Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 268/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2021-10-29

Sygn. akt I ACa 268/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Krzysztof Chojnowski

Protokolant

:

Łukasz Patejuk

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2021 r. w Białymstoku na rozprawie

sprawy z powództwa I. M.

przeciwko (...) S.A. w W.

o ustalenie, ewentualnie o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 13 stycznia 2021 r. sygn. akt I C 238/20

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.100 zł tytułem zwrotu kosztów instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

Pozwem z 15 marca 2020 r. powódka ostatecznie wniosła o:

- ustalenie nieważności umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) o nr (...) z 20 kwietnia 2010 r. zawartej pomiędzy powódką a (...) Bankiem S.A. z/s w W. (...) w Ł.,

ewentualnie o:

- zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 41.154,05 zł i 39.874,91 CHF z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

ewentualnie o:

- ustalenie bezskuteczności wobec powódki postanowień § 1 ust. 3, ust. 3A, § 10 ust. 2, ust. 4, § 12 ust. 5 umowy o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) o nr (...) z 20 kwietnia 2010 r. zawartej pomiędzy powódką a (...) Bankiem S.A. z/s w W. (...)w Ł.,

- zasądzenie kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu wskazała, że zawarta z Bankiem umowa jest nieważna, jako sprzeczna Kodeksu cywilnego (art. 353 § 1, 353 1 kc, 58 kc) i prawa bankowego (art.69) z uwagi na treść zawartego w umowie mechanizmu indeksacji.

W odpowiedzi na pozew, pozwany (...) S.A. z/s w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zwrotu kosztów procesu. Wywodził, że umowa jest ważna i nie zawiera postanowień abuzywnych, a waloryzacja do (...) nie jest sprzeczna z naturą umowy kredytu.

Wyrokiem z dnia 13 stycznia 2021 r. Sąd Okręgowy w Olsztynie ustalił, że umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych z dnia 20.04. (...)., nr (...) waloryzowana kursem (...) zawarta pomiędzy powódką I. M., a (...) Bank S.A. z siedzibą w W., jest nieważna oraz orzekł o kosztach procesu.

Powyższy wyrok został wydany w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Pozwany (...) S.A. jest następcą prawnym (...) Bank S.A z siedzibą w W..

W dniu 25 marca 2010 r. powódka złożyła wniosek o kredyt. We wniosku tym ubiegała się o kredyt w łącznej wysokości 260.000 zł, przy czym jako kwotę zakupu lokalu mieszkalnego w O., na który przeznaczony był kredyt wskazała 248.000 zł, zaś jako walutę wskazała (...). Koszty okołokredytowe zostały określone na 12.000 zł i zostały wpisane przez pracownika banku.

W dniu 20 kwietnia 2010 r. powódka jako konsument zawarła z (...) Bank S.A. w W. umowę o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) nr (...). Bank udzielił powódce kredytu w kwocie 260.000 zł, waloryzowanego w walucie (...).

Celem kredytu był:

a)  zakup na rynku wtórnym prawa własności do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w O. przy ulicy (...),

b)  sfinansowanie części składki ubezpieczenia spłaty raty kredytu w zakresie poważnego zachorowania, operacji chirurgicznej oraz pobytu w szpitalu w wyniku choroby lub nieszczęśliwego wypadku,

c)  sfinansowanie opłat okołokredytowych,

d)  zrefinansowanie nakładów poniesionych w związku z nabyciem nieruchomości.

Jednocześnie wskazano, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 16 kwietnia 2010 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 99.263,16 CHF, przy czym kwota ta miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku. Ostateczna zaś wartość kredytu wyrażona w walucie obcej z dnia uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej w umowie. Okres kredytowania ustalono na 360 miesięcy od 20.04.2010 r. do 15.04.2040 r.

Kredyt zgodnie § 9 ust 1 umowy oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która zgodnie § 1 ust 8 na dzień wydania decyzji kredytowej czyli na dzień 12 kwietnia 2010 r. ustalona została na poziomie 8,09%, przy marży 7.80%, przy czym zgodnie z później zawartym aneksem z dnia 27.04.2010 r. w okresie do uprawomocnienia się wpisu hipoteki marża ulegała podwyższeniu o 1,50 p.p. i wynosiła 9,30%. Po dniu następnym po dniu uprawomocnienia się wpisu marża ulegała obniżeniu o 1,50 p.p .

Wysokość zmiennej stopy procentowej w dniu wydania decyzji kredytowej została ustalona jako „stawka bazowa LIBOR 3M dla waluty, w której został udzielony Kredyt z dnia 29-09-2009 wynosząca 0,29%, powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę banku wynoszącą 7,80%”.

Stawka bazowa mogła być zmieniana przez Bank na warunkach określonych w § 9 ust. 3 umowy. Bank zobowiązał się, że co miesiąc dokona porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej LIBOR 3M ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego miesiąca i dokona zmiany wysokości oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stawki bazowej o co najmniej 0,10 p.p. (k. 27), a następnie sporządzi i wyśle harmonogram spłat określający nową wysokość spłaty kredytu (§ 9.5. k. 28). Zmiana wysokości oprocentowania będzie dokonywana najpóźniej 5 dnia roboczego miesiąca, następującego po miesiącu, w którym dokonana została zmiana stawki bazowej (§9.4. k. 27 oraz § 9 regulaminu k. 125v).

O każdej zmianie oprocentowania bank zobowiązał się powiadomić kredytobiorcę w sposób przez niego przyjęty (§ 9 regulaminu k. 125).

Wypłata kredytu miała nastąpić w następujący sposób:

a)  243.000 zł na rachunek wskazany w akcie notarialnym umowy sprzedaży nabywanej nieruchomości przez powódkę,

b)  5.000 zł na rachunek wskazany przez wnioskodawcę tytułem refinansowania wkładu własnego,

c)  8.410,26 zł na rachunek wskazany przez wnioskodawcę z tytułu finansowania opłat okołokredytowych,

d)  3.589,74 zł na finansowanie części składki (...) (§ 5 umowy k. 27).

Spłata kredytu zgodnie z § 6 i § B umowy odbywała się w ten sposób, że kredytobiorca zlecił i upoważnił bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu ze swego rachunku bankowego w PLN, zobowiązując się jednocześnie do zapewnienia na rachunku w terminach zawartych w harmonogramie spłat, środków odpowiadających wysokości wymagalnej raty kapitału i odsetek. Upoważnienie do dokonywania zleceń na czas trwania umowy było nieodwołalne. (§ 6.1 oraz § 11B k. 27 i 28).

Zgodnie z § 10 ust. 2 harmonogram spłat stanowił załącznik do umowy, przy czym doręczony miał zostać kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat był sporządzony w (...), a umowny okres kredytowania wynosił 360 miesięcy, tj. na okres 360 miesięcy od dnia zawarcia umowy do 15 kwietnia 2040 r.

Raty kapitałowo-odsetkowe płatne były do 20 każdego miesiąca, z tym że pierwsza rata kapitałowo-odsetkowa płatna jest po co najmniej 28 dniach, nie później jednak niż po 61 dniach od daty uruchomienia kredytu.

Raty kapitałowo-odsetkowe spłacane były w złotych, po uprzednim przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50, przy czym wysokość raty odsetkowej i kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego wyrażonego w złotych ulegała comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty, według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty (§ 23 ust. 3 regulaminu k. 128). Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo – odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powodowała, że kwota spłaty była przeliczana po kursie sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującym na dzień i godzinę spłaty.

Zgodnie z Regulaminem, kredytobiorca mógł złożyć wniosek o zmianę waluty, będącej podstawą waloryzowania kredytu, a Bank mógł odmówić przewalutowania kredytu, jeżeli kredytobiorca nie posiadał zdolności kredytowej lub nie spełniał warunków określonych w umowie kredytowej. Przewalutowanie odbywało się po kursie sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu według tabeli kursowej (...) Banku S.A.

W dniu uruchomienia kredytu, bank jednorazowo pobierał prowizję w wysokości 5.200 zł stanowiącej 2% kwoty kredytu (§8 i §1.7 k. 23 i 27).

Na zabezpieczenie spłaty kredytu ustanowiono hipotekę kaucyjną do kwoty 390.000 zł na nieruchomości położonej w O. przy ulicy (...)w O., dla której Sąd Rejonowy w Olsztynie prowadzi księgę wieczystą nr (...). Dodatkowym zabezpieczeniem było ubezpieczenie niskiego wkładu własnego kredytu obejmujący okres 36 miesięcy tego ubezpieczenia, przy czym w sytuacji gdy w tym okresie nie nastąpiłaby całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia – ubezpieczenie podlega automatycznemu przedłużeniu o kolejne 36 miesięcy, jednakże nie może przekroczyć łącznie 180 miesięcy .

Kwota kredytu objętego ubezpieczeniem z tytułu niskiego wkładu wynosiła 86.400 zł. Jednocześnie kredytobiorca upoważnił bank do pobierania środków tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu w wysokości 4,5% kwoty kredytu, tj. 3.888 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu automatycznego przedłużenia ubezpieczenia niskiego wkładu ze swojego rachunku – bez odrębnej dyspozycji .

Zgodnie z potwierdzeniem wykonania operacji uznaniowej 28 kwietnia 2010 r. kwota 260.0000 zł została przekazana na rachunek bankowy powódki.

Zgodnie z § 1 Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek dla osób fizycznych w ramach (...), stanowiącego w myśl § 25 umowy integralną jej część, kredyty i pożyczki waloryzowane kursem walut wymienialnych mogą być waloryzowane kursem walut: USD, EUR, (...), (...) według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kredyt waloryzowany udzielany jest w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę. Przeliczenie kredytu na walutę waloryzacji (...) dokonuje wg kursu kupna danej waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A obowiązującej w dniu i godzinie uruchomienia kredytu. Szczegółowe informacje o wysokości kursu zastosowanego do uruchomienia kredytu kredytobiorca może uzyskać u pracownika (...) lub za pośrednictwem (...).

Jednocześnie w regulaminie tym wskazano, że kursy kupna/sprzedaży walut publikowane w tabeli kursowej (...) Banku S.A. stosowane do uruchomienia/spłat/przewalutowania kredytów i pożyczek waloryzowanych podawane są do wiadomości za pośrednictwem strony internetowej, (...)sieci placówek.

Wysokość kursów kupna/sprzedaży walut obowiązujących w danym dniu roboczym może ulegać zmianie. Decyzja o zmianie wysokości kursów jak również o częstotliwości zmiany podejmowana jest samodzielnie przez(...) z uwzględnieniem:

a)  bieżących notowań kursów wymiany walut na rynku międzybankowym,

b)  podaży i popytu na waluty na rynku krajowym,

c)  różnicy stóp procentowych oraz stóp inflacji na rynku krajowym,

d)  płynności rynku walutowego,

e)  stanie bilansu płatniczego i handlowego.

Wysokość spreadu walutowego występującego dla poszczególnych walut wymienialnych publikowana jest w systemie transakcyjnym dostępnym za pośrednictwem strony internetowej (...)umieszczonej w sieci Internet pod nazwą (...) i kursy/kur walut.

O zmianie zasad wyznaczania kursów kupna/sprzedaży walut oraz spreadu walutowego bank zobowiązał się powiadomić kredytobiorcę na piśmie albo za pomocą elektronicznych nośników informacji, w szczególności za pośrednictwem strony internetowej (...) lub poczty elektronicznej e-mail zależnie od wybranej przez kredytobiorcę formy powiadamiania go o zmianach w harmonogramie spłaty rat.

W dniu 13 lipca 2012 r. strony zawarły kolejny aneks do umowy, w którym bank umożliwił dokonanie zmiany waluty spłaty kredytu waloryzowanego kursem (...) na walutę waloryzacji lub zmianę tej waluty, przy czym niezbędne było złożenie odpowiedniej dyspozycji. Od tej chwili powódka spłaca kredyt bezpośrednio w (...). Walutę szwajcarską zakupuje w kantorze internetowym.

W okresie od 21 czerwca 2010 r. do 20 stycznia a 2020 r. powódka spłaciła na rzecz banku:

a)  kwotę 41.154,05 PLN

b)  kwotę 39.874,91 CHF.

Powódka poszukiwała początkowo kredytu w PLN na zakup własnego mieszkania. Podczas spotkania w Banku na kartce papieru porównawczo przedstawiono 3 oferty w (...), EURO, PLN.

Za poradą doradcy powódka wybrała kredyt w (...). Nie informowano powódki o sposobie konstruowania kursów, o kursach bankowych i o tabeli. Nie otrzymała wcześniej umowy do analizy. Umowa była sporządzona na podstawie gotowego formularza przysłanego z centrali Banku i faktycznie powódka nie miała możliwości realnego wpłynięcia na treść umowy w zakresie sposobu indeksacji, w szczególności w zakresie sposobu przeliczania PLN na (...) i (...) na PLN i ustalenia wysokości kursów dla tego przeliczenia.

Zgodnie ze złożonym wnioskiem o kredyt, powódka podpisała oświadczenie o ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej polegającym na tym, że w wyniku niekorzystanej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu, wartość całego zaciągniętego zobowiązania, wzrostu kosztów obsługi kredytu. Powódka oświadczyła również, że otrzymała prezentację symulacji kredytowych obrazujących wysokość comiesięcznych rat spłat oraz kosztów obsługi kredytu wg stóp procentowych obowiązujących w Banku w dniu złożenia wniosku o kredyt oraz wysokość comiesięcznych rat kredytu i kosztów obsługi kredytu w przypadku niekorzystnej zmiany wysokości stóp procentowych. Oświadczyła również, że jest świadoma ryzyka związanego z wybranym przez nią produktem kredytowym (oświadczenie k. 136, wniosek kredytowy k. 133-137)

Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2018 r. Sąd Rejonowy dla(...)w (...) zasądził od pozwanego banku na rzecz powódki kwotę 11.907 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 19 lipca 2016 r. do dnia zapłaty tytułem bezpodstawnie pobranych składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego.

Powódka pismem 29 listopada 2018 r. złożyła reklamację, w której wezwała pozwany Bank do usunięcia z treści umowy zapisów klauzul niedozwolonych wpisanych do Rejestru klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony konkurencji i konsumentów, do przeliczenia na nowo kredytu po usunięciu klauzul niedozwolonych i przesłania nowego harmonogramu, przeliczenia nadpłaty i zwrotu zbyt wysokiego kursu przeliczeń w porównaniu do kursu z NBP - jednakże bezskutecznie.

Dokonując prawnej oceny sprawy Sąd pierwszej instancji zasadniczo podzielił argumentację pozwanego dotyczącą tego, iż zastosowanie w zawartej umowie elementu indeksacji (waloryzacji) do waluty obcej samo przez się odpowiada ogólnie przyjętej konstrukcji umów kredytowych i jest zgodne z art. 69 ust. 1 i 3 Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe.

Z umowy wynika, że strony umówiły się, że kwota kapitału kredytu wyrażona w walucie polskiej, zostanie w drodze indeksacji przeliczona na walutę franka szwajcarskiego i oprocentowana w sposób opisany w umowie. Znane są zatem i strony umowy, i kwota oraz waluta kredytu - PLN, opisany w umowie cel na jaki został udzielony, zasady i termin jego spłaty, wysokość oprocentowania i zasady jego zmiany (suma stałej marży i stopy 3M LIBOR) oraz inne niezbędne warunki umowne mniej istotne, lecz typowe dla tego rodzaju kredytu. Umowa stron zawiera elementy przedmiotowo istotne, które mieszczą się w konstrukcji umowy kredytu bankowego i stanowi jej w pełni dopuszczalny oraz akceptowalny przez ustawodawcę wariant, o czym zaświadcza treść choćby wprowadzonego do art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 prawa bankowego oraz wprowadzenie art. 75b prawa bankowego, na podstawie nowelizacji tej ustawy, które to zmiany weszły w życie z dniem 26.08.2011r. Jakkolwiek zmiana ta nie obowiązywała w czasie zawarcia umowy, to przekonuje w zasadności stanowiska, iż samo odniesienie bieżącej wysokości świadczenia w zakresie spłaty kredytu do kursu waluty obcej nie jest sprzeczne z jego normatywną treścią i istotą. Jest to nadto konstrukcja dopuszczalna na podstawie art. 353 1 k.c. i oraz na gruncie art. 358 1 § 2 k.c.

Następnie Sąd pierwszej instancji podjął się oceny zastosowanych w umowie klauzul indeksacyjnych. Odwołał się do art. 385 1 k.c. i wyjaśnił, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone, dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.

Odwołując się do orzecznictwa Sąd wywiódł, że z indywidualnie uzgodnionym postanowieniem w rozumieniu art. 385 1 k.c. mamy do czynienia wtedy, gdy konsument miał realny wpływ na konstrukcję niedozwolonego (abuzywnego) postanowienia wzorca umownego, a konkretny zapis był z nim negocjowany. Stwierdził, że klauzule waloryzacyjne w zakresie w jakim odwoływały się do tabeli kursów pozwanego banku nie zostały indywidualnie uzgodnione z kredytobiorcą, co zostało potwierdzone w zeznaniach złożonych przez powódkę.

W klauzulach, dotyczących przeliczenia kwoty wypłaconego kredytu na (...) jak i przeliczania poszczególnych wpłat rat kredytu z (...) na PLN (§ 1 ust. 8,9 Regulaminu, § 10 ust. 4 umowy) ukształtowano prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając też jego interesy.

Pozwany odwoływał się do kursu obowiązującego w kredytującym banku, zgodnie z Tabelą kursów walut kupna/sprzedaży ogłaszaną w siedzibie banku, nie wskazując, a co najważniejsze, nie uzgadniając indywidualnie zasad (algorytmu) służącego do określania sposobu ustalania kursu wymiany walut. Bez wątpienia powódka nie miała wpływu na zasady ustalania kursu waluty (...) niezbędnego do ustalenia wzajemnych zobowiązań stron, co wynika z jej zeznań.

Sąd pierwszej instancji nie miał wątpliwości, że postanowienia zawierające uprawnienie Banku do przeliczania sumy wypłacanego i spłacanego kredytu do waluty obcej dotyczą głównych świadczeń stron umowy kredytu w rozumieniu art. 385 1 § 1 zdanie drugie k.c.

Wskazał, że wprowadzenie do umowy stron „klauzul waloryzacyjnych” spowodowało, że wysokość zobowiązań wynikających z umowy podlegała wielokrotnemu przeliczaniu z zastosowaniem dwóch rodzajów kursu waluty, przy czym mechanizm ustalania kursu nie został opisany w żaden sposób w umowie czy też Regulaminie. Bank (przynajmniej potencjalnie) miał całkowitą, nieskrępowaną swobodę w zakresie ustalania kursu waluty, zaś powódka nie miała na ten kurs żadnego realnego wpływu, zatem postanowienia, o których mowa, nie były uzgodnione indywidualnie w rozumieniu art. 385 1 § 1 i 3 k.c.

Kredytobiorca nie wiedział i nie był jakkolwiek informowany jak był konstruowany i ustalany „tabelowy” kurs bankowy (...) ani w chwili wypłaty kredytu ani w chwili spłaty poszczególnych rat. Sama zresztą kwota kredytu wyrażona w (...) również nie była ujęta w umowie na dzień jej zawarcia jako ściśle i definitywnie oznaczona.

Co prawda strona powodowa została poinformowana o ryzyku zmiany kursu i jego konsekwencjach, jednakże czym innym jest zgoda co do zasady na poniesienie waloryzacyjnego ryzyka związanego ze zmianami kursu waluty indeksacyjnej (tak jak na każdą potencjalną fluktuację ceny towaru, bądź innego miernika do jakiego odnoszona jest waloryzacja), a czym innym zgoda na swobodne ustalanie tego kursu jako rzeczywistego miernika przez jedną ze stron.

Sąd doszedł do wniosku, że wszelkie postanowienia odwołujące się do kursów waluty indeksacyjnej i możliwości jej samodzielnego ustalania w ramach tabeli kursowej (...) Banku S.A. były sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszały rażąco interesy strony powodowej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Takie rozwiązania dawały bowiem Bankowi, czyli tylko jednej ze stron stosunku prawnego, możliwość przerzucenia na kredytobiorcę ryzyka wynikającego z bankowego ustalenia kursów waluty indeksacyjnej i pozostawiały mu w istocie poprzez ukształtowanie kursu waluty (...), określoną swobodę w zakresie ustalania wysokości jego zadłużenia przez dowolną i pozbawioną jakichkolwiek czytelnych i obiektywnych kryteriów możliwość ustalania kursu przyjmowanego do rozliczenia spłaty kredytu.

Rzutowało to nie tylko na spłatę, lecz również na szereg innych aspektów realizacji umowy. Kwestionowane postanowienia wskazywały na dwa rodzaje kursów – kurs kupna do ustalenia wysokości kredytu w tej walucie po jego wypłacie w walucie polskiej oraz kurs sprzedaży do ustalenia wysokości kolejnych rat spłaty w PLN i spłaty całego zadłużenia w przypadku wypowiedzenia.

Mając na względzie stanowisko Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ( (...)), Sąd ocenił, że tak sformułowane postanowienia nie mogą tym być uznane za wystarczająco jednoznaczne. Nie ma przy znaczenia, iż po zawarciu umowy strona miała możliwość (mając na uwadze treść uregulowania wprowadzonego „ustawą antyspreadową”) spłaty rat bezpośrednio w (...), co miałoby załagodzić, czy wyeliminować skutki abuzywności spornych postanowień, bowiem owo przywrócenie równowagi stron jest tu tylko pozorne, skoro oceny abuzywności dokonuje się na datę zawarcia umowy.

Dla uznania postanowienia umownego za niedozwolone wystarczy bowiem taka jego konstrukcja, która prowadzi do obiektywnej możliwości rażącego naruszenia interesów konsumenta, przy czym zgodnie z art. 385 2 k.c. ewentualna abuzywność postanowień umowy podlega badaniu na datę jej zawarcia z uwzględnieniem towarzyszących temu okoliczności i innych umów pozostających w związku z umową objętą badaniem (por. uchwała SN z 20.06.2018 r. w sprawie III CZP 29/17).

Skoro zatem dla oceny abuzywności zapisów umowy istotny jest stan z daty jej zawarcia, to bez znaczenia dla tej oceny pozostaje, w jaki sposób pozwany faktycznie wykonywał lub wykonuje umowę, w szczególności to, w jaki sposób ustalał, czy też ustala swoje kursy, czy odpowiadały one kursom rynkowym, w jaki sposób pozyskiwał środki na prowadzenie akcji kredytowej i w jaki sposób księgował, czy też rozliczał te środki oraz środki pobrane od kredytobiorców.

Tym samym – zdaniem Sądu - zbędne było prowadzenie postępowania dowodowego zmierzającego do poczynienia takich ustaleń, a ewentualne wnioski pozwanego w tym zakresie nie zostały uwzględnione. Sąd zatem potraktował dowód z protokołu z zeznań M. D. złożonych w innej sprawie, jako nie dotyczący okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia. Świadek nie uczestniczył w czynnościach poprzedzających zawarcie umowy, nie uczestniczył w jej zawarciu, zaś same istniejące u pozwanego procedury wewnętrzne nie były przez stronę powodową kwestionowane. Podobnie Sąd pominął dowód z opinii biegłego, skoro nie chodzi o faktyczne wykonywanie umowy, w tym kształtowanie kursów a jej tak a nie inaczej sformułowaną treść i płynące z niej ukształtowanie wzajemnych praw i obowiązków.

W ocenie Sądu pierwszej instancji wskazane wyżej postanowienia umowy dotyczące stosowania dwóch różnych rodzajów kursów miały charakter niedozwolony w rozumieniu art. 385 1 k.c., a w związku z tym nie wiążą powódki, co z założenia, od strony prawnego związania stron nakazuje ich eliminację z treści umowy.

Nie ma przy tym możliwości zastosowania w miejsce wyeliminowanych postanowień żadnego innego kursu waluty. Zgodnie bowiem z wiążącą wszystkie sądy Unii Europejskiej wykładnią dyrektywy 93/13/EWG dokonaną przez (...) w powołanym już wyżej wyroku z dnia 3.10.2019 r. w sprawie C-260/18 w przypadku ustalenia, że w umowie zostało zawarte postanowienie niedozwolone w rozumieniu dyrektywy (którą implementowały do polskiego porządku prawnego przepisy art. 385 1 i nast. k.c.), skutkiem tego jest wyłącznie wyeliminowanie tego postanowienia z umowy, chyba że konsument następczo je zaakceptuje, zaś w drodze wyjątku możliwe jest zastosowanie w miejsce postanowienia niedozwolonego przepisu prawa o charakterze dyspozytywnym albo przepisem, który można by zastosować za zgodą stron, o ile brak takiego zastąpienia skutkowałby upadkiem umowy i niekorzystnymi następstwami dla konsumenta, który na takie niekorzystne rozwiązanie się nie godzi.

Nie jest przy tym możliwe zastąpienie postanowienia niedozwolonego przez odwołanie się do norm ogólnych prawa cywilnego, nie mających charakteru dyspozytywnego, gdyż spowodowałoby to interwencję, mogącą wpłynąć na równowagę interesów zamierzoną przez strony, powodując nadmierne ograniczenie swobody zawierania umów (dotyczy m.in. art. 56 k.c., art. 65 k.c. i art. 354 k.c.), zaś w przypadku ustalenia, że wyeliminowanie postanowień niedozwolonych powoduje zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy, nie ma przeszkód, aby przyjąć, zgodnie z prawem krajowym, że umowa taka nie może dalej obowiązywać.

Brak możliwości stosowania norm o charakterze ogólnym nie pozwala na sięgnięcie do domniemanej woli stron lub utrwalonych zwyczajów (art. 65 k.c. i art. 56 k.c.), które w odniesieniu do innych stosunków prawnych pozwalałyby na ustalenie wartości świadczenia określonego w walucie obcej np. poprzez sięgnięcie do obiektywnego miernika czy przelicznika w postaci kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski.

W ocenie Sądu nie jest przy tym możliwe bezpośrednie uzupełnienie umowy w zakresie wyeliminowanego niedozwolonego postanowienia umownego dotyczącego przeliczenia „indeksacyjnego” poprzez zastąpienie wprost kursu bankowego kursem określonym treścią obowiązującego już w czasie zawarcia umowy § 2 art. 358 k.c., tj. średnim kursem NBP. Przepis ten nie dotyczy przeliczeń waluty na pieniądz polski przy każdej potrzebie, możliwości czy konieczności takiego przeliczenia, lecz w konkretnej sytuacji prawnej i faktycznej opisanej w § 1 tego przepisu. Nie ma wątpliwości, iż przepis ten musi być rozpatrywany całościowo, co oznacza, iż § 2 art. 358 k.c. określa jedynie kurs przeliczenia w sytuacji opisanej w § 1, który to stanowi, że prawo wyboru waluty, w której spełnione ma być zobowiązanie, przysługuje wyłącznie dłużnikowi. Określone zaś w § 2 tego przepisu prawo wyboru wierzyciela dotyczy jedynie kursu, według którego jest określana wartość waluty obcej, jeżeli dłużnik mając do zapłaty świadczenie w tej walucie dokona wyboru waluty polskiej i w niej spełni świadczenie. Przepis ten nie przystaje do sytuacji wypłaty kredytu w PLN i jego przeliczenia na (...), a następnie dla potrzeb spłaty przeliczenia kwoty (...) na PLN, nie zachodzi sytuacja, w której powódka miała spłacać kredyt w walucie obcej. Przepis ten można by było stosować na zasadzie analogii, co jednak przy świadomej akceptacji skutków upadku umowy i braku zgody powódki nie jest możliwe.

Dalej Sąd wskazał, że po eliminacji klauzuli indeksacyjnej nie ma możliwości zachowania i wykonywania umowy w świetle pozostałych jej postanowień. Brak jest bowiem podstaw dla ustalenia w oparciu o pozostałe istniejące zapisy umowne wiążącego strony jednoznacznie określonego oprocentowania (odsetek), które to jest istotnym i prawnie nieodzownym elementem konstrukcyjnym umowy kredytu z art. 69 pr. Bankowego. Głównym przedmiotem tej umowy jest bowiem zobowiązanie banku do udostępnienia kredytobiorcom na czas oznaczony kwoty środków pieniężnych na ustalony cel i zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami (oprocentowaniem) w oznaczonych terminach spłaty.

Oprocentowanie umowne jako zmienne, w § 9 ust 2 umowy zostało „na dzień wydania Decyzji kredytowej” zdefiniowane jako suma stawki bazowej „LIBOR 3M dla waluty w której został udzielony kredyt z dnia 29 - 09 - 2009” i stałej marży 7,80 %. Zgodnie zaś z treścią § 1 umowy kredyt został udzielony w złotych polskich, co zresztą strona pozwana sama przyznała.

Żaden zapis umowy nie wskazuje, jakie jest oprocentowanie kredytu na datę zawarcia umowy, gdyż jej zapisy informują wyłącznie, jakie było „w dacie wydania decyzji kredytowej”. O ile jeszcze ten element mógłby być w ramach wykładni umowy i zgodnej woli stron „dointerpretowany” na korzyść zachowania umowy, to jednak inne elementy niedookreślenia oprocentowania powyższemu się sprzeciwiają. Po eliminacji postanowień dotyczących waloryzacji kredytu do waluty szwajcarskiej umowa już jednoznacznie dotyczy udzielenia zwykłego kredytu w walucie polskiej, a ustalenie oprocentowania według definicji zawartej w umowie staje się niemożliwe. O ile stawka stanowiąca element oprocentowania wskazana byłaby np. jako LIBOR 3M dla (...), co umożliwiałoby ustalenie wysokości tej stawki dla „zachowanej” umowy, o tyle w tym konkretnym przypadku sytuacja takiego umownego ustalenia stawki nie zachodzi. Stawka bazowa oprocentowania w umowie została zdefiniowana jako „LIBOR 3M dla waluty w której został udzielony kredyt z dnia 29 - 09 - 2009”. Nie ulega wątpliwości, że dla waluty polskiej (a taką jest waluta kredytu w umowie stron), nie ustala się w ogóle stopy bazowej LIBOR 3M i nigdy nie była ona ustalana. Prostą konsekwencją tego faktu jest faktyczna, treściowa i prawna niemożliwość umownego powiązania stawki LIBOR 3M z walutą kredytu jaką jest PLN, bowiem takiej stawki żadne regulacje i tabele nie przewidują. Sąd dostrzegł też, że zapis z § 9 ust. 2 mówi z nieznanych bliżej przyczyn o stawce LIBOR dla „waluty w której został udzielony Kredyt z dnia 29-09-2009”, która to data, w ogóle nie występuje w niniejszej sprawie. Oprocentowanie kredytu jest nie do ustalenia, a tym samym sama umowa niemożliwa do wykonania i jej utrzymania.

Dlatego eliminacja niedozwolonych postanowień prowadzi do upadku umowy i jej nieważności, o czym Sąd orzekł jak w punkcie I wyroku na mocy art. 189 k.p.c. Sąd nie miał przy tym wątpliwości, że powódka posiadała interes prawny w ustaleniu nieważności. Wyrok zasądzający świadczenie pieniężne nie położy bowiem kresu sporom, a orzeczenie ustalające usuwa obiektywny stan niepewności prawnej.

Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając go w całości i zarzucając:

(a) naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:

(i) art 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej, a nie wszechstronnej oceny materiału dowodowego, w sposób sprzeczny z zasadami logiki i względami wynikającymi z doświadczenia życiowego, co zaowocowało dokonaniem ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, a także niewyjaśnieniem istotnych okoliczności sprawy, tj.:

- poprzez pominięcie istotnych i niekwestionowanych dowodów z dokumentów, w szczególności ekspertyzy Tabela kursowa(...) - metodyka oraz analiza porównawcza, z którego niezawodnie wynika, że nie zaistniała przesłanka braku zgodności z dobrymi obyczajami (ponieważ Bank nie mógł ustalać kursów dowolnie, a przyjęcie kursu kupna/sprzedaży wynikało ze sposobu finansowania kredytu Powódki), a także, że nie została spełniona przesłanka rażącego naruszenia interesu konsumenta (ponieważ Bank zawsze publikował rynkowy kurs, a Powódka poniosła mniejsze koszty rat kredytu w związku z wprowadzeniem do Umowy spornych klauzul w porównaniu do umowy kredytu bez tych postanowień);

- poprzez pominięcie istotnego i niekwestionowanego dowodu z materiałów zaoferowanych na płycie CD, w szczególności pliku Tabela z informacją o kursach (...) z tabel (...) od 02.01.2002, z których to dowodów bezwzględnie wynika, że Bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny;

- poprzez pominięcie istotnych i niekwestionowanych dowodów z dokumentów, w szczególności opracowania UOKiK pt. Raport dotyczący spreadów, który dowodzi, że poprzez wprowadzenie spornych klauzul interes Powódki nie został w ogóle naruszony, a z całą pewnością nie został naruszony w sposób rażący, czego probierzem jest okoliczność, że kredytobiorcy posiadający umowy bez kwestionowanych klauzul statystycznie mają większe problemy ze spłatą kredytu, a Bank rzeczywiście pozyskał franki szwajcarskie na poczet finansowania kredytu Powódki (treść Umowy była zgodna z dobrymi obyczajami, w szczególności w zakresie przyjęcia przez Pozwaną ryzyka kursowego oraz kosztów spreadu);

- poprzez pominięcie dowodów i argumentów, z których wynika, że sporne klauzule zostały indywidualnie uzgodnione, jak również, że Bank nie ma możliwości arbitralnego, czy jednostronnego ustalania kursów, a zasady wyznaczania kursu stosowne przez Bank odpowiadają utrwalonej i powszechnej praktyce bankowej, co jest aktualne obecnie, jak i w dacie zawarcia Umowy;

- poprzez zbagatelizowanie istotnego i niekwestionowanego dowodu z materiałów zaoferowanych na płycie CD, w szczególności plików: Tabela z informacją o kursach (...) z tabel (...) od 2 stycznia 2002 r. oraz Tabele kursów średnich, kupna i sprzedaży NBP za okres 2005-2017", a w konsekwencji - brak nadania okolicznościom z nich wynikającym należytej wagi, a z których to materiałów bezwzględnie wynika, że Bank nie mógł ustalać i nie ustalał kursów walut w sposób dowolny, a kursy stosowane przez Pozwaną nie tylko pozostają w ścisłej korelacji do kursów ustalanych przez Narodowy Bank Polski, ale przede wszystkim nie odbiegają w istotny sposób od innych kursów dostępnych na rynku, co w konsekwencji przekłada się na brak możliwości przyjęcia, że Umowa w tym zakresie rażąco narusza interesy Kredytobiorcy;

- poprzez pominięcie istotnego i niekwestowanego dowodu z dokumentu, w szczególności Regulaminu udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych - w ramach (...) w którym wskazane są szczegółowo czynniki, na podstawie których Bank wyznacza wysokość kursów kupna i sprzedaży oraz spreadu, co przeczy twierdzeniom Sądu, że Bank mógł swobodnie ustalać wysokość kursów, a Regulamin nie zawierał mechanizmów ustalania kursów;

- poprzez uznanie, że klauzule dotyczące waloryzacji są niejednoznaczne, bowiem nie przybliżono ani w Umowie, ani w Regulaminie sposobu ustalania kursów walut, podczas gdy ww. kwestia została wprost wskazana w Regulaminie, który stanowi integralną część Umowy;

- poprzez zbagatelizowanie istotnego i niekwestionowanego dowodu z zeznań świadka M. D. (2) - pracownika Pozwanej, który z racji piastowanej funkcji zajmował się tematyką kredytów hipotecznych walutowych i waloryzowanych kursami walut obcych, podczas gdy z zeznań świadka wynikało, że Powódka - jak wszyscy kredytobiorcy - została przez pracowników Pozwanej poinformowana o warunkach kredytu, w tym o ryzyku kursowym, a także, że sporne klauzule zostały indywidualnie uzgodnione, jak również nie kształtowały praw i obowiązków Powódki sprzecznie z dobrymi obyczajami (w szczególności z uwagi na sposób obliczania kursów walut obcych przez pozwany Bank i brak możliwości dowolnego ustalania kursów przez Pozwaną) oraz brak było rażącego naruszenia interesu Powódki;

- bezpodstawne przyjęcie, że stronie powodowej nie udzielono niezbędnych informacji dotyczących sposobu funkcjonowania kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego i potencjalnego ryzyka wiążącego się z tą umową, podczas gdy powyższe nie wynika w żaden sposób z przeanalizowanego przez Sąd materiału dowodowego, albowiem z dokumentów przedstawionych do akt sprawy przez Pozwaną niezbicie wynika okoliczność przeciwna;

- bezpodstawne przyjęcie, że Umowa rażąco narusza interesy Powódki ze względu na rzekomą arbitralność Banku przy ustalaniu kursów (...) w tabeli kursowej, albowiem z dokumentów przedstawionych do akt sprawy przez Pozwaną niezbicie wynika okoliczność przeciwna, że nie było możliwości dokonania takich ustaleń;

- poprzez uznanie zeznań Powódki za wiarygodne w całości, podczas gdy w przeważającej części stoją one w sprzeczności ze zgromadzonym materiałem dowodowym oraz zasadami logiki życiowej;

(ii) art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie wniosku Pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczności wskazane w Odpowiedzi na Pozew jako nieistotnego dla rozstrzygnięcia sprawy, podczas gdy okoliczności wskazane przez Pozwaną były istotne dla rozstrzygnięcia niniejszego postępowania, zwłaszcza pod kątem oceny skutków uznania Umowy za nieważną i możliwości ewentualnego zastosowania w miejsce kursów waluty (...) pochodzących z wewnętrznej tabeli kursowej Banku - kursu ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski jako kursu w oczywisty sposób obiektywnego i sprawiedliwego, którego zastosowanie byłoby jednocześnie dolegliwe dla Banku i spełniałoby funkcję sankcyjną;

( (...)) art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie odniesienie się w uzasadnieniu wyroku do szeregu dowodów, okoliczności i argumentów - w szczególności wymienionych powyżej - bez podania jakichkolwiek racjonalnych przyczyn takiego stanu rzeczy, co ma kluczowe znaczenie dla oceny prawidłowości wyroku, jeśli się weźmie pod uwagę, że wspomniane dowody, okoliczności i argumenty dotykały kwestii istotnych z punktu widzenia przedmiotu sprawy;

(iv) 365 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie przy wyrokowaniu zapadłego między stronami prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie, I Wydziału Cywilnego z dnia 27 kwietnia 2018 r., sygn. akt I C 3269/17, w którym to postępowaniu Sąd badał już kwestię nieważności Umowy z urzędu, co doprowadziło do sprzecznego z prawem ustalenia nieważności Umowy w niniejszym postępowaniu;

(v) art. 189 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i uznanie, że powódka posiadała interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie nieważności Umowy, ponieważ wyrok ustalający definitywnie rozstrzygnie niepewną sytuację prawną powódki i zapobiegnie także na przyszłość możliwym sporom między Stronami, podczas gdy realia niniejszej sprawy wskazują na wniosek przeciwny;

(b) naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

(i) art. 358 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji nie wzięcie pod rozwagę, przy orzekaniu o skutkach rzekomej abuzywności jego treści, podczas gdy możliwe było zapełnienia ewentualnej luki powstałej po stwierdzeniu rzekomej abuzywności, w oparciu o kurs średni NBP;

(ii) art. 385 1 § 1 k.c. oraz art. 385 2 w zw. z art. 4 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG oraz w zw. z art. 56 k.c. i art. 65 ust. 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że postanowienia Umowy dotyczące waloryzacji świadczenia Powódki kursem waluty (...) zaczerpniętym z tabeli kursowej Banku (§ 10 ust. 4 Umowy oraz § 1 ust. 8 i 9 Regulaminu) stanowią niedozwolone postanowienia umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., podczas gdy w niniejszej sprawie nie ma podstaw do uznania, że kwestionowane postanowienia były sprzeczne z dobrymi obyczajami lub że rażąco naruszyły interes Powódki, a Sąd dokonał takiego ustalenia wyłącznie w oparciu o to, że w ocenie Sądu od momentu zawarcia Umowy istniało ryzyko, że Bank będzie nadużywał prawa do ustalania kursu w tabeli kursowej i będzie ustalał ten kurs całkowicie w oderwaniu od realiów rynkowych;

(ii) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że wskutek stwierdzenia rzekomej abuzywności spornych postanowień Umowy, cała Umowa jest bezwzględnie nieważna, podczas gdy powołany przepis stanowi, że jeżeli abuzywne postanowienie umowy nie wiąże konsumenta strony są związane umową w pozostałym zakresie;

( (...)) art. 385 1 § 2 k.c. oraz art. 358 § 2 k.c., art. 65 § 1 i 2 k.c., art. 354 k.c. i art. 353 1 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że na skutek ustalenia bezskuteczności postanowień określających walutę waloryzacji kredytu ( (...)) oraz zawierających odniesienie do tabeli kursowej Banku, z Umowy wyeliminowany zostaje mechanizm waloryzacji kursem waluty obcej, podczas gdy z materiału dowodowego jednoznacznie wynikało, że zgodnym celem i zamiarem stron było zawarcie umowy kredytu waloryzowanego kursem (...), co oznacza, że pominięcie waloryzacji przy rozstrzyganiu niniejszej sprawy jest sprzeczne z treścią Umowy oraz wolą stron;

(iv) art. 56 k.c. w zw. z art. 4 i art. 5 ust. 2 ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (dalej jako: „ustawa antyspreadowa") poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji pominięcie, że ustawodawca w ustawie antyspreadowej określił szczególne sankcje związane z brakiem jednoznacznego wskazania sposobu ustalania kursów walut w Umowie, a Powódka miała możliwość, od początku wykonywania Umowy, spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej, czyli bez konieczności stosowania tabel kursowych Banku, z którego to uprawnienia skorzystała dopiero w lipcu 2012 r.;

(v) art. 56 k.c. w zw. z art. 354 k.c. i art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i w konsekwencji zanegowanie możliwości wykonania zobowiązania w sposób odpowiadający istniejącym zwyczajom, utrwalonej praktyce i zgodnie z wolą stron wyrażoną przy wnioskowaniu o kredyt i przy zawarciu Umowy, tj. przez zanegowanie możliwości stosowania kursu rynkowego waluty obcej (ewentualnie zwyczajowego, tj. kursu średniego NBP);

(vi) art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy Powódka wykorzystuje przepisy dotyczące ochrony konsumentów w celu uzyskania nadmiernych korzyści, nieproporcjonalnych względem zarzucanego Bankowi nieprecyzyjnego sformułowania treści Umowy.

Apelujący wniósł o:

- rozpoznanie postanowienia Sądu pierwszej instancji z dnia 30 grudnia 2020 r., oddalającego wniosek pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów i dopuszczenie tegoż dowodu na fakty szczegółowo wskazane w odpowiedzi na pozew, albowiem zgłoszony dowód zmierzał do udowodnienia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zwłaszcza w aspekcie przeprowadzenia właściwej, indywidualnie ukierunkowanej oceny szkodliwości skutków upadku Umowy, będącej przedmiotem sporu w niniejszej sprawie;

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania,

- zasądzenie kosztów postępowania za pierwszą i drugą instancję.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy. Ustalenia te wynikają z zebranych w sprawie dowodów i są efektem prawidłowo przeprowadzonego oraz wystarczającego postępowania dowodowego. Na aprobatę zasługuje także prawna ocena sprawy.

W pierwszej mierze odnieść się należy do zarzutu naruszenia art. 189 k.p.c.

Zgodnie z tym przepisem powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

W judykaturze wyjaśniono, iż o występowaniu interesu prawnego w żądaniu ustalenia świadczy możliwość stanowczego zakończenia w tym postępowaniu sporu między stronami, natomiast przeciwko jego istnieniu – możliwość uzyskania przez powoda pełniejszej ochrony w drodze innego powództwa. Interes ten należy rozumieć zatem szeroko. Pojęcie to powinno być interpretowane z uwzględnieniem szeroko pojmowanego dostępu do sądu w celu zapewnienia należytej ochrony prawnej, której nie można się domagać w drodze innego powództwa (wyrok SN z dnia 15 maja 2014 r., III CSK 254/12, LEX nr 1353202, wyrok SN z dnia 31 stycznia 2008 r., II CSK 378/07, LEX nr 863958). Podkreśla się też, że ocena istnienia interesu musi uwzględniać, czy wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości co do danego stosunku prawnego i czy definitywnie zakończy spór na wszystkich płaszczyznach tego stosunku lub mu zapobiegnie, a zatem czy sytuacja powoda zostanie jednoznacznie określona. Wskazuje się też, że interes prawny w świetle art. 189 k.p.c. rozumieć należy jako obiektywną potrzebę uzyskania wyroku określonej treści, wywołaną rzeczywistym naruszeniem, albo zagrożeniem sfery prawnej podmiotu występującego z powództwem ustalającym. Oczywiście, obiektywny charakter interesu prawnego nie może być wyabstrahowany od okoliczności sprawy, gdyż podstawą niepewności co do stanu prawnego są konkretne okoliczności faktyczne, które miały wpływ na ukształtowanie stosunku prawnego lub prawa (wyrok SA w Warszawie z dnia 5.06.2019 r., I ACa 185/18, Lex nr 2691197).

Pojęcia interesu prawnego nie należy traktować nazbyt wąsko. Wyrazem tego jest wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 2019 r., I CSK 80/18, LEX nr 2630603, w którym wskazując na możliwość żądania ustalenia faktu prawotwórczego, lub też ustalenia bezskuteczności takiego faktu, wyjaśniono, że nie należy zbyt rygorystycznie pojmować zasady, że powództwo o ustalenie nie jest dopuszczalne, jeżeli możliwe jest do pomyślenia w danym przypadku jakiekolwiek świadczenie. Należy bowiem kierować się względami celowości i ekonomii procesowej, zwłaszcza gdy spór dotyczy samej tylko zasady.

Apelacja pozwanego podnosi, że powódce przysługuje roszczenie dalej idące tj. roszczenie o zapłatę. Żądanie zapłaty zostało zresztą sformułowane w pozwie, jako ewentualne. Trudno jednak uznać tego typu roszczenie jako „dalej idące” w stosunku do roszczenia z art. 189 k.p.c., albowiem wydany w takiej sprawie wyrok mógłby dotyczyć tylko konkretnej kwoty, a sentencja nie mogłaby odnosić się do kwestii ważności (skuteczności) umowy. Nie można zaś przyjąć, że orzeczenie o roszczeniu pieniężnyym rozstrzygałoby definitywnie i ostatecznie stan niepewności, tym bardziej, iż w świetle nowszego orzecznictwa motywy orzeczenia nie uzyskują mocy wiążącej na podstawie art. 365 § 1 k.p.c. (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2019r., V CSK 80/18 LEX nr 2650726).

Nie można pomijać przy tym i tego, że stosunek łączący strony zawiera w sobie wiele elementów, skoro dotyczy długoterminowej umowy kredytowej, z zabezpieczeniami, o jakich mowa w § 3 umowy. Za pomocą wyroku wydanego w sprawie o zapłatę powódka nie mogłaby np. wykazywać upadku zabezpieczenia w postaci hipoteki i także w tej kwestii przejawia się jej interes prawny.

Poza tym także w orzecznictwie sądów powszechnych przyjmuje się, że sama możliwość wytoczenia powództwa o świadczenie nie wyczerpuje interesu prawnego w żądaniu ustalenia, wtedy gdy pozwany rości sobie według treści stosunku prawnego objętego powództwem z art. 189 k.p.c. określone prawo do świadczenia ze strony powodów (np. żąda zwrotu udzielonego kredytu w wysokości obliczonej zgodnie z treścią kwestionowanej umowy). W takich sytuacjach sądy nie odmawiają dłużnikowi - dążącemu do wykazania, że nie jest zobowiązany do świadczenia w wysokości poszczególnych rat przy wykorzystaniu klauzul indeksacyjnych - interesu prawnego w dochodzeniu żądania ustalenia nieistnienia stosunku prawnego (np. wyrok SA w Gdańsku z 9.06.2021 r., V ACa 127/21, LEX nr 3209709, podobnie Sąd Apelacyjny w S. w wyroku z dnia 11 lutego 2021 r., I ACa 646/20, LEX nr 3164510).

Podzielając powyższe, Sąd Apelacyjny nie miał wątpliwości, że powodom przysługiwał interes prawny, o jakim mowa w art. 189 k.p.c. Omawiany zarzut był zatem bezpodstawny.

Chybiony jest zarzut naruszenia przepisu art. 365 § 1 k.p.c. Wskazywane w apelacji związanie wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia 27 kwietnia 2018 r., I C 3269/17 nie zachodzi także z opisanych powyżej przyczyn braku związania motywami wyroku. Nadto, zważywszy na przedmiot tamtej sprawy trzeba stwierdzić, że kwestia zastosowanej w dokumencie umowy kredytu klauzuli ubezpieczeniowej, stanowiącej w istocie odrębną umowę ubezpieczenia kredytu, w żaden sposób nie może wpływać na ocenę ważności umowy kredytowej. Przedmioty sprawy I C 2369/17 i sprawy niniejszej są różne, a wnioski Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia wyrażone w uzasadnieniu wyroku nie mają przełożenia na zgłoszone w tej sprawie roszczenie, które jest roszczeniem odmiennym.

Przedmiotem niniejszej sprawy jest roszczenie powódki o ustalenie nieważności umowy, zawartej z poprzednikiem prawnym pozwanego Banku w dniu 20 kwietnia 2010r. o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) (k.23 i n.). W ramach tej umowy bank udzielił powódce kredytu na finansowanie zakupu na rynku wtórnym lokalu mieszkalnego na kwotę 260 000 zł, z okresem kredytowania wynoszącym 360 miesięcy. W § 1 ust. 3 jako walutę waloryzacji kredytu wskazano (...).

Integralną część umowy stanowił Regulamin udzielania kredytów i pożyczek dla osób fizycznych w ramach (...) (k. 123 i n.), w którym stwierdzono, że kredyt waloryzowany jest udzielony w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną walutę. Przeliczenie kredytu na walutę waloryzacji dokonuje się wg kursu kupna danej waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującej w dniu i godzinie uruchomienia kredytu (§ 1 pkt 9).

Zgodnie z § 10 ust. 4 umowy raty kapitałowo – odsetkowe spłacone są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży (...) z tabeli kursowej (...) Banku S.A obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50.

W regulaminie, w § 2 przewidziano, że kursy kupna/sprzedaży walut publikowane w tabeli kursowej (...) Banku SA., stosowane do uruchomienia spłaty/przewalutowania kredytów i pożyczek waloryzowanych podawane są do wiadomości za pośrednictwem strony internetowej (...) sieci placówek.

Wysokość kursów może ulegać zmianie w danym dniu roboczym, a decyzja o zmianie wysokości kursów, jak również częstotliwości zmiany podejmowana jest samodzielnie przez (...) z uwzględnieniem czynników wymienionych w ust. 4.

W ust. 4 jako te czynniki wymieniono bieżące notowania kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, podaż i popyt na waluty na rynku krajowym, różnicę stóp procentowych i stóp inflacji na rynku krajowym, płynności rynku walutowego, stan bilansu płatniczego i handlowego.

W świetle zapisów umowy należy stwierdzić, że przedmiotem świadczenia stron jest waluta polska. Kwota kredytu została udzielona w złotych polskich, przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłacanej kwoty według kursu kupna (...) obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia kredytu. Wartość franka szwajcarskiego, według kursu sprzedaży (...) obowiązującego w dniu spłaty, została też przyjęta jako wskaźnik waloryzacji poszczególnych rat, podlegających spłacie. Faktycznie zatem nie dochodziło do transferu wartości dewizowych i w związku z tym, umowy łączącej stron nie można określić jako umowy o kredyt w walutowy. Udzielony kredyt jest kredytem złotowym, a zastosowane w niej postanowienia dotyczące indeksacji stanowią klauzule waloryzacyjne.

Sąd Apelacyjny aprobuje uwagi Sądu pierwszej instancji wskazujące na to, że zawieranie tego typu umów, z jaką mamy do czynienia w tej sprawie zasadniczo jest i było w dacie umowy dopuszczalne. Uzgodnienie przez strony, że kredyt zostanie rozliczony poprzez odniesienie do innej waluty niż waluta kredytu nie pozostaje bowiem w sprzeczności z naturą zobowiązania, którego źródłem jest umowa, nie narusza również prawa ani zasad współżycia społecznego. Sama dopuszczalność zawarcia umowy kredytu indeksowanego była wielokrotnie wyrażana w orzecznictwie. Przykładowo, Sąd Najwyższy m.in. w uzasadnieniu wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r. (sygn. akt I CSK 1049/14 (OSNC 2016, nr 11, poz. 134.) stwierdził, iż umowa kredytu indeksowanego mieści się w ramach konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant - art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego). Zawieranie tego typu umowy było możliwe pod rządem art. 69 Prawa bankowego w wersji obowiązującej w dacie podpisywania przedmiotowej umowy, tj. mimo braku szczegółowej regulacji jaką jest obecnie art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 75 b Prawa bankowego.

Przed dalszą analizą zapisów umowy zaznaczyć należy, że aktualnie kwestią przesądzoną w judykaturze jest to, że oceny abuzywności dokonuje się na datę dokonania czynności. Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 20 czerwca 2018 roku, III CZP 29/17, (Biuletyn Sądu Najwyższego 2018/6/9) odwołując się do orzecznictwa (...) (tj. wyroku z 20 września 2017 r., C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA) stwierdził, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy. W ocenie Sądu Najwyższego z przepisów dyrektywy 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, interpretowanych z uwzględnieniem orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wynika niezbicie, iż okoliczności, które zaistniały po zawarciu umowy, nie mają znaczenia dla oceny abuzywności postanowienia.

W tym kontekście za chybione należy uznać te zarzuty apelacji, które wskazują na niewystarczający zakres przeprowadzonego postępowania dowodowego. Istota problemu w sprawie sprowadzała się w istocie do oceny ważności umowy, wobec zastosowanych klauzul waloryzacyjnych. Do tego nie były potrzebne wiadomości specjalne i nie popełnił błędu Sąd pierwszej instancji nie przeprowadzając dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości i finansów na okoliczności wskazane w odpowiedzi na pozew. Zbyteczne było zatem kontynuowanie postępowania dowodowego na etapie postępowania odwoławczego. Nie mogły też mieć znaczenia także i inne dowody powoływane w apelacji (pliki na płycie CD, tabele, ekspertyza), skoro decyduje data zawarcia umowy i jej treść, a nie okoliczności dotyczące już jej wykonywania i zagadnienia, które nie znalazły odzwierciedlenia w treści zobowiązania.

Zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W realiach tej sprawy bezsporne jest, że powódka umowę zawarła jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c.

Jeśli chodzi o kwestię indywidualnego uzgodnienia spornych zapisów, to wskazać należy, że zgodnie z art. 385 1 § 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. W myśl § 4 ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Zgodnie z poglądami orzecznictwa o indywidualnie uzgodnionym postanowieniu można mówić wyłącznie wtedy, gdy w istocie dane postanowienie powstało poprzez wspólne uzgodnienie jego treści przez konsumenta i przedsiębiorcę, lub też zostało narzucone przedsiębiorcy przez konsumenta. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Okoliczność, że konsument znał i rozumiał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż nie zostało ono indywidualnie uzgodnione, jeśli jego treść nie została sformułowana w toku negocjacji z konsumentem (np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 1 lutego 2018 r. sygn. I ACa 778/17,LEX nr 2535397). Poza tym, do uznania postanowienia za indywidualnie uzgodnione nie wystarcza ustalenie, iż cała umowa była przedmiotem negocjacji, ale należy ustalić, iż przedmiotem negocjacji (indywidualnych ustaleń) było konkretne jej postanowienie, które potencjalnie może zostać uznane za niedozwolone (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 2019, IV CSK 443/18, Lex nr 2775316).

Postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi są zatem takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1§ 1 k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Sama tylko potencjalna możliwość wywarcia wpływu przez konsumenta na treść postanowienia nie wystarcza, by uznać je za indywidualnie uzgodnione.

W tej sprawie umowa została zaczerpnięta z gotowego wzorca, na którego powódka nie miała rzeczywistego wpływu i nie ma dowodów na to, że było inaczej.

Wbrew przekonaniu apelacji, niewystarczające jest w tej mierze jest złożenie przez powódkę podpisu pod oświadczeniem o poinformowaniu przez pracownika banku o ponoszeniu ryzyka polegającego na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredyty i wartość całego zobowiązania, o otrzymaniu symulacji kredytowych obrazujących wysokość rat spłaty wg stóp procentowych obowiązujących w dniu złożenia wniosku o kredyt i wysokości rat spłaty w przypadku niekorzystnej wysokości stóp procentowych oraz o świadomości ryzyka związanego z wybranym produktem kredytowym (k.136).

Zapisy te mają charakter ogólnikowy, są elementem gotowego wzorca i nie da są na nich podstawie przyjąć, że zastosowane w umowie mechanizmy waloryzacyjne zostały uzgodnione z powódką w sposób indywidualny. Także zeznania przesłuchanego w innej sprawie świadka M. D. (2) (k.385 i n.) nie mogły doprowadzić do zmiany ustaleń faktycznych sprawy w sposób zgodny z oczekiwaniami apelacji. Zeznania te nie odnoszą się do powódki, (co jest oczywiste, skoro zostały złożone w innej sprawie), a świadek przedstawił w nich ogólne zasady udzielania kredytów indeksowanych. Nie dowodzą one w żaden sposób, że kwestionowane w tej sprawie zapisy są efektem uzgodnienia ich z powódką. Zeznania powódki zresztą w sposób jednoznaczny przeczą, aby takie indywidualne negocjacje miały miejsce.

W najnowszym orzecznictwie przyjmuje się już, iż zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm indeksacji określają główne świadczenia kredytobiorcy. W ten sposób należy też ocenić postanowienie (część postanowienia) stanowiące część mechanizmu indeksacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego (por. np. wyroki Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r., C – 186/16, z dnia 14 marca 2019 r., C – 118/17, z dnia 3 października 2019 r., C – 260/18, i z dnia 10 czerwca 2021 r., C – 776/19 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC ZD 2021/B/20). Należy też stwierdzić, iż immanentną cechą klauzuli przeliczeniowej (indeksacyjnej, denominacyjnej) jest ryzyko walutowe, to jest ryzyko poniesienia straty z tytułu zmian kursów walutowych. Klauzula ryzyka walutowego określa główny cel umowy kredytu waloryzowanego do innej waluty, definiuje główny jej przedmiot, stanowi podstawowy element umowy kredytowej (wyroki Trybunału Sprawiedliwości z 14 marca 2019 r., C- 118/17, i z dnia 10 czerwca 2021 r., C – 776/19). Przesądzenie charakteru zawartego w umowie stron mechanizmu indeksacji jako określającego główne świadczenie stron rodzi konieczność jego oceny w kontekście przewidzianego w art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. wymogu sformułowania postanowienia w sposób jednoznaczny.

W świetle stanowiska Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, podzielanego również przez Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie, wyrażonego na tle wykładni przepisów dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. UE. L. 95 z dnia 21 kwietnia 1993 r.; dalej jako: Dyrektywa 93/13), warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, dotyczących uruchomienia kredytu, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne, jakie niosło dla niego zastosowanie kursu sprzedaży przy obliczaniu rat kredytu, którymi zostanie ostatecznie obciążony, a w rezultacie także całkowity koszt zaciągniętego przez siebie kredytu (orzeczenie z dnia 30 kwietnia 2014 r., C-26/13).

W podobnym tonie (...) wypowiedział się w orzeczeniu z dnia 20 września 2018 r., wydanym w sprawie C-51/17, gdzie wskazał, że „Artykuł 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ten oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.

Tymczasem omawiane postanowienia umowne nie zawierają przejrzystego opisu mechanizmu waloryzacji, dzięki któremu powódka, jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. mogłaby w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, zrozumieć wypływające z tych postanowień konsekwencje ekonomiczne. Postanowienia te są niejednoznaczne, nietransparentne, nieprzejrzyste i trudne do zrozumienia, a poprzez wynikającą z umowy możliwość dowolnego kształtowania przez Bank kursu wymiany walut skutkują rażącą dysproporcją uprawnień kontraktowych na niekorzyść powódki i w sposób oczywisty godzą także w dobre obyczaje. Dobre obyczaje nakazują bowiem, aby koszty ponoszone przez konsumenta związane z zawarciem umowy były możliwe do oszacowania. Powódka z przyczyn obiektywnych, nie była w stanie tego uczynić. Brak jest też w umowie jakichkolwiek zapisów ograniczających zakres obciążenia powódki skutkami ryzyka zmian kursów waluty indeksacji. Podkreślić trzeba, że dowolność w określaniu kursu (...) zachodzi na gruncie zapisów umowy, co rzecz jasna nie oznacza braku jakichkolwiek ograniczeń Banku w tej mierze. Kwestia zastosowania do przeliczeń tzw. spreadu walutowego (różnych kursów (...) do przeliczania wysokości świadczeń) ma tu tylko uboczne znaczenie. Dla oceny abuzywności analizowanych postanowień umowy stron nie jest też istotny sposób finasowania kredytu przez Bank – nie ulega wątpliwości, że w stanie prawnym z daty umowy co do zasady dopuszczalne było zawarcie przez strony umowy kredytu indeksowanego kursem (...), a przedmiotem badania w tej sprawie jest jedynie skonkretyzowany w umowie stron mechanizm tej indeksacji.

Omawiane postanowienia są przy tym rozmieszczone w obszernych dokumentach umowy i Regulaminu, w jego różnych jednostkach redakcyjnych, co tylko potęguje ich nieprzejrzystość. Chociaż odsyłają one do pewnych kryteriów w zakresie ustalania kursów (takich jak: bieżące notowanie kursów wymiany walut na rynku międzybankowym, podaż i popyt na waluty na rynku krajowym i inne jak na k. 125), to warunki te nie dają się sprecyzować i są wysoce ogólnikowe (większość z nich pozwala zresztą Bankowi na kształtowanie kursów także na podstawie innych uwarunkowań niż bieżące notowania walut, co stanowi dodatkowy element dowolności). Umowa nie określała precyzyjnych podstaw do ich ustalenia. W konsekwencji, w chwili zawarcia umowy, wartość tych wskaźników nie dała się określić zarówno w odniesieniu do dnia przeliczania kwoty kredytu na (...), jak i w dniu ustalania kolejnych rat spłaty.

W przedmiotowej sprawie brak jest dowodów na to, aby powódka została poinformowana w sposób pełny i zrozumiały o skutkach zastosowanego mechanizmu indeksacji. Tutaj także nie może odnieść skutku powoływanie się na podpis powódki pod dokumentem o świadomości ryzyka kursowego. Czym innym jest bowiem świadomość zmiany kursów walut, a czym innym świadomość znaczenia zastosowanych w sprawie mechanizmów waloryzacji udzielonego kredytu kursem (...). Udzielenie rzetelnej informacji wymagałoby wyjaśnienia powódce m.in. tego, że przy takim kredycie, mimo regularnych spłat poszczególnych rat jego saldo w PLN może wzrastać i to znacznie. Takiej informacji powódka nie posiadała. Można zresztą przypuszczać, że posiadając wiedzę w tym przedmiocie powódka nie zdecydowałaby się na zaciągnięcie tak niekorzystnego w skutkach kredytu.

Rażąco naruszają interesy konsumenta postanowienia umowy, które charakteryzują się nieusprawiedliwioną dysproporcją praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, OSP 2021/2/7 oraz cytowane tam orzecznictwo).

Abuzywność zawartych w przedmiotowej umowie klauzul odsyłających do kursów walut zawartych w tabeli kursów Banku narusza zasadę równorzędności stron. Mianowicie klauzule te nie odwołują się do obiektywnych wskaźników, na które żadna strona nie ma wpływu, lecz pozwalają wyłącznie pozwanemu na określenie miernika według jego woli i uznania. Umowę z uwagi na zastosowane klauzule cechuje brak transparentności. Pozwany na gruncie postanowień umowy miał pełną swobodę w ustalaniu kursu (...) w swoich tabelach i tym samym jednostronnie wpływał na zakres zobowiązania powódki. Powódka w chwili zawarcia umowy kredytowej była pozbawiona możliwości oceny konsekwencji ekonomicznych, które z niej wynikały.

Obecnie nie budzi już zresztą wątpliwości orzecznictwa, że tak określone postanowienia, z jakimi mamy do czynienia w tej sprawie, mają charakter abuzywny (vide: np. wyroki Trybunału Sprawiedliwości z dnia 3 października 2019 r., C-260/18,, pkt 44; z dnia 14 marca 2019 r., C-118/17, pkt 48, 49 i 52 dnia 20 września 2018 r., C-51/17, pkt 68, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, LEX nr 2626330, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17,LEX nr 2567917).

Reasumując, Sąd Apelacyjny uznał za nieuzasadnione zarzuty apelacji odnoszące się do naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 385 1 § 1 k.c. przez wadliwą ocenę materiału dowodowego oraz błędnego zastosowania prawa materialnego, które doprowadziło do uznania za abuzywne spornych klauzul umowy kredytowej stron.

Jeśli chodzi o skutki zastosowanych w umowie stron klauzul, to prawidłowo Sad pierwszej instancji uznał, iż umowa kredytowa, po usunięciu postanowień dotyczących indeksacji, nie może zostać utrzymana w mocy, ponieważ klauzula indeksacyjna stanowi element określający jej główny przedmiot (jej essentialia negotii). Usunięcie postanowienia określającego główne świadczenie stron musi oznaczać brak konsensu do zawarcia umowy w ogóle.

Wprawdzie w orzecznictwie Sądu Najwyższego było wyrażone stanowisko, zgodnie z którym klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytowej nie może być uznana za określającą główne świadczenie stron, ponieważ kształtuje jedynie dodatkowy, umowny mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń (tak wyr. z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134; wyr. z 1 marca 2017r., IV CSK 285/16; wyr. z 14 lipca 2017 r., II CSK 803/16, OSNC 2018, nr 7-8, poz. 79), to jednak wykładając przepis art. 385 1 § 1 k.c. trzeba więc mieć na względzie, że Trybunał w swym orzecznictwie wyraża stanowisko, że postanowienia wprowadzające do umowy kredytu ryzyko walutowe powinny być traktowane jako określające główne świadczenia stron, co też już wyżej zaznaczono (np. C-186/16, C-51/17, C-118/17, C-260/18). Tak też wypowiedział się w nowszym orzecznictwie Sąd Najwyższy ( zob. wyroki z: 9 maja 2019 roku, I CSK 242/18; z dnia 4 kwietnia 2019 roku, III CSK 159/17; z dnia 7 listopada 2019 roku, IV CSK 13/19; z dnia 11 grudnia 2019 roku, sygn. V CSK 382/18).

W wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (pkt 45).

W wyżej wymienionym wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. Sąd Najwyższy stwierdził, że „nie powinno budzić wątpliwości, że o zaniknięciu ryzyka kursowego można mówić w sytuacji, w której skutkiem eliminacji niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji jest przekształcenie kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły (tzn. nieindeksowany) kredyt złotowy, oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Zarazem należy uznać, że wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu. „Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).”

Klauzule przeliczeniowe związane są z samym charakterem zobowiązania kredytobiorców, przez co stanowią podstawowy element umowy kredytowej. Postanowienia dotyczące zasad spłaty kredytu, w tym dotyczące wysokości rat kredytu i sposobu ich obliczania, także w myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie zawierania umowy kredytu, stanowiły elementy przedmiotowo istotne umowy kredytu. Po ich wyłączeniu z umowy (art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13) utrzymanie umowy nie jest więc praktycznie możliwe, chyba że wzajemny zwrot świadczeń będący konsekwencją ustalenia bezskuteczności („unieważnienia”) umowy jest rozwiązaniem dla konsumenta mniej korzystnym, niż utrzymanie umowy po wyeliminowaniu abuzywnych klauzul (tak m.in. Trybunał w wyroku z 14 marca 2019 r. C – 118/17, czy w sprawie C-260/18).

Zgodnie z wyrażanymi w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości poglądami (np. wyroki C-472/11, C – 243/08, C-488/11) podzielanymi w orzeczeniach Sądu Najwyższego (takich jak wyrok w sprawie II CSK 803/16, uchwała w sprawie III CZP 29/17, wyrok w sprawie II CSK 483/18), jedynym sposobem przywrócenia skuteczności niedozwolonemu postanowieniu umownemu jest udzielenie przez konsumenta następczo „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody”, o czym w przedmiotowej sprawie nie może być mowy, skoro powódka domaga się ustalenia nieważności umowy kredytowej. Tego rodzaju rygorystyczne podejście do omawianych kwestii argumentowane jest koniecznością zapewnienia pełnej skuteczności prawa unijnego oraz względami prewencji w stosunku do przedsiębiorców stosujących niedozwolone postanowienia umowne.

Trybunał analizował konsekwencje abuzywności klauzul w kontekście ewentualnej możliwości podstawienia przez Sąd innych warunków do umowy w miejsce luk powstałych po wyeliminowaniu abuzywnych klauzul. W wyroku zapadłym w dacie 26 marca 2019 r., w sprawach C-70/17 i C-179/17, pkt 54, TSUE wykluczył, by sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków, zawartych w umowach, wskazując, że takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 Dyrektywy 93/13. Jak wyjaśnił, uprawnienie to przyczyniłoby się do wyeliminowania zniechęcającego skutku, wywieranego na przedsiębiorców poprzez zwykły brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni zachęcani do stosowania przedmiotowych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes przedsiębiorców.

Podzielając powyższe wskazania orzecznictwa stwierdzić trzeba, że w analizowanej sprawie nie istnieje możliwość wypełnienia powstałych w umowie, w powyższy sposób luk poprzez zastąpienie pominiętych, nieuczciwych warunków umownych, przepisem o charakterze dyspozytywnym.

W konsekwencji nie mógł być uwzględniony zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 56 w zw. z art. 354 i art. 65 k.c., w szczególności przez zanegowanie możliwości wykonania zobowiązania przy zastosowaniu kursu rynkowego waluty obcej (np. średniego kursu NBP).

Nie mógł odnieść oczekiwanego przez skarżącego skutku zarzut naruszenia i art. 56 k.c. w zw. z art. 4 i 5 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie prawa bankowego (tzw. ustawy antyspreadowej). W uzasadnieniu wyżej powołanego wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, wyjaśniono także, iż wejście w życie tej ustawy w żaden sposób nie wpływa na ocenę abuzywności postanowień umownych. Przepisy ustawy nie stwarzają jednoznacznej podstawy do przyjęcia, że przedmiotem jej regulacji były klauzule abuzywne oraz umowy z ich powodu nieważne, a celem – sanowanie tych wadliwości. W założeniu ustawodawcy chodziło o doprecyzowanie na przyszłość reguł ustalania kursu wymiany walut oraz nieodpłatne umożliwienie dokonanych spłat kredytu bezpośrednio w walucie obcej. Ustawa antyspreadowa nie przewidywała przepisów, choćby tylko dyspozytywnych, które zastępowałyby ewentualne klauzule abuzywne, a jedynie nakładała na banki ciężar dokonania ogólnie określonych, wymagających skonkretyzowania in casu zmian umowy, co nie wystarcza do przyjęcia domniemania, że te konkretne rozwiązania są wynikiem wyważenia praw i obowiązków stron przez ustawodawcę. W braku czynności sanujących kredytobiorcy-konsumenta, polegających na świadomej, wyraźnej i wolnej rezygnacji z powoływania się abuzywność postanowienia umowy kredytowej, wejście w życie ustawy antyspreadowej w żaden sposób nie podważało abuzywności klauzul i nieważności tej umowy.

W przedmiotowej sprawie powódka wyraziła jednoznaczne stanowisko o abuzywności spornych klauzul i powołana wyżej ustawa nie mogła doprowadzić do odmiennej kwalifikacji tych postanowień.

Również zawarty aneks do umowy nie zmienia powyższej oceny. Aneks także nie spełnia warunku świadomej, wyraźnej i wolnej zgody konsumenta na zastąpienie niedozwolonych postanowień.

Nie jest możliwe zastąpienie abuzywnych postanowień umowy kredytowej poprzez zastosowanie art. 358 § 2 k.c., który dotyczy dopuszczalności określenia kursu waluty obcej (w której zostało wyrażone zobowiązanie) w sytuacji spełnienia świadczenia w walucie polskiej, a nie sytuacji w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na walutę obcą. W przedmiotowej umowie mechanizm indeksacji stanowił klauzulę waloryzacyjną, a strony nie spełniały świadczeń w walucie obcej. W takim więc przypadku wskazany przepis nie mógł mieć zastosowania.

Strona pozwana nie może powoływać się na art. 5 k.c. Bank poprzez zawarcie w umowie klauzul abuzywnych doprowadził do rażącej nierówności w świadczeniach stron, naruszając przepisy prawa i zasady współżycia społecznego. Wobec tego, zgodnie z przyjmowaną w orzecznictwie zasadą „czystych rąk”, pozwany nie może żądać odmowy udzielenia ochrony sądowej osobie, której prawo zostało naruszone. (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 maja 2016 r., I PK 134/15, LEX nr 2050669, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 czerwca 2013 r., II CSK 632/12, LEX nr 1353432).

Dodatkowo innej przyczyny nieważności umowy można dopatrywać się w sprzeczności tejże umowy z zasadami współżycia społecznego – 58 § 2 k.c., na skutek obciążenia powódki niczym nieograniczonym ryzykiem walutowym. Powódka, jako słabsza strona umowy, działała w zaufaniu do pozwanego Banku i wobec sposobu sformułowania zapisów przedłożonej jej do podpisu gotowej umowy nie miała podstaw do przypuszczeń, że okaże się ona wysoce niekorzystna. Pełne, niczym nie ograniczone ryzyko ekonomiczne wynikające z umowy zostało przerzucone na powódkę (hipotecznie kurs (...) może wzrosnąć w nieograniczonym zakresie), zaś ryzyko banku sprowadza się jedynie do kapitału kredytu.

Resumując, przedmiotowa umowa kredytowa nie może funkcjonować w obrocie prawnym, jest nieważna ex lege i ex tunc, o czym należało orzec na podstawie art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego w brzmieniu z daty umowy.

Wobec tego, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego.

O kosztach procesu w instancji odwoławczej postanowiono według art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 7 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 ze zm.), obciążając tymi kosztami (tj. stawką wynagrodzenia pełnomocnika powódki) stronę przegrywającą proces w tej instancji.

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Basiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Krzysztof Chojnowski
Data wytworzenia informacji: