III AUa 75/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2022-08-24
Sygn. akt III AUa 75/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 sierpnia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Teresa Suchcicka
Protokolant: Anna Niemyjska - Bocian
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 sierpnia 2022 r. w B.
sprawy z odwołania M. A.
przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
o wysokość policyjnej renty rodzinnej
na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 14 grudnia 2021 r. sygn. akt V U 843/21
oddala apelację.
Sygn. akt III AUa 75/22
UZASADNIENIE
Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z dnia 1 sierpnia 2017 r. na podstawie art. 24a w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z IPN informacji Nr (...)z 13 marca 2017 r., ponownie ustalił wysokość renty rodzinnej M. A. po zmarłym emerycie. Przeliczenie powyższego świadczenia polegało na obniżeniu jego wysokości z powodu służby jej męża E. A. na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 17 sierpnia 1946 r. do 14 grudnia 1954 r. stosownie do informacji IPN. Łączna wysokość renty rodzinnej to 1.747,19 zł.
M. A. odwołała się od powyższej decyzji. Wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie jej świadczenia rentowego w dotychczasowej wysokości.
W odpowiedzi na odwołanie organ emerytalno-rentowy wniósł o jego oddalenie.
Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 14 grudnia 2021 roku zmienił zaskarżoną decyzję Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. i ustalił wysokość renty rodzinnej M. A. w wysokości obowiązującej przed 1 października 2017 roku z uwzględnieniem późniejszych waloryzacji oraz stwierdził, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że E. A. (ur. w dniu (...)), mąż odwołującej, służbę w MO rozpoczął 17 sierpnia 1946 r. jako milicjant (...) w B.. Następnie od 1 września 1947 r. pełnił służbę jako komendant posterunku MO, od 1 marca 1949 r. jako milicjant, od 1 maja 1950 r. jako sekretarz, od 1 lutego 1954 r. jako kierownik referatu operacyjnego, od 1 maja 1955 r. jako komendant posterunku MO, od 1 września 1958 r. jako referent operacyjny, od 1 kwietnia 1960 r. jako kierownik referatu operacyjnego, od 1 lutego 1962 r. jako inspektor, od 1 października 1970 r. jako kierownik sekcji. E. A. został zwolniony ze służby z dniem 31 października 1973 r.
Komendant Wojewódzki Milicji Obywatelskiej w B. decyzją z 19 października 1974 r. ustalił E. A. prawo do emerytury milicyjnej. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji decyzją z dnia 1 lutego 2010 r. ustalił M. A. prawo do policyjnej renty rodzinnej w związku ze śmiercią E. A.. Organ decyzją z dnia 27 lutego 2017 r. ustalił wysokość renty rodzinnej na kwotę 2.909,00 zł.
Na skutek zmiany przepisów ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…) i po pozyskaniu informacji IPN o przebiegu służby wskazującej, że E. A. od 17 sierpnia 1946 r. do 14 grudnia 1954 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy, organ rentowy wydał zaskarżoną decyzję.
Odwołanie zasługuje na uwzględnienie.
Stan faktyczny sprawy wynikający z przytoczonych dowodów zasadniczo nie był sporny między stronami.
Odwołująca kwestionowała przyjęcie przez organ rentowy, że służba jej męża w okresie od 17 sierpnia 1946 r. do 14 grudnia 1954 r. była wykonywana na rzecz państwa totalitarnego.
Sąd zauważył, że zastosowane wobec wnioskodawczyni przepisy wprowadzono na mocy art. 1 ustawy nowelizującej z 16 grudnia 2016 r. Zgodnie z art. 15c ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...) Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2020 r., poz. 723), w przypadku osoby, która pełniła „służbę na rzecz totalitarnego państwa” i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 0 % podstawy wymiaru - za każdy rok tej służby a przy tym, emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3 ustawy nowelizowanej, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b. Jednocześnie ustawodawca wprowadził ograniczenie, zgodnie z którym wysokość emerytury ustalonej zgodnie z art. 15c ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Stosownie do art. 24a ust. 1 w przypadku renty rodzinnej przysługującej po osobie, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., renta rodzinna przysługuje na zasadach określonych w art. 24, z zastrzeżeniem, iż wysokość renty rodzinnej ustala się na podstawie świadczenia, które przysługiwało lub przysługiwałoby zmarłemu z uwzględnieniem przepisów art. 15c lub art. 22a.
Sąd pierwszej instancji miał na uwadze, że Sąd Okręgowy w Warszawie zwrócił się z zapytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego z uwagi na powzięte wątpliwości co do zgodności z Konstytucją RP przepisów art. 15c, art. 22a oraz art. 13 ust. 1 lit. 1c w związku z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej w brzmieniu nadanym przez art. 1 ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 poz. 2270). Wątpliwości te zostały szeroko przedstawione w postanowieniu Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2018 r. sygn. akt XIII 326/18, sprawa zawisła przed Trybunałem Konstytucyjnym w dniu 27 lutego 2018 r. pod sygnaturą P 4/18 i do chwili obecnej nie zostało wydane rozstrzygnięcie. W ocenie Sądu jednak, pomimo faktu procedowania przez Trybunał Konstytucyjny w zakresie przepisów będących podstawą prawną rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie, okoliczności faktyczne pozwalały na wyrokowanie bez potrzeby weryfikowania konstytucyjności przepisów przez Trybunał Konstytucyjny.
Sąd podzielił stanowisko, zgodnie z którym sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów, jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 9 grudnia 2011 r., II UZP 10/11).
Sąd odwołał się następnie do przepisu art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r., zgodnie z którym za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 roku do dnia 31 lipca 1990 roku w enumeratywnie wymienionych cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W ocenie Sądu Okręgowego, nie wystarczy jednak pełnić służby w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy, albowiem służba ta musi mieć jeszcze cechy „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Inna wykładnia cytowanego przepisu, zdaniem Sądu, miałaby charakter niekonstytucyjny i naruszałaby m.in. art. 30 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie godności człowieka, której ochrona i poszanowanie jest obowiązkiem poprzez stygmatyzowanie emerytów policyjnych i ich dyskredytację prawną i moralną, art. 67 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji (prawa do zabezpieczenia społecznego) z uwagi na brak zróżnicowania emerytów mundurowych i brak proporcjonalności przyjętych rozwiązań, art. 2 Konstytucji (ochrony praw nabytych poprzez zakaz stanowienia norm arbitralnie odbierających lub ograniczających prawa podmiotowe, zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, zasady sprawiedliwości społecznej), a w odniesieniu do praw majątkowych także art. 64 ust. 2 Konstytucji.
Sąd pierwszej instancji zwrócił również uwagę, że ustawa dezubekizacyjna nie zawiera definicji „służby na rzecz totalitarnego państwa”, wobec czego odwołał się do ustawy z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz o treści tych dokumentów (Dz.U. z 2019 r. poz. 430). Zgodnie z preambułą tej ustawy służbą tego rodzaju jest „praca albo służba w organach bezpieczeństwa państwa komunistycznego, lub pomoc udzielana tym organom przez osobowe źródło informacji, polegające na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, łamaniu prawa do wolności słowa i zgromadzeń, gwałceniu prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli, była trwale związana z łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego”.
Powołując się na uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. (III UZP 1/20), Sąd pierwszej instancji wskazał, iż kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.
Sąd zauważył, że przepis art. 13b ust. 1 pkt 1, 2, 3, 4, wskazuje, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę w Resorcie (...) Komitetu (...), Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, Komitecie do (...), jednostkach organizacyjnych podległych organom, o których mowa w pkt 1-3, a w szczególności jednostki Milicji Obywatelskiej w okresie do dnia 14 grudnia 1954 r. Jak stwierdził Sąd, niewątpliwie w spornym okresie E. A. pełnił służbę w organach wymienionych w przepisie art. 13b co wynika wprost z dokumentów znajdujących się w aktach osobowych, w szczególności z karty przebiegu służby. Tym niemniej, zdaniem Sądu, przepis art. 13b, dla jego zastosowania wymaga jeszcze stwierdzenia, że osoba pełniąca służbę prowadziła działalność, która miała cechy „służby na rzecz totalitarnego państwa” zdefiniowanej w ustawie z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz o treści tych dokumentów. Sąd stwierdził, że materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie wskazuje aby mąż odwołującej wykonywał czynności o takim charakterze.
Dyrektor Archiwum Państwowego w B. pismem z 22 października 2021 r. poinformował, że w zasobie archiwalnym nie odnaleziono dokumentacji z której wynikałoby, że E. A. pełniąc służbę w Milicji Obywatelskiej brał udział w zwalczaniu oddziałów podziemia niepodległościowego.
Zdaniem Sądu, akta osobowe nie wskazują, aby mąż odwołującej podejmował specyficzne bezpośrednie działania, które zmierzały do nękania obywateli i naruszania ich podstawowych praw i wolności. Jednocześnie Sąd zauważył, że organ rentowy nie przejawił odpowiedniej inicjatywy dowodowej aby wykazać, że mąż odwołującej „pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu wskazanym w uchwale Sądu Najwyższego w sprawie III UZP 1/20.
Podsumowując, Sąd Okręgowy uznał, że skoro E. A. nie może być uznany za osobę „pełniąca służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu art. 13b ustawy z 1994 r., to do odwołującej nie ma zastosowania art. 24a tej ustawy. Oznacza to, że renta rodzinna wnioskodawczyni nie mogła być obniżona.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję o czym orzekł jak w sentencji wyroku.
Sąd przyjął, że organ rentowy nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), bowiem ustalenie charakteru czynności, które odwołujący wykonywał w spornym okresie nastąpiło w oparciu o dowody przeprowadzone w trakcie postępowania sądowego.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożył organ emerytalno-rentowy. Wyrok zaskarżył w części tj. w zakresie pkt I i zarzucił mu naruszenie:
1) art. 24a ust. 1-3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, (...) Biura (...) korupcyjnego, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (zwanej dalej „ustawą emerytalną/zaopatrzeniową/ustawą z dnia 18 lutego 1994 r.", poprzez ich niezastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, że Odwołująca się nie powinna podlegać rygorom przewidzianym w tych przepisach, pomimo iż spełnia przesłanki w tych przepisach określone;
2) art. 13b ust. 1 pkt 1, 2, 3, 4 ustawy zaopatrzeniowej poprzez błędną wykładnię, a w konsekwencji niezastosowanie, pomimo pełnienia przez E. A. służby w jednostkach cywilnych, wojskowych wymienionych w tych przepisach;
3) art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej poprzez jego nie zastosowanie;
4) art. 13b ustawy zaopatrzeniowej poprzez nieprawidłową interpretację i przyjęcie, że jedyną legalną definicję „służby na rzecz państwa totalitarnego" zawiera preambuła ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (tzw. ustawy lustracyjnej), a nie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej zgodnie w wolą ustawodawcy wyrażaną w uzasadnieniu do projektu ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, (...) Biura (...) korupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz.U. z 2016 r. poz. 2270 zwana dalej „ustawą zmieniającą").
4) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą w szczególności na przyjęciu, iż okres wskazany w (...) nie jest okresem służby na rzecz totalitarnego państwa, podczas gdy z treści dokumentów wynika, iż jednostki w których pełnił E. A. znajdują się w katalogu ujętym w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej;
5) brak wzięcia pod rozwagę wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 20 kwietnia 2021 r., sygn. akt III AUa 723/20 (uchylającego wyrok Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 13 października 2020 r., sygn. akt IV U 2119/19 i przekazującego sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Rzeszowie), w którym wskazał Sąd, że „Wykładnia zaprezentowana przez Sąd I Instancji jest jedną z możliwych, należy zatem odnieść się do możliwości przyjęcia odmiennej wykładni, zakładającej, że dla przyjęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa" w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej nie ma znaczenia rodzaj i charakter wykonywanych zadań (czynności), a jedynie istotny jest sam fakt pełnienia takiej służby w jednostkach lub formacjach wskazanych w tym przepisie, chociaż miało to charakter krótkotrwały. Kolizja zaprezentowanych wykładni powinna być rozstrzygnięta w oparciu o przepisy Konstytucji RP. (...) Choć zawsze należy podejmować próby zastosowania tej techniki do usunięcia wątpliwości co do zgodności z Konstytucją, to podkreślić należy, że w państwie prawa nie można dokonywać wykładni, która byłaby sprzeczna z sensem danego przepisu. (...)";
8) art. 252 k.p.c., poprzez zakwestionowanie przez Sąd - oświadczenia IPN, podczas gdy Odwołująca się nie przedstawiła okoliczności przeciwnych;
9) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów;
10) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13b ust. 1 pkt 1,2,3,4 poprzez brak dokonania oceny charakteru służby E. A., pomimo tego, iż w aktach sprawy znajduje się charakterystyka służby z dnia 25.06.1973 r. oraz uzasadnienie wniosku o odznakę z 10.04.1967 r., z których wynika, że w początkowym okresie po wyzwoleniu E. A. brał udział w walkach z reakcyjnym podziemiem;
11) art. 232 k.p.c. poprzez zarzucenie pozwanemu braku odpowiedniej inicjatywy dowodowej, w sytuacji gdy zaoferował on Sądowi informację o przebiegu służby, potwierdzającą służbę E. A. na rzecz totalitarnego państwa.
Mając na uwadze powyższe, organ emerytalno-rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt I i oddalenie odwołania M. A. - od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 1 sierpnia 2018 roku, Nr (...) oraz zasądzenie od odwołującej się na rzecz Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji kosztów postępowania wg. norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję.
W odpowiedzi na apelację M. A. wniosła o oddalenie apelacji w całości.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie jest uzasadniona, choć w ocenie Sądu Apelacyjnego służbę E. A. w okresie od 17.08.1946 r. do 14.12.1954 r. w organach bezpieczeństwa należy uznać za służbę na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ust. 1 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 z późn. zm.).
W ocenie Sądu Apelacyjnego zasadnicze znaczenie w sprawie ma prokonstytucyjna wykładnia dokonana przez Sąd Najwyższy w uchwale składu 7 sędziów z 16.09.2020 r. (III UZP 1/20) wskazująca, jak należy rozumieć kryterium „pełnienia służbę na rzecz państwa totalitarnego”.
We wskazane uchwale Sąd Najwyższy stwierdził: „Kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13 b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.”
Sąd Najwyższy wskazał przy tym, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r. W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22.07.1944 r. do 31.07.1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (§ 59 uchwały SN). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (§ 60 uchwały SN). Wskazano, że przy ocenie zasadności objęcia konkretnej osoby zakresem ustawy, okolicznością, której nie można pominąć jest sam fakt weryfikacji w 1990 r. (§ 92 uchwały SN).
W ocenie Sądu Najwyższego nie każde nawiązanie stosunku prawnego w ramach służby państwowej wiąże się automatycznie z zindywidualizowanym zaangażowaniem bezpośrednio ukierunkowanym na realizowanie charakterystycznych dla ustroju tego państwa jego zadań i funkcji. Charakteru służby „na rzecz” państwa o określonym profilu ustrojowym nie przejawia ani taka aktywność, która ogranicza się do zwykłych, standardowych działań podejmowanych w służbie publicznej, to jest służbie na rzecz państwa jako takiego, bez bezpośredniego zaangażowania w realizacje specyficznych – z punktu widzenia podstaw ustrojowych – zadań i funkcji tego państwa, ani tym bardziej taka aktywność, która pozostaje w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa totalitarnego (§ 82 uchwały SN). W ocenie Sądu Najwyższego nie można zakładać, że każda osoba pełniąca służbę działała na rzecz totalitarnego państwa, gdyż niektóre funkcje związane były z realizacją zadań w zakresie bezpieczeństwa państwa, które są istotne w każdym jego modelu; niezależnie od tego komu była podporządkowana: służba w policji kryminalnej, ochrona granic (§ 95 uchwały SN).
Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę odróżnienia osób, które kierowały organami państwa totalitarnego, angażowały się w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego, nękały swych obywateli także na innym polu niż styk szeroko rozumianego prawa karnego, a więc tych podmiotów, których ocena jest zdecydowanie negatywna, od osób, których postawa nie pozostawała w bezpośredniej opozycji do zadań i funkcji państwa, lecz sprowadzała się do czynności akceptowalnych i wykonywanych w każdym państwie, także demokratycznym, bez skojarzeń prowadzących do ujemnych ocen. Inaczej każdy podmiot funkcjonujący w systemie państwa w tych latach mógłby się spotkać z zarzutem, ze jego działanie, w ogólnym rozrachunku, było korzystne dla państwa totalitarnego (§ 90 uchwały SN) .
Rekapitulując Sąd Najwyższy wskazał, że pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto: „powinno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przez zainteresowanego przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 r. lub w informacji o przebiegu służby, wskazane zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 r.” (§ 93 uchwały SN). Natomiast „pojęcie sensu largo obejmie zaś okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego (autorytarnego) oraz pierwszego okresu transformacji, to jest od utworzenia rządu T. M.. […] tak interpretowane pojęcie zostanie ukierunkowane na funkcje, jakie pełnił i zadania, jakie podczas służby wykonywał funkcjonariusz.” (§ 94 uchwały SN).
W niniejszej sprawie Instytut Pamięci Narodowej wydał informację o przebiegu służby stosownie do art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r. i na podstawie akt osobowych stwierdził, że E. A. w okresie od 17.08.1946 r. do 14.12.1954 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 1994 r.
Trzeba mieć na względzie, że informacją tą sąd powszechny nie jest związany zarówno co do faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 9.12.2011 r., II UZP 10/11, OSNP 2012 nr 23-24, poz. 298). Stanowisko takie wyrażono na tle art. 13a ustawy z 1994 r. przed nowelizacją dokonaną ustawą z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U.2016.2270), dalej zwana „ustawą z 2016 r.”, lecz jest ono aktualne także obecnie - po nowelizacji. Potwierdził to Sąd Najwyższy w uchwale w sprawie III UZP 1/20. Sąd Najwyższy jednoznacznie zaakceptował stanowisko, że w sprawach ubezpieczeń społecznych, także w odniesieniu do okoliczności stwierdzanych zaświadczeniem wydanym przez IPN na podstawie art. 13a ustawy z 1994 r., okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego, zaś art. 247 k.p.c. nie ma zastosowania.
Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, E. A. został przyjęty z dniem 17.08.1946 r. do służby w Milicji Obywatelskiej. W okresie spornym pełnił służbę na stanowisku milicjanta, komendanta Posterunku MO, sekretarza oraz kierownika referatu operacyjnego.
Z art. 13b ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku wynika, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w jednostkach organizacyjnych podległych Resortowi (...) Publicznego (...), Ministerstwu Bezpieczeństwa Publicznego i Komitetowi d/s (...), a w szczególności w jednostkach Milicji Obywatelskiej w okresie do 14.12.1954 r.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, we wskazanym okresie, tj. od 22.07.1944 r. do 14.12.1954 r. generalnie każda służba osoby niepełniącej funkcji pomocniczych w jednostkach podległym instytucjom wymienionym w pkt 1-3 art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej, a w szczególności służba polegająca na pracy operacyjnej lub ściśle z nią związana jest prima facie służbą na rzecz totalitarnego państwa w rozumieniu art. 13b ust. 1 pkt 4 ustawy zaopatrzeniowej. Wynika to z jednoznacznej negatywnej oceny moralno-prawnej celów działania ówczesnego państwa i stopnia jego opresyjności, co realizowane było szczególności poprzez działania organów bezpieczeństwa, a także oceny metod działania tych organów. Jak wskazano w uzasadnieniu wniosku o odznakę z 10 kwietnia 1967 r., E. A. w początkowym okresie po wyzwoleniu brał udział w walkach z reakcyjnym podziemiem (k. 197). Natomiast w charakterystyce z przebiegu służby z 25 czerwca 1973 r. stwierdzono, że „w początkowych latach pracy w MO brał bezpośredni udział w walce z bandami. Pracę swą wykonywał przeważnie w terenie, biorąc udział w różnego rodzaju akcjach zasadzkach, patrolach nocnych” (k. 221).
W konsekwencji uznać trzeba, że w odniesieniu do spornego okresu zastosowanie ma art. 15c ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 24a ust. 1 ustawy z 1994 r. Natomiast nie ma zastosowania art. 15c ust. 3 w zw. z art. 24a ust. 2 tej ustawy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego zastosowanie tych ostatnich przepisów w okolicznościach sprawy narusza art. 1 Protokołu nr (...) do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności sporządzony w P. dnia 20 marca 1952 r. (Dz.U.1995.36.175/1 ze zm. dalej jako Protokół nr (...)).
Przepis ten stanowi – Każda osoba fizyczna i prawna ma prawo do poszanowania swojego mienia. Nikt nie może być pozbawiony swojej własności, chyba, że w interesie publicznym i na warunkach przewidzianych przez ustawę oraz zgodnie z ogólnymi zasadami prawa międzynarodowego. Powyższe postanowienia nie będą jednak w żaden sposób naruszać prawa państwa do stosowania takich ustaw, jakie uzna za konieczne do uregulowania sposobu korzystania z własności zgodnie z interesem powszechnym lub w celu zabezpieczenia uiszczania podatków, bądź innych należności lub kar pieniężnych.
Wskazany przepis zawiera trzy zasady, a mianowicie: gwarancję poszanowania mienia, możliwość pozbawienia mienia pod pewnymi warunkami oraz wprowadzenia przez państwo uregulowań prawnych w sposobie korzystania z mienia, o ile jest to wymagane dla dobra ogółu.
W orzecznictwie ETPCz (Stec i inni przeciwko Wielkiej Brytanii, Wielka Izba wyrok z 12 kwietnia 2006 r., skargi nr 65731/01 i 65900/01, [w:] M.A. Nowicki, Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wybór orzeczeń 2006, Oficyna, 2007, s. 192) uznaje się obecnie, że mienie w rozumieniu art. 1 Protokołu Nr (...) mogą stanowić świadczenia emerytalno-rentowe, w tym również otrzymywane nawet bez związku z płaceniem składek. W sprawie S. i inni przeciwko Wielkiej Brytanii Wielka Izba stwierdziła, że dla celów stosowania art. 1 Protokołu nr (...) nic nie usprawiedliwia utrzymywania dotychczasowej różnicy między świadczeniami uzależnionymi od płacenia składek i świadczeniami nieskładkowymi. W rezultacie jeśli państwo postanawia stworzyć system emerytalny, prawa i interesy indywidualne, które z niego wynikają, są objęte ochroną niezależnie od faktu płacenia składek oraz rodzaju środków, z których taki system jest finansowany.
Artykuł 1 Protokołu Nr (...) „nie ogranicza w żaden sposób swobody tworzenia przez państwo systemów ubezpieczeń społecznych albo wyboru rodzaju lub wysokości świadczeń w ramach takiego systemu w interesie sprawiedliwości społecznej i dobrobytu. Prawo do świadczeń z ubezpieczeń społecznych lub emerytur chronione w art. 1 Protokołu nr (...) istnieje jednak tylko pod warunkiem, iż prawo krajowe przewiduje takie uprawnienie. Tym bardziej z art. 1 Protokołu nr (...) nie można wywieść uprawnienia do świadczeń w określonej wysokości, w związku z czym możliwe jest określanie ich górnego pułapu, a nawet obniżanie w rezultacie zmian w systemie emerytalnym czy rentowym. Działania te wymagają jednak zawsze uzasadnienia, muszą być proporcjonalne do realizowanych w ten sposób uprawnionych celów oraz stosowane w sposób niestanowiący dyskryminacji” (zob. Marek A. Nowicki. Komentarz do art.1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. LEX i powołany tam wyrok ETPCz z dnia 17.04.2012 r. w sprawie Grudić przeciwko Serbii nr 31925/08 § 75).
W sprawie B. N. przeciwko W. (wyrok – 13 grudnia 2016 r., Wielka Izba, skarga nr (...)) ETPCz potwierdził, że pozbawienie całości renty może prowadzić do naruszenia przepisów art. 1 Protokołu nr (...), natomiast rozsądne obniżki rent (emerytur) lub związanych z nimi świadczeń mogą nie przynosić tego efektu. Kryterium właściwej równowagi nie może być oparte wyłącznie na kwocie lub procencie obniżki, w sposób abstrakcyjny. Wymagana jest ocena wszystkich istotnych elementów na tle konkretnych okoliczności. Znaczenie mają przy tym takie czynniki jak dyskryminująca natura utraty uprawnienia; brak tymczasowych środków utrzymania; niewielkie możliwości zaadaptowania się do zaistniałej zmiany; arbitralność warunku oraz dobra wiara skarżącego. (zob. Marek A. Nowicki. Komentarz do art.1 Protokołu Nr 1 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. LEX).
Sprawa obniżenia świadczeń w związku ze służbą w komunistycznych instytucjach bezpieczeństwa, była już przedmiotem regulacji dokonanej ustawą z dnia 23 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U.2009.24.145), dalej jako „ustawa z 2009 r.” Regulacje tej ustawy stały się przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego (wyrok z 24 lutego 2010 r. sygn. akt K 6/09 <Dz.U.2010.36.204>) oraz ETPCz, (decyzja z 14 maja 2013 r., skarga nr (...), A. C. przeciwko Polsce), m. in. w kontekście zastosowania art. 1 Protokołu Nr (...).
Najważniejsze wnioski z orzeczenia ETPCz w sprawie C. przeciwko Polsce są następujące:
1) każda ingerencja władzy publicznej w poszanowanie mienia powinna być zgodna z prawem i musi służyć słusznemu celowi (§ 131);
2) pojęcie „interesu publicznego” jest obszerne, a margines oceny dostępny dla ustawodawcy przy realizowaniu polityki społeczno-gospodarczej powinien być szeroki, Trybunał szanuje osąd ustawodawcy co do tego, co leży „w interesie publicznym”, o ile osąd ten nie jest wyraźnie pozbawiony rozsądnych podstaw (§ 133),
3) istnieje właściwe zachowanie proporcji pomiędzy użytymi środkami, a celem, który ma być osiągnięty środkami stosowanymi przez państwo, „sprawiedliwa równowaga” musi zostać osiągnięta pomiędzy żądaniami wynikającymi z powszechnego interesu społeczności, a wymogami związanymi z ochroną podstawowych praw jednostki). W szczególności Trybunał musi ustalić, czy z powodu ingerencji państwa osoba zainteresowana musiała ponieść nieproporcjonalny i nadmierny ciężar (§ 136);
4) całkowite pozbawienie uprawnień, powodujące utratę środków utrzymania, w zasadzie stanowiłoby naruszenie prawa własności, natomiast nie byłoby nim zastosowanie właściwej i współmiernej obniżki (§ 137);
5) nie da się wyznaczyć określonych ram czasowych, ani tempa sfinalizowania restrukturyzacji ustroju politycznego oraz systemu prawnego i społecznego (§ 143);
6) ustawodawca ma prawo zlikwidować przywileje finansowe o charakterze politycznym, przyznane byłym funkcjonariuszom przez reżimy totalitarne (§ 138).
W odniesieniu do powyższego, Sąd Apelacyjny uznał, że istotne znaczenie mają m. in. następujące okoliczności:
- znaczny upływu czasu między wydaniem decyzji, a zmianami ustrojowymi (około 27 lat) oraz między wydaniem zaskarżonej decyzji, a przyznaniem świadczenia odwołującej się (7 lat),
- w 2009 r. w związku w pełnieniem służby w organach bezpieczeństwa państwa obniżono emerytury funkcjonariuszy, nie wpłynęło to jednak na wysokość emerytury męża odwołującej,
- mąż odwołującej zakończył służbę przed 1990 r. nie podlegał zatem weryfikacji,
- wnioskodawczyni w roku wydania zaskarżonej decyzji miała 82 lata,
- renta rodzinna przed obniżeniem wynosiła 2.909,00 zł, a po obniżeniu 1.747,19 zł.
W ocenie Sądu Apelacyjnego jakkolwiek nie da się określić ram czasowych ani tempa restrukturyzacji państwa (§ 143 C. przeciwko Polsce), tym niemniej czas w sprawie ma znaczenie. Ma przecież znaczenie także w sytuacji złej wiary, a nawet popełnienia zbrodni. Czas utrwala przekonanie, że stan faktyczny, czy też prawny wynikających ze stanowczego formalnego wypowiedzenia kompetentnego organu jest niezmienny, nieodwołalny. Uznaje się, że taka sytuacja po pewnym czasie może podlegać ochronie. Dlatego też w ocenie Sądu Apelacyjnego za zmniejszeniem świadczenia po tak długim okresie, w sytuacji zwłaszcza kiedy przyznanie świadczenie nie odnosi się wprost do czynów beneficjenta, musi być umotywowane szczególnie istotnymi względami.
Zwrócić należy uwagę, że według interpretacji art. 13b ustawy z 1994 r. dokonanej przez Sąd Najwyższy w uchwale III UZP 1/20, negatywne skutki dla świadczeniobiorców może wywołać służba specyficznie kwalifikowana, czyli „służba na rzecz totalitarnego państwa”. Jest to istotna różnica w porównaniu do regulacji wprowadzonej ustawą z 2009 r. Ten sposób kwalifikacji poprzez odniesienie się do szczególnie negatywnie ocenianych działań naruszających podstawowe prawa i wolności człowieka, uprawnia do wyróżnienia pewnej kategorii funkcjonariuszy, którym można obniżyć świadczenie nawet po tak długim czasie. Odebranie przywilejów, czy też obniżenie świadczenia z tytułu takiej służby, nie narusza zasady proporcjonalności, odnosi się to też do pozbawienia świadczenia osób uprawnionych do renty rodzinnej. Trzeba mieć na względzie, że uprawnienie do renty rodzinnej wynika w niniejszej sprawie z pełnienia służby przez męża odwołującej. Natomiast wymiar majątkowy renty uzależniony jest także od pełnienia służby specjalnie negatywnie kwalifikowanej.
Trudno jednak uznać, że zastosowanie w niniejszej sprawie art. 15c ust. 3 w zw. z art. 24 a ust. 1 oraz art. 24a ust. 2 służyłoby słusznemu celowi. Tym bardziej, że cele wskazane w projekcie ustawy z 2016 r. rozmijają się ze sposobem ich realizacji. W uzasadnieniu projektu ustawy z 2016 r. stwierdzono m. in., że „W ocenie projektodawcy konieczne jest ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej. […] Zaproponowane rozwiązania nie mają charakteru represyjnego, nie ustanawiają odpowiedzialności za czyny karalne popełnione w okresie PRL, ani nie zastępują takiej odpowiedzialności, a jedynie odbierają niesłusznie przyznane przywileje.” Jak zatem odnieść to do wskazanych wyżej okoliczności sprawy, kiedy przesłanki prawa do świadczenia zostały spełnione z zastosowaniem okresu nieuwzględniającego okresu służby określonego w art. 13b ustawy z 1994 r., tj. z wyłączeniem okresu od 17 sierpnia 1946 r. do 14 grudnia 1954 r.
Wykładnia art. 13b ustawy z 1994 r. i ocena służby zmarłego męża odwołującej doprowadziła Sąd Apelacyjny do uznania, że można ją zakwalifikować jako „służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Jednakże zarazem Sąd Apelacyjny uznał, że zastosowanie art. 15c ust. 3 w zw. z art. 24a ust. 2 ustawy z 1994r. w okolicznościach sprawy narusza art. 1 Protokołu 1 do EKPCz. W niniejszej sprawie zmniejszenie renty rodzinnej o wskaźnik wynikający z czasu pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa nie spowoduje zmniejszenie renty rodzinnej z uwagi na obniżenie wskaźnika podstawy wymiaru świadczenia za ten okres. Obniżenie świadczenia poprzez zastosowanie do jego obliczenia mechanizmu wynikającego z art. 15c ust. 3 w zw. z art. 24 a ust. 2 ustawy z 1994 r. byłoby pozbawieniem prawa słusznie nabytego.
Jak już wskazano w niniejszym uzasadnieniu, sąd nie jest związany informacją IPN o przebiegu służby funkcjonariusza, dlatego zakwestionowanie jej nie stanowi naruszenia art. 252 k.p.c. oraz art. 232 k.p.c. Niemniej jednak, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy, poprzez brak należytego rozważenia materiału dowodowego, w oparciu o stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z 16.09.2020 r., niezasadnie przyjął, że E. A. nie pełnił służby na rzecz totalitarnego państwa. Zauważyć bowiem należy, że sporny okres służby męża odwołującej był okresem szczególnym, w którym służba uznawana jest prima facie za służbę na rzecz totalitarnego państwa. W związku z powyższym, stwierdzić należy, że zarzuty organu rentowego są częściowo zasadne (zarzut 4,9,10).
Reasumując, wykładnia art. 13b ustawy z 1994 r. i ocena służby zmarłego męża odwołującej doprowadziła Sąd Apelacyjny do uznania, że można ją zakwalifikować jako „służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Jednakże zarazem Sąd Apelacyjny uznał, że zastosowanie art. 15c ust. 3 w zw. z art. 24a ust. 2 ustawy z 1994r. w okolicznościach sprawy narusza art. 1 Protokołu 1 do EKPCz.
Z tych względów orzeczenie Sądu Okręgowego co do zasady jest prawidłowe i apelacja podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Teresa Suchcicka
Data wytworzenia informacji: