od powyższych decyzji wywiodła T. K., wnosząc o ponowne ustalenie wysokości świadczeń w nieobniżonej wysokości, ustalonej przed 1 października 2017 r.
Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z 30 marca 2021 r. zmienił zaskarżone decyzje w ten sposób, że ustalił T. K. prawo do emerytury policyjnej i prawo do policyjnej renty inwalidzkiej w wysokości ustalonej przed 1 października 2017 r.
Sąd ustalił, że T. K. rozpoczęła służbę w MO z dniem 1 listopada 1981 r. na stanowisku maszynistki sekretariatu wydziału kadr KW MO w O.. W dniu 16 stycznia 1982r. została mianowana na stanowisko sekretarza-maszynistki wydziału polityczno- wychowawczego WUSW w O.. W ramach obowiązków odwołująca przepisywała dokumenty, dokonywała ich rejestracji. Nie były to pisma tajne. Od 1 stycznia 1990 r. odwołująca została mianowana na stanowisko technika wydziału do spraw mieszkaniowych - inwestycji i remontów.
Organ rentowy decyzją z dnia 3 lipca 1998 r. przyznał odwołującej prawo do emerytury policyjnej przy uwzględnieniu 23 lat i 5 miesięcy wysługi emerytalnej, w tym służby w Policji (lata 1981 - 1998 ). Decyzją z tej samej daty organ rentowy przyznał odwołującej prawo do policyjnej renty inwalidzkiej, przy uwzględnieniu, że odwołująca została zaliczona do II grupy inwalidów. W związku z wejściem w życie ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 2270) organ rentowy otrzymał informację z Instytutu Pamięci Narodowej o przebiegu służby odwołującej się na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 16 stycznia 1982 r. do 31 grudnia 1989 r. Zaskarżonymi decyzjami Dyrektor ZER MSWiA dokonał ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej i renty, określając ją od dnia 1 października 2017 r. odpowiednio na kwotę 1.193,25 zł i 750 zł.
Sąd Okręgowy w motywach rozstrzygnięcia w pierwszej kolejności opisał sposób wyliczenia emerytury mundurowej oraz korekt w jej wyliczaniu wprowadzonych ustawą z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym ( tzw. drugą ustawą dezubekizacyjną). Podstawę wymiaru takiej emerytury stanowi uposażenie należne funkcjonariuszowi służby mundurowej na ostatnio zajmowanym stanowisku. Emerytura funkcjonariusza służby mundurowej, który pozostawał w służbie przed 2 stycznia 1999 r., wynosi 40% podstawy jej wymiaru za 15 lat służby i wzrasta o: 1) 2,6% podstawy wymiaru - za każdy dalszy rok tej służby; 2) 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok okresów składkowych poprzedzających służbę, nie więcej jednak niż za trzy lata tych okresów; 3) 1,3% podstawy wymiaru - za każdy rok okresów składkowych ponad trzyletni okres składkowy, o których mowa w pkt 2; 4) 0,7% podstawy wymiaru - za każdy rok okresów nieskładkowych poprzedzających służbę. Kwota emerytury co do zasady nie może przekraczać 75% (80% - jeżeli emerytura została podwyższona o 15% podstawy wymiaru w przypadku emeryta, którego inwalidztwo pozostaje w związku ze służbą) podstawy wymiaru emerytury i nie może być niższa od kwoty najniższej emerytury. (...) liczenia emerytury jest tu tak ustawiony, żeby w momencie przejścia na emeryturę emeryt mundurowy uzyskał 75% uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku. Wystarcza z reguły 25 lat służby, aby uzyskać taką maksymalną emeryturę. Obecna ustawa dezubekizacyjna nakazała traktować okresy wskazane w art. 13b ust. 1, (okresy służby w szeroko pojętym aparacie bezpieczeństwa PRL ) z przelicznikiem 0,00%.
Sąd wskazał, że zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy (...) za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w enumeratywnie tam wymienionych cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W jednej z takich formacji, na co zwrócił uwagę Sąd, skarżąca pełniła służbę od dnia 16 stycznia 1982 r. do 31 grudnia 1989 r. Sąd zauważył przy tym, iż ustawodawca posłużył się w przepisie art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (...) ustawową definicją kwalifikującą do organów państwa totalitarnego każdą jednostkę wymienioną enumeratywnie w tym przepisie i każdą z rodzajów służb i pełnionych w nich funkcji bez rozróżnienia czy dana osoba pełniąca tam służbę aktywnie wspierała aparat państwa totalitarnego, czy tylko biernie w nim uczestniczyła, czy zajmowała decyzyjne stanowisko czy też należała do tzw. obsługi technicznej aparatu bezpieczeństwa. Fakt, że skarżąca pełniła służbę w formacjach określonych w art. 13b ust. 1 ustawy, zdaniem Sądu nie oznacza automatycznie pozbawienia jej prawa do wykazania przed sądem, że w istocie, pomimo pełnienia służby w okresie wskazanym w informacji IPN, nie działała na rzecz totalitarnego państwa.
Sąd zwrócił uwagę, że o ile organ rentowy był związany informacją IPN, o tyle sąd - w świetle prawa strony do rzetelnego procesu - taką informacją związany już nie jest. Sąd powołał się na postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 (OSNP 2012 Nr 23-24, poz. 298) w którym wyrażono stanowisko, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno- Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu - do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów. W tej sytuacji - jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 września 2020r. III UZP 1/20 - można stwierdzić, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego wykrystalizował się określony mechanizm, który obecnie w pełni zasługuje na aprobatę. Jest on zresztą spójny ze stanowiskiem Naczelnego Sądu Administracyjnego (zob. postanowienie z dnia 12 stycznia 2018 r., I OSK (...)), zgodnie z którym informacja o przebiegu służby nie jest władczym przejawem woli organu administracji publicznej (władczym rozstrzygnięciem). Tak rozumiany skutek informacji o przebiegu służby został także zaaprobowany w orzecznictwie sądów powszechnych (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 września 2016 r., III AUa 1618/14), co oznacza, że sąd ma obowiązek oceny całego materiału dowodowego łącznie z treścią informacji IPN.
Sąd Okręgowy wskazał następnie, że Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 września 2020r. III UZP 1/20 podkreślił, iż ustawowym zadaniem sądu powszechnego w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych jest merytoryczne rozpoznanie odwołania. Wydany werdykt musi poprzedzać postępowanie dowodowe, bo taka jest podstawowa funkcja sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez sądy (art. 175 Konstytucji), zwłaszcza w sprawach ubezpieczeniowych, w których nota bene nie stosuje się szeregu ograniczeń dowodowych (zob. art. 473 KPC). Oceny tej nie zmienia, że informacja o przebiegu służby jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 KPC, bowiem przeciwko niemu mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Każdy istotny fakt w postępowaniu w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe. Ukształtowane na tle tego rodzaju spraw orzecznictwo Sądu Najwyższego jednoznacznie akceptuje takie rozwiązanie, to jest, że okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Zaś art. 247 k.p.c., wprowadzający ograniczenia dowodzenia zeznaniami świadków przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu obejmującego czynność prawną, nie ma zastosowania w tych sprawach (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 21 lutego 2002 r., I PKN 918/00, z dnia 16 czerwca 2016 r., III PK 139/15).
Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, Sąd wskazał, że brak było podstaw do przypisania skarżącej, by w okresie pełnienia służby naruszała podstawowe prawa i wolności człowieka, występowała przeciwko K., związkom wyznaniowym, zawodowym, represjonowała obywateli, zwalczała opozycję czy też podejmowała czynności na rzecz totalitarnego państwa – jak zauważył Sąd, tego rodzaju realne działania nie wynikają z akt osobowych odwołującej ani z jej zeznań.
Sąd zwrócił uwagę, że ustawa zmieniająca z 16 grudnia 2016 r. jest ponowną represją wobec byłych funkcjonariuszy jednostek służb bezpieczeństwa państwa. Pierwsza zmiana obniżająca ich świadczenia emerytalne w związku ze służbą w tych jednostkach wprowadzona została w 2009 r. i skutecznie zaimplementowała zasadę sankcjonowanej odpowiedzialności za tę służbę, zabierając tym funkcjonariuszom uprzywilejowany przelicznik 2,6% za rok służby i wprowadzając w jego miejsce przelicznik 0,7%. Funkcjonariusze ci, zdaniem Sądu, zostali skutecznie na podstawie prawa ubezpieczeń społecznych poddani negatywnej ocenie za swoją służbę w jednostkach organów bezpieczeństwa PRL. Obecnie ustawa zmieniająca z grudnia 2016 r. ponownie kształtuje wysokość świadczeń tych funkcjonariuszy, nakładając na nich kolejną i znacznie obniżającą ich świadczenia, sankcję. Tymczasem prawo zabezpieczenia społecznego - jak wskazał Sąd - nie jest dziedziną, która ma za zadanie wprowadzać sankcje za działania nie mające związku z wystąpieniem ryzyka ubezpieczeniowego i niewynikające z warunków nabycia prawa do świadczenia. W tym aspekcie nowelizacja zdaje się mieć charakter represyjno-odwetowy, nieznajdujący ochrony w regulacjach konstytucyjnych. Represje te w stosunku do prawa do zabezpieczenia społecznego (polegające na całkowitym odebraniu prawa do zabezpieczenia emerytalnego za okres służby do 1990 r. oraz istotnym obniżeniu emerytur wypracowanych słusznie w III RP) są dalej idące i silniejsze aniżeli represje i sankcje stosowane wobec funkcjonariuszy, którym udowodniono popełnienie przestępstwa w związku ze służbą i którzy zostali na tej podstawie skazani prawomocnymi wyrokami sądów. Sąd wskazał również, iż obecna ustawa w sposób nierówny ( art. 32 ust 1 Konstytucji) traktuje skarżącą w odniesieniu do osób, które tak jak ona posiada okres służby w aparacie bezpieczeństwa (art. 13 ust. 1b ustawy ), a które to osoby bądź nie przeszły pozytywnie weryfikacji podczas transformacji ustrojowej, bądź samodzielnie odeszły ze służby i począwszy od sierpnia 1990 roku zyskały status pracowników. W powszechnym systemie emerytalnym okres służby takich osób na rzecz państwa totalitarnego jest traktowany jako okres składkowy z przelicznikiem 1,3%, który de facto odpowiada (jest mu równy ) przelicznikowi 0,7%, przyjętemu w mundurowym systemie emerytalnym (szeroko w tej materii pkt 7.4 uzasadnienia wyroku TK z dnia 24 lutego 2010 r. K 6/09). W tej sytuacji uwidacznia się naruszenie zasady wyrażonej w art. 32 ust 1 Konstytucji, gdyż osoby posiadające tę samą cechę relewantną z punktu widzenia celu ustawy - służba w aparacie bezpieczeństwa - na gruncie powszechnego systemu emerytalnego traktowana jest jako okres składkowy z przelicznikiem 1,3% (odpowiadając przelicznikowi 0,7% w przypadku emerytur mundurowych ), zaś na potrzeby emerytur mundurowych okres ten potraktowany jest z przelicznikiem 0,00 %. Jeszcze bardziej owa nierówność, w ocenie Sądu jest widoczna w przypadku pozbawienia funkcjonariusza prawo do emerytury mundurowej w przypadku zaistnienia sytuacji określonej w art. 10 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym (skazanie funkcjonariusza prawomocnym wyrokiem za określone tam przestępstwa), bowiem osoba ta w takiej sytuacji „ wpada" do powszechnego systemu emerytalnego, gdzie jak wcześniej wskazano każdy rok służby w aparacie bezpieczeństwa nie jest zerowany, ale traktowany przelicznikiem 1,3%. Dlatego Sąd Okręgowy podzielił zdanie Sądu Najwyższego, który wskazał, iż sankcje wobec emerytów mundurowych mających w stażu pracy okres służby w instytucjach wskazanych w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej są dalej idące, niż sankcje wobec funkcjonariuszy, którzy także w przeszłości pełnili służbę w aparacie bezpieczeństwa PRL ale dodatkowo udowodniono im popełnienie przestępstwa w związku ze służbą i którzy zostali na tej podstawie skazani prawomocnymi wyrokami sądów ( pkt 101 uchwały z dnia 16 września 2020 r. III UZP 1/20).
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał, że w niniejszej sprawie nie wykazano, że odwołująca działała na rzecz państwa totalitarnego naruszając podstawowe prawa i wolności jednostki, w konsekwencji czego nie ma do niej zastosowania przepis art. 15c ust. 1 w zw. z art. 3 oraz art. 22a ust. 1 w zw. z art. 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy (...) (Dz. U. 2016, poz. 708), w związku z czym na mocy art. 477 14 § 2 k.p.c. Sąd zmienił zaskarżone decyzje.
Apelację od powyższego wyroku złożył organ emerytalno-rentowy zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie:
1. art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez brak wskazania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia oraz wyjaśnienia podstawy prawnej,
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c., polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji treści informacji o pełnieniu służby Ubezpieczonego wydanej przez IPN, pomimo braku udowodnienia przez Ubezpieczoną okoliczności przeciwnych, a także pomimo tego że Sąd Okręgowy nie odmówił wiarygodności dokumentom znajdującym się w aktach Instytutu Pamięci Narodowej,
3. art. 13b ust. 1 w zw. z art. 15c ust. 1 - 3 i art. 22a ust. 1,3-4 ustawy z dnia 18.02.1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2020 r., poz. 723 z późn. zm.), poprzez ich niezastosowanie, co przejawia się brakiem zbadania przez Sąd I instancji kryterium „służby na rzecz państwa totalitarnego",
4. art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1) rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 grudnia 2018 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej i (...)Skarbowej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2018 r. poz. 2373 z późn. zm.) poprzez niezastosowanie tychże przepisów i uznanie, że informacja o przebiegu służby nie jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby.
Z uwagi na powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości oraz przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie w I i II instancji. W przypadku uznania przez Sąd II instancji, że sporządzone przez Sąd I instancji uzasadnienie odpowiada normom przewidzianym w art. 327 1 § 1 k.p.c. skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołań od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego MSWiA z dnia 20 lipca 2017 r. o ponownym ustaleniu wysokości emerytury oraz o ponownym ustaleniu wysokości policyjnej renty inwalidzkiej w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację, T. K. wniosła o oddalenie apelacji organu rentowego oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego za postępowania odwoławcze.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że postanowieniem z 10 listopada 2021 r. Sąd Apelacyjny zwrócił się do Sądu Okręgowego w Olsztynie w celu przesłania właściwego uzasadnienia wyroku z 30 marca 2021 r., ponieważ pierwotne uzasadnienie dotyczyło w rzeczywistości postanowienia z 22 maja 2020 r. w przedmiocie zawieszenia postępowania. Po otrzymaniu właściwego uzasadnienia wyroku, strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.
Z uwagi na to, że doręczono właściwe uzasadnienie wyroku z 30 marca 2021 r., nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Zarzut naruszenia tego przepisu może mieć wpływ na rozstrzygnięcie w tych wypadkach, kiedy sąd odwoławczy nie ma możliwości skontrolowania orzeczenia sądu pierwszej instancji. Taka sytuacja nie zachodzi w niniejszej sprawie z uwagi na uzupełnienie akt postępowania o właściwe uzasadnienie orzeczenia.
Przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie jest wysokość emerytury i renty T. K., która została obniżona decyzjami Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 20 lipca 2017 r., na podstawie art. 15c i art. 22a w związku z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 708, z późn. zm.) oraz w oparciu o informację otrzymaną z IPN z 9 maja 2017 r. o przebiegu służby odwołującej na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy.
Na wstępie rozważań w niniejszej sprawie zauważyć trzeba, że Sąd Apelacyjny nie dostrzegł potrzeby zawieszania postępowania na podstawie 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. z uwagi na postępowania toczące się przed Trybunałem Konstytucyjnym. Przywołany przepis umożliwia sądowi zawieszenie postępowania jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku postępowania toczącego się przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zdaniem Sądu Apelacyjnego zawieszenie postępowania mogłoby spowodować nadmierną przewlekłość niniejszego postępowania i tym samym naruszenie prawa odwołującej do rozpoznania jej sprawy w rozsądnym terminie i skutkować odpowiedzialnością, na podstawie przepisów ustawy z 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U.2018.75 j.t.). Przypomnieć w tym miejscu należy, iż prawo strony dostępu do sądu i rozpoznania jej sprawy w rozsądnym terminie, gwarantowane jest art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w dniu 4 listopada 1950 r. w R. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.) i art. 45 Konstytucji RP. Szczególnie akcentowane jest w sprawach, w których przedmiotem są świadczenia mające istotne znaczenie dla egzystencji ubezpieczonych (emerytury, renty, wynagrodzenia za pracę).
Znany jest Sądowi fakt, że przed Trybunałem Konstytucyjnym od ponad 3 lat toczyło się postępowanie w sprawie sygn. akt P 4/18 (analogicznie w sprawie P 16/19), w przedmiocie odpowiedzi na pytanie prawne Sądu Okręgowego w Warszawie. Sąd ten postanowieniem z dnia 24 stycznia 2018 r. sygn. akt XIII 1 U 326/18, zwrócił się do Trybunału z pytaniem o konstytucyjność przepisów art. 15c, art. 22a oraz art. 13 ust. 1 lit. 1c w związku z art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji w brzmieniu nadanym przez art. 1 ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji w związku z art. 2 ustawy z 16 grudnia 2016 r. oraz art. 1 i 2 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…). Zawieszenie postępowania, w świetle art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. jest fakultatywne, a zatem zależne od decyzji sądu orzekającego biorącego w tym względzie pod uwagę wszystkie okoliczności sprawy. W rozpoznawanej sprawie decyzje organu rentowego zapadły 20 lipca 2017 r. a zatem od jej wydania upłynął już okres 4 lat. Stąd, zdaniem Sądu Apelacyjnego, niezbędnym jest wydanie orzeczenia w niniejszej sprawie.
Sąd Apelacyjny miał także na uwadze, że 16 czerwca 2021 r. Trybunał Konstytucyjny w sprawie P 10/20 stwierdził, że art. 22a ust. 2 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2020 r. poz. 723) jest zgodny z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Tym niemniej w niniejszej sprawie istotne jest, że wątpliwości co do zgodności z Konstytucją mogą dotyczyć szerszego kręgu przepisów wskazanej wyżej ustawy.
Fakt długiego procedowania w tej sprawie przez Trybunał Konstytucyjny nie przemawiał zatem za zawieszeniem postępowania, którego zawieszenie w świetle art. 177 § 1 pkt 3 1 k.p.c. jest fakultatywne, a nadto wydanie w wyroku przez Trybunał Konstytucyjny może stwarzać stronom stosownie do jego treści możliwość wznowienia postępowania stosownie do treści art. 401 1 k.p.c.
Należy zauważyć, że w sytuacji, gdy sprawa zawisła przed Trybunałem Konstytucyjnym, sąd powszechny zasadniczo powinien powstrzymać się od samodzielnej decyzji co do ewentualnej odmowy zastosowania przepisów ustawy z uwagi na jej niezgodność z Konstytucją. Nie może natomiast uchylić się od prokonstytucyjnej wykładni przepisów prawa. W niniejszej sprawie kluczowe znaczenie ma dokonanie prokonstytucyjnej, prokonwencyjnej i protraktatowej wykładni zastosowanych przepisów ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy w jej brzemieniu nadanym ustawą z 16 grudnia 2016 r. Jeżeli taka wykładnia, w okolicznościach sprawy prowadzi do stwierdzenia, że zastosowanie ustawy nie budzi wątpliwości co do jej zgodności z Konstytucją, to jest to wystarczające do rozstrzygnięcia sprawy.
W szczególności pierwszorzędne znaczenie ma prokonstytucyjna wykładnia art. 13b ust. 1 ustawy z 2016 r. dokonana przez Sąd Najwyższy w Uchwale składu 7 sędziów z 16 września 2020 r. (III UZP 1/20) wskazująca jak należy rozumieć kryterium „pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa’’.
We wskazanej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził: „Kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13 b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.”
Sąd Najwyższy wskazał przy tym, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r. W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uchwały SN). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60 uchwały SN). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy okolicznością, której nie można pominąć, jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (pkt 92 uchwały SN).
W ocenie Sądu Najwyższego nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby na rzecz państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizacje specyficznych – z punktu widzenia podstaw ustrojowych – zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego (pkt 82 uchwały SN). W ocenie Sądu Najwyższego nie można zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż niektóre funkcje związane były z realizacją zadań w zakresie bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu; niezależnie od tego komu była podporządkowana: służba w policji kryminalnej, ochrona granic (pkt 95 uchwały SN).
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, ze jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (pkt 90 uchwały SN) .
Podsumowując, Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto: „powinno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przez zainteresowanego przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby zostaną lub w informacji o przebiegu służby, wskazane zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r.” (pkt 93 uchwały SN). Natomiast „pojęcie sensu largo obejmie zaś okres wskazany w art. 13 b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego (autorytarnego) oraz pierwszego okresu transformacji, to jest od utworzenia rządu T. M.. […] tak interpretowane pojęcie zostanie ukierunkowane na funkcje, jakie pełnił i zadania, jakie podczas służby wykonywał funkcjonariusz.” (pkt 94 uchwały SN).
W niniejszej sprawie, IPN wydał informację, w której stwierdził, że T. K. w okresie od 16 stycznia 1982 r. do 31 grudnia 1989 r. pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa. Trzeba mieć na względzie, że sąd powszechny nie jest związany tą informacją zarówno co do faktów, jak i ich kwalifikacji prawnej. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale III UZP 1/20, stwierdzając, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, także w odniesieniu do okoliczności stwierdzających zaświadczeniem wydanym przez IPN na podstawie art. 13a ustawy z 1994 r., okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi procedurą cywilną.
Nie można zatem uznać, że sąd pierwszej instancji naruszył art. 252 k.p.c. Zgodnie z treścią tego przepisu strona, która zaprzecza prawdziwości dokumentu urzędowego albo twierdzi, że zawarte w nim oświadczenia organu, od którego dokument ten pochodzi, są niezgodne z prawdą, powinna okoliczności te udowodnić. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, nie doszło do naruszenia tego przepisu, chociażby z tego względu, że strona może kwestionować wartość dowodową dokumentu urzędowego przy użyciu wszystkich dostępnych środków dowodowych (postanowienie SN z 24 kwietnia 2003 r., I CKN 256/01, LEX nr 78889). Sąd Okręgowy w tym zakresie przestawił rozumowanie, które prowadzi do prawidłowych wniosków. W ocenie Sądu Apelacyjnego niezasadność zarzutu naruszenia art. 252 k.p.c. wynika z wcześniej przedstawionej oceny związania informacją IPN w sprawie z zakresu ubezpieczeń społecznych. Oznacza to również niezasadność zarzutów naruszenia art. 13a ust. 5 ustawy z 1994 r.
Sąd Okręgowy ustalił też prawidłowo okres pełnienia służby odwołującej. Zgodnie z treścią § 14 ust. 1 pkt 1 wskazanego rozporządzenia środkiem dowodowym potwierdzającym datę i podstawę zwolnienia ze służby oraz okres służby jest zaświadczenie o przebiegu służby, sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza, wystawione przez właściwe organy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Państwowej Straży Pożarnej. Przepis ten jest skierowany przede wszystkim do organu rentowego i dotyczy postępowania administracyjnego. Jak wskazano wyżej sąd powszechny nie jest związany dokumentami zebranymi przez organ rentowy i samodzielnie dokonuje ustaleń w oparciu o zebrany i wszechstronnie oceniony materiał dowodowy. W rozpoznawanej sprawie sąd nie zakwestionował samej treści informacji przedstawionej przez IPN. Odmiennie ocenił charakter służby odwołującej się. Z pewnością jednak nie naruszył przepisu rozporządzenia, który ustala katalog dowodów gromadzonych przez organ rentowy, ani też art. 13a ustawy z 1994 r.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, do zastosowania rygorów z art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r. ale pełnienie służby, jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniu praw człowieka i obywatela.
Mając zatem na uwadze powyższe rozważania i przede wszystkim kryteria oceny służby na rzecz totalitarnego państwa wyrażone w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. (III UZP 1/20) przypomnieć należy przebieg służby T. K. oraz zajmowane przez nią stanowiska.
Z prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że T. K. rozpoczęła służbę w MO z dniem 1 listopada 1981 r. na stanowisku maszynistki sekretariatu wydziału kadr KW MO w O.. W dniu 16 stycznia 1982r. została mianowana na stanowisko sekretarza-maszynistki wydziału polityczno- wychowawczego WUSW w O..
Przesłuchana w charakterze strony przed Sądem Okręgowym T. K. zeznała, że od 16 stycznia 1982 r. do 31 grudnia 1989 r. pełniła służbę na stanowisku sekretarz - maszynistka w Wydziale P. – Wychowawczym Komendy Wojewódzkiej MO w O.. Zajmowała się przepisywaniem dokumentów i ich rejestracją. Wcześniej pracowała w Wydziale Kadr na stanowisku maszynistki. Po 2,5 miesiąca została przeniesiona rozkazem do tego Wydziału – wskazała, że wykonując swoje obowiązki nie wgłębiała się w treść dokumentów, mechanicznie je przepisywała (nie były to pisma tajne). Pracowała do kwietnia 1998 r. Wówczas przeszła na emeryturę. Wskazała również, że nie przechodziła procesu weryfikacji, nie naruszała podstawowych praw i wolności człowieka. W styczniu 1990 r. została przeniesiona do Wydziału (...) Budowlanego. Chciała awansować, przeszła ze stanowiska sekretarki na technika (była to zupełnie inna praca). Zajmowała się mieszkaniami.
Twierdzenia odwołującej, co do zakresu jej obowiązków potwierdzają akta osobowe. Przykładem jest opinia służbowa, według której T. K. w okresie służby przygotowawczej opanowała przepisy normujące pracę kancelaryjną, dobrze opanowała umiejętność maszynopisania, a przepisywane przez nią dokumenty sporządzała estetycznie i poprawnie pod względem językowym (k.158 akt osobowych). Z wyciągu zarządzenia wynikało również, że odwołująca została upoważniona do merytorycznego i technicznego sporządzania dokumentów o charakterze obronnym (k.160 akt osobowych). Z wniosku personalnego wynika ponadto, że zajmowała się obsługą interesantów (k. 163 akt osobowych)
Okoliczności wynikające z akt osobowych nie wskazują, aby pełniła ona służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu przyjętym w uchwale Sądu Najwyższego, zatem nie można mówić o naruszeniu zasady swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 233 § 1 k.p.c. Nikt nie kwestionował przy tym, że odwołująca pełniła służbę jako sekretarka maszynistka. Akta osobowe nie wskazują, że podejmowała on specyficzne bezpośrednie działania, które zmierzały do nękania obywateli i naruszania ich podstawowych praw i wolności. Brak jest też wskazań, że działania takie podejmowała pośrednio przez ich: organizowanie, inspirowanie, nadzorowanie (czyli działania podobne do określenia współsprawstwa w prawie karnym).
Organ rentowy nie przejawił odpowiedniej inicjatywy dowodowej, aby wykazać, że T. K. „pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu wskazanym w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III UZP 1/20. Sąd Apelacyjny nie widział żadnych wskazań do podejmowania przez sąd pierwszej instancji dalszej inicjatywy dowodowej z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.) w interesie publicznym, ponieważ biorąc pod uwagę stanowiska służbowe, które zajmowała odwołująca, czas wykonywania tych obowiązków (lata 1982-1989), brak jest istotnych wskazań, aby uznać, że pełniła ona służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu wynikającym z uchwały w sprawie III UZP 1/20.
Sąd pierwszej instancji nie naruszył też przepisów prawa materialnego. Prawidłowa wykładnia art. 13b ustawy z 1994 r., zgodna ze stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym w uchwale w sprawie III UZP 1/20, prowadzi do wniosku, że odwołująca nie pełniła służby na rzecz państwa totalitarnego w rozumieniu tego przepisu. W konsekwencji nie mają do niej zastosowania mechanizmy obniżenia świadczeń określone art. 15c i art. 22a ustawy z 1994 r.
W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
Barbara Orechwa-Zawadzka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Data wytworzenia informacji: