Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 1127/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2022-10-18

Sygn. akt I ACa 1127/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 października 2022 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

sędzia Krzysztof Chojnowski

Protokolant

:

Dariusz Adamik

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2022 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa S. W.; B. W.; K. R. i W. R.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o ustalenie ewentualnie zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Łomży

z dnia 30 września 2021 r. sygn. akt I C 286/21

I.  prostuje oznaczenie zaskarżonego wyroku w ten sposób, że usuwa określenie go jako wstępnego;

II.  oddala apelację;

III.  tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej zasądza od pozwanego kwoty po 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 22 października 2022 r. do dnia zapłaty na rzecz:

a)  powodów S. W. i B. W.,

b)  powodów K. R. i W. R..

sędzia Krzysztof Chojnowski

Sygn. akt I ACa 1127/21

UZASADNIENIE

Powodowie: S. W., B. W., W. R. i K. R. w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W., wnieśli o ustalenie, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z dnia 21 marca 2008 r., zawarta pomiędzy powodami a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W. (obecnie (...) Bank (...) S.A.) jest nieważna, ewentualnie o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kwoty 24.675,89 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia na rzecz S. W. i B. W. zwalnia pozwanego z odpowiedzialności wobec W. R. i K. R. oraz spełnienie przez pozwanego świadczenia na rzecz W. R. i K. R. zwalnia go z odpowiedzialności wobec S. W. i B. W..

Pozwany (...) Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem wstępnym z dnia 30 września 2021 r. Sąd Okręgowy w Łomży ustalił, że umowa kredytu na cele mieszkaniowe (...) Nr (...) zawarta w dniu 21 marca 2008 r. pomiędzy powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. z siedzibą w W., jest nieważna.

Orzeczenie to oparto o następujące ustalenia faktyczne i ocenę prawną:

W dniu 21 marca 2008 r. powodowie S. W., B. W., W. R. i K. R., jako kredytobiorcy, oraz (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (poprzednik prawny pozwanego), jako kredytodawca zawarli umowę kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...) z przeznaczeniem na finansowanie budowy lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w budynku wielorodzinnym wW. przy ulicy (...).

Na mocy § 2 ust. 1 umowy, Bank udzielił powodom kredytu w kwocie 170.000 zł denominowanego (waloryzowanego) w walucie CHF, na okres 360 miesięcy od dnia 21 marca 2008 r. do dnia 15 marca 2038 r. (ostateczny termin spłaty kredytu) na zasadach określonych w umowie i (...), wliczając w to: 1) okres wykorzystania kredytu: 7 miesięcy, 2) okres karencji w spłacie kredytu: 0 miesięcy, 3) okres spłaty kredytu wraz z należnymi odsetkami: 253 miesięcy.

Zgodnie z § 2 ust. 2 umowy, kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. Na mocy § 2 ust. 3 umowy, o wysokości wykorzystanego kredytu denominowanego (waloryzowanego) wyrażonej w walucie CHF, wysokości odsetek w okresie karencji oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych w wyżej wymienionej walucie Bank poinformuje kredytobiorcę w terminie 7 dni od dnia całkowitego wykorzystania kredytu na zasadach określonych w (...).

Wedle § 4 ust. 1 i 1a umowy kredytu, uruchomienie kredytu nastąpi w trzech transzach: dnia 25 marca 2008 r. w wysokości 79.142 zł, dnia 25 czerwca 2008 r. w wysokości 59.357 zł oraz dnia 25 września 2008 r. w wysokości 31.501 zł w formie przelewu na wskazany rachunek bankowy 158.284 zł w (...)/W., a także 25 września 2008 r. – 11.716 zł na wskazany rachunek bankowy w (...) B.; Każda transza kredytu wykorzystywana jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości transzy według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania danej transzy.

Zgodnie z § 9 umowy, po okresie wykorzystania kredytu kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w 353 ratach miesięcznych w dniu 15. każdego miesiąca, począwszy od dnia 17 listopada 2008 r. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych określona jest w CHF. Spłata rat kapitałowo-odsetkowych dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów”, obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość rat kapitałowo-odsetkowych w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty, a tym samym zmiana wysokości ww. kursu waluty ma wpływ na ostateczną wysokość spłaconego przez kredytobiorcę kredytu. Miesięczne raty kapitałowo-odsetkowe ustalone są w równej wysokości. W okresie wykorzystania kredytu kredytobiorca spłaca należne Bankowi odsetki. Pierwsza płatność odsetek zostanie dokonana w miesiącu kalendarzowym, następującym po miesiącu, w którym nastąpiło wykorzystanie pierwszej transzy kredytu. Kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty odsetek w każdym miesiącu okresu, o którym mowa w ust. 4 w dniu 15. każdego miesiąca, z zastrzeżeniem ust. 5. Wysokość należnych odsetek określona jest w CHF. Spłata należnych odsetek dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu należnych odsetek według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Wysokość należnych odsetek w złotych zależy od wysokości kursu sprzedaży dewiz dla CHF obowiązującego w Banku w dniu spłaty (§ 9 ust. 1-6 umowy).

Stosownie do § 12 ust. 2 umowy, w dniu zawarcia umowy opłata za każdorazowe wydanie upomnienia oraz wezwania do zapłaty wynosi 8,00 CHF za każde z tych pism. Wyżej wymieniona kwota opłaty zostanie przeliczona na złote według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu spłaty zaległej należności.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Stwierdził, że powodowie posiadają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy kredytowej (art. 189 k.p.c.) i wskazał, że umowa kredytu dotknięta jest wadami, rzutującymi na jej ważność. Sąd podkreślił, że w sprawie mamy do czynienia z kredytem indeksowanym, przy czym co do zasady brak jest podstaw do kwestionowania możliwości zawierania umów waloryzowanych walutą obcą w dacie zawarcia umowy stron. Sąd wywiódł jednak, że postanowienia § 2 ust. 1, 2 i 3, § 4 ust. 1a, § 9 ust. 2 i 6 oraz § 12 ust. 2 tej umowy stanowią klauzule abuzywne (art. 385 1 k.c.).

Sąd Okręgowy podkreślił, że powodowie posiadają status konsumenta (art. 22 1 k.c.), a umowę tę zawarto w oparciu o wzorzec umowny. Powodowie nie mieli przy tym możliwości negocjacji zawartych w niej zapisów, poza wybraniem waluty. Przedmiotowe postanowienia nie zostały więc uzgodnione indywidualnie z powodami. Osoba zawierająca z powodami umowę nie informowała ich nadto o niebezpieczeństwie, związanym z możliwością arbitralnego ustanawiania przez Bank kursów waluty. Postanowienia te były też niejasne, a algorytm przeliczenia wypłaconego powodom w złotych kredytu i spłaconych rat, odwołujący się do „Tabeli kursowej” Banku kształtował ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy powodów. Odwołanie się do kursów walut obowiązujących w „Tabeli kursów” Banku naruszało także równorzędność stron umowy, skoro w umowie nie wskazano żadnych wytycznych, w oparciu o które wyznaczany był stosowany przez Bank kurs.

Według Sądu Okręgowego, zakwestionowane przez powodów klauzule umowne określają świadczenia główne stron umowy kredytu i są niejednoznaczne oraz nietransparentne. Kredytobiorcy na ich podstawie nie byli bowiem w stanie oszacować kwot, jakie w przyszłości będą zobowiązani świadczyć na rzecz Banku. Nie znali także sposobu w jaki Bank kształtował kurs franka szwajcarskiego, zwiększając go bądź zmniejszając wedle swego uznania, a umowa nie dawała im żadnego instrumentu pozwalającego bronić się przed decyzjami Banku w zakresie wyznaczanego kursu, czy też je weryfikować. Stąd też Sąd Okręgowy wywiódł, że niniejsze, niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą powodów. Ich eliminacja skutkuje zaś nieważnością całej umowy stron, zgodnie z żądaniem powodów, albowiem przekształcenie umowy poprzez usunięcie waloryzacji umowy, przy pozostawieniu odsetek w wysokości LIBOR doprowadzi do przekształcenia umowy w stopniu wykraczającym ponad uprawnienia z art. 385 1 k.c. Poza tym, wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Dokonanie eliminacji klauzuli waloryzacyjnej prowadziłoby do wyeliminowania postanowień głównych umowy, a w konsekwencji do zmiany charakteru prawnego stosunku obligacyjnego i naruszenia art. 353 1 k.c. i nieważności czynności prawnej, jako sprzecznej z ustawą.

Apelację od tego wyroku wywiódł pozwany, skarżąc wyrok w całości i zarzucając:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego:

1) art. 385 1 § 1 i 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. polegające na błędnym uznaniu, że postanowienia § 2, § 4, § 9 umowy kredytu (...) z dnia 21 marca 2008 r. stanowią klauzule niedozwolone, w szczególności wskutek uznania, że postanowienia te nie były przedmiotem indywidualnych uzgodnień stron, kształtują prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszają interes powodów;

2) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. polegające na ich błędnej wykładni prowadzącej do uznania, że umowa kredytu nie wiąże stron w zakresie pozostałym po usunięciu z niej postanowień przewidujących tzw. mechanizm indeksacji oraz że w związku z bezskutecznością ww. postanowień, w dacie zawarcia umowy nie było możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień przepisami dyspozytywnymi i zmiana ich treści, a w konsekwencji uznanie, że umowa kredytu jest z tego względu nieważna, mimo że brakujące postanowienia umowy mogły i powinny zostać odpowiednio uzupełnione przy zastosowaniu przepisu art. 56 k.c. w zw. z art. 65 k.c. i art. 354 k.c., bez konieczności zmiany istoty i charakteru umowy kredytu;

3) art. 358 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. L p.w.k.c. poprzez ich niezastosowanie wprost, jako obowiązującej w prawie polskim normy dyspozytywnej, która mogłaby zastąpić normę rzekomo abuzywną bądź przynajmniej w drodze analogii (np. poprzez analogiczne zastosowanie art. 41 prawa wekslowego) z racji tego, iż norma ustawowa późniejsza niż data zawarcia umowy kredytu korzysta z domniemania uczciwości wynikającego z motywu trzynastego Dyrektywy 93/13 - tak do wyliczenia wysokości wypłacanej kwoty kredytu oraz wysokości rat kapitałowo-odsetkowych kredytu dewizowego/walutowego w CHF przed dniem wejścia w życie tego przepisu tj. przed 24 stycznia 2009 r., jak i do wyliczenia wysokości rat kapitałowo-odsetkowych kredytu dewizowego/walutowego w CHF po dniu 24 stycznia 2009 r. (w razie dokonywania jego spłaty w PLN);

2. naruszenie przepisów postępowania cywilnego:

1) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

a) zaniechanie przeprowadzenia wszechstronnej i wyczerpującej oceny dowodów i pominięcie okoliczności przywoływanych przez pozwanego, że powodowie byli informowani o ryzyku kursowym oraz o zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej, a w szczególności nieprzypisanie należytej uwagi oświadczeniom powodów złożonym w § 11 ust. 4 i 5 umowy, z jednoczesnym daniem wiary odmiennym twierdzeniom powodów, co doprowadziło do błędnego przyjęcia, że pozwany nie wywiązał się z ciążących na nim obowiązków informacyjnych wobec powodów i w konsekwencji umowa kredytu naruszała równowagę kontraktową i zasady współżycia społecznego, przez co należało ją uznać za nieważną;

b) sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ustalenie, że uprawnienie pozwanego do ustalania kursów tabelarycznych nie doznaje żadnych ograniczeń, podczas gdy to popyt i podaż decydują o zmianach kursów walut stosowanych przez pozwanego;

2) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. w zw. z art. 235 2 k.p.c. poprzez:

a) pominięcie wniosku pozwanego o przeprowadzenie opinii biegłego z zakresu bankowości na okoliczność wykazania, że stosowany przez pozwanego sposób ustalenia kursu walut jest powszechnie stosowany przez inne podmioty rynku walutowego (krajowego i zagranicznego) oraz że stosowane przez pozwanego kursy kupna/sprzedaży CHF oraz spreadu nie odbiegały od kursów stosowanych przez innych kreatorów rynku walutowego (w tym inne banki), a ponadto ustalane były w oparciu o parametry i uwarunkowania rynkowe (zobiektywizowane);

b) pominięcie wniosku pozwanego o przeprowadzenie opinii biegłego z zakresu finansów na okoliczność wykazania kursu sprawiedliwego, ustalonego w oparciu o parametry rynku finansowego, uwzględniającego równomierny rozkład praw i obowiązków stron umowy kredytu oraz prawo pozwanego do słusznego wynagrodzenia z tytułu przeprowadzanych rozliczeń walutowych;

3) art. 227 k.p.c. w zw. z art. 235 2 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku dowodowego z przesłuchania świadków I. K. i A. K., podczas gdy teza dowodowa była prawidłowo określona, a okoliczności (fakty) odnośnie do których zeznawać mieli świadkowie wskazywały m.in. na brak możliwości naruszenia w sposób rażący interesów powodów, brak możliwości przyjęcia, że powodowie nie mieli świadomości jak funkcjonują kredyty indeksowane do waluty obcej.

Na tej podstawie pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasadzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu za obie instancje; ewentualnie wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach procesu za wszystkie instancje. Na podstawie art. 380 k.p.c. pozwany domagał się także rozpoznania przez Sąd II instancji postanowienia co do wniosków dowodowych o przeprowadzenie dowodów z opinii biegłego na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew, a także wniósł o przesłuchanie świadków I. K. i A. K. na okoliczności określone w odpowiedzi na pozew.

W odpowiedzi powodowie wnieśli o oddalenie apelacji pozwanego na jego koszt.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny zaaprobował poczynione przez Sąd I instancji i przyjęte za podstawę zaskarżonego orzeczenia ustalenia faktyczne, czyniąc je również podstawą własnego rozstrzygnięcia. Ustalenia te znalazły bowiem należyte oparcie w zgromadzonym w niniejszej sprawie materiale dowodowym, rozważonym i ocenionym w zgodzie z wymogami, stawianymi przez art. 233 § 1 k.p.c. Na akceptację zasługiwała także ocena prawna tegoż Sądu, wskazująca na abuzywny charakter postanowień, ujętych w § 2 ust. 1, 2 i 3, § 4 ust. 1a czy też § 9 ust. 2 i 6 umowy kredytu na cele mieszkaniowe (...) nr (...), zawartej w dniu 21 marca 2008 r. pomiędzy powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego. Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi bowiem, że postanowienia te kwalifikować należało jako niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., a więc postanowienia, kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes słabszej strony kontraktu (konsumenta).

Przede wszystkim zauważyć należy, że powodowie, zawierając z poprzednikiem prawnym pozwanego przedmiotową umowę kredytową, działali jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Powyższego nie podważa zresztą sam skarżący.

W apelacji skupia się on natomiast na próbie wykazania, że wykorzystywane przez Bank kursy walut nie były kształtowane w sposób dowolny, gdyż pozwany stosował kursy nieodbiegające od kursów rynkowych, pozostające w ścisłej korelacji z kursem CHF na rynku walutowym. Uwadze skarżącego zdaje się jednak umykać, że dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy w gruncie rzeczy bez znaczenia pozostawało to czy Bank, wykonując stosunek zobowiązaniowy, stosował kurs nieuchybiający warunkom rynkowym. Istotne jest bowiem, że żadne z postanowień analizowanej umowy kredytowej (ani też Ogólnych warunków kredytowania w zakresie udzielania kredytów na cele mieszkaniowe oraz kredytów i pożyczek hipotecznych w (...) Banku S.A., stanowiących integralną część umowy stron – § 1 ust. 2 tej umowy; dalej jako: (...)) nie precyzuje sposobu, w jaki Bank ustalał wyznaczane przez siebie kursy wymiany waluty franka szwajcarskiego i na jakich konkretnych kryteriach się przy tym opierał. Zwraca bowiem uwagę, że umowa stron odsyła w tym względzie jedynie do bliżej niesprecyzowanej, ustalanej samodzielnie przez Bank „Tabeli kursów”. Jak bowiem wskazano w § 2 ust. 2 umowy stron, kwota kredytu denominowanego (waloryzowanego) w CHF lub transzy kredytu zostanie określona według kursu kupna dewiz dla wyżej wymienionej waluty zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania kredytu lub transzy kredytu. Wedle natomiast § 4 ust. 1a umowy, każda transza kredytu wykorzystywana jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości transzy według kursu kupna dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów” obowiązującą w Banku w dniu wykorzystania danej transzy. Z kolei w § 9 ust. 2 zd. 2 i 3 umowy przewidziano, że spłata rat kapitałowo-odsetkowych, których wysokość określona jest w CHF, dokonywana jest w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo-odsetkowych według kursu sprzedaży dewiz dla CHF zgodnie z „Tabelą kursów”, obowiązującą w Banku w dniu spłaty.

Podnieść przy tym trzeba, że w zapisach umowy stron oraz (...) próżno też szukać odesłania do jakichkolwiek innych, formalnych i jednocześnie obiektywnych wskaźników, które pozwoliłyby kredytobiorcom na zweryfikowanie wykorzystywanych przez Bank kursów. Zakwestionowane przez powodów postanowienia, pomimo swej językowej poprawności, pozbawiały ich więc możliwości poznania wskaźników, w oparciu o które miało być wyliczane ich świadczenie. Jak natomiast wielokrotnie wskazywał to Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako: TSUE) w swym orzecznictwie, warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne (por. orzeczenie z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13). W orzeczeniu z dnia 20 września 2018 r., wydanym w sprawie C- 51/17, TSUE stwierdził natomiast, że „Artykuł 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych” (por. również wyrok TSUE z dnia 18 listopada 2021 r., w sprawie C-212/20, pkt 42).

Aprobując w pełni powyższe poglądy zauważyć trzeba, że z ujawnionych w sprawie danych nie wynika, aby zawarcie przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego objętej sporem umowy kredytowej, poprzedzone miało zostać właściwym przedstawieniem im konstrukcji kredytu indeksowanego do waluty obcej (z takim bowiem kredytem niewątpliwe mamy do czynienia w niniejszej sprawie, mimo określenia przez umowę stron rzeczonego kredytu jako kredytu denominowanego w walucie CHF) oraz ryzyka, wiążącego się z uzyskaniem takiego finansowania. Z akt niniejszej sprawy nie wynika bowiem chociażby, aby pracownicy kredytującego Banku pouczyli powodów o niestabilności waluty polskiej w stosunku do waluty szwajcarskiej czy też o możliwości znacznych wahań tej ostatniej waluty. Z całą stanowczością nie dowodzą tego, sygnalizowane w apelacji skarżącego, jedynie ogólnikowe zapisy § 11 ust. 4 i 5 umowy stron, w których ujęto oświadczenie kredytobiorców o poinformowaniu ich przez Bank o ryzyku związanym ze zmianą kursów walut i zrozumieniu przez nich, wynikających z tego konsekwencji, jak też o zaakceptowaniu zasad funkcjonowania „kredytu denominowanego (waloryzowanego) w walucie obcej”. Dość wskazać, że z zapisów tych (mających skądinąd charakter blankietowy) nie wynika nawet jakie konkretne kwestie miały zostać powodom przedstawione, ani tym bardziej czy zrozumieli oni (i ewentualnie w jaki sposób) mechanizm działania ryzyka kursowego w aspekcie umowy, którą zawarli. Odebranie od powodów niniejszych, pisemnych oświadczeń nie mogło więc stać na przeszkodzie w stwierdzeniu abuzywności zakwestionowanych przez nich zapisów umownych.

Oceny tej nie zmienia twierdzenie apelacji, że w dacie zawierania spornej umowy kredytowej brak było „obowiązków informacyjnych” w rozumieniu normatywnym. Brak unormowań w tym zakresie nie uzasadniał bowiem tego, aby klauzula przeliczeniowa przyznawała jednej stronie kontraktu (i to silniejszej) uprawnienie do jednostronnego oznaczania stosowanych kursów, stanowiących podstawę świadczenia drugiej strony umowy. Poprzednik prawny pozwanego nie był więc zwolniony z obowiązku wprowadzenia do umowy tylko takich postanowień, które – wedle art. 385 1 k.c. – nie miały charakteru niedozwolonego.

Nie ma także racji skarżący, gdy twierdzi, że Sąd Okręgowy wadliwie przyjął jakoby analizowane w sprawie zapisy umowne nie zostały z powodami indywidualnie uzgodnione w myśl art. 385 1 § 1 i 3 k.c. Podnieść bowiem trzeba, że ów indywidualne uzgodnienie miałoby miejsce wówczas, gdyby powodowie mieli rzeczywisty, realny wpływ na ukształtowanie tych postanowień, co stanowiłoby wynik porozumienia stron, względnie – świadomej zgody konsumentów w zakresie ich zastosowania, poprzedzonej negocjacjami (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 462/18 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16). Tymczasem, w świetle ujawnionym w sprawie danych nie sposób wywodzić, aby powodowie w jakikolwiek sposób realnie wpływali (lub mieli taką możliwość) na postanowienia dotyczące indeksacji. Oczywistym jest bowiem, że – akcentowane przez apelującego – pozostawienie kredytobiorcom wyboru jednego z kilku dostępnych w danym Banku wariantów kredytu czy też waluty, z jaką powiązany ma być kredyt, nie oznacza jeszcze, że powodowie mieli realny, rzeczywisty wpływ na treść postanowień, zawartych w samej umowie kredytowej a dotyczących m.in. sposobu ustalania kursów CHF. Jak bowiem wyjaśniono w literaturze, przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego względu okoliczność, że konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie należy bowiem uznawać te tylko klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Chodzi zatem o postanowienia negocjowane rzeczywiście, a nie w sposób fingowany bądź o klauzule włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez konsumenta. Trzeba zatem badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. W efekcie, dla skutecznego wykazania faktu indywidualnego uzgodnienia klauzuli z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie kontrolowanego postanowienia wzmiankami typu: „wyrażam zgodę”, „przyjmuję własnoręcznym podpisem”. Za realny wpływ konsumenta na treść umowy nie uważa się również postanowień zawierających propozycje wariantowe, które są przedstawiane konsumentowi tylko do jego wyboru. Także uzupełnienie przez samego adherenta tzw. pustych miejsc na formularzu umowy nie przesądza o charakterze takich klauzul, tj. nie wyklucza możliwości uznania ich za postanowienia jednostronnie narzucone przez proferenta (por. Prawo zobowiązań – część ogólna, wyd. 3, 2020 pod red. K. Osajdy, dostęp Legalis).

Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi także, że ukształtowane w opisany wyżej sposób – niewątpliwie niejednoznaczne, nietransparentne i nieuchwytne –zapisy umowne godziły w dobre obyczaje oraz w sposób rażący naruszały interesy powodów (konsumentów). Wedle bowiem wypracowanego stanowiska judykatury, jako sprzeczne z dobrymi obyczajami ocenić należy postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2020 r., V CNP 7/20). Rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza zaś nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków, wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05; z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12; z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14; z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15 oraz z dnia 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21).

Biorąc to wszystko pod uwagę, zdaniem Sądu Apelacyjnego, brak było więc podstaw do zakwestionowania – zgodnie z postulatem apelacji pozwanego – oceny Sądu Okręgowego co do tego, że omawiane postanowienia (określające – co w istocie bezsporne – główne świadczenia stron - por. również wyroki TSUE: z dnia 10 czerwca 2021 r., C 609/19, pkt 33; z dnia 3 października 2019 r., C 260/18, pkt 44 i z dnia 14 marca 2019 r., C 118/17, pkt 48 i 52), kwalifikować należy jako niedozwolone postanowienia umowne (por. również uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22).

Takie zaś niedozwolone (abuzywne) postanowienia umowne, stosownie do treści art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., nie wiążą konsumenta, a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 204/13; z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15; z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16 oraz wyrok TSUE z dnia 20 września 2018 r., C-51/17), chyba że konsument następczo udzieli świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywróci im skuteczność (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 oraz wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., C-260/18).

W realiach niniejszej sprawy o powyższym mowy być nie może, skoro powodowie, reprezentowani przez fachowych pełnomocników procesowych, konsekwentnie wskazywali na nieważność umowy kredytowej (por. także ich stanowiska, zaprezentowane w odpowiedziach na apelację pozwanego, k. 274 i nast.).

Powodowie nie wyrazili także niezbędnej zgody na zastąpienie omawianych, abuzywnych zapisów umownych, innymi normami. Z najnowszego orzecznictwa TSUE wynika bowiem, że nie ma możliwości zastąpienia nieuczciwych postanowień umownych przepisami krajowymi, w sytuacji gdy konsument nie wyrazi na to zgody i jedocześnie akceptuje skutek w postaci nieważności umowy. Co więcej, nie jest także możliwe utrzymanie umowy poprzez dokonanie wykładni jej postanowień (por. wyrok TSUE z dnia 8 września 2022 r., w połączonych sprawach od C-80/21 do C-82/21, pkt 74-79 i 84), jak zdaje się sugerować to apelujący.

Trzeba podkreślić, że również we wcześniejszym orzecznictwie TSUE opowiedział się za uwzględnieniem woli konsumenta odnośnie wprowadzenia do umowy przepisu uzupełniającego, w przypadku abuzywności ujętych w umowie klauzul. W sygnalizowanym wyżej wyroku z dnia 3 października 2019 r., zapadłym w sprawie C-260/18, Trybunał wyjaśnił bowiem, że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie stoi co prawda na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym lub przepisem mającym zastosowanie, tym niemniej może mieć to miejsce tylko wtedy, gdy umowa staje się w całości nieważna i tylko za zgodą stron (por. pkt 48; podobnie wyroki TSUE: z dnia 30 kwietnia 2014 r., C‑26/13, pkt 80-84 i z dnia 26 marca 2019 r., C‑70/17 i C‑179/17, pkt 64). W wyroku tym TSUE stwierdził także (por. pkt 62), że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, które przewidują, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez zasady słuszności lub ustalone zwyczaje. Warto podkreślić, że powyższa teza znalazła odzwierciedlenie również w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18).

W konsekwencji, nie sposób uznać za skarżącym, że uznane w sprawie za abuzywne postanowienia umowne winny zostać zastąpione innym przepisem. Z pewnością takim przepisem nie może być wskazany w apelacji pozwanego art. 358 § 2 k.c. Podnieść bowiem trzeba – a co zdaje się uszło uwagi skarżącego – że przepis ten traktuje o możliwości określenia kursu waluty obcej, w której zostało wyrażone zobowiązanie, w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej, nie zaś o sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą, jak miało to miejsce w niniejszej sprawie. Na gruncie spornej w sprawie umowy strony nie spełniały świadczeń w walucie obcej. Zarówno bowiem wypłata, jak i spłata kredytu następowały w walucie polskiej, po dokonaniu stosownego przeliczenia z waluty franka szwajcarskiego. Wspomniany przepis nie mógł mieć więc w sprawie zastosowania. Tym bardziej, że wszedł on w życie dopiero w dniu 24 stycznia 2009 r., a więc już po zawarciu analizowanej umowy kredytowej.

Powyższe oznacza także, że w sprawie zastosowania znaleźć nie mógł art. 41 ustawy z dnia 28 kwietnia 1936 r. – Prawo wekslowe (Dz.U. Nr 37, poz. 282 z późn. zm.). I jakkolwiek Sąd Apelacyjny dostrzega, że w sygnalizowanym przez apelującego wyroku z dnia 14 lipca 2017 r. (II CSK 803/16) Sąd Najwyższy zaproponował wypełnienie luki, powstałej na skutek abuzywności, poprzez zastosowanie – per analogiam – przywołanego wyżej przepisu Prawa wekslowego, zauważyć jednak należy, że pogląd ten jest odosobniony, a nadto pozostaje on w opozycji do poglądów TSUE, w których akcentuje się zarazem, że możliwość uzupełnienia luki w umowie, powstałej na skutek abuzywności, ma charakter wyjątkowy i może mieć miejsce tylko wówczas, gdy służy to interesom konsumenta i jednocześnie pozwala zachować prewencyjno-represyjny, względem przedsiębiorcy, charakter mechanizmu niezwiązania konsumenta postanowieniami abuzywnymi. W wyroku z dnia 14 czerwca 2012 r., zapadłym w sprawie C-618/10, TSUE zwrócił bowiem uwagę, że modyfikacja przez sąd treści umowy w sposób zmierzający do eliminacji abuzywności kontrolowanego postanowienia umownego przyczyniłaby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku, wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania przedmiotowych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców. To zaś mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu, ustanowionego w art. 7 Dyrektywy 93/13. W podobnym tonie TSUE wypowiedział się również w orzeczeniach z dnia 21 stycznia 2015 r. (C-482/13), z dnia 30 maja 2013 r. (C-397/11), z dnia 4 czerwca 2009 r. (C-243/08) oraz z dnia 15 marca 2012 r. (C-453/10).

Jeśli zatem, jak już wyjaśniono, ujęte w umowie stron postanowienia abuzywne nie obowiązywały, a powstała w wyniku tego luka nie mogła zostać uzupełniona, uznać należało, że wykonywanie tej umowy nie było możliwe, a to z uwagi na brak koniecznych jej składników z art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe. Przypomnienia w tym miejscu wymaga, że w świetle tego przepisu do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy, na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Wskutek wyeliminowania z umowy stron zapisów abuzywnych, umowa ta niniejszej definicji nie spełni. Zabraknie w niej bowiem mechanizmu, w oparciu o który można byłoby ustalić, wedle wskaźnika umownego w postaci kursu kupna i sprzedaży dewiz dla CHF, kwotę kapitału podlegającego spłacie, a także rozmiar ustalanych na podstawie tej wartości, poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych.

Podnieść także należy, że eliminacja kwestionowanych przez powodów postanowień oznacza zaniknięcie ryzyka walutowego, będącego podstawowym elementem umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty (por. wyroki TSUE: z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17 i z dnia 10 czerwca 2021 r., C- 776/19). Powyższe skutkuje z kolei tak daleko idącym przekształceniem umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej, że uznać ją należy za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. Oznacza to, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

Gdy zważyć na to wszystko przyjąć należało, że słusznie Sąd Okręgowy, zawartą w dacie 21 marca 2008 r. pomiędzy powodami a poprzednikiem prawnym skarżącego, umowę kredytową uznał za nieważną, zgodnie z pierwszorzędnym żądaniem powodów (por. również wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 lutego 2022 r., (...) 415/22 – pkt 11 uzasadnienia i z dnia 3 lutego 2022 r., (...) 459/22).

Wobec uwzględnienia tego żądania (i braku żądań dochodzonych obok niego), Sąd Apelacyjny, na zasadzie art. 350 § 3 k.p.c., dokonał sprostowania zaskarżonego wyroku i usunął określenie go jako wstępnego. Przypomnieć bowiem należy, że wyrok wstępny (art. 318 § 1 k.p.c.) ma charakter wyroku ustalającego i prejudykatu w ramach procesu o zapłatę (por. Komentarz do art. 318 k.p.c. [w:] Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom I. Art. 1-477(16) pod red. M. Manowskiej, dostęp Lex), a takie żądanie powodowie zgłosili jako ewentualne.

Końcowo odnotować jeszcze trzeba, że w sprawie nie zachodziła potrzeba przeprowadzania wnioskowanych przez skarżącego (również na etapie postępowania odwoławczego) dowodów z zeznań świadków w osobach I. K. i A. K.. Trzeba bowiem zauważyć, że zgodnie z intencją pozwanego, wyżej wymienione miały przybliżyć Sądowi zasady związane z finansowaniem kredytów indeksowanych w walucie CHF, skutki finansowane dla Banku w przypadku tzw. „ofrankowienia” kredytu, przyczyny, dla których kredytobiorcy decydowali się na kredytu indeksowany walutą CHF czy też zasady i procedury obowiązujące w (...) Banku S.A. przy zawieraniu umów kredytu, a więc okoliczności irrelewantne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zbędne było także przeprowadzanie dowodu z opinii biegłego sądowego z dziedziny finansów, który miał służyć wykazaniu, że stosowane przez pozwanego kursy walut nie odbiegały od kursów rynkowych. Okoliczność ta, jak już wyjaśniono na wstępie, była nieistotna w sprawie z uwagi na ocenę abuzywności postanowień umowy stron dokonywaną na datę zawarcia tej umowy.

Nie znajdując zatem podstaw do uwzględnienia apelacji pozwanego, Sąd Apelacyjny, w oparciu o art. 385 k.p.c., apelację tę oddalił.

Konsekwencją takiego rozstrzygnięcia było obciążenie skarżącego kosztami procesu, poniesionymi przez jego przeciwników procesowych, zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 98 § 1 1 k.p.c. oraz art. 108 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Basiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Krzysztof Chojnowski
Data wytworzenia informacji: