I ACa 546/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2022-04-14
Sygn. akt I ACa 546/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 kwietnia 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny
w składzie:
|
Przewodniczący |
: |
SSA Grażyna Wołosowcz (spr.) |
|
Protokolant |
: |
Urszula Westfal |
po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2022 r. w Białymstoku
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.
przeciwko B. S.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku
z dnia 7 kwietnia 2021 r. sygn. akt I C 1917/18
I. oddala apelację;
II. zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.
G. W.
UZASADNIENIE
Powód (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie od A. S. i B. S. solidarnie kwoty 522 030,81 zł (stanowiącą równowartość 143.300,89 CHF – wg kursu sprzedaży (...) 3,6429 zł z tabeli kursowej banku) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa.
Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 9 stycznia 2018 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku nakazał pozwanym, aby zapłacili solidarnie powodowi kwotę 522.030,81 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 21 grudnia 2017 r. oraz kwotę 13.743 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 7.217 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
Zarzuty od tego nakazu zapłaty wniosła pozwana B. S., domagając się jego uchylenia i oddalenia powództwa w całości. Podnosiła, że w umowie znajdują się nieuczciwe postanowienia umowne w postaci klauzul indeksacyjnych, co czyni ją nieważną (art. 58 k.c. i art. 353 1 k.c. oraz 69 prawa bankowego).
Wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2021 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku uchylił w całości w stosunku do B. S. nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 9 stycznia 2018 r.; oddalił powództwo w zakresie uchylonego nakazu zapłaty; zasądził od powoda na rzecz pozwanej kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10.817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego; nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 5.222,34 zł tytułem brakujących kosztów sądowych.
Orzeczenie to zostało wydane w oparciu o następujące ustalenia faktyczne.
W dniu 20 maja 2008 r. (...) S.A. z siedzibą w W. zawarł z A. S. i B. S. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) w kwocie 445.000 zł waloryzowany kursem (...) z przeznaczeniem na cele budownictwa mieszkaniowego. Ustalono, że kwota kredytu wyrażona jest w walucie waloryzacji na koniec dnia 16 maja 2008 r. wg kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. i wynosi 219.384,73 CHF.
W § 9 ust. 2 ustalono, że wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej ustalona została, jako stawka bazowa LIBOR 3M dla waluty, w której został udzielony kredyt z dnia 28 marca 2008 r. wynosząca 2,89 %, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę M. w wysokości 1,00 %.
Zgodnie z § 10 ust. 1 umowy kredytobiorca zobowiązany jest do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych określonych w § 1 ust. 5 umowy, w terminie i kwotach zawartych w Harmonogramie spłat.
Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku SA obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 10 ust. 5 umowy).
W § 11 ust. 1 kredytobiorcy zlecili i upoważnili Bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu z rachunku M. (1) określonego § 6 ust. 4.
W § 14 ust. 1 pkt 1 i ust. 3-4 umowy wskazano, że w wypadku naruszenia przez kredytobiorcę warunków umowy, a w szczególności w przypadku, gdy w terminie określonym w umowie nie dokona spłaty raty kapitałowo-odsetkowej lub części raty kapitałowo odsetkowej M. podejmuje działania upominawcze z wypowiedzeniem umowy włącznie. Okres wypowiedzenia umowy wynosi 30 dni i liczony jest od dnia doręczania wypowiedzenia kredytobiorcy, przy czym za datę doręczenia wypowiedzenia uważa się również datę powtórnego awizowania przesyłki poleconej, wysłanej pod ostatni znany M. adres kredytobiorcy. Następnego dnia po upływie okresu wypowiedzenia wszelkie zobowiązania wynikające z umowy stają się wymagalne i kredytobiorca zobowiązany jest do niezwłocznej spłaty wszystkich wymagalnych należności.
§ 21 zd. 1 umowy stanowi, że pisma wysłane przez M. pod ostatni, znany M. adres kredytobiorcy awizowane, a nie odebrane przez adresata uważa się za doręczone. Nadto M. pozostawia w aktach pismo ze skutkiem doręczenia, jeżeli kredytobiorca nie powiadomi M. o zmianie adresu, a wysłane zawiadomienie wróci z adnotacją „adresat nieznany” lub podobną (§ 21 zd. 3 umowy).
Postanowieniem Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie, XII Wydział Gospodarczy KRS z dnia 22 listopada 2013 r., sygn. akt (...)dokonano zmiany nazwy firmy z (...) Bank S.A. na (...) S.A.
Z wyciągu z ksiąg bankowych (...) S.A. z 21 grudnia 2017 r. wynika, iż zadłużenie kredytobiorców wynosiło 143.300,89 CHF, co stanowi równowartość 522.030,81 zł.
Pismem z 30 grudnia 2016 r. Bank wezwał B. S. do uregulowania, w terminie 14 dni zadłużenia powstałego w spłacie rat z umowy kredytu. Wskazał, że zadłużenie na 30 grudnia 2016 r. wynosi 1.157,85 CHF.
W dniu 28 lutego 2017 r. wysłał zaś na ostatni znany adres B. S., oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia liczonego od dnia doręczenia pisma. Wezwane zostało zwrócone z adnotacją nie podjęto w terminie.
W dniu 20 kwietnia 2017 r. Bank skierował do pozwanej przedsądowe wezwanie do zapłaty. Również ta przesyłka nie została podjęta.
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie. Za zasadne, bowiem uznał zarzuty pozwanej zmierzające do zakwestionowania ważności zawartej przez strony umowy o kredyt hipoteczny z dnia 20 maja 2008 r. nr (...).
Wskazał, że zawarte w przedmiotowej umowie, postanowienia dotyczące dokonywania przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na walutę (...) (§ 1 ust. 3A, § 10 ust. 5 umowy), należy zakwalifikować, jako element klauzuli waloryzacyjnej w rozumieniu art. 358 1 § 2 k.c., która z założenia ma służyć ustaleniu i utrzymywaniu wartości świadczeń w czasie. Zdaniem Sądu I instancji, sporne postanowienia umowy nie odwołują się jednak do ustalanego w sposób obiektywny kursu (...), ustalanego na podstawie jednoznacznych i obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie ma wpływu, lecz pozwalają bankowi kształtować ten kurs w sposób dowolny. Waloryzacja kredytu udzielonego na podstawie umowy o kredyt hipoteczny odbywała się bowiem w oparciu o „tabele kursowe” sporządzane przez Bank, będące jego wewnętrznym dokumentem i to uprawnienie banku do określania wysokości kursu (...) na gruncie zawartej umowy nie doznawało żadnych formalnie określonych ograniczeń. Umowa pozostawiała bankowi w istocie dowolność w ustalaniu poziomu kursu walut obcych. Nie przewidywała żadnych kryteriów, wedle których miałby być ustalony kurs z tabeli, ani instrumentów, które mogłyby służyć kredytobiorcom do wpłynięcia na wysokość tego kursu. Wobec tego umowa stron nie zawierała sposobu określenia wysokości świadczenia kredytobiorców, a zatem była sprzeczna z art. 353 1 k.c. i art. 69 prawa bankowego.
Sąd zwrócił również uwagę, że zawarte w umowie klauzule indeksacyjne (§ 1 ust. 3A, § 10 ust. 5 umowy) miały charakter abuzywny w rozumieniu art. 353 1 k.c. gdyż ich treść nie została uzgodniona indywidualnie z powodami, a nadto kształtują ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Dodał, że omawiane postanowienia, które określają główne świadczenia stron, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Uznał też, że sporne klauzule umowne kształtowały prawa i obowiązki strony pozwanej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały jej interesy.
Zaznaczył, że to wyłącznie bank określał wysokość kursów walut, a pozwana nie miała w zasadzie żadnej możliwości ustalenia ani dokładnej kwoty kredytu, ani wysokości poszczególnych rat kredytowych. Nie miała także możliwości poznania dokładnego mechanizmu ustalania kursów kupna/sprzedaży waluty. W tym zakresie umowa była nieklarowna, niejasna i nieweryfikowalna, a przez to stawiała pozwaną, jako konsumenta na słabszej pozycji. Takie postanowienia umowne również w sposób niekorzystny kształtowały pozycję ekonomiczną pozwanej. Pozwalały bowiem bankowi na całkowicie dowolne i jednostronne ustalanie kursów walut, od których zależała wysokość świadczenia na rzecz pozwanej, a także wysokość poszczególnych, spłacanych przez nią rat. Takie ukształtowanie klauzuli waloryzacyjnej, zgodnie z którym bank może w sposób dowolny i niepoddający się weryfikacji ustalać kursy waluty, stanowiące narzędzie indeksacji/denominacji, a tym samym wpływać na wysokość własnych korzyści i generować dodatkowe i nieprzewidziane umową koszty dla kredytobiorcy, rażąco narusza zasadę równowagi kontraktowej na niekorzyść konsumenta i dobre obyczaje.
W konsekwencji, Sąd I instancji stwierdził, że uznane za abuzywne klauzule umowne dotyczące indeksacji, stosownie do art. 385 1 § 1 k.c. nie wiążą pozwanej. Zaznaczył, że zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c. strony byłyby związane umową kredytu w pozostałym zakresie, ale jedynie gdyby umowa mogłaby być wykonywana pomimo pozbawienia jej usuniętych z niej klauzul waloryzacyjnych. Sąd Okręgowy jednak ocenił, że usunięcie z przedmiotowej umowy kredytu kwestionowanych w pozwie klauzul umownych prowadzi do nieważności (upadku) umowy. Nie istnieją przepisy dyspozytywne, ani ustalone zwyczaje, które można byłoby zastosować, aby wyeliminować wymienione braki i uniknąć stwierdzenia nieważności umowy.
Wobec uznania umowy za nieważną, Sąd I instancji stwierdził, że bankowi nie przysługiwało prawo jej wypowiedzenia i na mocy art. 493 § 4 zd. 2 k.p.c. uchylił w całości w stosunku do B. S. nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 9 stycznia 2018 r. oraz oddalił powództwo w zakresie uchylonego nakazu zapłaty.
Niezależnie od powyższego stwierdził również, że nawet gdyby umowa stron nie była obarczona wadami skutkującymi jej upadkiem, to również roszczenie powoda nie mogłoby zostać uwzględnione. Zauważył, że zgodnie z § 14 umowy bankowi przysługiwało prawo wypowiedzenia jedynie w przypadku, gdy w terminie określonym w umowie kredytobiorca nie dokona spłaty raty kapitałowo-odsetkowej lub należnych prowizji, opłat i innych należności. Z dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości mgr S. Z. wynikało zaś, że na dzień wypowiedzenia umowy (28 lutego 2017 r.) istniała nadpłata ponad wymagalne miesięczne raty kredytu i odsetek umownych w kwocie 88.768,65 zł. Bank nie miał więc podstaw do wypowiedzenia umowy.
O kosztach postępowania, Sąd I instancji orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 7 kwietnia 2021 roku wniósł powód (...) S.A., który zaskarżył powyższy wyrok w całości zarzucając mu naruszenie:
1) art. 229 k.p.c. przez przyjęcie, że poprawność wyliczeń Banku przy założeniu obowiązywania klauzul abuzywnych nie została przez pozwanego przyznana i nie jest niekwestionowana, podczas, gdy na rozprawie w dniu 10 marca 2021 r. jego pełnomocnik oświadczył, iż: „nie kwestionuje faktycznie wyliczeń banku, bo to są wyliczenia przy zastosowaniu klauzul abuzywnych, a te klauzule nie wiążą mojej klientki. Tym samym dyskusja, czy to jest dobrze czy źle wyliczone jest dla mnie całkowicie bezprzedmiotowa. Umowa, która jest przedmiotem sporu zawiera bardzo specyficzne wady";
2) art. 229 k.p.c. przez przyjęcie, że przyznanie poprawności wyliczeń Banku, a tym samym wysokości roszczenia przy założeniu obowiązywania klauzul rzekomo abuzywnych nie wywołuje skutków określonych w ww. przepisie;
3) art. 3 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez przyjęcie, że wierzyciel nie jest zwolniony z obowiązku udowodnienia roszczenia co do jego wysokości, pomimo, że pozwany wyraził uznanie polegające na przyznaniu poprawności wyliczeń Banku oraz wysokości roszczenia przy założeniu obowiązywania klauzul rzekomo abuzywnych;
4) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez danie wiary opinii biegłego, pomimo że ta nie została wykonana zgodnie z postanowieniem dowodowym, gdyż biegły przyjął, iż do rozliczenia kredytu nie mogą mieć zastosowania abuzywne klauzule waloryzacyjne, czyli rozliczenie kredytu w walucie szwajcarskiej (udzielenie i spłata rat), podczas gdy opinia miała być wykonana w oparciu o założenie obowiązywania wszystkich postanowień umowy, tj. brak abuzywności postanowień waloryzacyjnych;
5) art. 286 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. przez nie dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego sądowego na fakty poprawności wyliczeń dochodzonej kwoty zadłużenia, istnienia zadłużenia w momencie wypowiedzenia umowy, poprawności wyliczeń powoda, pomimo wyraźnego wniosku wyrażonego w piśmie procesowym z 6 lutego 2019 r., podtrzymanego na rozprawie 10 marca 2021 r., co doprowadziło do oparcia rozstrzygnięcia na błędnej opinii biegłego sądowego i w konsekwencji do oddalenia powództwa;
6) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez bezkrytyczne danie wiary opinii biegłego i stwierdzenie na jej podstawie, że ostatecznie kwota kredytu wynosi 398.723,38 zł, co doprowadziło do stwierdzenia, że „w chwili wypowiedzenia umowy kredytu pozwana nie zalegała z płatnościami rat kredytu”, podczas gdy z materiału dowodowego wynika, że kwota kredytu (suma wszystkich transz) oddanych do dyspozycji Pozwanego wynosiła 445.000 zł;
7) ) art. 217 § 1, 2 i 3 k.p.c. (ewentualnie art. 235 2 § 1 pkt 2-5 k.p.c.) oraz art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez:
a) niewszechstronną i nie nadającą faktom wynikającym z ww. dowodu odpowiedniego znaczenia ocenę zeznań świadka M. D., przejawiającą się w pominięciu sposobu finansowania akcji kredytowej przez rzeczywiste nabywanie (...) na rynku międzybankowym,
b) pominięcie dowodu w postaci: „pisma Banku do prezesa UOKiK z dnia 13.05.2015 roku", „Informacja w zakresie skutków projektu ustawy o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki. Wpływ na instytucje kredytowe" ( (...)), co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym sprawy istotnego faktu, że: aby udzielić Pozwanemu kredytu indeksowanego kursem (...), Bank zaciągał zobowiązania na rynku międzybankowym, ponosząc koszty kupna i sprzedaży waluty (spreadu) na rynku bankowym, co z kolei uzasadniało stosowanie kursu kupna i sprzedaży waluty (spreadu) również w relacji z Pozwanym, pomimo że ww. fakty wynikały z przedstawionego do sprawy materiału dowodowego;
8) art. 217 § 1, 2, 3 k.p.c. (ewentualnie art. 235 ( 2) § 1 pkt 2-5 k.p.c.) w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie dowodów z dokumentów w postaci: Ekspertyzy prof. A. R. „Tabela Kursowa (...) - metodyka oraz analiza porównawcza, dowodu sporządzonego przez Powoda pliku „Korelacje - tabela (...)", Oceny wpływu na sytuację sektora bankowego i polskiej gospodarki propozycji przewalutowania kredytów mieszkaniowych udzielonych w (...) na PLN według kursu Z dnia udzielenia kredytu", Urząd Komisji Nadzoru Finansowego, Warszawa 2013 („Raport KNF 2013"), Pisma Okólnego No. A-V-36/PJM/09 Działalność kredytowa i gwarancyjna „w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...) w zakresie M. (2) hipotecznych" wraz z Załącznikiem; Pisma Okólnego No. A-V-70/PJM/09 Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie wprowadzenia zmian do oferty produktowej (...) w zakresie M. (2) hipotecznych wraz z Załącznikiem - Aneks dotyczący zmiany waluty spłaty kredytów i pożyczek waloryzowanych; Pisma Okólnego No. A-V-100/PJM/11 Działalność kredytowa i gwarancyjna w sprawie zmian w produktach: Kredyty i pożyczki hipoteczne dla osób fizycznych udzielane w ramach M. (2) hipotecznych wraz z Załącznikiem - Aneks do Umów Kredytu Hipotecznego M. (2) waloryzowany kursem waluty obcej ( (...)/USD/EUR/ (...)), co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na nieustaleniu w stanie faktycznym sprawy, istotnego faktu że: przy wyznaczaniu kursu (...) Bank nie posiadał dowolności oraz niczym nieograniczonej swobody, Bank nie ustalał kursu (...) w sposób arbitralny;
9) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez nielogiczną ocenę dokumentów (wniosku kredytowego, decyzji kredytowej itd.) i przyjęcie, że materiał dowodowy wyklucza, aby sporne postanowienia były indywidualnie negocjowane, podczas gdy:
-
-
pozwany wypełniając wniosek kredytowy i wskazując kwotę kredytu, jednocześnie zawnioskował o kwotę w PLN oraz zaznaczył jako walutę (...), a zatem wyraził zgodę na mechanizm waloryzacji,
-
-
pozwany miał rzeczywisty wpływ na treści spornych klauzul, albowiem wskazywał dni, w których Bank ma dokonać waloryzacji, mając też wpływ na wybór przez Bank kursu (...),
-
-
pozwany miał rzeczywisty wpływ o treści spornych klauzul,
-
-
możliwe było zawarcie Umowy bez spornych postanowień, gdyż pozwany miał zdolność kredytową dla zaciągnięcia zobowiązania w PLN (tj. bez klauzul waloryzacyjnych) i zaproponowano mu taką umowę,
-
-
strony indywidualnie uzgodniły treść Harmonogramu spłat, stanowiącego załącznik do Umowy, w którym wskazana była wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażona w walucie (...) rzeczywisty wpływ Pozwanego wyrażał się w szczególności w wyborze waluty waloryzacji i dnia uruchomienia kredytu, co było równoznaczne z wyborem kursu zastosowanego do przeliczeń;
10) art. 365 k.p.c. w zw. z (...) k.p.c. w zw. z art. 9 ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015 poz. 1634) przez nieprzeprowadzenie pełnej kontroli incydentalnej spornych postanowień, co skutkowało przesądzeniem o ich abuzywności na podstawie ogólnikowych, abstrakcyjnych i oderwanych od okoliczności faktycznych niniejszej sprawy stwierdzeń;
11) art. 232 zd. 1 k.p.c. przez niezasadne uznanie, że Kredytobiorca udowodnił, iż w momencie zawierania umowa kształtowała jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrym, obyczajami rażąco naruszając jego interesy;
12) art. 299 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez oparcie się na dowodzie z przesłuchania stron ograniczonym do przesłuchania strony pozwanej, pomimo że: pozwany był zainteresowaną pozytywnym dla siebie rozstrzygnięciem, jego zeznania są wewnętrznie sprzeczne i pozostają w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, tj. zeznaniami świadka M. D., zasady logiki i doświadczenia życiowego nakazują przyjąć, że skoro pozwany przeczytał umowę przed jej podpisaniem oraz pytał pracownika Banku o kursy (...), to został też poinformowany o ryzyku kursowym i jego wpływie na kształt zobowiązania oraz był świadomy, że w Umowie kwota kredytu oraz raty spłaty będą przeliczane po kursie kupna i sprzedaży Banku;
13) art. 471 k.c. przez nie zasądzenie kwot żądanych pozwem, podczas gdy w niniejszej sprawie Powód wykazał, ze doszło do ziszczenia się przesłanek odpowiedzialności kontraktowej albowiem Pozwany, ze swojej winy nie wywiązał się należycie z wykonania zobowiązania wynikającego z Umowy czym spowodował powstanie szkody, a pomiędzy działaniem pozwanego a szkodą Banku istniał związek przyczynowo - skutkowy;
14) art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego przez stwierdzenie, że postanowienia umowne dotyczące waloryzacji bądź cała Umowa są sprzeczne z ww. przepisami;
15) art. 58 § 1 k.c. przez uznanie, że umowa stanowiła czynność prawną sprzeczną z ustawą, a w konsekwencji stwierdzenie jej nieważności;
16) 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 56 k.c. w zw. z art. 353 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 § 1 k.c. przez stwierdzenie, że w Umowie brak jest tożsamości między kwotą oddaną kredytobiorcy do dyspozycji, a kwotą którą kredytobiorca zobowiązany jest zwrócić, co powoduje, że Umowa jest nieważna, podczas gdy strony ustaliły wszelkie niezbędne elementy Umowy ustalając, że saldem kredytu, które podlega spłacie jest suma franków szwajcarskich odpowiadająca wskazanej w złotych polskich kwocie, a wysokość świadczenia wyrażonego w złotych polskich ulegałaby zmianie niezależnie od tego, czy zastosowanie miałby kurs pochodzący z tabel kursowych Banku;
17) art. 69 ustawy - Prawo bankowe w zw. z art. 353 1 k.c. oraz w zw. z art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 5 k.c. w zw. z art. 58 § 1, 2 i 3 k.c. w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej w zw. z art. 58 § 1 i 2 k.c. oraz w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG przez uznanie, że Umowa jest nieważna ponieważ nie określa kwoty świadczenia, w sytuacji gdy przepisy powszechnie obowiązującego prawa dopuszczają możliwość zawarcia umowy, w której nie jest jeszcze wskazana ostateczna wysokość świadczenia, a jedynie podstawy do jej ustalenia;
18) art. 111 ust. 1 pkt 4 Prawa bankowego w zw. z art. 56 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r. zmieniająca ustawę Prawo bankowe („ustawa antyspreadowa") przez uznanie ocenę, że Bank mógł dowolnie ustalać kursy walut stosowane do przeliczeń, czego skutkiem miałaby być nieważność Umowy, podczas gdy samo odesłanie do konkretnych kursów publikowanych przez bank, skutkuje koniecznością stwierdzenia, że treść stosunku prawnego pomiędzy stronami eliminuje możliwość stosowania dowolnie ustalonych kursów;
19) art. 65 § 1 i 2 k.c. przez ocenę oświadczeń woli złożonych przez strony wyłącznie na podstawie literalnego brzmienia postanowień umowy, bez wzięcia pod uwagę okoliczności, w których zostały złożone, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów, jak również oparcie się na dosłownym brzmieniu Umowy, bez uwzględnienia zgodnego zamiaru stron i celu umowy;
20) art. 385 1 § 1 w zw. z art. 385 1 § 3 k.c. przez przyjęcie, że postanowienia waloryzacyjne nie zostały z pozwanym uzgodnione indywidualnie, w sytuacji gdy pozwany złożył dyspozycje uruchomienia kredytu (tak więc miał wpływ na wybór dnia, w którym Bank ma dokonać przeliczenia walut, a więc i samego zastosowania kursu) oraz wskazał dzień spłaty rat (tak więc miał wpływ na wybór dnia, w którym Bank ma dokonać przeliczenia walut, a więc i samego zastosowania kursu);
21) art. 385 1 § 1 k.c. przez bezpodstawne przyjęcie, że sporne postanowienia spełniają przesłanki abuzywności;
22) art. 385 1 § 1 w zw. z art. 385 1 § 3 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i stwierdzenie abuzywności spornych postanowień pomimo, że w ocenie Sądu I instancji dotyczą one głównych świadczeń stron;
23) art. 111 ust. 1 pkt. 4 Prawa bankowego w zw. z art. 56 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej przez przyjęcie, że Bank mógł dowolnie i bez żadnych ograniczeń ustalać kursy walut stosowane do przeliczeń, czego skutkiem miałaby być nieważność Umowy;
24) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 7 ust. 1 i 8b ust. 1 Dyrektywy 93/13 i art. 353 1 k.c. w zw. z art. 2, 31 ust. 3 i 32 ust. 1 Konstytucji przez stwierdzenie, że abuzywność spornych postanowień Umowy skutkuje upadkiem całej Umowy, co stoi w sprzeczności z zasadą proporcjonalności, równości, pewności prawa oraz utrzymania w mocy umowy w zakresie niedotkniętym abuzywnością, a także pozostaje w sprzeczności z interesem innych konsumentów oraz konkurentów powoda;
25) art. 385 1 § 2 k.c. przez bezpodstawne przyjęcie, że z powodu wyeliminowania z treści Umowy klauzul waloryzacyjnych, Umowa ta jest nieważna;
26) art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c. przez stwierdzenie, że wyeliminowanie spornych postanowień umownych prowadziłoby do powstania stosunku prawnego sprzecznego z ustawą polegającą na naruszeniu granic swobody umów, a w konsekwencji stwierdzenie nieważności Umowy;
27) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 przez ich niewłaściwe zastosowanie i stwierdzenie upadku umowy bez poinformowania uprzednio Pozwanego o skutkach takiego rozstrzygnięcia;
28) art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 2 k.c. przez niezastosowanie art. 358 § 2 k.c., który umożliwia dokonanie wykładni umowy kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do waluty obcej, pozwalającej na jej wykonanie, po stwierdzeniu niezwiązania konsumenta normą, zawartą w umowie kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do kursu waluty obcej, regulującą odesłanie do konkretnego źródła pochodzenia kursu walutowego;
29) art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 Prawa bankowego przez stwierdzenie że Umowa w brzmieniu z dnia jej podpisania jest sprzeczna z ww. przepisami ponieważ nie określa kwoty kredytu i przekracza granicę swobody Umów;
30) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego przez przyjęcie, że bezskuteczność klauzul określających sposób przeliczania salda kredytu i rat kapitałowo - odsetkowych ustalonego przez Pozwanego kursu (...) oznaczałaby brak możliwości wykonania Umowy, podczas gdy ich wyeliminowanie nie stoi na przeszkodzie dalszemu wykonaniu Umowy, gdyż wysokość zobowiązania może być obliczona na podstawie przepisów dyspozytywnych prawa powszechnie obowiązującego lub nieabuzywnych postanowień umowy;
31) art. 56 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. przez przyjęcie, że nie jest możliwe zastąpienie spornych klauzul innymi uregulowaniami, podczas gdy art. 56 k.c. stanowi właściwy przepis dyspozytywny, przewidując, że czynność prawna wywołuje skutki w niej wyrażone oraz wynikające z ustawy, z zasad współżycia społecznego i z ustalonych zwyczajów, a zatem zobowiązanie powinno zostać przeliczone po wynikającym z zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, aktualnym na dzień przeliczenia, rynkowym kursie kupna (...) (takim jak konkretny kurs wskazany w (...) na daną historyczną datę);
32) art. 65 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. przez przyjęcie, że skutkiem stwierdzenia abuzywności spornych klauzul jest brak możliwości wykonania Umowy, podczas gdy okoliczności, w których złożone zostały oświadczenia woli stron, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje pozwalają na wykonanie Umowy również po usunięciu z niej odwołań do Tabeli Kursów Walut Obcych Banku zobowiązania powinny zostać przeliczone po aktualnym na dzień danej operacji finansowej, rynkowym kursie (...)/PLN lub ewentualnie zobowiązanie powinno być przez kredytobiorcę wykonywane poprzez dokonywanie wpłat bezpośrednio w walucie waloryzacji z pominięciem kursów Banku;
33) art. 58 § 3 k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. przez stwierdzenie, że bezskuteczność części czynności prawnej (klauzul waloryzacyjnych w zakresie, w jakim odsyłają do Tabeli Kursów Walut Obcych Banku) skutkuje nieważnością całej Umowy, pomimo, że bez spornych postanowień Umowa i tak zostałaby zawarta, kwestia konkretnie wykorzystywanej Tabeli Kursowej miała znaczenie wtórne wobec zgodnego celu, jakim było zawarcie umowy kredytu hipotecznego;
34) art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 3851 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 przez uznanie, że umowa jest nieważna, w sytuacji gdy jeżeli postanowienie umowy nie wiąże konsumenta, to strony są związane umową w pozostałym zakresie;
35) art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 Prawa bankowego w zw. z art. 4 ustawy antyspreadowej przez niezastąpienie postanowień uznanych za abuzywne;
36) art. 118 k.c. w zw. z art. 120 k.c. przez przyjęcie, że raty kredytu płacone przez powoda, którym odpowiada zasądzona kwota rzekomo nie stanowią świadczeń okresowych i nie podlegają 3-letniemu terminowi przedawnienia;
37) art. 69 ust. 1 Prawa bankowego w zw. z art. 471 k.c. przez nie zasądzenie kwot wskazanych w pozwie, pomimo że Powód wykazał, że Kredytobiorca nie wywiązał się z warunków Umowy, nie spłacił należnego zadłużenia, co spowodowało wypowiedzenie Umowy i wymagalność całej dochodzonej sumy;
38) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1,2,3 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 przez bezpodstawne przyjęcie, że po stwierdzeniu abuzywności spornych postanowień, utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością), podczas gdy wyeliminowanie spornych klauzul nie stoi to na przeszkodzie dalszemu obowiązywaniu umowy w pozostałym nieabuzywnym zakresie i jej wykonaniu, ponieważ wysokość zobowiązania powinna być wyrażona na podstawie przepisów nieabuzywnych postanowień umowy, w szczególności § 10 ust 1 i 2 Umowy;
39) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 7 ust. 1 i 8b ust. 1 Dyrektywy 93/13 i art. 353 1 k.c. w zw. z art. 2, 31 ust. 3 i 32 ust. 1 Konstytucji przez stwierdzenie, że rzekoma abuzywność spornych postanowień umowy skutkuje upadkiem całej umowy, co stoi w sprzeczności z zasadą proporcjonalności, równości, pewności prawa oraz utrzymania w mocy umowy w zakresie niedotkniętym abuzywnością, a także z interesem innych konsumentów oraz konkurentów Powoda;
40) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 58 § 1, 2 i 3 k.c. przez stwierdzenie, że skutkiem abuzywności Umowy jest niemożność utrzymania jej w mocy, podczas gdy w doktrynie przyjmuje się, że sankcja wskazana w art. 385 1 k.c. wyłącza możliwość zastosowania art. 58 k.c.;
41) art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG przez uznanie, że sporne postanowienie umowne są abuzywne.
Wskazując na powyższe, wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez orzeczenie zgodnie z pozwem; ewentualnie uchylenie Wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
SĄD APELACYJNY USTALIŁ I ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Na wstępie podnieść należy, że granice w jakich sąd uprawniony jest do rozpoznania przedstawionej mu sprawy, wyznacza zgłoszone przez stronę roszczenie. Roszczenie w sensie materialnym stanowi prawo podmiotowe, którego treścią pozostaje możliwość domagania się od określonej osoby określonego zachowania. Natomiast w sensie procesowym, roszczenie stanowi wyodrębnione konstrukcyjnie żądanie (art. 187 § 1 pkt 1 k.p.c.), które z jednej strony agreguje wskazany powyżej sens materialny, z drugiej zaś stanowi wyraz wyraźnej woli powoda uzyskania sądowej ochrony i realizacji przysługującego mu prawa, w przedstawionej pod osąd podstawie faktycznej (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.).
Zindywidualizowanie powództwa wymaga zatem istnienia jego podstawy faktycznej tj. przytoczenia okoliczności faktycznych, którymi sąd orzekający zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji jest bezwzględnie związany. Wyjaśnić przy tym wypada, że chodzi tu o wskazanie tylko istotnych okoliczności faktycznych, które skonkretyzują roszczenie formalne, a także je uzasadnią, czyli wskażą hipotezy norm prawnych, które stanowią podstawę prawną powództwa. Nie jest przy tym wymagane wskazanie podstawy prawnej w myśl zasady da mihi factum dabo tibi ius (podaj fakty - otrzymasz ochronę prawną), iura novit curia (sąd zna prawo). Żądanie powództwa określa więc nie tylko jego przedmiot, lecz również jego podstawa faktyczna, zaś Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu, który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad to żądanie (art. 321 § 1 k.p.c.). Stąd też obowiązkiem strony inicjującej proces pozostaje wyraźne sformułowanie żądania, które to żądanie wyznacza tym samym granice kognicji sądu.
Przenosząc tak ukształtowany stan prawny do realiów przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że istnienia podstaw do uwzględnienia dochodzonych pozwem roszczeń powodowy Bank upatrywał w umowie z dnia 20 maja 2008 r. nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...). Wskazywał, że w związku z naruszeniem przez kredytobiorcę (pozwaną) warunków umowy, doszło do jej wypowiedzenia w wyniku, czego wszelkie zobowiązania stały się wymagalne i kredytobiorca zobowiązany jest do ich spłaty.
Z kolei pozwana kwestionowała istnienie jakichkolwiek roszczeń banku wynikających z przedmiotowej umowy kredytowej, wskazując na nieważność (nieistnienie) tegoż stosunku prawnego. Powoływała się przy tym na niedozwolony (abuzywny) charakter określających główne świadczenia stron, postanowień zawierających klauzule waloryzacyjne.
Wokół tej kwestii koncentrował się również spór w niniejszej sprawie, a Sąd Okręgowy, związany stanowiskiem obu stron, zobowiązany był dokonać kontroli waloryzacyjnych klauzul walutowych zawartych w umowie kredytowej.
Porządkując ustalenia faktyczne poczynione w sprawie, wskazać należy, że na mocy zawartej w dniu 20 maja 2008 r. nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) Bank zobowiązał się udzielić z A. i B. S. kredytu na zakup lokalu mieszkalnego kredytu w kwocie 445.000 zł waloryzowany kursem (...), tj. po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna waluty ( (...)) z tabeli kursowej (...) Bank S.A. Ustalono także, że kredyt będzie spłacany w ratach miesięcznych, przy czym spłata kwoty kredytu ustalonego w (...) miała następować w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Bank S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (§ 10 ust. 5 umowy).
W ocenie Sądu Apelacyjnego nie powinno być przedmiotem sporu, że tak skonstruowana umowa kredytu (waloryzowanego kursem waluty obcej) mieścił się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego, stanowiąc jej dopuszczalny prawem wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego). Zaznaczyć przy tym trzeba, że wbrew opinii wyrażanej przez Bank, przedmiotem umowy był kredyt w złotych polskich, a nie kredyt walutowy. Przesądza o tym sama treść umowy, z której wprost wynika, że zarówno wypłata kredytu, jak i jego spłata miały być dokonywane w walucie polskiej (po wcześniejszym przeliczeniu według kursu - odpowiednio kupna i sprzedaży – waluty, do której waloryzowany był kredyt z „tabeli kursowej (...) Bank S.A.”). Z zaoferowanych przez powoda dowodów nie wynika także, aby w myśl umowy faktycznie dochodziło do transferu wartości dewizowych (walut). Oznacza to zaś, że przedmiotem umowy zawartej przez strony był kredyt w złotych polskich, a nie kredyt walutowy.
Przechodząc zaś do oceny zawartych w umowie, a kwestionowanych przez stronę pozwaną, klauzul waloryzacyjnych, przychylić się przede wszystkim należało do stanowiska wyrażonego przez Sąd Okręgowy, że sporne zapisy umowy określają główne świadczenie stron (w tym przypadku wysokość zobowiązania kredytobiorcy), a nadto zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny. Nie można bowiem mówić o transparentności postanowień zawierających klauzule waloryzacyjne, jeśli w oparciu o ich literalne brzmienie, konsument (kredytobiorca) nie jest w stanie ustalić w sposób przejrzysty mechanizmu wymiany waluty obcych, a co za tym idzie wysokości własnego zobowiązania, a w efekcie wysokości poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych.
Już w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r. (K. i K. R. przeciwko (...); C-26/13, (...):EU:C:2014:282) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej analizując warunek umowy zezwalający przedsiębiorcy na obliczenie wysokości należnych od konsumenta rat miesięcznych według stosowanego przez tego przedsiębiorcę kursu sprzedaży waluty obcej, skutkujący podwyższeniem kosztów usługi finansowej obciążających konsumenta, zwrócił uwagę, że wobec art. 3 i 5 dyrektywy 93/13, a także z pkt 1 lit. j) i l) oraz z pkt 2 lit. b) i d) i załącznika do tej dyrektywy, zasadnicze znaczenie ma kwestia, czy umowa wskazuje w sposób przejrzysty powody i specyfikę mechanizmu przeliczania waluty obcej, a także związek między tym mechanizmem, a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument mógł przewidzieć, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tego faktu konsekwencje ekonomiczne. TSUE podkreślił, że konsument powinien wiedzieć nie tylko o istnieniu różnicy, ogólnie obserwowanej na rynku papierów wartościowych, między kursem sprzedaży a kursem kupna waluty obcej, ale również oszacować - potencjalnie istotne - konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony, a w rezultacie także całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu.
Stanowisko to Trybunał podtrzymał także w późniejszym orzecznictwie, stwierdzając m.in., w wyroku z 18 listopada 2021 r. (sprawa sygn. C-212/20), że art. 5 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (por. pkt 55 oraz pkt 1 sentencji).
W ocenie Sądu Apelacyjnego z cytowanych orzeczeń wynika, że postanowienia dotyczące indeksacji zamieszczone w umowie kredytu muszą określać zrozumiałą i obiektywną metodę ustalania kursu waluty tak, aby na jej podstawie konsument mógł samodzielnie określić kurs waluty obowiązujący danego dnia. Tymczasem sporne postanowienia umowy stron nie zawierają przejrzystego, jednoznacznego opisu mechanizmu przeliczania wartości walut, dzięki któremu pozwana (kredytobiorca) mogła samodzielnie oszacować wypływające z tych postanowień konsekwencje ekonomiczne. W efekcie nie sposób było uznać je za sformułowane w sposób jednoznaczny, skoro pozwana nawet w dniu spłaty kredytu w zasadzie nie była w stanie ustalić (w walucie polskiej) wysokości poszczególnych rat kredytu.
Te bowiem zgodnie z treścią § 10 ust. 5 umowy miały być ustalane w oparciu o sporządzane przez (...) Bank S.A. tabele kursowe. Pozwana nie tylko nie miała żadnego wpływu na kształt tych „Tabel”, ale nie miała również wiedzy w jaki sposób są one tworzone, ani możliwości skontrolowania tegoż procesu. W efekcie na mocy spornych postanowień wyłącznie Bank uprawniony był do jednostronnego, w stosunku do swoich kredytobiorców i w sposób dla nich wiążący, modyfikowania kursu, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorców, przez co mógł wpływać również na wysokość ich świadczeń, nie dając jednocześnie żadnego instrumentu pozwalającego klientom bronić się przed tymi decyzjami, w zakresie wyznaczanego kursu franka szwajcarskiego.
Skoro zaś sporne zapisy umowy (walutowe klauzule waloryzacyjne) określające główne świadczenia stron, nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, zatem mogły zostać poddane kontroli wprowadzonej przepisem art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., który reguluje zagadnienie niedozwolonych postanowień umownych zawartych w umowach z udziałem konsumentów, pozbawiając je mocy obowiązującej i wpływu na kształt praw i obowiązków wynikających z takiej czynności. Z przepisu tego wynika zaś, że postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne).
Wobec tego kwestią kluczową winno było być ustalenie, nie tylko czy, ale także w jakim zakresie konsumenci (kredytobiorcy) mieli wpływ na treść spornych zapisów umowy, a inaczej mówiąc, czy ich treść była lub chociażby mogła podlegać jakimkolwiek negocjacjom. Analizując dowody zaoferowane przez obie strony procesu, Sąd Apelacyjny przychylił się do stanowiska Sądu I instancji, że zaoferowany przez obie strony materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie, że A. i B. S. przystępując do zawarcia umowy kredytowej mieli jakikolwiek realną możliwość wpływu na uregulowanie, zawartych we wzorcu umowy zaproponowanej przez Bank, postanowień zawierających waloryzacyjne klauzule walutowe (art. 385 1 § 3 k.c.). O ile bowiem bezspornym jest, że pozwana jako potencjalny kredytobiorca, już na etapie składania wniosku kredytowego, mogła ustalać z bankiem wysokość kredytu, jego walutę, czas spłaty, formę zabezpieczenia, to jednak brak jest jakichkolwiek dowodów wskazujących na to, że negocjacjom (indywidualnym uzgodnieniom) podlegały również klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne).
W tym miejscu podkreślenia wymaga, że to nie rolą pozwanej, ale powodowego Banku było obalenie domniemania, w myśl którego nie są indywidualnie uzgodnione te postanowienia, które zostały przejęte z wzorca zaproponowanego przez kontrahenta (art. 385 1 § 4 k.c.). Skoro bowiem w niniejszej sprawie to Bank stał na stanowisku, że poszczególne zapisy umowy podlegały negocjacjom (pozwana zajmowała stanowisko przeciwne), to obowiązkiem powoda było zaoferowanie dowodów na fakty z których zamierzał wywodzić korzystne dla siebie skutki procesowe. Tymczasem powód w zasadzie nie podjął nawet próby wykazania, że będące przedmiotem oceny pod kątem abuzywności zapisy umowy były indywidualnie uzgodnione z pozwanymi (przy czym chodzi tu o faktycznie przeprowadzone negocjacje, a nie obowiązujące w Banku procedury). Skutecznym dowodem na potwierdzenie tych faktów na pewno nie mogły być ani wnioskowane w odpowiedzi na pozew opinia biegłego z zakresu finansów i bankowości, ani zeznania świadka M. D., czy też dokumentów (opinii, analiz itp.) opisanych w apelacji albowiem z tez dowodowych skonstruowanych przez bank wynikało, że celem tych dowodów nie miało być wykazanie faktów towarzyszących negocjowaniu i zawieraniu umowy, a jedynie jej wykonywaniu.
Ma to o tyle istotne znaczenie, że – na co zwrócił uwagę również Sąd Okręgowy - oceny abuzywności postanowień umowy dokonuje się na datę zawarcia umowy. Zatem obojętne dla takiej oceny pozostają kwestie związane z (późniejszym z istoty) wykonywaniem tej umowy. Dlatego zbędne było dokonywanie ustaleń, co do sposobu ustalania przez (...) Bank S.A. kursów walut (w tym (...)) w „tabelach kursowych” i innych okoliczności związanych z wykonaniem umowy.
Wbrew stanowisku prezentowanemu przez powodowy Bank, przy ocenie spornych postanowień umowy nie miał większego znaczenia sposób wykonywania umowy, w tym to, czy w istocie bank wykorzystywał uprawnienie do dowolnego kształtowania kursu walut, jak również relacje ekonomiczne dotyczące kosztów wykonaniu analizowanej umowy kredytowej, a innych umów kredytowych spłacanych w tym samym czasie. Jak bowiem wyjaśnił Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, ocenę nieuczciwego charakteru warunków umowy dokonuje się w odniesieniu do chwili zawarcia danej umowy z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których przedsiębiorca (w tym przypadku Bank) mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie, gdyż warunek umowny może wprowadzać między stronami nierównowagę, pojawiającą się dopiero w czasie wykonywania umowy. Dlatego też wszystkie okoliczności, które nastąpiły po zawarciu umowy, w tym sposób jej wykonania przez bank, wahania kursów walut, czy w końcu stosunek do innych dostępnych na rynku umów kredytowych, są irrelewantne z punktu widzenia badania przesłanek z art. 385 1 k.c.
Postanowienie umowne mogą być ocenione jako niedozwolone nie dlatego, iż w niewłaściwy sposób były wykonywane i wykorzystywane, gdyż okoliczności te ulegały zmianom w trakcie wykonywania umowy. Oznacza to, że postanowienie nie może być oceniane jako abuzywne, bądź tracić taki charakter, jedynie w wyniku przyjęcia przez jedną ze stron umowy określonego sposobu jej wykonania, korzystania bądź niekorzystania z wynikających z niego uprawnień.
Wypada również zaznaczyć, że nawet gdyby przychylić się do twierdzeń Banku, iż kredytobiorcy (pozwani) znali oraz rozumieli treść postanowień indeksacyjnych oraz godzili się na ich wprowadzenie do umowy, to jednak nie zmienia to nadal faktu, iż nie zostały one indywidualnie z nimi uzgodnione. Brak jest bowiem choćby namiastki dowodu mogącego prowadzić do wniosku, że treść spornych klauzul waloryzacyjnych została sformułowana w toku negocjacji. Sam zaś wybór przez kredytobiorców rodzaju zaciągniętego zobowiązania kredytowego (kredytu indeksowanego kursem (...) zamiast klasycznego kredytu złotowego), czy też daty jego wypłaty, nie może przesądzać o tym, że pozwani mieli rzeczywisty wpływ na kształt analizowanych postanowień (bezspornie przejętych z przedłożonego im przez bank wzorca umowy). Analogicznie ocenić należy argumentację autora apelacji, odnośnie zapoznania się przez pozwanych z treścią rzeczonej umowy i zaakceptowania wszelkich jej warunków, skoro okoliczność ta nie zmienia faktu, że sporne zapisy nie zostały przyjęte w drodze negocjacji.
Istotnym jest także, że w przypadku analizowanej umowy, pouczenia nie obejmowały rzeczywistej skali ryzyka, ani potencjalnych skutków dotyczących przyszłych kosztów obsługi kredytu. Bank w negocjacjach poprzedzających zawarcie umowy nie informował choćby o tym, że w długoterminowej perspektywie frank szwajcarski zyskuje na wartości w stosunku do wszystkich walut. Przed ryzykiem walutowym polegającym na możliwości znacznej deprecjacji PLN w stosunku do (...) ostrzegał, bowiem m.in. NBP oraz Komisja Nadzoru Bankowego, ale informacje na ten temat nie były ujawniane potencjalnym kredytobiorcom.
Wobec tego stwierdzić należy, że choć oczywistym jest, iż ryzyko kursowe stanowi nierozerwalną cechę obrotu walutowego, o czym zapewne wiedzę posiadali także pozwani, niemniej nie oznacza to jeszcze, że konsument ma rozumieć i przewidywać wszystkie skutki zmian kursów walut i ich wpływu na wysokości świadczeń. O ile przeciętny konsument powinien przewidywać możliwość wahań kursów walut, zakładając że w gospodarce stanowiącej system naczyń połączonych, zmiany notować walut będą korelować z takimi wskaźnikami, jak np. zmiana płac, inflacja, sytuacja geopolityczna w Europie i na świecie. Umowa stron nie zawierała jednak żadnego „bezpiecznika” dla konsumenta przed nieprzewidywalnym i nieznajdującym uzasadnienia w realiach gospodarczych, wzrostem kursu waluty. O takim zaś ryzyku konsument powinien być również pouczony. Wbrew stanowisku Sądu I instancji, nie stanowi o takim pouczeniu treść oświadczeń podpisanych przez kredytobiorców, gdyż nie odnoszą się one w zasadzie do skali ryzyka związanego z zaciąganiem zobowiązań w walucie obcej, przez osoby uzyskujące dochody w walucie krajowej.
Zasadą zaś być powinno, że instytucje finansowe zapewniają kredytobiorcom informacje wystarczające do podejmowania świadomych i rozważnych decyzji oraz powinny co najmniej wyjaśnić, jak na wysokość raty kredytu wpłynęłaby silna deprecjacja środka płatniczego i wzrost zagranicznej stopy procentowej. Zakres obowiązków związanych z właściwym wypełnieniem obowiązku informacyjnego przez przedsiębiorcę oraz wagę jego prawidłowego dopełnienia podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 2019 r. sygn. akt II CSK 483/18 wskazując, że „nie jest i wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca … oraz odebranie od powódki oświadczenia, zawartego we wniosku o udzielenie kredytu, o standardowej treści, że została poinformowana o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjęła do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Wystawiał on bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorców, którzy nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego, czego Bank jako profesjonalista był świadom, oferując tego rodzaju produkt celem zwiększenia popytu na swoje usługi".
W związku z powyższym Sąd Apelacyjny pragnie zauważyć, że za „sprzeczne z dobrymi obyczajami” uważa się m.in. działania wykorzystujące niewiedzę, brak doświadczenia konsumenta, zmierzające do dezinformacji i wywołania błędnego przekonania, ale także niezapewniające rzetelnej, prawdziwej pełnej informacji. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego „dobre obyczaje” są równoważnikiem zasad współżycia społecznego, które obejmują reguły wiążące nie tylko w obrocie powszechnym, ale i w stosunkach z udziałem profesjonalistów. Natomiast pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, zarówno w kategoriach interesu prawnego, jak i ekonomicznego, który na gruncie umowy kredytowej powinien uwzględniać aspekt bezpieczeństwa finansowego. Dlatego też przyjmuje się, że „rażące naruszenie interesów konsumenta” ma miejsce w przypadku istnienia nieusprawiedliwionej dysproporcji praw na jego niekorzyść.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego zgodzić się trzeba z Sądem I instancji, że analizowane waloryzacyjne klauzule walutowe zostały zaprojektowane w sposób rażąco niesymetryczny, zabezpieczając interesy głównie kredytodawcy (powoda) i jednocześnie godząc w interes kredytobiorców (pozwanych). Ich zastosowanie prowadziło bowiem do przerzucenia ryzyka walutowego w całości na konsumentów, determinując koszt obsługi kredytu oraz poziom zadłużenia. Nieuczciwą praktyką rynkową było zastrzeżenie sobie przez Bank uprawnienia do jednostronnego określania poziomów kursów walutowych z jednoczesnym stosowaniem różnych kursów przy wypłacie kredytu i jego spłacie, których rozpiętość (tzw. spread walutowy) była ustalona w sposób całkowicie dowolny, nie podlegający kontroli ze strony kredytobiorców. Pozwalało to na uzyskiwanie kosztem kredytobiorców dodatkowego dochodu nieuzasadnionego rzeczywistymi operacjami walutowymi, do których nawet nie dochodziło.
A. tego rodzaju klauzul przejawiała się także w przyznaniu sobie przez kredytodawcę uprawnienia do jednostronnego określania przyszłego kursu wymiany ze skutkiem wiążącym dla kredytobiorcy. „Tabela kursów” kupna i sprzedaży walut, była ustalana przez Bank, a klienci nie tylko nie mieli żadnego wpływu na poziom kursów walutowych przyjmowanych do rozliczeń, a tym samym możliwości ich kontroli, ani nawet samodzielnego ich ustalenia. Skoro zatem kredytobiorcy nie mieli żadnego wpływu na kurs kupna i sprzedaży (...), a Bank ustalał go przy zastosowaniu znanych tylko sobie i zupełnie dowolnych na gruncie umowy stron kryteriów, wobec tego należało uznać, że została również naruszona równorzędność kontraktowa stron, co stanowi podstawę do stwierdzenia abuzywności spornych postanowień umownych.
Takie zaś niedozwolone postanowienia umowne, w myśl art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., nie wiążą konsumenta, a zatem nie wywołują one skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 maja 2014 r., III CSK 204/13; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2016 r., II CSK 750/15; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018/7-8/79; wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 20 września 2018 r., C-51/17), chyba że konsument następczo udzieli świadomej, wyraźnej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób jednostronnie przywróci mu skuteczność (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2, wyrok TSUE z dnia 3 października 2019 r., C-260/18). Z okoliczności niniejszej sprawy nie wynika, aby powodowie takiej świadomej zgody udzielili.
Nie ma też wątpliwości, że sankcja bezskuteczności, przynajmniej co do zasady, dotyczy tylko tych postanowień (klauzul), które zostały uznane za abuzywne, co niekiedy pozwala utrzymać stosunek prawny, poprzez wyeliminowanie tylko wadliwych postanowień umownych i zastosowanie minimalnej przez to ingerencji w ten stosunek. W związku z tym, sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć, co do zasady skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku rzeczonego warunku.
W wyroku z 26 marca 2019 r., w sprawach C-70/17 i C-179/17, pkt 54, Trybunał Sprawiedliwości UE wykluczył jednak możliwość zmiany przez sąd krajowy treści nieuczciwych warunków, zawartych w umowach, albowiem takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Wskazał, że takie uprawnienie przyczyniłoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku, wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania przedmiotowych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców.
Zgodzić się należało jednak z Sądem I instancji, że w okolicznościach niniejszej sprawy, nie zachodziła możliwość wypełnienia powstałych w umowie luk poprzez zastąpienie pominiętych, nieuczciwych warunków, przepisem o charakterze dyspozytywnym. Postanowienia te nie mogły zostać zastąpione zgodnie z przepisem art. 358 § 2 k.c., gdyż ten traktuje o możliwości określenia kursu waluty obcej (w której zostało wyrażone zobowiązanie) w sytuacji spełnienia świadczenia w walucie polskiej, nie zaś o sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. Poza tym, przepis ten wszedł w życie w dniu 24 stycznia 2009 r., a więc nie obowiązywał w dacie zawarcia objętej niniejszym sporem umowy kredytowej.
Uzupełnieniu powstałych w umowie luk nie mógł również służyć art. 65 k.c., gdyż wprowadzenie do stosunku zobowiązaniowego innego niż pierwotnie zastosowane wskaźniki indeksacyjne, byłoby sprzeczne ze zgodnym zamiarem stron i celem umowy w chwili jej zawierania.
Także dotychczasowe orzecznictwo TSUE wskazuje na to, że możliwość uzupełnienia luki w umowie, powstałej na skutek abuzywności ma charakter wyjątkowy i może mieć miejsce tylko wówczas, gdy służy to interesom konsumenta i jednocześnie pozwala zachować prewencyjno-represyjny, względem przedsiębiorcy, charakter mechanizmu niezwiązania konsumenta postanowieniami abuzywnymi. Trybunał konsekwentnie stoi na stanowisku, że zastąpienie przez sąd krajowy nieuczciwego postanowienia przepisem prawa krajowego o charakterze uzupełniającym, możliwe jest jedynie w przypadku, w którym rozwiązanie umowy jako całości naraziłoby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki (por. wyrok z dnia 7 sierpnia 2018 r. w/s C-96/16, pkt 74 i powołane tam orzecznictwo, wyrok z dnia 14 marca 2019 r. w/s C-118/17). Generalnie zatem, gdy – jak w sprawie niniejszej – konsumenci powołują się na nieważność umowy, to próby uzupełniania tej umowy przez sąd i to w zakresie głównych jej postanowień należy uznać za niedopuszczalne.
Ma to o tyle istotne znaczenie, że w świetle przepisu art. 69 ustawy Prawo bankowe do essentialia negotii umowy kredytu należą zarówno oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, jak również zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków oraz zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty.
Mając więc na uwadze, że sporne klauzule określały jedno z głównych świadczeń stron umowy (wysokość zobowiązania kredytobiorców), wobec tego również przyjąć należało, że po ich wyeliminowaniu (usunięciu), umowa stron nie spełnia definicji ustawowej i nie pozwala kredytobiorcom na jej wykonanie, a zatem jest nieważna (art. 58 § 1 k.c.).
Stanowisko to jest zbieżne z wyrażonym przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który uznaje, że postanowienia wprowadzające do umowy kredytu ryzyko walutowe powinny być traktowane, jako określające główne świadczenia stron (np. orzeczenia w sprawach C-186/16, C-51/17, C-118/17, C-260/18). Oznacza to zaś, że klauzule przeliczeniowe związane są z samym charakterem zobowiązania kredytobiorców, przez co stanowią podstawowy element umowy kredytowej. Postanowienia dotyczące zasad spłaty kredytu, w tym dotyczące wysokości rat kredytu i sposobu ich obliczania, także w myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy kredytu stanowiły elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu (tak też wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019/12/115 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Po ich wyłączeniu z umowy (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) utrzymanie umowy nie jest więc wykluczone, albowiem nie jest możliwe precyzyjne oszacowanie wysokości zobowiązania wzajemnego kredytobiorców. Skoro bowiem postanowienia abuzywne dotykają głównych świadczeń stron w tym sensie, że po wyłączeniu spornych postanowień umownych, w żaden w istocie sposób nie są uregulowane świadczenia główne objęte umową, to umowa nie spełnia definicji ustawowej.
W efekcie uznać należy, że skoro pozwany bank jest profesjonalistą w zakresie finansów oraz umów kredytowych, korzystającym z pomocy prawnej wysoko wykwalifikowanych prawników, zatem tak powinien był skonstruować umowę, aby była jasna, przejrzysta i w pełni zrozumiała dla konsumentów. Skoro zaś konstruując i zawierając umowę kredytową, zawarł w niej klauzule niedozwolone, zatem musi liczyć się z wszystkimi konsekwencjami własnych działań. Jeśli więc bez rzeczonych, niedozwolonych zapisów (§ 1 ust. 3A, § 10 ust. 5 umowy), zawarta przez strony umowa kredytowa nie może funkcjonować w obrocie prawnym (a to z uwagi na brak istotnych jej elementów) i jest nieważna.
Skuteczne skorzystanie przez pozwaną z mechanizmów ochrony konsumenckiej przewidzianych w art. 385 1 § 1 k.c. i skorzystania z prawa żądania „unieważnienia” umowy, wywołało zaś skutek w postaci „odpadnięcia” podstawy faktycznej i prawnej dochodzonego pozwem roszczenia.
Podkreślenia przy tym wymaga, że w uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r., III CZP 6/21 – mającej moc zasady prawnej, przesądzona została zasada dwóch kondykcji, czyli dwóch osobno istniejących i dochodzonych roszczeń przez każdą ze stron. Jakkolwiek jednak w sprawie niniejszej widoczne jest świadczenie pieniężne banku, mieszczące się w dochodzonej pozwem kwocie, to jednak nie można było tracić z pola widzenia faktu, że podstawą roszczenia banku, tak wskazywaną przed Sądem I instancji, jak i na ostatniej rozprawie apelacyjnej, była ważna umowa, która - zdaniem powoda - została skutecznie wypowiedziana. W takiej sytuacji Sąd Apelacyjny poruszał się w granicach roszczenia powoda i na wskazanej przez niego podstawie faktycznej, co nie mogło prowadzić do uwzględnienia żądania skarżącego.
Nie znajdująca zatem podstaw do uwzględnienia apelacji powoda, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c., orzekł jak w sentencji.
O kosztach procesu za instancję odwoławczą Sąd Apelacyjny rozstrzygnął zaś, jak w punkcie II sentencji, zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
G. W.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację: Grażyna Wołosowcz
Data wytworzenia informacji: