III AUa 331/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2021-06-22

Sygn.akt III AUa 331/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 czerwca 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Alicja Sołowińska

Sędziowie: Teresa Suchcicka

Bożena Szponar - Jarocka

Protokolant: Magdalena Zabielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 22 czerwca 2021 r. w B.

sprawy z odwołania J. A.

przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury policyjnej i policyjnej renty inwalidzkiej

na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 4 stycznia 2021 r. sygn. akt IV U 1492/20

oddala apelację.

Teresa Suchcicka Alicja Sołowińska Bożena Szponar - Jarocka

sygn. akt III AUa 331/21

UZASADNIENIE

Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. decyzją z 9 marca 2018 r. dokonał ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej J. A., określając ją od dnia 1 kwietnia 2018 r. na kwotę 2130,68 zł. Podstawą wydania decyzji był art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biuro Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2020 r. poz. 723 ).

Drugą decyzją także z 9 marca 2018 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. dokonał ponownego ustalenia wysokości renty J. A., określając ją od dnia 1 kwietnia 2018 r. na kwotę 772,35 zł. Podstawą wydania decyzji był art. 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 w/w Ustawy.

J. A. odwołał się od w/w decyzji, wnosząc o ponowne ustalenie wysokości świadczeń w nieobniżonej wysokości.

Organ rentowy w odpowiedzi na odwołanie wniósł o ich oddalenie. W uzasadnieniu podniósł, że zaskarżona decyzja jest zgodna ze wskazanymi przepisami prawa, a tym samym odwołanie pozbawione jest podstaw prawnych. Ponadto organ rentowy wskazał, że postępowanie w sprawie ponownego ustalenia wysokości świadczenia zostało wszczęte z urzędu w związku z wejściem w życie ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 2270) oraz uzyskaniem z Instytutu Pamięci Narodowej (...) o przebiegu służby J. A..

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z 4 stycznia 2021 r.:

1.  zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 9 marca 2018 r. znak: (...) i zobowiązał organ emerytalno-rentowy do przeliczenia emerytury J. A. z pominięciem art. 15 c ust. 1, w zw. z ust. 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej (Dz.U. z 2016 r., poz. 708),

2.  zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 9 marca 2018 r. znak: (...) i zobowiązał organ emerytalno-rentowy do przeliczenia renty inwalidzkiej J. A. z pominięciem art. 22a ust. 1 w zw. z ust. 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej (Dz.U. z 2016 r., poz. 708),

3.  żądanie odwołującego o zmianę decyzji z uwzględnieniem waloryzacji oraz wypłatę utraconych świadczeń z należnymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2018 r. przekazał do rozpoznania organowi rentowemu

Sąd Okręgowy ustalił, że J. A. rozpoczął służbę w resorcie spraw wewnętrznych w dniu 1 grudnia 1970r. w Wydziale Łączności Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w O.. Służbę w tym wydziale pełnił, również po zmianach ustrojowych, do momentu przejścia na emeryturę w dniu 1 marca 2002r. W ramach tej komórki pełnił służbę zaczynając od stanowiska technika, a kończąc na naczelniku wydziału. Wydział łączności zajmował się łącznością telefoniczną ogólną i resortową, nie obejmował łączności bezprzewodowej, techniki operacyjnej. Praca wydziału łączności była świadczona na rzecz całej komendy, z tych samych telefonów i central korzystała zarówno Milicja jak i Służba Bezpieczeństwa do czasu jej rozwiązania.

Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z brzemieniem art. 13b ust. 1 pkt 5 lit c. Ustawy, od dnia 1 stycznia 1984r. do 31 lipca 1990 roku uznano, iż wydziały łączności komend Milicji Obywatelskiej wykonywały czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa, co skutkowało zastosowaniem wobec odwołującego przepisów art. 15c i 22a Ustawy i obniżeniem świadczeń emerytalno-rentowych. W trakcie służby J. A. w Milicji Obywatelskiej jak i Policji cieszył się bardzo dobrą opinią, w okresie służby na rzecz demokratycznej Polski był on wielokrotnie nagradzany nagrodami pieniężnymi, w trakcie całej służby nie był karany dyscyplinarnie. W uznaniu za wzorowe i wyjątkowo sumienne wykonywanie obowiązków służbowych został on postanowieniem Prezydenta RP z dnia 10 lipca 2000r. odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. W instytucie Pamięci Narodowej na dzień 21 kwietnia 2017r. nie istniały żadne dokumenty dotyczące przebiegu służby odwołującego.

W oparciu o przepis art. 15 c ust. 1 pkt 1 Ustawy organ rentowy, w przypadku stwierdzenia, iż osoba która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy, dokonuje ponownego przeliczenia emerytury przyjmując 0 % podstawy wymiaru za każdy rok takiej służby. Przy czym ust. 3 art. 15 c Ustawy zawiera dalej idące obostrzenie określając, iż niezależnie od długości stażu służby na rzecz totalitarnego państwa i ewentualnej dalszej służby wykonywanej już na rzecz demokratycznego państwa wysokość emerytury ustalonej na podstawie cytowanego przepisu nie może być wyższa niż kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. J. A. służył na rzecz totalitarnego państwa w okresie wskazanym w zaświadczeniu z Instytutu Pamięci Narodowej, a następnie przez prawie 22 lata w Policji. Wobec powyższego miał wobec niego zastosowanie art. 15 c Ustawy. Zbliżony przepis 22 a Ustawy zawiera zapisy dotyczące renty inwalidzkiej, gdzie w inny sposób ustalono zasady obniżania świadczenia, ale co istotne podstawy obniżenia renty są identyczne, a mianowicie służba na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13 b Ustawy.

Mając na uwadze powyższe Sąd I instancji wskazał że, zaskarżone decyzje formalnie są zgodne z powołanymi w niej przepisami Ustawy. Organ rentowy z uwagi na sam fakt służby odwołującego na rzecz totalitarnego państwa zobowiązany był do ponownego ustalenia wysokości emerytury i renty przyjmując przewidziane Ustawą zasady. Przyjmując domniemanie zgodności z Konstytucją RP przepisów obwiązujących ustaw Sąd nie posiada kompetencji do wiążącej własnej ich oceny, lub wybiórczego stosowania. Tym niemniej nie sposób jest pominąć w procesie interpretacji i stosowania prawa orzecznictwa, w szczególności Sądu Najwyższego, który uchwałą siedmiu sędziów z dnia 16 września 2020r. (sygn. akt III UZP 1/20), w podobnym stanie faktycznym i prawnym, orzekł że zastosowanie art. 15 c Ustawy powinno zostać poprzedzone badaniem wszystkich okoliczności sprawy, także na podstawie indywidualnych czynów danego funkcjonariusza i weryfikacji tych czynów pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. W uzasadnieniu orzeczenia wskazano, iż ustalenia faktyczne i interpretacje prawne Instytutu Pamięci Narodowej nie mogą natomiast wiązać sądu - do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów. Sąd Najwyższy wskazał nadto, iż badając sprawę konkretnego funkcjonariusza, należy dokonać analizy opinii służbowych z całego okresu służby, zwracając uwagę czy pełnienie służby po roku 1990r. było wzorowe. Wskazówki zawarte w uzasadnieniu powołanej wyżej orzeczenia zachowują swą aktualność także w stosunku do oceny kryteriów obniżenia renty inwalidzkiej.

Sąd Okręgowy mając na względzie powyższą uchwałę Sądu Najwyższego dokonał oceny przebiegu służby z uwzględnieniem reguł w niej wskazanych. Celem realizacji uprawnień procesowych stron, zostały one wezwane do przedstawienia wniosków dowodowych pomocnych w dokonaniu oceny służby odwołującej przy uwzględnieniu stanowiska Sądu Najwyższego. W ocenie Sądu Okręgowego specyfika pracy odwołującego w wydziale łączności nie dawała mu okazji do dopuszczania się czynów naruszających podstawowe prawa i wolności człowieka. Organ rentowy nie zaoferował żadnych dowodów przeciwnych, a jednoznacznie pozytywne opinie z czasu służby w demokratycznej Polsce, tylko potwierdzają fakt, iż zasługuje on na dobrodziejstwo wyłączenia wobec niego zastosowania art. 15 c i 22 a Ustawy. Otrzymanie w dniu 10 lipca 2000r. wysokiego odznaczenia państwowego tylko potwierdza tą ocenę.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone decyzje organu rentowego i orzekł jak w sentencji orzeczenia.

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy zaskarżając wyrok w całości i zarzucając naruszenie:

1.  przepisów postępowania:

a)  art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia polegające na dowolnej, a nie swobodnej ocenie charakteru służby odwołującego się, podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że J. A. pełni służbę w Wydziale Łączności (...) w O., która to jednostka wypełniała czynności operacyjno-techniczne niezbędne w działalności Służby Bezpieczeństwa, oraz jest wymieniona w art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. d tiret 8 ustawy zaopatrzeniowej,

b)  art. 252 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na zakwestionowaniu przez Sąd I instancji informacji IPN, pomimo braku udowodnienia przez odwołującego się okoliczności przeciwnych,

c)  art. 232 k.p.c., które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegające na uznaniu, że organ rentowy nie przedłożył dowodów potwierdzających, by w spornym okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. J. A. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, podczas gdy powyższe w sposób jednoznaczny wynikało z dokumentacji złożonej przez IPN;

d)  art. 390 k.p.c. które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia poprzez przyjęcie, że uchwała Sądu Najwyższego z 16 września br., III UZP 1/20 znajduje zastosowanie w niniejszej sprawie i przyjęcie, że niedopuszczenie się przez odwołującego naruszenia podstawowych wolności i praw człowieka i obywatela uprawniało do odmowy zastosowania art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej

2.  błąd w ustaleniach stanu faktycznego przejawiający się w bezpodstawnym uznaniu, że służba odwołującego się w spornym okresie w Wydziale Łączności (...) w O. nie stanowiła służby na rzecz państwa totalitarnego;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez odmowę zastosowania art. 15c i 22a ustawy zaopatrzeniowej w sytuacji, gdy bezspornym jest, że odwołujący się pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa zdefiniowaną w art. 13b;

4.  art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej (Dz. U. z 1997 r. nr. 78, poz. 483 z późn. zm.) w zw. z art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej poprzez jego niezastosowanie i wydanie orzeczenia z pominięciem obowiązujących przepisów prawa;

5.  art. 188 w zw. z art. 193 Konstytucji RP poprzez samodzielne rozstrzygniecie w zastępstwie Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności art. 15c oraz art. 22a ustawy zaopatrzeniowej, pomijając wynikającą z tego przepisu wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego w zakresie stwierdzania zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją, co w konsekwencji spowodowało wydanie orzeczenia z pominięciem regulacji z art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej;

Na podstawie powyższych zarzutów skarżący wniósł o: zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno - Rentowego MSWiA z dnia 9 marca 2018 r. o ponownym ustaleniu wysokości emerytury policyjnej i policyjnej renty inwalidzkiej, zasądzenie od odwołującego na rzecz Dyrektora Zakładu (...) MSWiA kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz Pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

W odpowiedzi na apelację odwołujący wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od organu rentowego na jego rzecz kosztów postępowania za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje

Apelacja jest niezasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, we wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej.

Przedmiotem sporu w rozpoznawanej sprawie jest wysokość emerytury i renty J. A. obniżona decyzją Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z 9 marca 2018 r., na podstawie art. 15 c w związku z art. 32 ust. 1 pkt 1 oraz 22a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2016 r. poz. 708, z późn. zm.), w oparciu o informację otrzymaną z IPN z 19 stycznia 2018 r. o przebiegu służby odwołującego się na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy.

Sąd I instancji po ustaleniu na podstawie akt osobowych przebiegu służby odwołującego się, zajmowanych przez niego stanowisk uznał, że pełniona służba w Milicji Obywatelskiej nie polegała na wykonywaniu czynności operacyjno – technicznych niezbędnych w działalności Służby Bezpieczeństwa. Z tych powodów Sąd Okręgowy uznał, że w stosunku do J. A. nie mają zastosowania przepisy ustawy z 16 grudnia 2016 r. skutkujące obniżeniem wysokości emerytury i renty od 1 kwietnia 2018 r.

W pierwszej kolejności należy ocenić trafność podniesionych zarzutów procesowych, ponieważ przestrzeganie przepisów prawa procesowego przez Sąd pierwszej instancji ma wpływ na prawidłowe ustalanie stanu faktycznego. Nie bez znaczenia jest też to, że tylko prawidłowo ustalony stan faktyczny może stanowić podstawę do oceny poprawności zastosowania prawa materialnego. Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, iż zarzut naruszenia prawa materialnego w zasadzie można skutecznie podnosić jedynie wówczas, gdy nie kwestionuje się dokonanych przez Sąd pierwszej instancji ustaleń faktycznych. Zarzut naruszenia prawa materialnego winien być bowiem odnoszony do określonego stanu faktycznego – który skarżący akceptuje – a do którego to stanu faktycznego wadliwie zastosowano prawo materialne. Naruszenie prawa materialnego jak wiadomo może nastąpić bądź poprzez jego błędną wykładnię – czyli poprzez mylne rozumienie treści określonej normy prawnej, albo poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, czyli poprzez błędne uznanie, iż do danego ustalonego stanu faktycznego ma zastosowanie dany przepis prawa materialnego, albo też odwrotnie, tzn. przepis, który winien mieć zastosowanie w danym stanie faktycznym – nie został zastosowany (szerzej w tym zakresie por. postanowienie SN z 15.10.2001r. I CKN 102/99; wyrok SN z 05.10.2000r. II CKN 300/00; postanowienie SN z 28.05.1999 r. I CKN 267/99; wyrok SN z 19.01.1998 r. I CKN 424/97; wyrok SN z dnia 26 marca 2004 r. IV CK 208/03; postanowienie SN z dnia 18 marca 2009 r. IV CSK 407/08).

Sformułowany zarzut naruszenia przepisów prawa procesowego art. 233 § 1 k.p.c. który miałby polegać na dokonaniu dowolnej a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, a w konsekwencji dokonaniu błędnych ustaleń faktycznych polegających na niewłaściwym uznaniu, że J. A. pełnił służbę na rzecz państwa totalitarnego, nie jest trafny. Należy zauważyć, że w myśl wskazanego przepisu sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Zasada swobodnej oceny dowodów przez sąd orzekający z jednej strony uprawnia sąd do oceny tychże dowodów ,,według własnego przekonania”, z drugiej natomiast strony zobowiązuje sąd do ,,wszechstronnego rozważenia zebranego materiału”. Uprawnienie sądu do oceny dowodów według własnego przekonania nie oznacza oczywiście dowolności w tej ocenie, bowiem poza sporem winno być, iż dokonując tej oceny sąd nie może ignorować zasad logiki, osiągnięć nauki, doświadczenia czy też wyciągać wniosków nie wynikających z materiału dowodowego. Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może więc polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na nie dokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważania sprawy. W tym drugim przypadku wyciągnięte przez sąd wnioski mogą być logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, jednakże sąd czyni je w oparciu o część materiału dowodowego, a pozostałą część tego materiału, która pozwoliłaby na wyciągnięcie innych wniosków, pomija. Jak wspomniano, swobodna ocena dowodów rozumiana jak wyżej jest prawem sądu orzekającego – stąd kontrola prawidłowości tej oceny dokonywana przez sąd odwoławczy musi być z reguły ostrożna, pamiętać bowiem należy o tym, iż sąd odwoławczy w tym zakresie dokonuje prawidłowości oceny dowodów, których sam nie przeprowadził. Podobna wykładnia art. 233 § 1 k.p.c. była przedmiotem licznych orzeczeń Sądu Najwyższego (por. m.in. wyrok SN 27.09.2002 r. II CKN 817/00; wyrok SN z 16.04.2002 r. V CKN 1446/00; wyrok SN z 14.03.2002 r. IV CKN 859/00 i inne). Istotnym jest w aspekcie art. 233 §1 k.p.c. aby Sąd dokonując oceny dowodów zrealizował nakaz – nie doznający wyjątku – aby wyrażona ocena w aspekcie wiarygodności dokonana była na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału w sprawie oraz z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 r. IV CKN 1256/00; wyrok SN z dnia 26 stycznia 2000 r. III CKN 562/98; postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2002 r. II CKN 691/99). Sąd Okręgowy dokonał w sprawie oceny całości zebranego materiału dowodowego przy zastosowaniu właściwych kryteriów, a zatem nie naruszył tego przepisu. Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie jest naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. gdy Sąd I instancji z materiału dowodowego w ramach swoich uprawnień w sposób uprawniony dokonuje ustaleń faktycznych wskazując na jakich dowodach się oparł, nawet jeżeli część tego materiału dowodowego mogłaby prowadzić do odmiennych ustaleń. W większości spraw sąd orzekający musi dokonać wartościowania materiału dowodowego i wybrać za podstawę faktyczną taką cześć, która w jego ocenie jest najbardziej logiczna, w danych okolicznościach sprawy, zgodnie z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Swoje ustalenia Sąd Okręgowy poczynił uwzględniając wszystkie zebrane w sprawie dowody i przyjmując wykładnię przepisów prawa stosowanych do poczynionych ustaleń faktycznych. Dotyczy to w szczególności ustalenia, iż J. A. w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa. Należy także wskazać, że w istocie zarzut naruszenia prawa procesowego dotyczy prawa materialnego poprzez dokonanie błędnej wykładni tych przepisów przez Sąd Okręgowy. Tym samym nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 390 k.p.c., ponieważ uchwała Sądu Najwyższego (III UZP 1/20) stanowiła jedynie pomoc w dokonaniu wykładni prawa (przepisu art. 13b). Sąd Okręgowy miał na względzie cały materiał dowodowy, z którego nie wynikało pełnienie przez odwołującego służby na rzecz totalitarnego państwa. Zdaniem Sądu Apelacyjnego odwołanie się do przedmiotowej uchwały było prawidłowe, pozwoliło na dokładniejsze zrozumienie pojęcia ,,służby na rzecz totalitarnego państwa’’ i tym samym prawidłową weryfikację zakresu czynności odwołującego podczas pełnienia przez niego służby.

Przechodząc do dalszych zarzutów apelacji przypomnieć należy, że podstawą do obniżenia emerytury i renty należnej J. A. była informacja IPN z 19 stycznia 2018 r. o przebiegu służby odwołującego się na rzecz totalitarnego państwa. Informacja ta została wydana przez IPN w oparciu o art. 13a ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin , w brzmieniu nadanym mu art. 1 pkt 3 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U.2016 poz. 2270). Zgodnie z treścią art. 13a. ust. 1 na wniosek organu emerytalnego Instytut Pamięci Narodowej - Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu sporządza na podstawie posiadanych akt osobowych i, w terminie 4 miesięcy od dnia otrzymania wniosku, przekazuje organowi emerytalnemu informację o przebiegu służby wskazanych funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Zgodnie z art. 13a ust. 5 ustawy informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzonym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy.

W myśl § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2015 r., poz. 1148) środkiem dowodowym potwierdzającym datę i podstawę zwolnienia ze służby oraz okres służby jest zaświadczenie o przebiegu służby sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza wystawione przez właściwe organy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, organ rentowy ustalając wysokość emerytury i renty J. A. był związany treścią informacji IPN o przebiegu jego służby „na rzecz totalitarnego państwa”, bowiem w świetle obowiązujących przepisów organ ten nie ma możliwości kontroli ani oceny informacji dotyczącej przebiegu służby funkcjonariusza. Sąd Okręgowy natomiast nie był związany tą informacją, bowiem ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia.

W orzecznictwie sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego ukształtował się jednolity pogląd, zgodnie z którym okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Ponadto przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 9 kwietnia 2009 r., I UK 316/08, LEX nr 707858; z 6 września 1995 r., II URN 23/95, OSNAPiUS 1996 nr 5, poz. 77, z 8 kwietnia 1999 r., II UKN 619/98, OSNAPiUS 2000 nr 11, poz. 439, z 4 października 2007 r. I UK 111/07, LEX nr 275689, z 2 lutego 1996 r., II URN 3/95, OSNAPiUS 1996 nr 16, poz. 239 oraz z 25 lipca 1997 r., II UKN 186/97, OSNAPiUS 1998 nr 11, poz. 342) na gruncie art 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 9 grudnia 2011 r. sygn. akt II UZP 10/11 (OSNP 2012/23-24/298) wyraził pogląd, że sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Należy podkreślić, że postanowienie Sądu Najwyższego zapadło na tle obniżenia emerytury policyjnej w związku z pierwszą ingerencją ustawodawcy w świadczenia emerytalne funkcjonariuszy reżimu komunistycznego, kiedy to do ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, wprowadzono dodatkowy art. 15b przewidujący, że obniża się emeryturę osobie, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r.

Sąd Najwyższy uznał zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 §1 k.p.c.). Inaczej rozumiana uchwała dawałaby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczenia emerytalnego bez potrzeby odwoływania się do sądu a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.

Odnosząc się do meritum sprawy wskazać należy, że wprawdzie z literalnego brzmienia przepisu art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin wynika, że jedynym kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa jest fakt pełnienia służby w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r. w wymienionych w nim jednostkach organizacyjnych będących częścią aparatu systemu policyjnego, na którym opiera się państwo totalitarne, to jednak – zdaniem Sądu Apelacyjnego - mając na uwadze wykładnię celowościową ustawy uznać należy, że istotne znaczenie dla interpretacji definicji „służby na rzecz totalitarnego państwa” ma rodzaj i zakres czynności wykonywanych w trakcie służby.

Ww. ustawa nie zawiera definicji „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Celem odkodowania znaczenia tego sformułowania należy w związku z tym odnieść się do definicji zawartej w ustawie z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz o treści tych dokumentów ( Dz.U. z 2019 r. poz. 430). Zgodnie z preambułą ww. ustawy służbą tego rodzaju jest „praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc udzielana tym organom przez osobowe źródło informacji, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego”.

W uzasadnieniu projektu ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy służb mundurowych wskazano, iż jej celem jest „wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo – świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym „służbę na rzecz totalitarnego państwa” w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, do zastosowania rygorów z art. 15c ustawy nie wystarczy samo formalne pełnienie służby w jednostkach wymienionych w art. 13 b ustawy w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r. ale pełnienie służby polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, łamaniem praw człowieka i obywatela.

Odwołać się też należy do wykładni art. 13 b ust. 1 ustawy z 16 grudnia 2016 r. dokonanej przez Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 16 września 2020 r. (III UZP 1/20). We wskazanej uchwale Sąd Najwyższy stwierdził: „Kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13 b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.”

We wspomnianej uchwale Sąd Najwyższy wskazał też, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r. W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (§ 59 uchwały SN). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (§ 60 uchwały SN). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy okolicznością, której nie można pominąć jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (§ 92 uchwały SN).

Za Sądem Najwyższym powtórzyć należy, że nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby „na rzecz” państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizacje specyficznych – z punktu widzenia podstaw ustrojowych – zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego (§ 82 uchwały SN). W ocenie Sądu Najwyższego nie można zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż niektóre funkcje związane były z realizacją zadań w zakresie bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu; niezależnie od tego komu była podporządkowana: służba w policji kryminalnej, ochrona granic (§ 95 uchwały SN). Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, ze jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (§ 90 uchwały SN) .

Rekapitulując Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto: powinno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przez zainteresowanego przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby zostaną wskazane okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r.” (§ 93 uchwały SN). Natomiast „pojęcie sensu largo obejmie zaś okres wskazany w art. 13 b, czyli łączący w sobie cechy okresu totalitarnego i postotalitarnego (autorytarnego) oraz pierwszego okresu transformacji, to jest od utworzenia rządu T. M.. […] tak interpretowane pojęcie zostanie ukierunkowane na funkcje, jakie pełnił i zadania, jakie podczas służby wykonywał funkcjonariusz.” (§ 94 uchwały SN). Tym samym nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 390 k.p.c. Rację ma skarżący, że uchwała Sądu Najwyższego zgodnie z art. 390 § 2 k.p.c. rozstrzygająca zagadnienie prawne wiąże w danej sprawie, to jednak stanowi pomoc przy dokonywaniu wykładni prawa, co też prawidłowo Sąd Okręgowy uczynił.

W niniejszej sprawie IPN wydał informację o przebiegu służby odwołującego się stosowanie do art. 13 a ust. 1 ustawy z 1994 r. i na podstawie akt osobowych stwierdził, że J. A. od 1 stycznia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa o którym mowa art. 13b ustawy. Prawidłowy tok postępowania w sprawie jak niniejsza powinien powodować, że informacja IPN o przebiegu służby wyznacza pewne ramy czasowe, co do których zachodzi potrzeba wyjaśnienia, co konkretnie robił były funkcjonariusz, co można by ocenić jako działalność na rzecz państwa totalitarnego. Z okoliczności jakie mogą tu mieć znaczenie, można by wymienić jako egzemplifikację :

- zeznania osób bezprawnie pokrzywdzonych działaniami danego funkcjonariusza;

- ewentualne dowody z dokumentów znajdujące się zwłaszcza w zbiorach IPN (np. w aktach osób bezprawnie inwigilowanych czy inny sposób prześladowanych);

- dowody z prowadzonych w tamtym okresie spraw sądowych przeciwko pokrzywdzonym, w których dany funkcjonariusz brał udział w jakieś roli, w szczególności, czy nie brał udziału w skierowanych przeciwko obywatelom bezprawnych działaniach polegających np., na prowokacjach albo składaniu fałszywych zeznań w tej sprawie;

- inne dowody wskazujące np. że funkcjonariusz w sposób oczywisty wspierał, propagował, utożsamiał się z zasadami państwa totalitarnego (np. z działaniami zmierzającymi do zastraszania jednostek ale grup obywateli lub innego im szkodzenia);

- istotne znaczenie może mieć też samo zajmowane stanowisko i komórka, gdy w sposób oczywisty przeznaczona była do podejmowania działań operacyjnych niejawnych i bezprawnych przeciwko jednostkom, czy innym podmiotem. Niekiedy sama nawet praca w zakresie obsługi urządzeń łączności czy technicznych może być uznana za mającą cechy służby na rzecz państwa totalitarnego, jeżeli np. polegała to na bezprawnych nawet w odniesieniu do wówczas obwiązującego prawa inwigilowaniu obywateli.

Można przypuszczać, iż wyspecjalizowany organ jakim jest IPN posiadał możliwości relatywnie szerokiego sprawdzenia danego funkcjonariusza w zakresie tego na czym rzeczywiście polegała jego praca. Materiał dowodowy oceniany w ramach art. 233 § 1 k.p.c. nie pozwala na zakwalifikowanie służby odwołującego w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. jako służby na rzecz państwa totalitarnego. Tym samym nie jest zasadny zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 232 k.p.c., ponieważ ten przepis nigdy przez sąd naruszony zostać nie może. Przepis ten nie nakłada na sąd żadnego obowiązku, ale stanowi o obowiązku wskazywania dowodów przez strony. Nie sposób sobie nawet abstrakcyjnie wyobrazić, w jaki sposób sąd mógłby temu obowiązkowi uchybić (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2017 r., I ACa 45/17). Dodać jedynie należy, że organ rentowy nie przejawił żadnej inicjatywy dowodowej, aby wykazać, że J. A. „pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu wskazanym w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III UZP 1/20. Sąd Apelacyjny nie widział żadnych wskazań aby podjąć inicjatywę dowodową z urzędu (art. 232 zd. 2 k.p.c.) w interesie publicznym, ponieważ biorąc pod uwagę stanowiska służbowe, które zajmował odwołujący i to jakie czynności wykonywał, a także stosunkowo krótki okres służby przypadającej przed lipcem 1990 r. jest mało prawdopodobne, aby pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu wynikającym z uchwały w sprawie III UZP 1/20.

J. A. w odwołaniach oraz przed Sądem I instancji kwestionował służbę na rzecz totalitarnego państwa wskazaną w informacji IPN. Twierdził, że rozpoczął służbę 1 grudnia 1970 r. i cała służba do momentu przejścia na emeryturę odbywała się w Wydziale Łączności. Wydział ten realizował zadania związane z łącznością rządową, dla komendy, to była łączność międzymiastowa, ogólnokrajowa i ogólnopaństwowa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych miało swój system łączności. Wskazał również, że data 1 stycznia 1984 pojawiła się w notatce sporządzonej przez generała S. z której wynikało, że Wydziały Łączności miały podlegać nadzorowi zastępcy Szefa Wojewódzkiego (...) Spraw W.. (k.161v).

Z akt osobowych odwołującego nadesłanych przez IPN wynika, iż w okresie służby J. A. pracował w jednostkach związanych z łącznością. Odwołujący rozpoczął służbę 1 grudnia 1970 r. w Centrali Wewnętrznej Sekcji I Wydziału Łączności (...) w O. na stanowisku technika. Następnie pełnił służbę na następujących stanowiskach (k.73) i w okresach od:

1.  16 lutego 1973 r. – starszego technika Sekcji I Wydziału Łączności (...) w O.,

2.  16 sierpnia 1978 r. – kierownika Stacji (...) Nośnych Sekcji I Wydziału Łączności (...) w O.,

3.  16 grudnia 1980 r. – kierownika Sekcji I Wydziału Łączności (...) w O.,

4.  1 sierpnia 1990 r. – kierownika Sekcji Międzymiastowej Łączności Telefonicznej i Resortowej Wydziału Łączności KWP w O.,

5.  1 września 1990 r. powierzono pełnienie obowiązków zastępcy naczelnika Wydziału Łączności KWP w O.,

6.  16 lutego 1991 r. – zastępcy naczelnika Wydziału Łączności KWP w O.,

7.  1 lutego 1992 r. - powierzono pełnienie obowiązków naczelnika Wydziału Łączności KWP w O.,

8.  1 marca 1992 r. – naczelnika Wydziału Łączności KWP w O..

Podczas rozprawy apelacyjnej odwołujący zeznał, że od początku do końca służby, tj. grudzień 1970 r. i 2 marca 2002 r. pracował w Wydziale Łączności. Nie podlegał weryfikacji w 1990 r., kiedy przechodził do Policji. Służbę w MO zakończył na stanowisku kierownika Sekcji Łączności Telefonicznej, a w Policji rozpoczął służbę na tym samym stanowisku jako kierownik Sekcji. Po pół roku otrzymał awans zawodowy i powierzono mu pełnienie obowiązków zastępcy naczelnika wydziału – w 1992 r. został naczelnikiem Wydziału Łączności. Przed styczniem 1984 r. był kierownikiem Sekcji Łączności. Wydział ten zajmował się łącznością od strony technicznej, miał zapewnić sprawność łączy telefonicznych i telegraficznych, obsługiwał jednostki Policji, urzędy wojewódzkie, orany administracji. Odwołujący dodał, że nie był świadomy pracy w Służbie Bezpieczeństwa. W sekcji łączności były zatrudnione telefonistki i technicy. Zanim wstąpił do służby w Milicji zajmował się konserwacją urządzeń telefonicznych jako pracownik cywilny – z racji prawidłowego wywiązywania się z obowiązków, zaproponowano mu wstąpienie do MO. Służbę rozpoczął w 1970 r., a w 1978 r. (po ukończeniu studiów) został awansowany na kierownika Sekcji – do jego obowiązków należało organizacja pracy sekcji, wyznaczanie dyżurów, przeglądy techniczne oraz naprawy. (k.233v).

W ocenie Sądu Apelacyjnego zeznania odwołującego są wiarygodne, spójne i zasługują na uwzględnienie, bowiem korespondują z pozostałym materiałem dowodowym. Należy przy tym zwrócić uwagę, że po zmianach ustrojowych i powołaniu Policji w miejsce Milicji Obywatelskiej co miało miejsce w 1990 r., J. A. od 1 sierpnia 1990 został przyjęty do służby w Policji i pracował w tej formacji do 1 marca 2002 r. W ocenie Sądu gdyby służbę odwołującego w relatywnie krótkim okresie w latach 1984-1990 w Milicji Obywatelskiej należało zakwalifikować jako służbę na rzecz państwa totalitarnego w rozumieniu przyjętym w uchwale SN z 16 września 2020 r. to z całą pewnością nie zostałby on przyjęty do pracy w Policji. Przyjęcie do służby w Policji od 1990 r. należy zatem potraktować jako swoistą pozytywną weryfikację okresu służby w Milicji Obywatelskiej pod kątem służby na rzecz totalitarnego państwa.

Wobec braku dowodów wskazujących na działania odwołującego w spornym okresie na rzecz państwa totalitarnego uznać należało, iż przedmiotowa informacja o przebiegu służbie nie jest wystarczającym dowodem takiej służby uzasadniającym radykalną i oderwaną od zindywidualizowanej winy funkcjonariusza ingerencje w jego prawo do świadczeń. W aktach osobowych odwołującego nie ma żadnego dokumentu lub innego dowodu, który by wskazywał, że wnioskodawca został przeszkolony pod kątem działań wywiadowczych czy kontrwywiadowczych. Z opinii służbowych jednoznacznie wynika nie tylko uzyskiwanie pozytywnych ocen od przełożonych, fakt awansów na wyższe stanowiska, otrzymywanie nagród ale także zakres wykonywanych wówczas czynności służbowych. Brak jest zatem jakichkolwiek danych, aby uznać, że J. A. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu wcześniej określonym. Akta osobowe nie wskazują, że odwołujący podejmował specyficzne bezpośrednie działania, które zmierzały do nękania obywateli i naruszania ich podstawowych praw i wolności. Brak jest też wskazań, że działania takie podejmował pośrednio przez ich: organizowanie, inspirowanie, nadzorowanie (czyli działania podobne do określenia współsprawstwa w prawie karnym).

Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że w ramach swoich zadań J. A. wykonywał zadania tożsame do zadań realizowanych aktualnie w Wydziałach Łączności. Działania takie mają na celu zapewnienie prawidłowej, sprawnej komunikacji pomiędzy jednostkami Policji, czy organami państwowym i nie mogą być oceniane negatywnie. Sam fakt podlegania Wydziałów Łączności nadzorowi WUSW nie przesądza jeszcze o wykonywaniu przez odwołującego zadań operacyjnych.

Skoro zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwolił na ustalenie, że okres pełnionej przez odwołującego służby, był okresem służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to nie można było zastosować do niego art. 15c ust. 1 i art. 22a ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej, który określa warunki obliczania wysokości emerytury lub renty właśnie osoby, pełniącej służbę na rzecz totalitarnego państwa.

Z uwagi na to, że zebrany materiał dowodowy prowadzi do ustalania, że odwołujący, nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa nie było potrzeby analizowania, czy art. 15c, bądź art. 22a tej ustawy są zgodne z Konstytucją RP, czy też nie.

W tym kontekście nie zrozumiały jest zarzut skarżącego dotyczący naruszenia art. 188 w zw. z art. 93 Konstytucji po przez samodzielne rozstrzygnięcie w zastępstwie Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności art. 15c i art. 22a ustawy zaopatrzeniowej z Konstytucją. Sąd I instancji, co jednoznacznie wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie rozstrzygał o niezgodności z Konstytucją wymienionych przepisów i co więcej przyjął domniemanie ich zgodności z Konstytucją. Podstawą zmiany zaskarżonych decyzji przez Sąd I instancji nie było stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisów na podstawie, których zostały wydane, lecz ustalenie, że odwołujący nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa.

Reasumując Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenie Sądu I instancji co do tego że wykonywanych przez odwołującego czynności w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. nie można potraktować jako służby na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ustawy skutkiem czego brak było podstaw do obniżenia emerytury oraz renty w sposób wskazany w ustawie z 16 grudnia 2016 r.

Z tych względów Sąd Apelacyjny oddalił apelację jako bezzasadną na mocy art. 385 k.p.c.

T. S. A. B. S.-J.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Romualda Stroczkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Alicja Sołowińska,  Teresa Suchcicka
Data wytworzenia informacji: