Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 462/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2021-03-03

Sygn.akt III AUa 462/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący sędzia Barbara Orechwa-Zawadzka

Sędziowie Teresa Suchcicka

Dorota Elżbieta Zarzecka

Protokolant Edyta Katarzyna Radziwońska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 marca 2021 r. w B.

sprawy z odwołania H. P.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o prawo do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji wnioskodawczyni H. P.

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 17 czerwca 2020 r. sygn. akt III U 144/19

oddala apelację.

T. S. B. Z. D. Z.

Sygn. akt III AUa 462/20

UZASADNIENIE

Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Oddział (...) w B. P. Terenowa w Z. decyzją z 23 kwietnia 2019 r. odmówiła H. P. prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ orzeczeniem Komisji Lekarskiej KRUS z 18 kwietnia 2019 r. nie uznano jej za osobę całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym.

W odwołaniu od tej decyzji H. P. wskazała, że decyzja jest krzywdząca i że nie może pracować w gospodarstwie rolnym.

Sąd Okręgowy w Łomży wyrokiem z 17 czerwca 2020 r. oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że H. P. (urodzona (...)) otrzymywała rentę rolniczą z tytułu niezdolności do pracy od 8 marca 2016 r. do 30 kwietnia 2019 r. Zaskarżoną obecnie decyzją KRUS odmówił przedłużenia prawa do renty rolniczej. Sąd Okręgowy odwołał się do art. 21 ust. 1, 5, 6 i 7 oraz art. 22 ust. 2 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r., poz. 299). Oceniając, czy odwołująca jest nadal całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym co najmniej okresowo, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy z zakresu diabetologii, kardiologii, neurologii oraz medycyny pracy. Biegli rozpoznali u odwołującej: raka trzonu macicy; stan po rozszerzonym usunięciu narządu rodnego w 2014 r., stan po radioterapii, hormonoterapii; nadciśnienie tętnicze zredukowane; cukrzycę typu 2 leczoną lekami doustnymi; zespół bólowy w odcinku C i L/S kręgosłupa; zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa odcinka C i L/S; zespół bolesnego barku prawego; polineuropatię czuciowa w obrębie kończyn dolnych; otyłość; zaburzenia gospodarki lipidowej. Zdaniem biegłych schorzenia występujące u odwołującej nie powodują całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Biegli nie stwierdzili u niej cech wznowy ani rozsiewu neo, ale wymaga ona pogłębionej diagnostyki i leczenia w poradni onkologicznej i ginekologicznej, wskazane jest badanie przez biegłego z zakresu ginekologii. Nadciśnienie tętnicze rozpoznane w 2009 r. nie dało powikłań narządowych ani niewydolności krążenia. Odwołująca zgłaszała osłabienie, ale nie wynika ono ze schorzeń kardiologicznych. Biegli wskazali również, że odwołująca była hospitalizowana na oddziale chorób wewnętrznych w maju 2017 r. W badaniu stwierdzono niski poziom cukru 38 mg/dl. Wprowadzono wówczas profil cukrowy, stwierdzono niskie poziomy cukru w dobowej glikemii, następnie podano G. według profilu. Według zaświadczenia diabetologa z 7 marca 2018 r. cukrzyca jest dobrze wyrównana metabolicznie. Schorzenia neurologiczne też nie powodują niezdolności do pracy. Odwołująca nie ma objawów dysfunkcji ruchowych kończyn dolnych, stoi i na palcach i na piętach, a odruchy są żywe, symetryczne. Stwierdzono początkowy okres polineuropatii czuciowej w obrębie kończyn dolnych.

Wobec złożenia przez odwołującą dokumentacji medycznej z hospitalizacji na oddziale kardiologicznym w sierpniu 2019 r. spowodowanej zasłabnięciem, biegli uzupełnili opinię (k. 49-50 akt) i wskazali, że wykonane w szpitalu badania wykluczają neurologiczną czy kardiologiczną przyczynę zasłabnięcia. W ocenie biegłych przyczyną zasłabnięcia są nawracające stany niedocukrzenia, co wymaga modyfikacji leczenia farmakologicznego i dietetycznego i częstszych pomiarów poziomu cukru we krwi. Niedocukrzenia, których można uniknąć po wdrożeniu odpowiedniego postępowania pod okresową kontrolą diabetologa i częstszą lekarza rodzinnego, nie powodują całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym.

Biegli z zakresu onkologii i ginekologii również nie stwierdzili u odwołującej całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Badaniem ginekologicznym stwierdzono, że narządy płciowe zewnętrzne nie mają odchyleń od normy. Kikut pochwy wolny, ruchomy, nie stwierdzono rozrostów patologicznych w obrębie miednicy małej, próby kaszlowe były ujemne.

Sąd Okręgowy podzielił wnioski opinii biegłych lekarzy sądowych. Zdaniem Sądu opinie biegłych były przekonywujące i nie budziły zastrzeżeń. Opinię wydali biegli specjaliści z zakresu schorzeń występującej u odwołującej, po przeprowadzeniu szczegółowych badań i analizie jej dokumentacji medycznej. Sąd Okręgowy wskazał, że odwołująca nie wskazała istotnych okoliczności uzasadniających odmienną ocenę opinii biegłych, czy też wskazujących na konieczność przeprowadzenia kolejnych dowodów z opinii innych biegłych bądź uzupełnienia dotychczasowych opinii. Potrzeba taka nie może być jedynie wynikiem niezadowolenia strony z niekorzystnego dla niej wydźwięku konkluzji opinii. W przeciwnym razie sąd byłby zobligowany do uwzględniania kolejnych wniosków strony dopóty, dopóki nie złożona zostałaby opinia w pełni ją zadowalająca, co jest niedopuszczalne (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 stycznia 2002 r., II CKN 639/99, LEX nr 53135; wyrok Sądu Najwyższego z 18 lutego 1974 r., II CR 5/74, LEX nr 7407 i inne). Ponadto Sąd Okręgowy wskazał, że odwołująca nie przedstawiła żadnych medycznych argumentów mogących podważyć wnioski płynące z opinii zespołu biegłych, a subiektywne przekonanie o niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym nie może być podstawą do przyznania prawa do renty. Dodał, że biegli odnieśli się do wszystkich medycznych dokumentów, w tym złożonych w toku postępowania sądowego. Zdaniem Sądu Okręgowego opinie przedstawione przez biegłych stanowiły wiarygodny dowód w sprawie i były wystarczającą podstawą do ustalenia, że stan zdrowia H. P. nie uzasadniał uznania jej za osobę całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym. Z tych względów Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.

H. P. złożyła apelację od wyroku Sądu Okręgowego. Zaskarżyła wyrok w całości i zarzuciła:

1.  naruszenie prawa materialnego tj.

a)  art. 21 ust. 1 i art. 21 ust. 5 Ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników poprzez uznanie, że nie spełnia warunków do uznania jej za całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym, w sytuacji gdy jej stan zdrowia nie uległ poprawie w stosunku do stanu zdrowia, który istniał na dzień wydawania poprzednich orzeczeń przyznających rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, a wręcz stan zdrowia odwołującej uległ pogorszeniu i nie ma ona zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, a ponadto przesłanka z art. 21 ust. 1 pkt. 2 została nieprawidłowo przenalizowana, gdyż nie oceniono zdolności do wykonywania pracy w konkretnym gospodarstwie, czyli w gospodarstwie odwołującej,

b)  § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Polityki Społecznej z dnia 31 grudnia 2004 r. poprzez nieuwzględnienie przy orzekaniu w sprawie ww. przepisu, który stanowi wytyczne, jakie bierze się pod uwagę przy orzekaniu o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie, tj. zupełnie pominięto zakres prac zainteresowanej wykonywanych w gospodarstwie rolnym;

2.  naruszenie przepisów postępowania mających wpływ na treść orzeczenia:

1)  art. 233 k.p.c. poprzez:

a)  błędną, dowolną ocenę materiału dowodowego poprzez uznanie, że opinie biegłych nie budzą zastrzeżeń, stanowią wiarygodny dowód w sprawie i są wystarczającą podstawą do ustalenia, że stan zdrowia H. P. nie uzasadnia uznania jej za osobę całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym, w sytuacji gdy żadna z opinii nie zawierała analizy jej stanu zdrowia pod kątem zdolności wykonywania osobiście pracy w konkretnym gospodarstwie, biorąc pod uwagę zakres prac tam wykonywanych, stopień jego zmechanizowania, a ponadto biegli powinni dokonać porównania obecnego stanu zdrowia ze stanem zdrowia odwołującej będący podstawą do wydania poprzednich orzeczeń o całkowitej niezdolności do pracy, a w konsekwencji oparcie rozstrzygnięcia na opiniach niepełnych i nieprzydatnych w sprawie;

b)  błędne uznanie, że odwołująca już nie pozostaje całkowicie niezdolna do pracy, w sytuacji gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, że stan jej zdrowia od wydania poprzednich orzeczeń przyznających rentę rolniczą, nie uległ poprawie,

2)  art. 232 zdanie drugie k.p.c. poprzez nie dopuszczenie przez Sąd dowodu z opinii biegłego z zakresu ortopedii, w sytuacji gdy z uwagi na schorzenia występujące u odwołującej i fakt leczenia od 2009 r. w poradni ortopedycznej, koniecznym było zasięgnięcie wiadomości u specjalisty z zakresu ortopedii;

3)  nierozpoznanie istoty sprawy, gdyż faktycznie nie przeprowadzono postępowania w kierunku ustalenia niezdolności do pracy w rozumieniu przepisów ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.

Wskazując na te zarzuty, odwołująca wniosła o wyznaczenie rozprawy celem rozpoznania apelacji, dopuszczenie dowodu z przesłuchania jej jako strony na okoliczność ustalenia specyfiki prowadzonego przez nią gospodarstwa, zakresu wykonywanych prac na gospodarstwie, dopuszczenie dowodu z opinii innych biegłych z zakresu diabetologii i interny, kardiologii, neurologii, medycyny pracy, onkologii, ginekologii na okoliczność ustalenia, czy schorzenia występujące u niej spowodowały całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, biorąc pod uwagę charakter działalności rolniczej, zakres wykonywanych prac na gospodarstwie odwołującej, stopień zmechanizowania gospodarstwa, oraz czy obecny stan zdrowia odwołującej różni się od stanu zdrowia, który stanowił podstawę do wydania poprzednich orzeczeń uznających odwołującą za osobę całkowicie niezdolną do pracy; ze wskazaniem od kiedy istnieje całkowita niezdolność do pracy, czy jest trwała czy okresowa, ewentualnie dopuszczenie dowodu z opinii uzupełniającej biegłych z zakresu diabetologii i interny, kardiologii, neurologii, medycyny pracy, onkologii, ginekologii na okoliczność ustalenia, czy jej stan zdrowia umożliwia prowadzenie konkretnej działalności rolniczej w jej gospodarstwie rolnym, a więc biorąc pod uwagę charakter działalności rolniczej, zakres wykonywanych prac na gospodarstwie odwołującej, stopień zmechanizowania gospodarstwa, oraz czy obecny stan zdrowia odwołującej różni się od stanu zdrowia, który stanowił podstawę do wydania poprzednich orzeczeń uznających odwołującą za osobę całkowicie niezdolną do pracy; ze wskazaniem od kiedy istnieje całkowita niezdolność do pracy, czy jest trwała czy okresowa. Wniosła też o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ortopedii na okoliczność ustalenia, czy stan zdrowia H. P. umożliwia jej prowadzenie konkretnej działalności rolniczej w jej gospodarstwie rolnym, a więc biorąc pod uwagę charakter działalności rolniczej, zakres wykonywanych prac na gospodarstwie odwołującej, stopień zmechanizowania gospodarstwa czy obecny stan zdrowia odwołującej różni się od stanu zdrowia, który stanowił podstawę do wydania poprzednich orzeczeń uznających odwołującą za osobę całkowicie niezdolną do pracy, ze wskazaniem, od kiedy istnieje całkowita niezdolność do pracy, czy jest trwała czy okresowa. Ponadto wniosła o dopuszczenie zaświadczenia lekarza ortopedy z 9 lipca 2020 r. na okoliczność stanu zdrowia odwołującej, leczenia w poradni ortopedycznej; zeznań świadka W. P. na okoliczność specyfiki prac w gospodarstwie odwołującej, braku możliwości pomocy przy gospodarstwie z uwagi na zły stan zdrowia. W konsekwencji domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i poprzedzającej go decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i przyznanie jej renty rolniczej z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, a także zasądzenie kosztów postępowania na jej rzecz, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. W toku postępowania odwołująca złożyła kolejną dokumentację medyczną.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył:

Apelacja była niezasadna.

Powołane przez odwołująca H. P. Rozporządzenie Ministra Polityki Społecznej z 31 grudnia 2004 r. w sprawie orzecznictwa lekarskiego w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (Dz.U. 2005 Nr 6, poz. 46) określa szczegółowe warunki orzekania przez lekarzy rzeczoznawców KRUS i komisji lekarskich KRUS o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym oraz orzekania o celowości przekwalifikowania zawodowego. Niemniej jednak zasady te dotyczą również biegłych lekarzy, opiniujących w postepowaniu sądowych, a z powołanego przez odwołującą § 2 tego rozporządzenia wynika, że przy orzekaniu o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym bierze się pod uwagę łącznie: 1) charakter i przebieg procesów chorobowych oraz ich wpływ na stan czynnościowy organizmu, a w sprawach o ustalenie prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy z powodu następstw wypadku przy pracy rolniczej lub choroby zawodowej - także ich związek z tym wypadkiem lub tą chorobą; 2) sprawność psychofizyczną organizmu, stopień przystosowania organizmu do ubytków anatomicznych, kalectwa oraz skutków choroby; 3) wiek oraz rodzaj i zakres prac dotychczas wykonywanych przez zainteresowanego w gospodarstwie rolnym; 4) możliwość przywrócenia zdolności do pracy w gospodarstwie rolnym przez leczenie i rehabilitację oraz zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne, protezy i środki pomocnicze. Jak zatem słusznie zwróciła uwagę odwołująca w apelacji, wykluczona jest abstrakcyjna weryfikacja przesłanki całkowitej niezdolności do pracy, bez jej koniecznego odniesienia do rozmiaru i specyfiki prac wymaganych w konkretnym gospodarstwie rolnym od osoby ubiegającej się o ustalenie lub przedłużenie prawa do renty rolniczej. W tym celu konieczne jest wstępne dokonanie szczegółowych ustaleń, jakie gospodarstwo prowadzi lub prowadziła osoba ubiegająca się o ustalenie lub przedłużenie prawa do rolniczej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w konkretnym gospodarstwie rolnym, gdyż bez takich ustaleń niemożliwa jest obiektywna weryfikacja takiej przesłanki wymaganej do ustalenia rolniczych uprawnień rentowych. Takie stanowisko podziela również Sąd Najwyższy (np. wyrok Sądu Najwyższego z 9 kwietnia 2015 r., I UK 284/14).

Sąd Okręgowy nie przeprowadził żadnych ustaleń w zakresie rozmiaru i specyfiki prac wykonywanych w gospodarstwie rolnym odwołującej, co w istocie mogło mieć wpływ na wydanie rozstrzygnięcia, gdyż biegli, wydający opinie w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, nie dysponowali takimi informacjami.

Nieustalanie przez Sąd Okręgowy rozmiaru gospodarstwa rolnego i rodzaju prowadzonej produkcji rolnej skutkowało tym, że materiał dowodowy sprawy był niepełny, a wydane w postępowaniu przed tym Sądem opinie biegłych nie mogły stanowić wystarczającej podstawy rozstrzygnięcia. Sąd Apelacyjny uzupełniał materiał dowodowy w tym zakresie. Na rozprawie przeprowadzonej 24 września 2020 r. odwołująca wskazała, że jest właścicielką gospodarstwa rolnego o powierzchni 17,72 ha. W skład gospodarstwa rolnego wchodzi około 10 ha łąki, 3,4 ha gruntu ornego, a poza tym las, który nie jest użytkowany. W gospodarstwie rolnym uprawia żyto, pszenżyto, pszenicę i kukurydzę. Pracę w tym gospodarstwie polegają na wyrzuceniu gnojówki, zasianiu ziemniaków i zboża, pieleniu, pracy przy żniwach i wykopkach ziemniaków. Przy wykonywaniu tych czynności odwołującej pomaga syn. Odwołująca nie posiada zwierząt hodowlanych. Z uwagi na te ustalenia Sąd Apelacyjny pominął art. 235 2 § 1 pkt 5 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. złożony w apelacji dowód z zeznań W. P. na okoliczność charakteru i zakresu prac wykonywanych przez odwołującą w gospodarstwie rolnym.

Na podstawie tak uzupełnionych ustaleń faktycznych Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego z zakresu diabetologii, kardiologii, neurologii i medycyny pracy w celu ustalenia stanu zdrowia odwołującej po 30 kwietnia 2019 r. i tego, czy jest ona po tym dniu całkowicie niezdolna do pracy w prowadzonym przez nią gospodarstwie rolnym. Biegli rozpoznali u odwołującej: stan po rozszerzonym usunięciu narządu rodnego w 2014 r. z powodu raka trzonu macicy, stan po radioterapii, hormonoterpię, nadciśnienie tętnicze zredukowane, cukrzyca typu 2 leczoną lekami doustnymi, zmiany zwyrodnieniowo-dyskopatyczne kręgosłupa odcinka C i L/S, zespół bolesnego barku lewego w wywiadzie, polineuropatię czuciową w obrębie kończyn dolnych, otyłość, zburzenia gospodarki lipidowej, skręcenie lewego stawu skokowego w wywiadzie. Z opinii biegłych wynika, że schorzenia i stopień ich zaawansowania nie powodują u odwołującej całkowitej niezdolności do pracy w jej gospodarstwie rolnym. Taką ocenę biegli dokonali po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej odwołującej zgromadzonej w sprawie, a także dotychczas wydanych w sprawie opinii biegłych lekarzy kardiologa, neurologa, diabetologa, medycyny pracy oraz opinii biegłych onkologa i ginekologa. Z uzupełniającej opinii biegłych wynika, że nie ma wznowy procesu nowotworowego, choć odwołująca wymaga dalszej kontroli w poradni onkologicznej i ginekologicznej. Nadciśnienie tętnicze rozpoznane od 2009 r. jest dobrze wyrównane i nie dało istotnych powikłań narządowych ani niewydolności krążenia ani nie powoduje niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Biegli zwrócili uwagę, że odwołująca miała wahania poziomu glikemii spowodowane lekami od cukrzycy. W 2017 r. miała epizody hipoglikemii, stosowała pochodną sulfonylomocznika A., który mógł spowodować objawy niedocukrzenia, ale po zmianie leczenia w czasie pobytu w szpitalu w 2019 r. nie stwierdzano niedocukrzeń. Biegli wskazali jednak na potrzebę zmiany leku na M., której stosowanie również było już jej zalecane. Ponadto wskazali, że odwołująca powinna prowadzić samokontrolę, stosować dietę cukrzycową i hipolipemiczną oraz dążyć do redukcji masę ciała. Zdaniem biegłych incydenty zaburzeń świadomości były najprawdopodobniej spowodowane niskimi poziomami cukru w surowicy krwi spowodowanymi farmakoterapią. W konsekwencji biegli nie stwierdzili u odwołującej całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Wskazali, że odwołująca nie utraciła zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym i że stan zdrowia odwołującej w porównaniu do badania z 2018 r. poprawił się, gdyż nie stwierdzono wznowy procesu nowotworowego, nadciśnienie tętnicze jest zredukowane bez powikłań sercowych i bez niewydolności krążenia, a cukrzyca typu 2 leczona pochodnymi biguanidu-M., bez powikłań, nie powoduje niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym.

Uzupełniony w postępowaniu apelacyjnym materiał dowodowy sprawy nie prowadził do zmiany zaskarżonego wyroku. W opinii uzupełniającej biegli z zakresu diabetologii, kardiologii, neurologii i medycyny pracy uznali, że schorzenia i stopień ich zaawansowania nie powodują u odwołującej całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Ocena wartości uzupełniającej opinii biegłych lekarzy nie nasuwała wątpliwości co do prawidłowości jej sporządzenia. Opinia ta została wydana przez lekarzy właściwej specjalności, po uprzednim zapoznaniu się z dokumentacją medyczną odwołującej z uwzględnieniem dodatkowej, złożonej w postępowaniu apelacyjnym dokumentacji medycznej. W treści opinii biegli wyczerpująco ustosunkowali się do schorzeń rozpoznanych u odwołującej oraz ocenili ich wpływ na jej zdolność do pracy w jej gospodarstwie rolnym. Biegli odwołali się do opinii wydanych w toku postępowania przed Sądem Okręgowym. Wnioski wyprowadzone z tej opinii były jasne, logiczne i należycie umotywowane, a tok rozumowania biegłych został klarownie przedstawiony z powołaniem na konkretne okoliczności sprawy.

Zarówno opinia uzupełniająca wydana w postępowaniu apelacyjnych, jak i opinie wydane przed Sądem Okręgowym stanowią wiarygodny dowód w sprawie. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do uznania sprzeczności pomiędzy ustaleniami biegłych a wnioskami, do jakich biegli doszli w sporządzonych opiniach. Biegli przedstawili zgodne i jednoznaczne stanowisko. Najpełniejsza była opinia uzupełniająca wydana w postępowaniu apelacyjnym, ponieważ została sporządzona nie tylko na podstawie dodatkowej dokumentacji medycznej odwołującej, ale również uwzględnieniem charakteru i zakresu prac prowadzonych w gospodarstwie rolnym odwołującej. Zarówno ta opinia, jaki i pozostałe opinie dostarczały niezbędnych wiadomości specjalnych z właściwych gałęzi medycyny i były wystarczające do oparcia na nich rozstrzygnięcia. Ostatecznie zatem nie można było podzielić zarzutu w zakresie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd Apelacyjny pominął na podstawie na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 5 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zgłoszony przez odwołującą i podtrzymany przez jej pełnomocnika wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ortopedii. Należało zwrócić uwagę, że wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu ortopedii został złożony przez odwołującą po raz pierwszy w apelacji. Organ rentowy nie analizował tego, jaki jest wpływ schorzeń ortopedycznych (rozpoznanych w listopadzie 2018 r.) na zdolność odwołującej do pracy w jej gospodarstwie rolnym. Takiej wiedzy o schorzeniach ortopedycznych nie miał również Sąd Okręgowy. W tej sytuacji ocena stanu zdrowia odwołującej z punktu widzenia schorzeń ortopedycznych byłaby wykonana dopiero w postępowaniu apelacyjnym. Jeżeli odwołująca uważa, że aktualnie schorzenia ortopedyczne czy inne powodują u niej całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, to jest ona uprawniona do złożenia do KRUS kolejnego wniosku o rentę rolniczą.

Uznanie przez biegłych, że odwołująca nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym, powoduje, że nie spełniła ona przesłanek prawa materialnego, które uzasadniałyby przywrócenie jej prawa do renty rolniczej z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym po 30 kwietnia 2019 r. Zgodnie z art. 22 ust. 2 Ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (tekst jedn. Dz.U. z 2019 r. poz. 299 ze zm., zwanej dalej „ustawa rolnicza”) prawo do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy, które ustało z powodu ustąpienia całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od dnia ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym. Przepis ten stanowi odrębną od art. 21 ust. 1 ustawy rolniczej podstawę przyznania prawa do renty rolniczej z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, gdyż dotyczy ubezpieczonych, którzy mieli już przyznane prawo do tego świadczenia na dany okres na podstawie art. 21 ust. 1 ustawy rolniczej i w związku z upływem tego okresu złożyli ponowny wniosek o ustalenie uprawnień do świadczenia rentowego na dalszy okres. Prawo do renty rolniczej z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym może być wówczas przywrócone na podstawie art. 22 ust. 2 ustawy rolniczej, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym. Wykładnia gramatyczna art. 22 ust. 2 ustawy rolniczej wskazuje, że przywrócona renta rolnicza nie oznacza innej, nowej renty rolniczej, lecz to samo świadczenie, do którego prawo poprzednio ustało. Wyjątkowość instytucji przywrócenia renty z tytułu niezdolności do pracy polega na tym, że wyłączną przesłanką „odżycia” prawa do świadczenia po jego uprzednim ustaniu wskutek odzyskania zdolności do pracy jest ponowne zaistnienie tylko jednej z przesłanek warunkujących prawo do renty rolniczej, tj. całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym uważa się ubezpieczonego, który z powodu naruszenia sprawności organizmu utracił zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym (art. 21 ust. 5 ustawy rolniczej). W świetle art. 21 ust. 6 i 7 ustawy rolniczej całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym uznaje się za trwałą (jeżeli ubezpieczony nie rokuje odzyskania zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym) lub okresową (jeżeli ubezpieczony rokuje odzyskanie zdolności do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym).

Należało wskazać, że ochrona z art. 21 ust. 5 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników obejmuje tylko całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym, a nie każdy mniejszy (niż całkowity) stopień tej niezdolności. Niezdolność do pracy w rozumieniu ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oznacza taki stan nasilenia dolegliwości chorobowych, który wyklucza podjęcie jakichkolwiek czynności związanych z pracą w gospodarstwie rolnym. Z tego względu nie każdy „gorszy” stan zdrowia i sprawności psychofizycznej rolnika uzasadnia prawo do renty. Ustawodawca w systemie rolniczym nie daje ochrony rentowej w przypadku częściowej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Oznacza to, że dopiero taki stopień niezdolności do pracy, określanej jako całkowita, wyznacza granicę w kwalifikacji rzeczywistej sprawności psychofizycznej ubezpieczonego do pracy w gospodarstwie rolnym. Nie obejmuje on zaś sytuacji, gdy rolnik nie utracił w pełni możności wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, czyli gdy wystąpiła utrata sprawności do pracy w stopniu mniejszym niż całkowita. Nawet jeśli gorszy stan zdrowotny powoduje ograniczenie zdolności do pracy rolniczej, lecz nie czyni jej niemożliwą, to brak jest przesłanki do ustalenia prawa do renty rolniczej (wyrok Sądu Najwyższego z 27 stycznia 2011 r., I UK 207/10; wyrok Sądu Najwyższego z 28 października 2010 r., II UK 111/10; wyrok Sądu Najwyższego z 10 marca 2011 r., II UK 306/10).

Biegli lekarze uznali, że stan zdrowia odwołującej poprawił się, dlatego nie jest ona osobą całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym po 30 kwietnia 2019 r. Odwołująca nie spełniła zatem podstawowej przesłanki do uzyskania renty rolniczej z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, gdyż po 30 kwietnia 2019 r. nie była ona osobą niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym w stopniu całkowitym. Istotnie, schorzenia, na które odwołująca cierpi, są poważne. Jednak ich stopień zaawansowania nie kwalifikował jej do kategorii osób całkowicie niezdolnych do pracy w gospodarstwie rolnym. Zarzuty naruszenia art. 21 ust. 1, art. 21 ust. 5, czy też art. 22 ust. 2 ustawy rolniczej były niezasadne.

W świetle tych okoliczności apelacja odwołującej była niezasadna, dlatego podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

T. B. O. D. E. Z.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Romualda Stroczkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Barbara Orechwa-Zawadzka,  Teresa Suchcicka
Data wytworzenia informacji: