III AUa 450/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2012-09-25

Sygn.akt III AUa 450/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2012r.

Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku,

III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodniczący: SSA Bożena Szponar - Jarocka

Sędziowie: SO del. Dorota Zarzecka (spr.)

SA Maryla Pannert

Protokolant: Agnieszka Maria Oleńska

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2012 r. w Białymstoku

sprawy z wniosku W. W. (1)

przy udziale zainteresowanej E. W.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

o rentę rodzinną

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ostrołęce III Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 28 lutego 2012 r. sygn. akt III U 1/12

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 450/12

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 15.11.2011r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił W. W. (1) prawa do renty rodzinnej po zmarłym synu T. W. (1).

Po rozpoznaniu odwołania W. W. (1) od powyższej decyzji, na mocy art.477 14 § 2 kpc, Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ostrołęce wyrokiem z dnia 28.02.2012r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał W. W. (1) prawo do renty rodzinnej począwszy od dnia 26.05.2011r. oraz nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Sąd ten ustalił, że T. W. (2) był synem W. i E. W.. Urodził się (...) a 26.05.2011r. zmarł jako bezdzietny kawaler. Od 22.04.2004r. był zatrudniony w Przedsiębiorstwie Budowlano-Handlowym Z.N.” w W.. W 2004r. rodzice E. W. darowali T. W. (2) dom jednorodzinny w L.. T. W. (2) zamieszkał w tym domu wraz z rodzicami E. i W. W. (2) oraz z poprzednimi właścicielami i matką E. W.. Przed śmiercią T. W. (2) zarabiał około 2000zł brutto. E. W. pracowała na stanowisku głównej księgowej za wynagrodzeniem około 4300zł brutto (2700zł netto) miesięcznie, zaś W. W. (2) od 2001r. zarejestrowany był jako bezrobotny bez prawa do zasiłku. T. W. (2) prowadził z rodzicami wspólne gospodarstwo domowe. Oddawał rodzicom prawie całą wypłatę pozostawiając sobie na własne wydatki miesięcznie około 300zł. Ponadto sfinansował remont domu i kupował opał na zimę. Ustalenia te Sąd poczynił w oparciu o zeznania stron, świadków i dokumenty z akt rentowych. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków K. M., T. O. i M. Z. i stron postępowania, bowiem wzajemnie ze sobą korelowały. Świadkowie – koledzy T. W. (1) znali sytuację materialną rodziny z jego z relacji. Natomiast wiedza M. W. na temat relacji finansowych pomiędzy zmarłym bratem a rodzicami wynikała z więzi rodzinnych.

W ocenie Sądu w chwili śmierci zaistniały przesłanki, aby przyznać W. W. (1) prawo do renty rodzinnej, określone w art. 71 pkt 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004r., Nr 39, poz. 353 ze zm.). T. W. (2) w dacie śmierci pozostawał w stosunku pracy. Będąc w wieku 25 lat legitymował się stażem pracy w rozmiarze 6 lat, 3 miesiące i 24 dni. Bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do utrzymania ojca. W. W. (2) w chwili śmierci syna dnia 21.01.2011r. ukończył 50 lat.

Sąd Okręgowy powołując się na wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 02.10.2007r. III AUa 560/07 wskazał, że użyte w art. 71 pkt 1 ustawy sformułowanie „przyczyniał się do ich utrzymania” winno być rozumiane w ten sposób, że do spełnienia zawartej w nim przesłanki prawa do renty rodzinnej wystarczające jest wykazanie, choćby częściowego, pozostawania na utrzymaniu zmarłego. W sformułowaniu tym nie chodzi o to by rodzice wymagali pomocy ze strony swego dziecka, lecz o to, czy pomoc ta była im faktycznie udzielona. Wykładnia logiczna i celowościowa pojęcia „przyczyniał się do ich utrzymania” karze uznać, iż chodzi w nim o sytuację, w której emeryt lub rencista, realizując swój obowiązek wynikający z art. 128 i nast. k.r.o. (obowiązek alimentacyjny), poprzez pomoc finansową świadczoną na rzecz swoich rodziców, de facto określał ich status materialny, a jego śmierć doprowadziła do pogorszenia się tego statusu. Sąd Okręgowy wskazał, że przedstawiciele doktryny (Marcin Bartnicki, Komentarz do art.71 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych) stoją na stanowisku, że wymóg przyczyniania się ubezpieczonego (emeryta/rencisty) bezpośrednio przed śmiercią do utrzymania rodzica – jest warunkiem niedookreślonym. Zwracają uwagę, że problem interpretacyjny art. 71 pkt 1 w/w ustawy związany jest z dwoma niejednoznacznymi sformułowaniami: „bezpośrednio przed śmiercią” oraz „przyczynianie się do utrzymania”. Wyrażenie „bezpośrednio przed śmiercią” okaże się kłopotliwe np. w sytuacji finansowego wspomagania rodziców przez ubezpieczonego w sposób nieregularny (np. wpłatami w odstępach kilkumiesięcznych). Dla spełnienia przesłanki „przyczyniania się do utrzymania” wystarczające będzie wykazanie choćby częściowego pozostawania na utrzymaniu zmarłego. Środkami dowodowymi do stwierdzenia powyższych okoliczności będą oświadczenia zainteresowanych (por. § 19 ust. 1 pkt 3 oraz § 13 ust. 1 pkt 2 rozp. w sprawie postępowania), jednak organy ZUS mogą zakwestionować spełnienie ustawowych przesłanek, przeciwstawiając tym oświadczeniom własne ustalenia

Zdaniem Sądu T. W. (2) przyczyniał się do utrzymania ojca. W. W. (2) nie miał własnych środków utrzymania, mieszkał w domu należącym do T. W. (1) i nie ponosił z tego tytułu żadnych kosztów. Utrzymywał się z zarobków uzyskiwanych nie tylko przez żonę E. W. ale też przez T. W. (1), który znaczną część swej pensji oddawał rodzicom na ich wspólne utrzymanie, a tym samym na utrzymanie ojca. Po śmierci T. W. (1) sytuacja finansowa rodziców uległa znacznemu pogorszeniu. Nie stać ich było, bez zrezygnowania z innych wydatków, na jednorazowy zakup opału na całą zimę. Kupowali opał w mniejszej ilości, 1, 2 tony węgla, w miarę gromadzonych środków finansowych. Dodatkowo W. W. (2) pozyskiwał część opału na zimę poprzez oczyszczanie lasu, zaś przed śmiercią syna takich działań nie musiał podejmować. Poza tym po śmierci T. E. i W. W. (2) zmuszeni zostali do prowadzenia skromniejszego życia, co przejawiało się m.in. w jakości obiadów, czy kupowaniu tańszych prezentów.

Stosownie do treści art.118 ust.1a ustawy Sąd orzekł, iż organ rentowy nie ponosi odpowiedzialność za nieprzyznanie prawa do renty odwołującemu. Zdaniem Sądu dopiero przeprowadzenie szerszego postępowania dowodowego przed Sądem pozwoliło na ustalenie, że T. W. (2) bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do utrzymania ojca W. W. (2).

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy.

Zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 71 pkt 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS poprzez uznanie, iż odwołujący się W. W. (2) ma prawo do renty rodzinnej po synu T. W. (1) ze względu na przyczynianie się do jego utrzymania,

2.  naruszenie prawa procesowego tj. przepisu art. 233 § 1 kpc poprzez niewłaściwą ocenę zebranego materiału dowodowego dotyczącego warunków materialnych rodziców zmarłego T. W. (1), w tym jego ojca, i pominięcie, że warunki te nie wymagały wsparcia przez inne osoby

Mając powyższe na uwadze wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania.

W. W. (2) wniósł o oddalenie odwołania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

Wbrew podniesionym w niej zarzutom Sąd pierwszej instancji rozpoznając sprawę nie dopuścił się naruszenia prawa materialnego, jak też w sposób prawidłowy ocenił materiał dowodowy dotyczący warunków materialnych zmarłego T. W. (1), wnioskodawcy oraz jego żony.

Zgodnie z prawidłowo zastosowanym przez Sąd pierwszej instancji art.71 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - rodzice mają prawo do renty rodzinnej, jeżeli:

1)ubezpieczony (emeryt lub rencista) bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do ich utrzymania;

2)spełniają odpowiednio warunki określone dla wdowy i wdowca w art. 70 ust. 1 i 2 oraz, co do wieku, również w art. 70 ust. 5.

Sąd Apelacyjny podziela wykładnię tego przepisu przeprowadzoną przez Sąd

pierwszej instancji, że przez pojęcie „przyczynianie się do utrzymania” określone w pkt 1 należy rozumieć udzielanie pomocy finansowej, inaczej mówiąc dodanie komuś więcej, dołożenie, przysporzenie komuś czegoś. Chodzi tu o sytuację, w której emeryt, bądź rencista poprzez pomoc finansową świadczoną na rzecz swoich rodziców, de facto wpływał na ich status materialny a jego śmierć doprowadziła do pogorszenia się tego statusu. Sformułowanie „przyczyniał się do utrzymania” winno być rozumiane w ten sposób, że dla spełnienia zawartej w nim przesłanki prawa do renty rodzinnej wystarczające będzie wykazanie choćby częściowego pozostawania na utrzymaniu zmarłego. W sformułowaniu tym nie chodzi o to, że rodzice wymagali pomocy od swojego dziecka, lecz o to, czy pomoc ta była im faktycznie udzielana.

W rozpoznawanej sprawie, Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, że T. W. (2) przyczyniał się do utrzymania rodziców a w szczególności wnioskodawcy. Niewątpliwie warunki materialne wnioskodawcy wymagały takiego wsparcia, bowiem wnioskodawca nie pracuje od 2001 roku, z dniem 28.12.2006r. utracił status osoby bezrobotnej i w związku z tym nie otrzymuje zasiłku dla bezrobotnych. Nie otrzymuje też żadnych innych świadczeń, z ubezpieczenia społecznego, czy z pomocy społecznej. Nie posiada własnych środków do życia. Nie podejmuje zatrudnienia ze względu stan zdrowia i przeciwwskazania do ciężkiej pracy z powodu schorzeń kręgosłupa (przepuklina piątego kręgu), a także z uwagi na wiek (51 lat), wykształcenie (średnie zawodowe) i posiadane kwalifikacje (mechanik obróbki skrawaniem). Wysokość dochodów żony wnioskodawcy – 4318 zł brutto (3074,66 zł netto a w przeliczeniu na jedną osobę 1537,33 zł netto), nie pozwalały jej na samodzielne utrzymanie siebie, wnioskodawcy, jak też ponoszenie wydatków związanych z utrzymaniem domu bez konieczności czerpania pomocy ze strony zmarłego syna. T. W. (2) w 2010r. uzyskał dochód 32243,89 zł brutto, co w przeliczeniu na jeden miesiąc stanowiło 2686,99 zł brutto, natomiast w 2011r. uzyskał dochód 10092,40 zł brutto, czyli w przeliczeniu na jeden miesiąc 2018,48 zł brutto (1634,97 zł netto). T. W. (2) ponosił ponadto koszty związane z eksploatacją domu, w którym mieszka wnioskodawca wraz z żoną. Z rachunków znajdujących się w aktach rentowych wynika, że ponosił opłaty za wywóz śmieci, wodę, Internet, ubezpieczenie domu i podatek od nieruchomości. Poniósł też wydatki związane z remontem domu w wysokości 18925,03 zł.

Powyższe oznacza, że zmarły syn wnioskodawcy bezpośrednio przed śmiercią, jak też i wcześniej, nie tylko wspólnie mieszkał z rodzicami ale też systematycznie ponosił za nich (w tym za wnioskodawcę) stałe wydatki związane z eksploatacją domu i zaspokajaniem ich codziennych potrzeb. Niewątpliwie na skutek śmierci syna, sytuacja materialna wnioskodawcy uległa znacznemu pogorszeniu, skoro obecnie wydatki te w całości obciążają jego i żonę.

Przepis art. 27 k.r.o stanowi, że oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym. Zatem w czasie trwania małżeństwa małżonkowie zobowiązani są do wzajemnej pomocy i dostarczania środków utrzymania. Ponadto małżonek jest pierwszą osobą z kręgu zobowiązanych do alimentacji po ustaniu, unieważnieniu lub orzeczeniu separacji małżeństwa o czym stanowią art. 60 § 1-3 , art. 21 i 61 4 § 4 k.r.o.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, obowiązek przyczyniania się do zaspokajania potrzeb rodziny, czy względem byłego współmałżonka, w sytuacji ustalenia, że zmarły syn bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do utrzymania rodziców a w szczególności niepracującego ojca, nie ma pierwszorzędnego znaczenia. Istotny jest całokształt okoliczności sprawy a w szczególności okoliczność, że po śmierci syna sytuacja życiowa wnioskodawcy, jak też jego żony uległa pogorszeniu. Z porównania dochodów syna i wnioskodawcy wynika dysproporcja na niekorzyść wnioskodawcy. Ponadto przy obliczaniu wysokości dochodów na jedną osobę należy wziąć pod uwagę nie tylko wysokość zarobków ale też wysokość ponoszonych wydatków. Istotne jest, że wydatki związane ze wspólnym zamieszkaniem z ojcem ponosił syn. Poza tym do oceny zasadności prawa do renty rodzinnej najważniejsze znaczenie ma samo rzeczywiste przyczynianie się do utrzymania rodzica a nie czy zachodziła konieczność takiego wsparcia.

Sąd Apelacyjny podziela pogląd zawarty w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 22.02.1974r., sygn. akt III UZP 1/72 (OSNC 1974/9/146), że obowiązkowe zabezpieczenie społeczne ma na celu zapewnienie członkom rodziny zmarłego pracownika (rencisty) bytu w postaci renty rodzinnej. Ustawa bowiem zakłada, że w razie śmierci pracownika (rencisty) sytuacja życiowa członków jego rodziny ulega pogorszeniu. To pogorszenie polega w szczególności na utracie żywiciela, opiekuna i wychowawcy. W celu złagodzenia tej sytuacji ustawa przewiduje dla członków rodziny zmarłego pracownika (rencisty) rentę rodzinną, która - poza ewentualnie innymi środkami majątkowymi – stanowi źródło ich utrzymania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego w okolicznościach rozpoznawanej sprawy należało przyjąć, że T. W. (2) bezpośrednio przed śmiercią przyczyniał się do utrzymania wnioskodawcy, gdyż wnioskodawca wykazał, że od kilku lat częściowo pozostawał na utrzymaniu zmarłego a śmierć doprowadziła do pogorszenia się jego statusu materialnego.

Stąd, należało podzielić stanowisko Sądu pierwszej instancji o wystąpieniu podstaw do przyznania wnioskodawcy prawa do renty rodzinnej.

Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 385 k.p.c., apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Chilimoniuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Bożena Szponar-Jarocka,  Maryla Pannert
Data wytworzenia informacji: