I ACa 947/21 - uzasadnienie Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2022-07-15
Sygn. akt I ACa 947/21
UZASADNIENIE
Powodowie, E. C. i W. C., w pozwie skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W., wnieśli o ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny nr (...)zawartej w dniu 19 września 2008 r., ewentualnie o zasądzenie na ich rzecz kwoty 253.256,81 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, ewentualnie o ustalenie bezskuteczności postanowień § 1 ust. 1 części szczególnej umowy oraz § 1 ust. 2 i 3, § 13 ust. 1 i 7, § 11 ust. 2 i 3, § 18 ust. 6 części ogólnej powyższej umowy.
Pozwany, (...) Bank (...) S.A. w W. wniósł o oddalenie tego powództwa w całości.
Wyrokiem z dnia 22 lipca 2021 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie ustalił nieważność umowy o kredyt mieszkaniowy (...) o nr (...)z dnia 19 września 2008 r., zawartej między powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G. i zasądził od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach procesu do dnia zapłaty.
Z ustaleń Sądu Okręgowego wynikało, że powodowie zawarli w dniu 19 września 2008 r., z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bank (...) S.A., umowę o kredyt mieszkaniowy N.-H. nr (...)mając status konsumentów. Umowa została poprzedzona ich wnioskiem kredytowym, w którym kwotę wnioskowanego kredytu oznaczyli w walucie polskiej (300.000 zł), wskazując jako walutę kredytu walutę szwajcarską ( (...)) z okresem spłaty 360 miesięcy. Podpisali przy tym oświadczenie, że zostali poinformowani o ponoszeniu ryzyka, wynikającego ze zmiany kursu waluty, w przypadku zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej oraz, że przyjmują do wiadomości i akceptują to ryzyko. Potwierdzili, że zostali poinformowani o ryzyku, wynikającym ze stosowania przy spłacie kredytu zmiennej stopy procentowej, będąc świadomi, że wzrost stopy procentowej powoduje wzrost raty kapitałowo-odsetkowej kredytu.
Umowa nr (...) o kredyt hipoteczny przeznaczony na finansowanie inwestycji budowlanej składała się z części szczególnej i ogólnej oraz Ogólnych Warunków Udzielania przez (...) Bank (...) S.A. Kredytu (...)w której strony zawarły najistotniejsze dla sprawy postanowienia (wyciąg):
- (§ 1 pkt 1 części szczególnej umowy) Kredyt denominowany udzielony (jest) w złotych w kwocie stanowiącej równowartość 147.783,25 CHF;
- (§ 4 pkt 1 części szczególnej umowy) Wypłata pierwszej transzy nastąpi nie później niż w ciągu 90 dni od daty zawarcia umowy po spełnieniu warunków określonych w ust. 5 (…);
- (§ 1 ust. 1 i 2 części ogólnej umowy) Kredyt (…) jest udzielany w złotych. W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, kwota kredytu w złotych zostanie określona poprzez przeliczenie na złote kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt jest denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów, obowiązującą w Banku w dniu uruchomienia środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych;
- (§ 1 ust. 3 pkt 2 części ogólnej umowy) W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca, z uwzględnieniem § 11 ust. 2-4 oraz § 18 ust. 6;
- (§ 7 ust. 5 i 6 części ogólnej umowy) W przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej, prowizje pobierane są w złotych, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej. Do przeliczenia kwot prowizji z waluty obcej na złote, stosuje się kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów, obowiązującej w Banku w dniu zapłaty prowizji, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych;
- (§ 11 ust. 2-4 części ogólnej umowy) (…) Wypłata środków następuje w złotych, w kwocie stanowiącej równowartość wypłaconej kwoty wyrażonej w walucie obcej. Do przeliczeń kwot walut uruchomianego kredytu stosuje się kurs kupna waluty obcej według Tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu wypłaty środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. W przypadku kredytów denominowanych, gdy przyznana kwota kredytu, na skutek różnic kursowych, okaże się na dzień uruchomienia ostatniej transzy kwotą przewyższającą kwotę wymaganą do realizacji celu (…) Bank uruchomi środki w wysokości stanowiącej równowartość w walucie kredytu kwoty niezbędnej do realizacji tego celu oraz dokona pomniejszenia salda zadłużenia poprzez spłatę kwoty niewykorzystanej. Jeżeli zaś wypłacona kwota będzie niewystarczająca do realizacji celu (…), kredytobiorca zobowiązany jest do zbilansowania inwestycji poprzez uzupełnienie środków własnych przed wypłaceniem środków przez Bank;
- (§ 13 ust. 1 i 7 części ogólnej umowy) Spłata kredytu powinna nastąpić w terminach i kwotach określonych w doręczanym kredytobiorcy i poręczycielom harmonogramie spłat. Harmonogram spłat kredytu wyrażony jest w walucie, w której kredyt jest denominowany. Spłata następuje w złotych, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej. Do przeliczeń wysokości rat kapitałowo-odsetkowych spłacanego kredytu stosuje się kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu spłaty, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych;
- (§ 1 pkt 18 OWU) Tabela kursów oznacza aktualną Tabelę kursów walutowych (...) Bank S.A. obowiązującą w Banku w momencie dokonywania przeliczeń kursowych. Tabela kursów jest udostępniania kredytobiorcy na tablicy ogłoszeń w placówkach Banku oraz publikowana na stronie internetowej Banku. Na życzenie klienta informacje o kursach walut obowiązujących w Banku, udzielane są również telefonicznie;
- (§ 2 ust. 2 i 3 OWU) Wypłata środków następuje nie później, niż w ciągu 90 dni od zawarcia umowy o kredyt oraz w okresie nie dłuższym niż 5 dni roboczych od daty złożenia przez kredytobiorcę pisemnego wniosku (…). Wypłata kolejnej transzy następuje w okresie nie dłuższym niż 5 dni roboczych od daty złożenia przez kredytobiorcę pisemnego wniosku (…);
- (§ 3 ust. 1 OWU) Spłata kredytu następuje w ten sposób, że kredytobiorca dokonuje wpłaty środków na rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy prowadzony przez Bank lub bezpośrednio na rachunek obsługi kredytu. W dniu wymagalności określonym w harmonogramie spłat, Bank pobiera środki (wyłącznie w wysokości należnej Bankowi kwoty, która w całości pokryje przypadającą na ten dzień kwotę raty kredytu wraz z odsetkami) (…).
Jak dalej ustalił Sąd Okręgowy, na zabezpieczenie spłaty należności z umowy kredytu ustanowiono hipotekę kaucyjną do kwoty 450.000 zł na prawie własności nieruchomości, dla której Sąd Rejonowy w Olsztynie VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...).
Z pozyskanego przez powodów od pozwanego (niekwestionowanego) zaświadczenia z dnia 5 lutego 2020 r. wynikało natomiast, że suma spłat w okresie od dnia 19 września 2008 r. do dnia 15 stycznia 2020 r. obejmowała: kapitał w kwocie 221.972,45 zł, odsetki 40.226,83 zł, odsetki karne 20,33 zł, łącznie: 262.219,61 zł. Wypłata kredytu powodom wynosiła łącznie 300.000 zł, a nadto kwota 27.949,14 CHF, z której nastąpiła wcześniejsza spłata kapitału z tytułu różnic kursowych. Ponieważ nie zostało to zakwestionowane przez pozwanego, Sąd I instancji uznał za milcząco przyznane twierdzenie powodów, bez potrzeby dokonywania obliczeń, a tym bardziej bez potrzeby zasięgania opinii biegłego, że od dnia 15 czerwca 2010 r. do dnia 15 stycznia 2020 r. powodowie spłacili pozwanemu sumę rat kapitałowo-odsetkowych w wysokości 253.256,81 zł, a więc sumę będącą przedmiotem pierwszego żądania ewentualnego.
W oparciu o zeznania świadka L. C. (1), A. S. oraz zeznania powodów Sąd ustalił, że w dacie zawarcia umowy o kredyt nie było wiadome według jakich kursów ma następować przeliczenie waluty, ani też w jaki sposób ustalana przez Bank jest Tabela walut. Powodowie nie mieli również zdolności kredytowej, aby zaciągnąć zobowiązanie wyrażone w złotych polskich, nie rozumieli także na czym miał w umowie polegać mechanizm denominacji. Powodowie nie byli także zainteresowani wypłatą kwoty w (...). Kredyt był spłacany wyłącznie w złotych polskich, dopiero po spłacie wymagalnej raty powodowie dowiadywali się o faktycznej wysokości raty. Jednocześnie Sąd Okręgowy podkreślił, że zarówno świadek L. C. (2), jak i A. S. nie pamiętali okoliczności, składających się na zawarcie i wykonywanie przedmiotowej umowy. Nie pamiętali także poszczególnych informacji udzielonych powodom w trakcie zawierania umowy kredytowej. Świadkowie zgodnie jednak wskazali, że umowa była przygotowywana w centrali Banku i przedkładana kredytobiorcom do podpisu. Zdaniem Sądu, z zeznań świadków oraz powodów nie można też wyprowadzić wniosku, że pomiędzy stronami doszło do negocjacji poszczególnych postanowień umownych.
Sąd I instancji pominął dowód z opinii biegłego, zgłoszony w odpowiedzi na pozew, uznając go za nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Wskazał, że okoliczności, na które dowód ten powołano, pozostawały bez wpływu na ocenę ważności umowy oraz abuzywności jej poszczególnych zapisów.
Sąd Okręgowy odwołał się następnie do art. 69 ust. 1 Prawa bankowego i wskazał, że strony zawarły umowę, mocą której Bank przekazał do dyspozycji powodów nieokreśloną kwotę złotych polskich, stanowiących równowartość określonych w umowie franków szwajcarskich. Wartość ta była ustalana przy zastosowaniu kursu kupna (aktualna tabela kursów), obowiązującego w Banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego. Zgodnie z umową, strona powodowa miała spłacać kredyt w złotych według ceny sprzedaży franka szwajcarskiego, obowiązującej w Banku w dniu wpłacenia konkretnej raty. Tak skonstruowany rodzaj kredytu denominowanego, zdaniem Sądu Okręgowego, nie stanowi umowy kredytu – jest to umowa nieważna w całości (art. 58 § 1 k.c.), gdyż zawiera liczne odstępstwa od definicji legalnej, zawartej w prawie bankowym. Podkreślił, że kredytobiorca nigdy nie spłaca nominalnej wartości kredytu, a to z uwagi na różnice kursowe i różnice czasowe pomiędzy zawarciem umowy a późniejszą wypłatą i spłatą kredytu. Sąd Okręgowy akcentował nadto, że mechanizm przeliczenia kwoty do wypłaty i do spłaty nie został uzgodniony przez strony. Wskazał, że kredyt hipoteczny został udzielony na potrzeby sfinansowania kosztów budowy domu i dzień wykorzystania (pobrania) kredytu lub jego transzy nie należy do swobody kredytobiorcy. Wpływ więc kredytobiorcy na to, według jakiego kursu otrzyma kredyt i według jakiego kursu będzie go spłacać, jest znikomy. Odmiennie sytuacja kształtuje się zaś po stronie Banku, który jednostronnie narzuca kurs zarówno dla chwili pobrania kredytu, jak i dla chwili spłaty. Taki jednostronny wpływ Banku, w ocenie Sądu, jest sprzeczny również z granicami swobody umów, wyznaczonymi przez art. 353 1 k.c. Jednocześnie Sąd Okręgowy podkreślił, że umowy nieważnej nie można uczynić ważną przy pomocy późniejszej ustawy, ani za pomocą zmiany (aneksu), wprowadzającego możliwość spłaty rat w walucie (...).
Niezależnie od powyższego Sąd Okręgowy uznał, że postanowienia § 1 ust. 2 i 3, § 13 ust. 1, 7, § 11 ust. 2, 3, § 18 ust. 6 części ogólnej umowy stron, dotyczące świadczeń głównych umowy, stanowią niedozwolone postanowienia umowne (art. 385 1 § 1 k.c.). Wskazał, że zawierając umowę, powodowie występowali jako konsumenci, przy czym postanowienia te kształtują ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają ich interesy, gdyż Bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu. Jednocześnie prawo Banku do ustalania kursu waluty, w świetle zawartej przez strony umowy, nie doznawało żadnych ograniczeń. Postanowienia te były więc niejednoznaczne. Nie zostały także indywidualnie uzgodnione z powodami, którzy w dacie zawarcia umowy – wbrew temu co twierdził pozwany – nie mieli możliwości wyboru waluty obcej do otrzymania wypłaty kredytu, ani tym bardziej do spłaty rat, o czym świadczy § 13 ust. 7 pkt 2 umowy, który wskazuje na jedyną możliwość spłaty kredytu – w złotych, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej. Żaden dowód w sprawie nie wskazuje także, aby powodowie mieli realny wpływ negocjacyjny na jakiekolwiek postanowienie umowne.
Powyższej oceny, zdaniem Sądu I instancji, nie zmienia ewentualna stabilność sposobu ustalenia marży, konieczność stosowania przez Bank rozmaitych zabezpieczeń, sposób, w jaki Bank pozyskuje środki na kredyty, czy też sposób wykazywania ich w sprawozdaniach finansowych lub sposób księgowania. Sąd Okręgowy wskazał bowiem, że w przypadku umowy, której przedmiotem jest udzielenie kredytu w walucie polskiej, kurs waluty obcej jest stosowany jedynie w celu waloryzacji zobowiązania, a między kredytobiorcą a Bankiem nie dochodzi do żadnych rozliczeń walutowych i powstania związanych z tym kosztów. Wszelkie zatem koszty, jakie Bank ponosi w związku z udzieleniem kredytu, winny być mu rekompensowane w ramach wynagrodzenia, jakim jest oprocentowanie kredytu, a nie ukrywane w formie spreadu, na którego wysokość kredytobiorca nie ma żadnego wpływu.
Mając to na względzie, Sąd Okręgowy wywiódł, że niniejsze, niedozwolone postanowienia umowne nie wiążą powodów. Zauważył, że ich eliminacja, przy zachowaniu postanowień dotyczących określenia kwoty kredytu w (...) oznaczałoby, że kwota kredytu powinna zostać przeliczona na PLN, a powodowie w terminach płatności kolejnych rat, powinni je spłacać w PLN, przy czym żadne postanowienie nie precyzowałoby kursu, według którego miałyby nastąpić takie rozliczenia.
Sąd ten, z odwołaniem się do orzecznictwa (...) (wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18), przyjął także, że nie ma możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty, ani norm o charakterze ogólnym, co nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.). Brak też możliwości sięgnięcia po przepis art. 358 § 2 k.c., który nie obowiązywał w dacie zawarcia umowy. Poza tym, zdaniem Sądu, nawet gdyby uznać, że mógłby on być stosowany do skutków, które nastąpiły po dacie jego wejścia w życie, nadal brak byłoby możliwości ustalenia kursu, według którego należałoby przeliczać zobowiązania stron sprzed tej daty, czyli przede wszystkim ustalić wysokości kwoty, jaką Bank powinien postawić do dyspozycji powodów w PLN, wykonując umowę kredytu. W efekcie uznał, że zachodzi potrzeba wyeliminowania z umowy całego mechanizmu denominacji, jako w całości sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy kredytobiorcy – konsumenta. Sąd I instancji wywiódł zatem, że umowa stron nie może być wykonywana bez zmiany charakteru jej głównego przedmiotu.
Jednocześnie akcentował, że powodowie domagali się stwierdzenia nieważności umowy świadomi potencjalnych skutków, związanych z rozliczeniami na jej tle. Mają też interes prawny w takim żądaniu (art. 189 k.p.c.), gdyż samo rozpoznanie roszczenia o zapłatę nie usunęłoby po ich stronie dostatecznie niepewności, dotyczącej stosunku prawnego i nie pozwoliłoby na podjęcie starań o wykreślenie hipoteki. Sentencja zasądzająca zapłatę mogłaby nie być poczytywana za wiążącą w innych postępowaniach. Wyrok ustalający wyeliminuje wszelkie wątpliwości co do tego, czy strony łączy umowa kredytowa, czy też stosunek w tym zakresie nie istnieje.
Końcowo, Sąd I instancji wskazał, że roszczenie powodów o ustalenie nieważności umowy kredytu nie jest przedawnione.
O kosztach postępowania, rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c., przy uwzględnieniu § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Apelację od tego wyroku złożył pozwany, który zaskarżył go w całości i zarzucił Sądowi Okręgowemu:
1. naruszenie przepisów prawa procesowego tj.:
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego poprzez:
-
-
uznanie, że powodowie nie mieli realnego wpływu na wybór dnia pobrania kredytu, podczas gdy we wniosku o wypłatę transzy kredytu decydowali o dniu jego wypłaty,
-
-
przyjęcie, że Bank miał całkowitą swobodę w zakresie ustalania kursu wymiany waluty, podczas gdy kursy walut wyrażone w Tabeli kursów Banku były i są kursami rynkowymi, determinowanymi przez aktualną sytuację na rynku walutowym,
-
-
przyjęcie, że pomimo iż walutą kredytu jest (...) eliminacja postanowień określających kurs wymiany skutkuje koniecznością przeliczenia kwoty kredytu na PLN, podczas gdy powodowie mogą dokonywać spłat bezpośrednio w walucie kredytu,
-
-
przyjęcie, iż postanowienia umowy nie były indywidualnie uzgadniane z powodami, w sytuacji gdy od początku mieli oni możliwość wyboru rachunku do spłaty rat kredytu, co oznaczało możliwość spłacania kredytu bezpośrednio w (...) bez konieczności korzystania z kursów publikowanych w Tabeli (§ 3 Ogólnych warunków umowy),
b) art. 235 2 § 1 pkt 2 w zw. art. 227 k.p.c. w zw. z art. 228 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, ze względu na błędne przyjęcie, że nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy jest prowadzenie postępowania dowodowego, zmierzającego do ustalenia, w jaki sposób pozwany umowę wykonywał lub wykonuje, w szczególności to, w jaki sposób ustalała, czy też ustala swoje kursy, czy odpowiadały one kursom rynkowym;
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:
a) art. 189 k.p.c. poprzez przyjęcie, że powodowie mają interes prawny w żądaniu ustalenia nieważności umowy, mimo że w żaden sposób nie wykazali i nie udowodnili istnienia po ich stronie interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy, a ponadto przysługują im roszczenia dalej idące;
b) art. 385 1 § 1 i § 3 k.c. oraz art. 385 2 k.c. poprzez uznanie, że postanowienia umowy kredytu stanowią niedozwolone klauzule umowne, mimo iż:
-
-
powodowie mieli wpływ na kurs, po którym zostanie przeliczona, wypłacona kwota kredytu, gdyż to im przysługiwała decyzja o dacie złożenia wniosku o wypłatę kredytu,
-
-
powodowie, mimo że od początku obowiązywania umowy kredytu mogli kupować walutę do spłaty na zewnątrz Banku, świadomie i dobrowolnie wybierali kurs z tabeli kursów Banku, który uznali za korzystny na tyle, że nie potrzebowali korzystać z możliwości nabywania waluty z pominięciem kursów Banku rzekomo „zawyżonych”;
-
-
Tabela kursów Banku nie jest produktem stworzonym dla potrzeb rozliczania kredytów denominowanych w (...), ale jest stosowana do wszystkich transakcji walutowych dokonywanych przez klientów w Banku i stąd Bank nie ma możliwości zawyżenia/zaniżenia kursu na potrzeby kredytu powodów, gdyż jednocześnie straciłby na szeregu przeciwstawnych transakcji dokonywanych na podstawie tej samej tabeli. Stąd „możliwość dowolnego ustalania kursu” faktycznie nie istnieje,
- powodowie, mimo wejścia w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, tzw. ustawy antyspreadowej, pozwalającej na spłatę kredytu bezpośrednio w walucie kredytu, w dalszym ciągu spłacali raty kredytu przy wykorzystaniu Tabeli Kursów Banku, ponieważ było to dla nich mniej problematyczne, a zatem nie można stwierdzić, że doszło do rażącego naruszenia interesu konsumentów;
c) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez uznanie umowy za nieważną po wyłączeniu z niej niewiążących konsumenta postanowień, podczas gdy zasadą jest obowiązywanie umowy w pozostałym zakresie;
d) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 358 § 2 k.c., art. 56 k.c., art. 354 k.c. i art. 65 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że umowa kredytu nie może być uzupełniona treścią przepisu dyspozytywnego, a także w drodze wykładni woli stron umowy;
e) art. 58 § 1 k.c. w zw. z błędną wykładnią art. 69 Prawa bankowego w zw. z art. 353 1 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż umowa o kredyt jest nieważna po usunięciu z niej niedozwolonych postanowień umowy ze względu na niemożliwość ustalenia kwoty kredytu w walucie wykonania zobowiązania, w sytuacji gdy umowa kredytu nawet po wyeliminowaniu niedozwolonych postanowień posiada wszystkie elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu zgodnie z art. 69 Prawa bankowego;
f) zaniechanie zastosowania art. 453 k.c. do oceny świadczeń spełnianych i przyjmowanych w złotych polskich przez szereg lat, w sposób zgodny i bezkonfliktowy, przez obie strony umowy kredytu;
g) art. 411 k.c. poprzez jego niezastosowanie mimo, że powodowie nie mogli żądać zwrotu świadczenia, albowiem jego spełnienie czyniło zadość zasadom współżycia społecznego, a także z uwagi na świadomość braku podstawy prawnej.
Wskazując na tak sformułowane zarzuty, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jego rzecz od powodów kosztów procesu pierwszoinstancyjnego; ewentualnie wnosił o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego. Pozwany domagał się także zasądzenia na jego rzecz zwrotu kosztów instancji odwoławczej oraz przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego na okoliczności określone w pkt VII odpowiedzi na pozew.
Z ostrożności procesowej pozwany podniósł także zarzut zatrzymania kwoty dochodzonej przez powodów z tytułu umowy kredytu do czasu zaoferowania przez nich zwrotu na rzecz pozwanego kwoty 300.000 zł, wypłaconej powodom na podstawie zawartej umowy lub zabezpieczenia roszczenia o zwrot.
W odpowiedzi powodowie wnieśli o oddalenie apelacji pozwanego na jego koszt.
SĄD APELACYJNY USTALIŁ I ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:
Apelacja pozwanego nie mogła zostać uwzględniona.
Sąd Okręgowy poczynił właściwe, bowiem znajdujące oparcie w zgromadzonym w niniejszej sprawie materiale dowodowym, rozważonym i ocenionym zgodnie z wymogami art. 233 § 1 k.p.c., ustalenia faktyczne. Dlatego też, ustalenia te Sąd Apelacyjny podzielił i uczynił również podstawą własnego rozstrzygnięcia. Zaaprobował także ocenę prawną tegoż Sądu, wskazującą na abuzywny charakter kwestionowanych przez powodów zapisów, ujętych w § 1 ust. 2 i 3, § 11 ust. 2 i 3 oraz § 13 ust. 7 części ogólnej umowy (dalej jako: (...)) o kredyt hipoteczny nr (...)zawartej w dniu 19 września 2008 r. przez powodów z poprzednikiem prawnym pozwanego.
W pełni prawidłowo wywiódł bowiem Sąd I instancji, że postanowienia te, określające główne świadczenia stron (por. również m.in. wyroki (...) z dnia: 20 września 2017 r., C-186/16, z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17, z dnia 3 października 2019 r., C-260/18 i z dnia 10 czerwca 2021 r., C-776/19 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, z dnia 7 listopada 2019 r., IV CSK 13/19 i z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18), które sformułowane zostały przy tym w sposób niejednoznaczny (co zostanie omówione w dalszej części niniejszego wywodu), spełniają przesłanki niedozwolonych postanowień umownych z art. 385 1 § 1 k.c., do których ustawodawca zaliczył: zawarcie umowy z konsumentem przy braku indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych, a także kształtowanie przez te postanowienia praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi bowiem – co nie stanowi źródła sporu w sprawie – że zawierając z poprzednikiem prawnym pozwanego, sporną w sprawie umowę kredytową, powodowie działali w charakterze konsumentów w rozumieniu art. 22 1 k.c.
Niewątpliwym jest również, że wskazane wyżej postanowienia umowne, nie zostały z nim indywidualnie uzgodnione. Stosownie do treści art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy, przejętych z wzorca umowy, zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Przy czym, jak wyjaśniono w literaturze, przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego względu okoliczność, że konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie należy bowiem uznawać te tylko klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Chodzi zatem o postanowienia rzeczywiście negocjowane bądź o klauzule włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez konsumenta. Trzeba zatem badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. W efekcie, dla skutecznego wykazania faktu indywidualnego uzgodnienia klauzuli z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie kontrolowanego postanowienia wzmiankami typu: „wyrażam zgodę”, „przyjmuję własnoręcznym podpisem”. Za realny wpływ konsumenta na treść umowy nie uważa się również postanowień zawierających propozycje wariantowe, które są przedstawiane konsumentowi tylko do jego wyboru. Także uzupełnienie przez samego adherenta tzw. pustych miejsc na formularzu umowy nie przesądza o charakterze takich klauzul, tj. nie wyklucza możliwości uznania ich za postanowienia jednostronnie narzucone przez proferenta (por. Prawo zobowiązań – część ogólna, wyd. 3, 2020 pod red. K. Osajdy, dostęp Legalis).
W rozpoznawanej sprawie poza sporem pozostaje zaś, że poprzednik prawny skarżącego, przy zawieraniu umowy kredytowej z małżonkami C., posłużył się wzorcem umownym. Z kolei nic, poza samymi tylko deklaracjami pozwanego, którego obciążał ciężar dowodu w tym zakresie (art. 385 1 § 4 k.c.), nie wskazuje na to, aby analizowane zapisy umowne, stanowiły efekt negocjacji powodów z kredytującym Bankiem. Z ciężaru tego pozwany nie mógł się przy tym skutecznie wywiązać stwierdzeniem, że po stronie kredytobiorców od początku istniała możliwość wyboru rachunku do spłaty kredytu, a przez to – możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie szwajcarskiej, co – zdaniem skarżącego – świadczyć ma o tym, że treść ww. postanowień była przedmiotem indywidualnych uzgodnień między stronami umowy kredytu. Dość wskazać, że samo tylko wskazanie przez kredytobiorców rachunku bankowego, z którego pobierane miały być poszczególne raty kapitałowo-odsetkowe, nie oznacza jeszcze, że mieli oni faktyczny, rzeczywisty wpływ na kształt zawartych w umowie stron postanowień, a w efekcie – także na formę spłaty zobowiązania. Tym bardziej, że przywołany wyżej zapis § 13 ust. 7 (...) zastrzega, że spłata kredytu denominowanego w walucie obcej następuje w walucie polskiej, w równowartości kwot wyrażonych w walucie obcej. W umowie stron (zarówno w jej części szczególnej, jak i ogólnej), a także w tak uwypuklanych przez skarżącego Ogólnych warunkach udzielenia przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego N.-H. (k. 89-94) próżno natomiast szukać jakiegokolwiek innego zapisu, który zezwalałby powodom na wybór sposobu spłaty rat kredytu.
Trzeba zauważyć, że również uruchomienie udzielonego powodom kredytu (o którym, wbrew temu co twierdzi apelujący, nie decydowała wyłącznie inicjatywa kredytobiorców, skoro wypłata środków mogła nastąpić w okresie nawet do 5 dni roboczych od daty złożenia przez kredytobiorcę pisemnego wniosku o wypłatę środków – por. § 2 ust. 2 Ogólnych warunków udzielenia przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego N.-H.), następowało w walucie polskiej (por. § 11 ust. 2 (...)). Co jednak znamienne i na co trafnie zwracał uwagę również Sąd Okręgowy, w umowie stron nie sprecyzowano kursu, po jakim przeliczona miała zostać kwota kredytu na walutę szwajcarską, po jego wypłacie w walucie krajowej. W tej mierze (podobnie zresztą, jak w przypadku spłaty kredytu – por. § 13 ust. 7 pkt 3 (...)) umowa kredytowa odsyła bowiem wyłącznie do „Tabeli kursów obowiązującej w Banku w dniu wypłaty środków, w momencie dokonywania przeliczeń kursowych” (por. § 11 ust. 3 (...)), nie określając jednak sposobu ustalania kursów w owej Tabeli (zdefiniowanej nota bene w sposób nieostry w § 1 pkt 18 Ogólnych warunków udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego N.-H., bowiem jako aktualna Tabela kursów walutowych (...) Bank (...) S.A., obowiązująca w Banku w momencie dokonywania przeliczeń kursowych, udostępniania klientom na tablicy ogłoszeń w placówkach Banku oraz publikowana na stronie internetowej Banku, której dane – na życzenie klienta – mogą zostać przekazane również telefonicznie, k. 91).
Mało tego, zawarte w analizowanej umowie postanowienia w ogóle nie odwoływały się do jakichkolwiek formalnych czy też obiektywnych wskaźników, pozwalających na zweryfikowanie wykorzystywanych przez Bank kursów (kupna – w przypadku wypłaty kredytu i sprzedaży – w przypadku jego spłaty), lecz pozwalały wyłącznie Bankowi na określenie tego miernika wartości, wedle jego woli. Na mocy spornych postanowień to bowiem kredytujący Bank uprawniony był do jednostronnego i wiążącego w stosunku do powodów, kształtowania kursu, według którego obliczana była wysokość ich zobowiązania, przez co mógł wpływać także na wysokość ich świadczenia. Zgodnie natomiast w wypracowanym stanowiskiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (dalej jako: (...)), warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne” (por. orzeczenie z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13).
W podobnym tonie (...) wypowiedział się również w orzeczeniu z dnia 20 września 2018 r., wydanym w sprawie C- 51/17, gdzie stwierdził, że „Artykuł 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych” (por. również wyroki (...): z dnia 10 czerwca 2021 r., w połączonych sprawach C-776/19 do C-782/19 z dnia 18 listopada 2021 r., w sprawie C-212/20, pkt 42).
Powyższego w realiach niniejszej sprawy jednak zabrakło. Jak bowiem zeznali powodowie (por. protokół rozprawy z dnia 22 lipca 2021 r., k. 251v-252), przed zawarciem spornej umowy kredytu, nie wyjaśniono im, w sposób właściwy i rzetelny, konstrukcji kredytu denominowanego do waluty obcej. Nie wyjaśniono im także w sposób wyczerpujący kwestii ryzyka, wiążącego się z zaciągnięciem takiego zobowiązania. Przy czym, co należy w tym miejscu podkreślić, Sąd Apelacyjny, nie znalazł podstaw do odmówienia zeznaniom tym waloru wiarygodności, zwłaszcza jeśli zważyć, że są one jasne i logiczne, a pozwany w toku niniejszego postępowania nie zaoferował żadnych kontrdowodów, które wiarygodność tę mogłyby podważyć.
W swej apelacji skupia się on natomiast na wykazaniu, że stosowane przez Bank, w trakcie wykonywania umowy kredytowej, kursy odpowiadały kursom rynkowym, co – zdaniem skarżącego – miałoby wykluczać uznanie kwestionowanych przez powodów postanowień za postanowienia abuzywne. Znamiennym jest jednak – na co uwagę zwracał również Sąd Okręgowy – że przy ocenie niedozwolonych postanowień umownych zasadniczo nie ma znaczenia sposób, w jaki pozwany ustalał (czy też nadal ustala) swe kursy po zawarciu umowy. Abuzywność postanowień umowy ocenia się bowiem według stanu z chwili jej zawarcia, nie zaś na datę późniejszą, o czym stanowi art. 385 2 k.c. i co akcentuje również Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17. W uchwale tej wskazano bowiem, że okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności ujętych w niej postanowień.
A skoro tak, przyjąć należało, że późniejsze wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawy antyspreadowej), nie spowodowało – niejako odgórnie – że zamieszczone w spornej umowie kredytowej klauzule przeliczeniowe, nieokreślające szczegółowo sposobu ustalania kursu waluty waloryzacji, przestały wykazywać cechę abuzywności. Zwłaszcza, że przewidziana w art. 4 zd. 2 wspomnianej ustawy zmiana umowy kredytu mogłaby wywołać skutek sanujący jedynie wówczas, gdyby stanowiła ona wyraz następczej „świadomej, wyraźnej, wolnej” rezygnacji kredytobiorcy (konsumenta) z powoływania się na abuzywność postanowienia oraz na nieważność umowy i zgody na jego zastąpienie (ex tunc lub pro futuro) postanowieniem dozwolonym (por. wskazaną powyżej uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Przy braku takich czynności sanujących po stronie powodów (o czym szerzej w dalszej części niniejszego uzasadnienia) ustawa antyspreadowa nie mogła więc podważyć w żaden sposób abuzywności omawianych w sprawie klauzul.
Z uwagi na powyższe zbytecznym było też sięganie po postulowany przez skarżącego (również na etapie postępowania apelacyjnego) dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu ekonomii, przy pomocy którego pozwany dążył do wykazania powyższej kwestii. Dlatego też, Sąd Apelacyjny dowód ten pominął, jako zbędny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.).
Biorąc to wszystko pod uwagę, w ocenie Sądu Apelacyjnego, brak było więc podstaw do zakwestionowania – zgodnie z postulatem apelacji pozwanego – oceny Sądu Okręgowego co do tego, że przywołane wyżej postanowienia, mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 k.c. (por. również uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22), a więc – jak już sygnalizowano na wstępie – postanowień kształtujących prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interes słabszej strony kontraktu (konsumenta). W judykaturze podkreśla się bowiem, że jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikować należy postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku prawnego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy (por. m.in. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 października 2020 r., V CNP 7/20). Z kolei rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję – na niekorzyść konsumenta – praw i obowiązków, wynikających z umowy, skutkujące niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelne traktowanie (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05; z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12; z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14; z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15 oraz z dnia 2 czerwca 2021 r., I (...) 55/21).
Tym samym, w myśl art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., postanowienia te nie wiążą powodów, a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 204/13; z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15; z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16 oraz wyrok (...) z dnia 20 września 2018 r., C-51/17), chyba że następczo powodowie udzieliliby świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na te postanowienia i w ten sposób jednostronnie przywróciliby im skuteczność (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2, wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., C-260/18).
W realiach niniejszej sprawy o powyższym mowy być jednak nie może, skoro powodowie, w toku niniejszego postępowania jednoznacznie i konsekwentnie domagali się ustalenia nieważności spornej umowy kredytowej, wskazując jednocześnie, że znane są im ewentualne konsekwencje takiej decyzji, na które się godzą (por. stanowisko powodów zaprezentowane na rozprawie z dnia 22 lipca 2021 r., k. 251v-252).
Powodowie nie wyrazili także niezbędnej zgody na zastąpienie omawianych, abuzywnych zapisów umownych, innymi normami. Jak bowiem wskazał to (...) w przywołanym wyżej wyroku z dnia 3 października 2019 r., zapadłym w sprawie C-260/18, art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 nie stoi co prawda na przeszkodzie temu, by sąd krajowy miał możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym lub przepisem mającym zastosowanie, tym niemniej może mieć to miejsce tylko wtedy, gdy umowa staje się w całości nieważna i tylko za zgodą stron (por. pkt 48 przedmiotowego wyroku; podobnie wyroki (...): z dnia 30 kwietnia 2014 r., C‑26/13, pkt 80-84 i z dnia 26 marca 2019 r., C‑70/17 i C‑179/17, pkt 64). W wyroku tym Trybunał stwierdził ponadto (por. pkt 62), że art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, które przewidują, że treść czynności prawnej jest uzupełniana przez zasady słuszności lub ustalone zwyczaje. Warto też podkreślić, że powyższa teza znalazła odzwierciedlenie również w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyrok z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18).
Gdy do tego dodać, że w orzecznictwie (...) podkreśla się nadto, iż możliwość zastąpienia przez sąd krajowy nieuczciwego postanowienia przepisem prawa krajowego o charakterze uzupełniającym, w celu dalszego istnienia umowy, ma charakter wyjątkowy i wobec tego winno to nastąpić jedynie wówczas, gdy rozwiązanie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki (por. wyrok z dnia 7 sierpnia 2018 r., C-96/16, pkt 74; wyrok z dnia 21 stycznia 2015 r., w sprawach połączonych C-482/13, C-484/13, C-485/13 i C-487/13, pkt 33, 34), a których po stronie powodów doszukać się nie sposób, uznać należało, że brak było możliwości wypełnienia powstałych w powyższy sposób, w umowie stron, luk przepisem o charakterze dyspozytywnym. Z pewnością takim przepisem nie może być uwypuklany w apelacji pozwanego art. 358 § 2 k.c., bowiem przepis ten, w kształcie regulującym możliwość spełnienia świadczenia w walucie polskiej w przypadku, w którym przedmiotem zobowiązania jest suma pieniężna wyrażona w walucie obcej i określającym wartość waluty obcej według kursu średniego NBP, nie obowiązywał w dacie zawierania umowy stron.
Stosując zatem, wobec wskazanych powyżej postanowień umowy stron, sankcję normatywną i przyjmując, że nie wiążą one powodów ex tunc i ex lege oraz podlegają usunięciu z umowy, przyjąć należało, że w umowie tej zabrakło możliwości określenia równowartości kwoty kredytu, udzielonego powodom w złotych, w walucie obcej oraz określenia wysokości spłaty poszczególnych jego rat – a więc essentialia negotii kredytu, przewidzianych w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. W świetle tego przepisu do essentialia negotii umowy kredytu należą bowiem: oddanie przez Bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Po wyeliminowaniu z umowy stron zapisów abuzywnych, umowa ta niniejszej definicji ustawowej nie spełnia i nie pozwala żadnej ze stron na jej wykonanie.
Stąd też, słusznie Sąd Okręgowy umowę tę uznał za nieważną (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego), zgodnie z żądaniem powodów.
Wątpliwości Sądu Apelacyjnego nie budzi bowiem, że po ich stronie istnieje interes prawny w takim żądaniu.
Przypomnienia w tym miejscu wymaga, że wedle utrwalonego stanowiska judykatury interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c., istnieje wówczas, gdy istnieje niepewność stosunku prawnego lub prawa, wynikająca z obecnego lub przewidywanego ich naruszenia lub kwestionowania, a więc gdy zachodzi swoista potrzeba ich potwierdzenia, wynikająca z sytuacji prawnej, w jakiej znajduje się powód (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2019 r., III CSK 237/18). Przyjmuje się przy tym, że ocena istnienia interesu prawnego winna uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do wyjaśnienia niejasności i wątpliwości, co do danego stosunku prawnego, a także – czy wynik ten definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja strony powodowej zostanie jednoznacznie określona i czy wyrok uwzględniający powództwo będzie wystarczający do reaktywowania stanu prawnego. Interes prawny, wyrażający się w osiągnięciu konkretnych skutków prawnych w zakresie usunięcia niepewności sytuacji prawnej powoda, musi zostać poddany analizie przy założeniu uzyskania wyroku pozytywnego oraz przy analizie, czy w razie wydania orzeczenia negatywnego, powód może osiągnąć tożsamy skutek w zakresie ochrony swej sfery prawnej w innej drodze, za pomocą wniesienia powództwa na innej podstawie prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 745/16).
I jakkolwiek w judykaturze wskazuje się także, że możliwość wystąpienia z powództwem o świadczenie – co do zasady – wyklucza po stronie powoda istnienie interesu w wytoczeniu powództwa o ustalenie, z pola widzenia nie można jednak tracić, że jednocześnie podkreśla się, iż interes prawny winien być pojmowany szeroko z uwzględnieniem dalszych skutków, jakie mogą lub już doprowadziły do pozbawienia powoda ochrony prawnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2019 r., V CSK 23/18). Akcentuje się również, że poglądu odnośnie niedopuszczalności wytoczenia powództwa o ustalenie w sytuacji, gdy w danym przypadku możliwe jest jakiekolwiek świadczenie, nie powinno pojmować się zbyt rygorystycznie. Podnosi się bowiem, że oceniając istnienie interesu prawnego należy kierować się względami celowości i ekonomiki procesowej, zwłaszcza gdy spór dotyczy samej tylko zasady. Interes prawny rozumie się bowiem jako potrzebę ochrony sfery prawnej powoda, którą może uzyskać już przez samo ustalenie stosunku prawnego lub prawa (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 80/18).
W świetle powyższych uwag, nie sposób zatem uznać za pozwanym, że sama w istocie tylko możliwość wystąpienia przez powodów z powództwem o zapłatę wyklucza istnienie po ich stronie interesu prawnego w żądaniu ustalenia. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, sytuacja taka miałaby miejsce wówczas, gdyby ewentualny wyrok zasądzający na ich rzecz świadczenie zapewniłby im pełną (adekwatną do ich sytuacji prawnej) ochronę uzasadnionych interesów. To z kolei zapewnić może dopiero wyrok ustalający nieistnienie objętej niniejszym sporem umowy kredytowej, który z jednej strony stworzy podstawę do dokonania pomiędzy stronami wzajemnych rozliczeń, z drugiej zaś usunie po stronie powodów stan niepewności odnośnie związania ich węzłem obligacyjnym w postaci przedmiotowej umowy kredytowej i związanej z tym faktem konieczności regulowania rat z tego kredytu.
Przy ocenie tej kwestii należy mieć także na względzie, że stosunek łączący strony zawiera w sobie wiele elementów, skoro dotyczy długoterminowej umowy kredytowej, z zabezpieczeniami, o jakich mowa w § 3 części szczególnej umowy. Za pomocą wyroku wydanego w sprawie o zapłatę nie można zaś wykazywać upadku zabezpieczenia w postaci hipoteki i także w tej kwestii, zdaniem Sądu Apelacyjnego, przejawia się interes prawny powodów.
Końcowo, odnotować jeszcze trzeba, że przy takiej ocenie powództwa (tj. uwzględnieniu żądania ustalenia nieważności umowy kredytu, zgłoszonego jako główne) skutku nie mógł odnieść również stawiany przez pozwanego zarzut naruszenia art. 411 k.c., a także podniesiony, z ostrożności procesowej, zarzut zatrzymania. Ten ostatni ma bowiem znaczenie przy żądaniu zapłaty, które – w warunkach niniejszej sprawy – zgłoszono jako ewentualne.
Powyższe rozważania prowadzą zatem do wniosku, że wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy, zaś apelacja pozwanego – bezzasadna.
Dlatego też, działając w oparciu o art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny apelację tę oddalił.
O kosztach procesu za instancję odwoławczą rozstrzygnął zaś zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c., przy zastosowaniu § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).
(...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Data wytworzenia informacji: