Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I ACa 129/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2021-08-20

Sygn. akt I ACa 129/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 sierpnia 2021 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jarosław Marek Kamiński

Protokolant

:

Justyna Stolarewicz

po rozpoznaniu w dniu 6 sierpnia 2021 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa J. M. (1)

przeciwko A. K., Z. K. i M. K.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie

z dnia 30 lipca 2019 r. sygn. akt I C 741/18

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie I w ten sposób, że zasądza na rzecz powoda od pozwanej M. K. kwotę 128 150,00 (sto dwadzieścia osiem tysięcy sto pięćdziesiąt) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 54 000,00 (pięćdziesiąt cztery tysiące) złotych od 1 lutego 2017 r. do dnia zapłaty i od kwoty 74 150,00 (siedemdziesiąt cztery tysięcy sto pięćdziesiąt ) złotych od 4 października 2018 r. do dnia zapłaty oraz od pozwanego Z. K. kwotę 15 743,53 (piętnaście tysięcy siedemset czterdzieści trzy 53/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 19 października 2018 r. do dnia zapłaty – z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego w zakresie uiszczonej kwoty, oddala powództwo w stosunku do pozwanego A. K. w całości i w stosunku do pozwanego Z. K. oraz pozwanej M. K. w pozostałej części;

b)  w punkcie II w ten sposób, że zasądza od pozwanej M. K. na rzecz powoda kwotę 12 525,00 (dwanaście tysięcy pięćset dwadzieścia pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu i odstępuje od obciążania Z. K. częścią kosztów procesu;

II.  oddala apelację pozwanej M. K. w pozostałej części i apelację pozwanego Z. K. w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanej M. K. na rzecz powoda 5 400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu instancji odwoławczej;

IV.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego A. K. kwotę 5400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu instancji odwoławczej;

V.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego Z. K. kwotę 5 006 (pięć tysięcy sześć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu instancji odwoławczej.

(...)

UZASADNIENIE

Powód J. M. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanych M. K. oraz A. K. i Z. K. (reprezentowanych przez M. K.) kwoty 54.000 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości lokalowej bez podstawny prawnej, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 r. do dnia zapłaty; z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych pozwanych.

W uzasadnieniu wskazał, że jest właścicielem prawa do lokalu mieszkalnego, znajdującego się w O. przy ul. (...). Pozwani zamieszkują w ww. lokalu mieszkalnym należącym do powoda, bez jego zgody i bez żadnego tytułu prawnego, czyniąc niemożliwym wykonywanie przez niego jakichkolwiek uprawnień właścicielskich związanych z tym lokalem. Dochodzona kwota stanowiła wynagrodzenie za korzystanie z lokalu za okres od 1 sierpnia 2014 r. do 1 stycznia 2017 r.

Pozwana, w imieniu własnym i pozostałych pozwanych (swoich synów), wniosła o oddalenie powództwa (uprawnienie do złożenia odpowiedzi na pozew przez pozwaną w imieniu pozwanych zostało przez nich potwierdzone w dalszym toku postępowania).

Pismem procesowym z 6 września 2018 r. powód rozszerzył powództwo
o dalszą kwotę 74.150 zł. (za okres od 1 lutego 2007 r. do 31 lipca 2014 r. i od 2 stycznia 2017 r. do 30 listopada 2017 r.). Ostatecznie dochodził od pozwanych 128.150 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 1 lutego 2017 r. do dnia zapłaty, z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych pozwanych.

Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 30 lipca 2019 r. zasądził od pozwanych: M. K., A. K. i Z. K. na rzecz powoda J. M. (1) kwotę 128.150 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od 1 lutego 2017 r. do dnia zapłaty – z tym zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych oraz zasądził solidarnie od pozwanych: M. K., A. K. i Z. K. na rzecz powoda J. M. (1) kwotę 12.525 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Z ustaleń tego Sądu wynika, że sporny lokal mieszkalny o pow. użytkowej 72,50 m 2 jest położony przy ul. (...) w O., usytuowany na II piętrze w budynku mieszkalnym wielorodzinnym.

W dniu 13 kwietnia 2006 r. pozwana M. K. zawarła z powodem umowę zamiany spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w O. przy ul. (...) na prawo udziału w spadku po J. M. (2) (ojcu powoda) wynoszącym ½ części, w skład którego wchodzi udział wynoszący ½ część we współwłasności nieruchomości mieszkalnej położonej w O. przy ul. (...). Strony umówiły się, że do 31 maja 2006 r. nastąpi wydanie lokalu, natomiast przejście prawa do spadku nastąpi w dniu podpisania umowy. Wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu i wartość udziału w spadku strony ustaliły na 170.000 zł.

M. K., w związku z trudnością wprowadzenia się w posiadanie nabytej części spadku, tj. udziału w nieruchomości mieszkalnej położonej w O. przy ul. (...), pismem z dnia 31 maja 2006 r. oraz przed notariuszem w dniu 26 października 2006 r. złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 13 kwietnia 2006 r. złożonego pod wpływem błędu.

W dniu 25 października 2006 r. została wszczęta na wniosek J. M. (1) przez Komornika Sądowego Rewiru VI przy Sądzie Rejonowym w Olsztynie egzekucja przeciwko M. K. w celu wydania powodowi spornej w tej sprawie nieruchomości. Egzekucja prowadzona była na podstawie tytułu wykonawczego, który stanowiło postanowienie Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 13 kwietnia 2006 r. sygn. I Co 895/06, zaopatrzone w klauzulę wykonalności z dnia 21 lipca 2006 r. Postanowieniem z dnia 26 listopada 2010 r. Komornik zakończył postępowanie egzekucyjne w związku z wydaniem powodowi kluczy do mieszkania. Klucze te zostały przez powoda zwrócone Komornikowi.

Następnie, wnosząc 2 kwietnia 2007 r. pozew w Sądzie Okręgowym w Olsztynie, pozwana domagała się ustalenia nieważności zawartej z powodem umowy zamiany. Wyrokiem z dnia 27 września 2007 r. w sprawie I C 139/07 Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił powództwo, wskazując, że złożone przez pozwaną oświadczenie nie było obarczone błędem, o którym mowa w art. 84 k.c., a jedynie wynikało z nietrafnego przewidywania niedoprecyzowanych między stronami warunków umowy. Wyrokiem z 24 kwietnia 2008 r. w sprawie I ACa 137/08 Sąd Apelacyjny
w B. oddalił apelację pozwanej.

W dniu 21 marca 2016 r. powód wystąpił z wnioskiem do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Olsztynie o wszczęcie postępowania egzekucyjnego przeciwko M. K. poprzez wezwanie pozwanej do opróżnienia przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Postępowanie egzekucyjne wszczęto 25 kwietnia 2016 r. Z kolei, postanowieniem z 29 września 2016 r. Sąd Rejonowy w Olsztynie, sygn. akt I Co 1534/16, nakazał Komornikowi Sądowemu umorzenie postępowania egzekucyjnego w przedmiocie opuszczenia i opróżnienia przez dłużnika przedmiotowego lokalu mieszkalnego, z uwagi na prowadzenie postępowania w zakresie nieobjętym tytułem wykonawczym - ograniczającym się do wydania powodowi lokalu, nie zaś do eksmisji dłużniczki. Postanowieniem Komornika z 3 lutego 2017 r. postępowanie egzekucyjne zostało zakończone.

W dniu 30 stycznia 2017 r. powód wniósł do Sądu Rejonowego w Olsztynie
o zawezwanie pozwanych do próby ugodowej w sprawie zapłaty na jego rzecz kwoty 228.600 zł, w związku z bezumownym korzystaniem przez pozwanych z lokalu mieszkalnego położonego w O. przy ul. (...). Pozwani nie wyrazili zgody na zawarcie ugody w sposób zaproponowany przez powoda, w konsekwencji czego do ugody nie doszło.

Następnie powód wytoczył powództwo przed Sądem Rejonowym w Olsztynie o nakazanie pozwanym opróżnienia, opuszczenia i wydania lokalu położonego w O. przy ul. (...). Wyrokiem z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie I C 328/17 Sąd Rejonowy w Olsztynie nakazał pozwanym, aby opuścili, opróżnili i wydali lokal powodowi; wskazując, że pozwani nie wykazali żadnego – skutecznego wobec właściciela – tytułu prawnego do zajmowania lokalu. Wyrokiem z 15 marca 2018 r. w sprawie IX Ca 1096/17 Sąd Okręgowy w Olsztynie oddalił apelację pozwanych.

Dalej Sąd stwierdził, że wraz z pozwaną M. K. w lokalu mieszkalnym położonym w O. przy ul. (...) zamieszkują także jej synowie Z. i A.. Po zawarciu umowy zamiany powód nie ponosił kosztów utrzymania nieruchomości. Koszty te ponosiła strona pozwana. Pozwani nadal mieszkają w lokalu przy ulicy (...) w O. przy braku akceptacji powoda na dalsze ich tam zamieszkiwanie

Pomimo kierowanego do pozwanej przez komornika ostatecznego wezwania do dobrowolnego opróżnienia lokalu mieszkalnego i jego wydania oraz wezwań do zapłaty kierowanych do pozwanych przez powoda w związku korzystaniem z przedmiotowej nieruchomości, pozwani nie wydali lokalu powodowi ani nie uiścili wskazanych przez niego należności, kwestionując jego prawo własności i ważność umowy z dnia 13 kwietnia 2006 r.

Pozwani M. K. i A. K. otrzymują świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postaci renty - M. K. w wysokości 1.900,51 zł netto, a A. K. w wysokości 724,40 zł netto. Ponadto, A. K. był zatrudniony w (...)w O. na podstawie umowy o pracę na czas określony w wymiarze ½ etatu, od 1 czerwca 2015 r. do 31 października 2018 r. Jego dochód netto z tego tytułu wynosił 751,50 zł. A. K. jest niepełnosprawny i posiada II grupę inwalidzką. Pozwany Z. K. nie jest zarejestrowany w Urzędzie Pracy, nie otrzymuje świadczeń z opieki społecznej ani z ZUS-u. Otrzymuje stypendium socjalne.

W oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu nieruchomości, Sąd Okręgowy ustalił, że budynek mieszkalny wielorodzinny, 9-kondygnacyjny, w którym znajduje się przedmiotowy lokal mieszkalny, zlokalizowany jest w centralnej części miasta O., o przeważającej funkcji mieszkaniowej i usługowej – osiedle (...). Pochodzi z 1980 r., wyposażony jest w windę osobową. Budynek położony jest w niewielkiej odległości od S. oraz obiektów gastronomicznych. Łączność komunikacyjna osiedla jest bardzo dobra. Zaplecze bytowe i handlowe rozwinięte jest na wysokim poziomie. Powierzchnia użytkowa lokalu wynosi 72,50 m 2. Ponadto uprawnieni do korzystania z lokalu nr (...) użytkują piwnicę nr (...)o pow. 3,80 m 2. Stan techniczny i standard wykończenia lokalu oceniono jako średni. Mając na względzie min. stan techniczny nieruchomości i jej wartość według cen rynkowych w poszczególnych latach, biegły oszacował wysokość rocznego czynszu najmu lokalu, zajmowanego przez pozwanych, w następujący sposób:

1)  w 2007 r. – 12.955,80 zł/ 11 mies., czyli 1.177,80 zł m-c, przy wartości nieruchomości 290.220 zł,

2)  w 2008 r. – 14.061,56 zł/ rok, czyli 1.171,80 zł m-c, przy wartości nieruchomości 288.740 zł,

3)  w 2009 r. – 12.098,47 zł/ rok, czyli 1.008,21 zł m-c, przy wartości nieruchomości 248.430 zł ,

4)  w 2010 r. – 11.515,20 zł/rok, czyli 959,60 zł m-c, przy wartości nieruchomości 282.240 zł,

5)  w 2011 r. – 10.110,85 zł/rok, czyli 842,57 zł m-c, przy wartości nieruchomości 239.590 zł,

6)  w 2012 r. - 10.648,62 zł/ rok, czyli 887,39 zł m-c, przy wartości nieruchomości 233.010 zł

7)  w 2013 r. – 10.477,41 zł/rok, czyli 873,12 zł m-c, przy wartości nieruchomości 254.310 zł,

8)  w 2014 r. – 9.475,76 zł/rok, czyli 789,65 zł m-c, przy wartości nieruchomości 218.840 zł,

9)  w 2015 r. – 11.806,33 zł/rok, czyli 983,86 zł m-c, przy wartości nieruchomości 247.510 zł,

10)  w 2016 r. – 12.817,80 zł/rok, czyli 1.068,15 zł m-c, przy wartości nieruchomości 256.870 zł,

11)  w 2017 r. – 12.186,46 zł/11 mies., czyli 1.107,86 zł m-c, przy wartości nieruchomości 255.170 zł.

Zdaniem biegłego, tak ustalona wysokość czynszu odzwierciedla wartość rynkową nieruchomości w poszczególnych latach, przy uwzględnieniu rentowności, czyli stopy kapitalizacji (poziomu zysku). Wysokość czynszu najmu, którą można było uzyskać z tytułu wynajmu spornego lokalu mieszkalnego biegły określił w przybliżeniu na 128.150 zł. Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii biegłego w zakresie określenia wysokości czynszu.

Przechodząc do oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, Sąd zwrócił szczególną uwagę na tę część zeznań pozwanej, która dotyczyła jej motywów postępowania. Pozwana zeznała m.in.: „wiedziałam, że muszę się wyprowadzić, ale się z tym nie zgadzałam i nie zgadzam, płacę opłaty eksploatacyjne za lokal, z powodem w ogóle nie rozmawiam (…), nie opuściłam lokalu tak, jak chciał powód, bo to jest samobójstwo egzystencjalne”. Ocenił, że wnioski z nich płynące są dla pozwanej niekorzystne – wskazują bowiem na to, iż miała on świadomość (a więc mieli też jej dorośli synowie) bezprawnego posiadania lokalu, w związku z czym ich trwanie w posiadaniu uznał za uporczywe. Motywację tą ocenił krytycznie, ponieważ pozwani mieli możliwość wyprowadzenia się do innego lokalu mieszkalnego (będącego własnością pozwanej), położonego przy ul. (...) w O., zaś tłumaczenia pozwanej, jakoby unikała tego by odciąć syna od środowiska przestępczego, uznał za nieprzekonywującą. Nie zgodził się też z argumentem pozwanej, że z faktu odmowy powoda przyjęcia od komornika sądowego samych kluczy od mieszkania można wyprowadzić wniosek, iż zrzekł się on roszczeń, ponieważ powód nie był zainteresowany posiadaniem samych kluczy, lecz w jego interesie było posiadanie lokalu jako całości.

Konkludując stwierdził, że pozwani w okresie objętym żądaniem pozwu zajmowali nieruchomość, wiedząc o tym, że nie jest ich własnością, co zostało stwierdzone prawomocnymi wyrokami Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 27 września 2007 r. w sprawie I C 139/07 oraz Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie I C 328/17. Po zawarciu w dniu 13 kwietnia 2006 r. w formie aktu notarialnego, umowy zamiany własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu przysługującego pozwanej na udział w spadku przysługujący powodowi i upływu terminu (określonego do 31 maja 2006 r.), w którym pozwani mieli opuścić lokal mieszkalny położny przy ul. (...) w O., mimo wyraźnego sprzeciwu nowego właściciela, w dalszym ciągu tę nieruchomość zajmowali. Sytuacja konfliktowa utrzymywała się mimo prowadzonych i obecnie zakończonych postępowań egzekucyjnych oraz prób ugodowego załatwienia sporu.

Przypomniał, że w toku całego postępowania pozwana twierdziła, że została wprowadzona w błąd przy zawarciu przedmiotowej umowy zamiany, gdyż nigdy nie została wprowadzona we współposiadanie, przysługującej jej części nieruchomości spadkowej. Chciała rozwiązać przedmiotową umowę, lecz bezskutecznie. Ponadto wskazywała, że w toku egzekucji komorniczej powodowi zostały wydane klucze do mieszkania, które jednak zwrócił, co w ocenie pozwanej świadczy o tym, że powód zrezygnował ze swojego władztwa nad nieruchomością. Tym samym to strona pozwana uprawniona jest do dalszego zamieszkiwania w przedmiotowej nieruchomości.

W tym kontekście Sąd wskazał, ze brak jest w niniejszej sprawie podstaw do merytorycznego odnoszenia się do zarzutów skarżących, dotyczących ważności powyższej umowy zamiany. Kwestia ta została bowiem prawomocnie rozstrzygnięta wyrokami Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 27 września 2007 r. w sprawie I C 139/07 oraz Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 24 kwietnia 2008 r. w sprawie I ACa 137/08. Podstawą oddalenia powództwa było stwierdzenie, że złożone przez pozwaną oświadczenie nie było obarczone błędem, o którym stanowi art. 84 k.c., a jedynie wynikało z nietrafnego przewidywania niedoprecyzowanych między stronami warunków umowy. Powódka prognozowała, że pomimo braku zniesienia współwłasności i złych stosunków powoda ze współwłaścicielką nieruchomości, wchodzącej w skład spadku po jego ojcu, zamieszka na tej nieruchomości. Ale prognoza nie sprawdziła się. Powódka zatem nietrafnie przewidywała, ale nie była w błędzie co do treści czynności prawnej. Ponowne rozpoznawanie tej kwestii, z uwagi na związanie prawomocnym wyrokiem w sprawie I C 139/07 Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, jest niedopuszczalne. Sprawa nieważności umowy zamiany, ze względu na błąd pozwanej, została już prawomocnie osądzona pomiędzy tymi samymi stronami, co stwarza nie tylko zakaz dokonywania ustaleń sprzecznych z wcześniej osądzoną kwestią, ale także zakaz prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego.

Analogicznie ocenił kwestię dotycząca posiadania przez pozwanych skutecznego względem właściciela tytułu prawnego do zajmowania przedmiotowego lokalu mieszkalnego, ponieważ została ona rozstrzygnięta wyrokami Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 14 czerwca 2017 r. w sprawie I C 328/17 oraz Sądu Okręgowego w Olsztynie w sprawie IX Ca 1096/17. W toku tychże postępowań ustalono, że pozwani nie wykazali żadnego skutecznego względem właściciela tytułu prawnego do zajmowania lokalu przy ul. (...) w O..

Zdaniem Sądu, również niniejszy proces nie pozwolił na ustalenie, by pozwanym przysługiwało jakiekolwiek (rzeczowe czy zobowiązaniowe) prawo do zajmowania lokalu w spornym okresie.

Przechodząc do oceny zgłoszonego przez powoda żądania zapłaty za tzw. „bezumowne” korzystanie z nieruchomości lokalowej, Sąd po przytoczeniu brzmienia znajdujących w sprawie zastosowanie przepisów prawa (w art. 224 k.c., art. 225 k.c. w zw. z art. 230 k.c.) stwierdził, że pozwanych należy uznać za osoby nie będące posiadaczami samoistnymi, ani pozostającymi w dobrej wierze w spornym okresie.

Podkreślił, że od samego początku wiedzieli oni, że nieruchomość, którą zajmują dla własnych celów bytowych, z dniem 31 maja 2006 r. nie będzie ich własnością. Powyższe zostało potwierdzone także złożonym do akt sprawy ostatecznym wezwaniem, skierowanym do pozwanej w toku postępowania egzekucyjnego w dniu 24 stycznia 2007 r., do dobrowolnego wykonania tytułu wykonawczego, tj. do wprowadzenia powoda w posiadanie przedmiotowego lokalu oraz prawomocnymi orzeczeniami innych Sądów.

W tym kontekście wykluczył możliwość stosowania w tej sprawie przepisów ustawy z 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (t.j. Dz. U. z 2005 r, nr 31, poz. 266 ze zm., dalej: „uopl”), w tym art. 18 tej ustawy, albowiem pozwani od momentu zawarcia w dniu 13 kwietnia 2006 r. umowy z powodem, nigdy nie uzyskali statusu lokatora (najemcy) w rozumieniu przepisów art. 1 oraz art. 2 ust. 1 pkt. 1 uopl.

Podzielając stanowisko, że właściwym kryterium ustalenia wynagrodzenia za korzystanie z nieruchomości, o którym mowa w przepisie art. 225 k.c., powinna być kwota, jaką posiadacz w normalnym toku rzeczy musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie, Sąd określił jego wysokość na podstawie opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości, któremu zlecono ustalenie wysokość średniego czynszu najmu nieruchomości podobnych do nieruchomość powoda w okresie od dnia 1 lutego 2007 r. do dnia 30 listopada 2017 r., przy uwzględnieniu standardu lokalu na skutek dokonanych w tych okresach nakładów.

Sąd nie znalazł podstaw do kwestionowania opinii biegłego w zakresie ustalenia wysokości czynszu. Biegły przekonująco wyjaśnił przyjętą metodą wyceny oraz wskazał parametry i kryteria, jakimi kierował się przy wyliczaniu podstaw służących do ustalenie średnich stawek czynszu najmu możliwych do uzyskania za korzystanie z nieruchomości powoda. Odniósł się do stanu technicznego i standardu nieruchomości i poczynionych nakładów. Przedmiotowa opinia nie była kwestionowana przez powoda, nie została również skutecznie podważona przez stronę pozwaną. Z tej racji Sąd przyjął ją za podstawę swoich ustaleń.

Reasumując podkreślił, że strony umówiły się w umowie zamiany z dnia 13 kwietnia 2006 r., iż do dnia 31 maja 2006 r. nastąpi wydanie lokalu, natomiast przejście prawa do spadku nastąpi w dniu podpisania umowy. Prawo powoda do przedmiotowego lokalu zostało potwierdzone prawomocnymi wyroki sądowymi. W ocenie Sądu, można w okresie objętym sporem przypisać pozwanym władanie nieruchomością wyłącznie w złej wierze. W tym okresie też winni byli liczyć się z koniecznością ponoszenia ciężarów związanych z korzystaniem z nieruchomości powoda, a w dalszej konsekwencji jej opróżnieniem i wydaniem.

O odsetkach Sąd rozstrzygnął zgodnie z dyspozycją art. 481 § 1 k.c. Od kwoty 128.150 zł zasądził od pozwanych na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 lutego 2017 r.

Wobec faktu, iż pozwani byli posiadaczami spornej nieruchomości w złej wierze, przysługującą od nich powodowi należność tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości zasądził na zasadzie in solidum; zastrzegając, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych w części lub w całości zwalnia w takiej samej części lub całości pozostałych pozwanych.

W dalszej kolejności Sąd odniósł się do kwestii zwrotu nakładów poczynionych przez pozwanych na nieruchomość powoda, chociaż pozwani nie wytoczyli w niniejszej sprawie powództwa wzajemnego o zasądzenie od powoda należności z tego tytułu, ani nie zgłosili jej do potrącenia z jego wierzytelnością dochodzoną w tej sprawie.

Odnosząc się do możliwości powołania się w niniejszej sprawie na zarzut naruszenia art. 5 k.c., uznał, że roszczenie powoda o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości było usprawiedliwione co do zasady, zaś jego zachowanie nie narusza zasad współżycia społecznego. Podkreślił, że nie można tracić z pola widzenia, że to pozwani w sposób bezprawny zajmowali i przez lata korzystali z cudzej własności. Ponosili oni co prawda koszty z tytułu opłat i bieżących remontów, jednak na tle wyżej wspomnianego faktu nie można zarzucić powodowi naruszenia art. 5 k.c. Z tych względów w realiach sprawy nie występują okoliczności, które przemawiałyby na rzecz tezy, że wykonywanie przez powoda swoich uprawnień właścicielskich było sprzeczne z jakąkolwiek z zasad współżycia społecznego i tym samym stanowiło nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.)

Końcowo podkreślił, że roszczenia powoda oparte były o przepisy kodeksu cywilnego (art. 224 i nast.), a nie o przepisy ustawy o ochronie praw lokatorów (…), która to ustawa nie znajduje w tej sprawie zastosowania, dlatego zasądzone roszczenie nie jest odszkodowaniem, o którym mowa w ww. ustawie, lecz kodeksowym wynagrodzeniem za korzystanie z nieruchomości bez podstawy prawnej, podlegającym przedawnieniu na zasadach ogólnych (art. 118 k.c.) z okresem dziesięcioletnim. W przedmiotowej sprawie przedawnienie nie nastąpiło.

O kosztach procesu orzekł po myśli przepisów art. 98 § 1 i 3 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Pozwany Z. K. wniósł apelację od powyższego wyroku Sądu Okręgowego, zaskarżając ten wyrok w całości oraz zarzucając Sądowi Okręgowemu:

1.  nieważność postępowania, ponieważ nie został w sposób właściwy powiadomiony i poinformowany o toczącym się procesie;

2.  naruszenie art. 229 k.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanych, który wynosi 1 rok od zwrotu rzeczy, tj. od daty wydania kluczy powodowi;

3.  naruszenie art. 224, art. 225 w zw. z art. 230 k.c. poprzez przyjęcie, że pozwani nie posiadali lokalu w dobrej wierze;

4.  naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, pomimo tego, że w sprawie ujawniono okoliczności przemawiające za oddaleniem powództwa z uwagi na zasady współżycia społecznego, w szczególności m.in. z uwagi szczególną sytuację osobistą pozwanej i jej rodziny, relację matki pozwanej do matki powoda;

5.  naruszenie art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na nierozłożeniu zasądzonego świadczenia na raty, które pozwani mogliby uiścić, co ma wpływ na wynik sprawy i stan majątkowy pozwanych po wydaniu wyroku;

6.  naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 229, art. 230, art. 231 i art. 232 k.p.c. w zw. z art. 217 i art. 227 k.p.c. poprzez niepełne i niewłaściwe ustalenie stanu faktycznego, które było wynikiem niewłaściwej oceny dowodów, nieprzeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego oraz niepodjęcia przez Sąd właściwej inicjatywy dowodowej, w szczególności poprzez przeprowadzenie dowodu z urzędu, w szczególności w zakresie opieki pozwanej nad swoją matką w lokalu do grudnia 2015 r., co miało wpływ na wynik sprawy, ponieważ nie zostało ustalone, że powód z uwagi na wiedzę o tym, że pozwana do końca 2015 r. zajmowała się w lokalu chorą matką i niepełnosprawnym synem zezwalał na nieodpłatne zamieszkiwanie w lokalu, a działania eksmisyjne i żądanie zapłaty skierował dopiero w 2016 r. i 2017 r., oraz w zakresie niezamieszkiwania Z. K. w lokalu;

7.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., 231 k.p.c., 230 k.p.c., 232 k.p.c. w zw. z art. 217 i 227 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważania zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz niezastosowanie domniemania faktycznego i zasad doświadczenia życiowego, a także przekroczenie swobodnej oceny dowodów, poprzez przyjęcie, że pozwani nie posiadali lokalu w dobrej wierze za zgodą powoda, pomimo że z zeznań pozwanej, z zasad doświadczenia życiowego wynika, że powód akceptował fakt nieodpłatnego zamieszkiwania przez pozwaną wraz z matką i synem w lokalu, co skutkowało nieprzyjęciem po stronie pozwanej dobrej wiary w zakresie korzystania z lokalu;

8.  naruszenie art. 365 i art. 366 k.p.c. poprzez przyjęcie, że ustalenia dokonane przez Sądy w innych sprawach odnoszących się do tej samej nieruchomości są wiążące w niniejszym postępowaniu, pomimo że przedmiot postępowania dotyczy innych kwestii prawnych, a w innych sprawach postępowanie dowodowe nie musiało toczyć się w sposób tożsamy jak w niniejszym postępowaniu, co miało wpływ na wynik postępowania, polegający na przyjęciu, że okoliczność złej wiary pozwanej jest z góry ustalona, pomimo istnienia domniemania prawnego dobrej wiary i braku inicjatywy dowodowej powoda, co miało ostatecznie wpływ na ostateczną treść rozstrzygnięcia.

Pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z jego przesłuchania w charakterze strony na okoliczność braku wiedzy o toczącym się procesie, kontaktu z pozwaną M. K. w zakresie sprawy sądowej, niezamieszkiwania w lokalu przy ul. (...) w O., przebywania na stałe w Ł. od 2009 r. oraz z przedłożonych do apelacji dokumentów w postaci zaświadczenia z 4 września 2019 r. wydanego przez (...) o jego zamieszkaniu w (...) w okresie od 6 października 2009 r. do 11 marca 2010 r., zaświadczenia z 4 września 2019 r. wydanego przez (...) o jego zamieszkania w (...) Studenta w okresie od 11 marca 2010 r. do 29 czerwca 2010 r., zaświadczenia z 4 września 2019 r. wydanego przez (...) o jego zamieszkaniu w (...) w okresie od 28 czerwca 2010 r. do 30 września 2014 r., zaświadczenia z 4 września 2019 r. wydanego przez (...) o jego zamieszkaniu w Budynku Służbowym UŁ w okresie od 1 listopada 2014 r. do 30 września 2020 r.

Wskazując na te zarzuty, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę tego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości.

Pozwani M. K. oraz A. K. również złożyli apelację od wyroku Sądu Okręgowego, zaskarżając ten wyrok w całości i zarzucając:

1.  naruszenie art. 710 k.c. w zw. z art. 65 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie, polegające na nieprzyjęciu, że do końca 2015 r. między stronami obowiązywała umowa nieodpłatnego użyczenia lokalu na rzecz pozwanej i jej rodziny, w szczególności z uwagi na przebywanie w lokalu matki pozwanej;

1.  naruszenie art. 229 k.c. poprzez nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia podniesionego przez pozwanych, który wynosi 1 rok od zwrotu rzeczy, tj. od daty wydania kluczy powodowi;

2.  naruszenie art. 224, art. 225 w zw. z art. 230 k.c. poprzez przyjęcie, że pozwani nie posiadali lokalu w dobrej wierze;

3.  naruszenie art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie, pomimo tego, że w sprawie ujawniono okoliczności przemawiające za oddaleniem powództwa z uwagi na zasady współżycia społecznego, w szczególności m.in. z uwagi szczególną sytuację osobistą pozwanej i jej rodziny, relację matki pozwanej do matki powoda;

4.  naruszenie art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie, polegające na nie rozłożeniu zasądzonego świadczenia na raty, które pozwani mogliby uiścić, co w kontekście zwolnienia od kosztów sądowych pozwanej ponad kwotę 500 zł ma wpływ na wynik sprawy i stan majątkowy pozwanych po wydaniu wyroku;

5.  naruszenie art. 233 k.p.c. w zw. z art. 229, art. 230, art. 231 i art. 232 k.p.c. w zw. z art. 217 i art. 227 k.p.c. poprzez niepełne i niewłaściwe ustalenie stanu faktycznego, które było wynikiem niewłaściwej oceny dowodów, nieprzeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego oraz nieprzyjęcia przez Sąd właściwej inicjatywy dowodowej, w szczególności poprzez przeprowadzenie dowodu z urzędu, w szczególności w zakresie opieki pozwanej nad swoją matką w lokalu do grudnia 2015 r., co miało wpływ na wynik sprawy, ponieważ nie zostało ustalone, że powód z uwagi na wiedzę o tym, że pozwana do końca 2015 r. zajmowała się w lokalu chorą matką i niepełnosprawnym synem zezwalał na nieodpłatne zamieszkiwanie w lokalu, a działania eksmisyjne i żądanie zapłaty skierował dopiero w 2016 r. i 2017 r.;

6.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., 231 k.p.c., art. 230 k.p.c., 232 k.p.c. w zw. z art. 217 i art. 227 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważania zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz niezastosowanie domniemania faktycznego i zasad doświadczenia życiowego, a także przekroczenie swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że pozwana nie posiadała lokalu w dobrej wierze za zgodą powoda, pomimo że z zeznań pozwanej, z zasad doświadczenia życiowego wynika, że powód akceptował fakt nieodpłatnego zamieszkiwania przez pozwaną wraz z matką i synem w lokalu, co skutkowało nieprzyjęciem po stronie pozwanej dobrej wiary w zakresie korzystania z lokalu;

7.  naruszenie art. 365 i art. 366 k.p.c. poprzez przyjęcie, że ustalenia dokonane przez Sądy w Innych sprawach odnoszących się do tej samej nieruchomości są wiążące w niniejszym postępowaniu, pomimo że przedmiot postępowania dotyczy innych kwestii prawnych, a w innych sprawach postępowanie dowodowe nie musiało toczyć się w sposób tożsamy jak w niniejszym postępowaniu, co miało wpływ na wynik postępowania polegający na przyjęciu, że okoliczność złej wiary pozwanej jest z góry ustalona, pomimo istnienia domniemania prawnego dobrej wiary i braku inicjatywy dowodowej powoda, co miało ostatecznie wpływ na ostateczną treść rozstrzygnięcia.

Pozwani wnieśli ponadto o przeprowadzenie dowodu z:

a)  uzupełniającego przesłuchania pozwanej na okoliczność wiedzy powoda o zamieszkiwaniu w lokalu H. T. (1), opieki sprawowanej przez pozwaną nad H. T. (1), stanowiska powoda w związku z zamieszkiwaniem H. T. (1) w lokalu, oświadczeń powoda do pozwanej w związku z zamieszkiwaniem H. T. (1) w lokalu;

b)  uzupełniającego przesłuchania powoda na okoliczność wiedzy powoda o zamieszkiwaniu w lokalu H. T. (1), opieki sprawowanej przez pozwaną nad H. T. (2), stanowiska powoda w związku z zamieszkiwaniem H. T. (1) w lokalu, oświadczeń powoda do pozwanej w związku z zamieszkiwaniem H. T. (1) w lokalu;

c)  przesłuchania Z. K. na okoliczność wiedzy powoda o zamieszkiwaniu w lokalu H. T. (1), opieki sprawowanej przez pozwaną nad H. T. (1), stanowiska powoda w związku z zamieszkiwaniem H. T. (1) w lokalu, oświadczeń powoda do pozwanej w związku z zamieszkiwaniem H. T. (1) w lokalu, zamieszkiwania w lokalu przy ul. (...) w O.;

d)  przedłożonych do apelacji dokumentów: odpisu skróconego aktu zgonu H. T. (1), decyzji MOPS w O. z 29 marca 2013 r., decyzji MOPS w O. z 3 stycznia 2011 r., kserokopii pisma pozwanej do komornika z 30 kwietnia 2016 r., postanowienia Sąd Okręgowego w Olsztynie z 15 kwietnia 2011 r. (IX Cz 188/11), postanowienia Sądu Rejonowego w Olsztynie z 19 stycznia 2011 r. (I Co 1685/10), pisma Prezydenta Miasta O. dotyczącego zameldowania H. T. (1) w lokalu przy ul. (...) do 27 października 2013 r., pisma Prezydenta Miasta O. dotyczącego zameldowania H. T. (1) w lokalu przy ul. (...) do 5 grudnia 2015 r.

Wskazując na te zarzuty, wnieśli o uchylenie wyroku i przekazanie do ponownego rozpoznania, ewentualne o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości.

Ponadto ( w uzasadnieniach obu apelacji) pozwani zakwestionowali zasądzenie odsetek od całej zasądzonej kwoty od dnia 1 lutego 2017 r., podnosząc, iż powód rozszerzył powództwo co do kwoty 74.150 zł dopiero w piśmie procesowym z 6 września 2018 r.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Sąd Apelacyjny nie podziela zarzutu Z. K. co do nieważności postępowania toczącego się przed Sądem Okręgowym. Pozwany upatruje nieważności postępowania w niewłaściwym powiadomieniu i poinformowaniu go przez Sąd o toczącym się procesie. Zarzut pozwanego zmierza w istocie do powołania się na pozbawienie go możności obrony swych praw w myśl art. 379 pkt 5 k.p.c. Nieważność postępowania w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów postępowania cywilnego, strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części. Nieważność postępowania z przyczyn określonych w art. 379 pkt 5 k.p.c. zachodzi wówczas, gdy strona zostaje faktycznie pozbawiona możliwości działania. Ocena takiego zdarzenia wymaga dostrzeżenia, czy sąd naruszył przepisy prawa procesowego oraz czy uchybienie to miało wpływ na możność działania strony, a więc czy istniał związek przyczynowy między naruszeniem przepisu a pozbawieniem możności działania. Dodatkowo należy uwzględnić, czy mimo zaistnienia tych dwóch przesłanek, strona mogła bronić swoich praw.

Należało zgodzić się z pozwanym Z. K., że zawiadomienie o rozprawach przed Sądem Okręgowym było wysyłane na adres w O., pomimo że pozwany stale przebywał w Ł.. Nie świadczy to jednak automatycznie o tym, że był pozbawiony możliwości obrony swych praw w procesie. Nie ulega wątpliwości, że nie podjął on w terminie skierowanego do niego wezwania do osobistego stawiennictwa na rozprawę przed Sądem Okręgowym oraz zarządzenia z 13 maja 2019 r. o zobowiązaniu do złożenia pełnomocnictwa procesowego udzielonego M. K. i pisemnego oświadczenia o potwierdzeniu złożenia w jego imieniu przez pozwaną odpowiedzi na pozew. Z akt sprawy jednak wynika, że Z. K. potwierdził czynności, których jego matka M. K. dokonała w imieniu jego i jego brata A. K.. Co więcej, pozwany udzielił M. K. pełnomocnictwa procesowego do zastępowania go w toku postępowania (k. 319), wobec czego dalsza korespondencja była wysyła bezpośrednio do ustanowionego przez niego pełnomocnika procesowego. Istotne było również to, że w przedłożonym do akt sprawy pełnomocnictwie udzielonym M. K. pozwany wskazał adres w O. przy ul. (...), a nie w Ł.. W tej sytuacji fakt, że Sąd pierwszej instancji kierował do pozwanego korespondencję na adres w O., a nie w Ł., nie wynikało z błędu sądu ani strony przeciwnej. Pozwany sam wskazał ten adres. Fakt, że w przepisanym terminie złożył apelację od wyroku Sądu Okręgowego dodatkowo potwierdza to, że mógł bronić swoich praw i to czynił, chociażby składając środek odwoławczy. Należy również zwrócić uwagę, że pozwany jest dorosły. Miał świadomość skierowania w stosunku do niego powództwa o zapłatę. Błędne zrozumienie przez pozwanego przedmiotu postępowania nie może obciążać sądu i w rezultacie stanowić przejawu pozbawienia go możności obrony swych praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c.

Nie zasługiwał na uwzględnienie również zgłoszony w apelacjach zarzut naruszenia art. 229 k.c. Zgodnie z tym przepisem roszczenia właściciela przeciwko samoistnemu posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, o zwrot pożytków lub o zapłatę ich wartości, jak również roszczenia o naprawienie szkody z powodu pogorszenia rzeczy przedawniają się z upływem roku od dnia zwrotu rzeczy. Przez „zwrot rzeczy” rozumie się wszelkie ponowne znalezienie się rzeczy w posiadaniu właściciela, bez względu na to, w jaki sposób do takiego przemieszczenia rzeczy doszło. Pod pojęciem zwrotu rzeczy należy rozumieć wszelakie przypadki, w których właściciel odzyskuje władztwo nad rzeczą. Inaczej mówiąc, właściciel powinien ponownie stać się posiadaczem rzeczy. Zwrot rzeczy może polegać na odzyskaniu władztwa przez zadośćuczynienie przez posiadacza roszczeniu windykacyjnemu właściciela. Może to nastąpić także na skutek każdej sytuacji faktycznej lub prawnej, która usuwa brak tytułu i tym samym likwiduje stan bezprawności. W konsekwencji pod pojęciem zwrotu rzeczy rozumie się każdą likwidację stanu niezgodnego z prawem, czyli stanu władania cudzą rzeczą bez tytułu prawnego.

Pozwani błędnie przyjmują, że przez samo wydanie kluczy nastąpił zwrot nieruchomości. Wydanie właścicielowi kluczy do lokalu mieszkalnego nie przenosi z powrotem na niego władztwa nad nieruchomością, gdyż wydanie kluczy nie oznacza, że właściciel może swobodnie dysponować nieruchomością, do której posiada tytuł prawny. Za zwrot zajmowanego lokalu mieszkalnego należy uznać zwolnienie tego lokalu, gdyż w taki sposób właściciel może ponownie stać się posiadaczem nieruchomości. W niniejszej sprawie nie można mówić o tym, że nastąpił zwrot nieruchomości. Pozwani nadal nie opuścili zajmowanego przez nich lokalu mieszkalnego. Z tego względu nie miał zastosowania art. 229 k.c. przewidujący roczny termin przedawnienia roszczeń o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy w razie zwrotu rzeczy. To też oznaczało, że zarzut naruszenia art. 229 k.c. jest niezasadny, w związku z czym dochodzone roszczenie nie jest przedawnione.

Sąd Apelacyjny nie znajduje podstaw do uwzględnienia stanowiska pozwanych, że do końca 2015 r. między stronami obowiązywała umowa nieodpłatnego użyczenia lokalu na rzecz pozwanej i jej rodziny, a w szczególności z uwagi na przebywanie w lokalu chorej matki pozwanej. Nie stanowi podstawy do takich ustaleń fakt, że - w świetle przedłożonych do akt w postępowaniu apelacyjnym decyzji Dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w O. i informacji udzielonych o adresie czasowego pobytu H. T. (1) w O. - matka pozwanej przebywała w lokalu przy ul. (...) w O.. Nie stanowi podstawy do takich ustaleń również twierdzenie pozwanych, że dopiero w 2016 r. powód wystąpił z wnioskiem o wszczęcie postępowania egzekucyjnego poprzez wezwanie M. K. ( zgodnie z art. 1046 § 1 k.p.c.) do opróżnienia i wydania zajmowanego lokalu nr (...), położonego w O. przy ul. (...) na podstawie tytułu wykonawczego – aktu notarialnego z 13 kwietnia 2006 r.(...)zaopatrzonego przez Sąd Rejonowy w Olsztynie w klauzulę wykonalności z 21 lipca 2006 r. (I Co 895/06), a w 2017 r. wytoczył powództwo o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z lokalu. Z tego względu zarzut naruszenia art. 710 w zw. z art. 65 k.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny nie miał bowiem wątpliwości, że w spornym okresie pozwana była samoistnym posiadaczem lokalu nr (...), położonego w O. przy ul. (...). Z prawidłowo ustalonego przez Sąd Okręgowy stanu faktycznego sprawy wynika, że pozwana M. K. zawarła 13 kwietniu 2006 r. ważną umowę zamiany spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu na 1/2 udziału w spadku. Ważność tej umowy została przesądzona wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z 27 września 2007 r. (I C 139/07) oddalającym powództwo M. K. oraz wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 24 kwietnia 2008 r. (I ACa 137/08), oddalającym jej apelację. Orzeczenia te wiążą sądy w niniejszej sprawie na podstawie art. 365 § 1 k.p.c., zgodnie z którym orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Wskutek tego, w niniejszym postępowaniu wykluczona była ponowna ocena ważności zawartej umowy zamiany, jak zmierzała do tego pozwana.

Sąd Okręgowy słusznie zatem ustalił, że pozwana w spornym okresie była posiadaczem rzeczy w rozumieniu art. 336 k.c. Posiadaczem rzeczy jest bowiem zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny). Na samo posiadanie (samoistne lub zależne) składają się dwa elementy: corpus (faktyczne władztwo nad rzeczą) oraz animus (wolę władania rzeczą dla siebie). Posiadanie występuje wówczas, gdy władający rzeczą dysponuje nią faktycznie, mając wolę zachowania jej dla siebie. Władztwo to stanowi związek posiadacza z rzeczą. Musi być to związek faktyczny i zapewniać posiadaczowi możliwość wpływu na rzecz przy użyciu bezpośrednich środków faktycznych. Posiadanie samoistne zachodzi wówczas, gdy posiadacz przez posiadanie, czyli władztwo nad rzeczą, realizuje w stosunku do rzeczy uprawnienia, które przysługują właścicielowi, zgodnie z treścią art. 140 k.c. Posiadacz taki używa rzeczy, pobiera z niej pożytki ( ius utendi-fruendi) lub inne dochody, dokonuje dyspozycji faktycznych ( ius abutendi). Pozwana korzystała z nieruchomości na swój użytek, przeprowadzała remont, opłacała wszystkie opłaty eksploatacyjne. Okoliczności stanu faktycznego wskazują zatem, że władała rzeczą jak właściciel, dlatego była posiadaczem samoistnym w rozumieniu art. 336 k.c.

Sąd Apelacyjny nie ma też wątpliwości, że w spornym okresie pozwana była posiadaczem samoistnym w złej wierze. Wprawdzie pozwana słusznie wskazuje, że domniemywa się dobrą wiarę posiadacza rzeczy na podstawie art. 7 k.c., ale jest to domniemanie wzruszalne. Nie ulega wątpliwości, że ciężar dowodu złej wiary (braku dobrej wiary) posiadacza spoczywa na właścicielu zgodnie z art. 6 k.c., jednak powód jako posiadający tytuł prawny do spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, skutecznie obalił domniemanie prawne w toku postępowania. Już samo zawarcie przez pozwaną ważnej umowy zamiany stanowi podstawę do uznania, że po 31 maja 2006 r., do którego pozwana miała opróżnić i wydać nieruchomość zgodnie z umową, miała ona świadomość braku tytułu prawnego do tej nieruchomości. Ten fakt został również przyznany przez pozwaną w toku postępowania. Jak bowiem wynika ze stanowiska pozwanej zajętego w procesie, miała ona wiedzę o konieczności wydania lokalu, ale nie uczyniła tego, ponieważ nie mogła pogodzić się ze skutkami zawarcia umowy zamiany, a wręcz czuła się oszukana. W świetle tak zajętego stanowiska, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie ma podstaw do przyjęcia, że w spornym okresie pozwana była w dobrej wierze. Domniemanie dobrej wiary pozwanej jako posiadacza samoistnego zostało skutecznie obalone w toku postępowania. Z tego względu Sąd Okręgowy zasadnie ustalił, że w spornym okresie pozwana była samoistnym posiadaczem w złej wierze i że ma do niej zastosowanie art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c.

Istnieją również podstawy do uznania pozwanych Z. K. i A. K., jako posiadaczy zależnych, gdyż bezumownie korzystali oni z mieszkania jak najemcy nieruchomości. Jak już wcześniej wskazano, posiadaczem zależnym jest ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą. Posiadanie zależne występuje zatem, jeżeli posiadacz pozostaje w stosunku prawnorzeczowym lub obligacyjnym, z którym łączy się określone władztwo nad rzeczą. W ocenie Sądu Apelacyjnego, pozwani Z. K. i A. K. korzystali z nieruchomości jak najemcy i posiadali wolę korzystania z tej nieruchomości. Co do zasady, istnieją zatem podstawy do wystąpienia w stosunku do nich z roszczeniem o zapłatę wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z rzeczy na podstawie art. 225 w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 230 k.c.

Według Sądu Apelacyjnego, odpowiedzialność Z. K. jest jednak ograniczona tylko do okresu od 15 lipca 2008 r. do 5 października 2009 r. Okres tej odpowiedzialności wyznacza w pierwszej kolejności data uzyskania przez niego pełnoletności, a w drugiej kolejności – data zmiany miejsca pobytu. Należy zwrócić uwagę, że ustalenie, iż dana osoba „zajmuje” lokal wymaga przypisania tej osobie woli wykonywania tej czynności, pozostawania, zamieszkiwania w danym lokalu. Lokal mieszkalny nie może być „zajmowany” bez woli osoby faktycznie pozostającej (mieszkającej) w tym lokalu. W odniesieniu do osób niepełnoletnich nie można przypisać im woli pozostawania w danym lokalu. Zgodnie z art. 10 § 1 k.c. pełnoletnim jest ten, kto ukończył lat osiemnaście. Z treści art. 92 k.r.o. wynika natomiast, że dziecko pozostaje aż do pełnoletności pod władzą rodzicielską, a według art. 26 § 1 k.c. miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu została powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Małoletniemu nie można zatem przypisać własnej woli pozostawania (mieszkania) w określonym miejscu, ponieważ wolę tę wyrażają rodzice, wykonując władzę rodzicielską. To właśnie konieczność podporządkowania się dziecka władzy rodzicielskiej powoduje, że dziecko w zakresie miejsca zamieszkania jest bezwolne, a wola rodziców decyduje o miejscu jego zamieszkania. Brak woli zamieszkiwania po stronie małoletniego stanowi, że nie sprawuje on faktycznego władztwa na rzeczą, czy to jako posiadacz samoistny czy jako posiadacz zależny.

Z. K. uzyskał pełnoletność dopiero 15 lipca 2008 r. i dopiero od tej daty zaistniały podstawy do obciążenia go odpowiedzialnością za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Wykazanie tego, że pozwany korzystał z nieruchomości w całym sporym okresie obciąża powoda zgodnie z art. 6 k.c. Zaoferowany przez powoda materiał dowodowy sprawy nie dał podstaw do dokonania w tym zakresie takich ustaleń faktycznych. W istocie zatem poprzez art. 229 k.p.c. za udowodnione należało w tym zakresie uznać jedynie fakty, które zostały przyznane przez pozwanego Z. K.. W tym zakresie pozwany zajął stanowisko, że nie przebywał w lokalu przez znaczną część spornego okresu, ponieważ studiował w Ł.. Ustalenia Sądu Okręgowego w tym zakresie należało zmodyfikować, ponieważ niewątpliwie z przedstawionych w postępowaniu apelacyjnym przez pozwanego zaświadczeń (...) wynika, że pozwany Z. K. nie przebywał w O. w całym spornym okresie, ale był mieszkańcem (...) Studenckiego (...) bądź Budynku Służbowego (...) w okresach: od 6 października 2009 r. do 11 marca 2010 r. (k. 380), od 11 marca 2010 r. do 29 czerwca 2010 r. (k. 379), od 28 września 2010 r. do 30 września 2014 r. (k. 378) oraz od 1 listopada 2014 r. do 30 września 2020 r. (k. 377). Fakt, że pomiędzy tymi okresami pozwany mógł przebywać w miejscu pobytu matki, pozwanej M. K., nie oznacza, że posiadał on wolę władania nieruchomością w rozumieniu art. 336 k.c., która dawałaby podstawy do uznania go za posiadacza zależnego. Przedstawione w postępowaniu apelacyjnym zaświadczenia wskazywały bowiem na to, że centrum życiowym Z. K. w tych okresach było w Ł., a nie w O.. Z tego względu, zdaniem Sądu Apelacyjnego, ewentualne przebywanie pozwanego w miejscu pobytu matki pomiędzy okresem przebywania w Ł. należało kwalifikować jako władztwo prekaryjne, które polega na stosunku grzecznościowym, tj. gdy jedna osoba chce drugiej wyświadczyć przysługę. Ostatecznie zatem odpowiedzialność Z. K. z tytułu bezumownego korzystania ze spornej nieruchomości w okresie żądanym w pozwie należało ograniczyć do okresu przypadającego od 15 lipca 2008 r. do 5 października 2009 r., tj. do okresu od dnia osiągnięcia pełnoletności do dnia poprzedzającego dzień pierwszego jego zakwaterowania w (...) Studenta (...).

Mając na uwadze wysokość czynszu za najem lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) w O. (zgodnie z treścią opinii biegłego) łączna wysokość wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z tego lokalu za ten okres wynosi 15.743,53 zł. Na tę kwotę składa się kwota wynagrodzenia za okres od 15 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. wynosząca 6.501,60 zł (stanowiąca sumę miesięcznej wysokości czynszu z tytułu najmu lokalu w 2008 r. 1.171,80 zł za 5 miesięcy od sierpnia do grudnia 2008 r. w kwocie 5.859 zł oraz wysokości czynszu za najem lokalu przez 17 dni lipca 2008 r. w kwocie 642,60 zł), a także kwota wynagrodzenia za okres od 1 stycznia 2009 r. do 5 października 2009 r. wynosząca 9 241,94 zł (stanowiąca sumę miesięcznej wysokości czynszu z tytułu najmu lokalu wynoszącej w 2009 r. 1.008,21 zł za 9 miesięcy od stycznia do września 2009 r. (tj. łącznie 9.073,89 zł) oraz wysokości czynszu za najem lokalu przez 5 dni października 2009 r. w kwocie 168,05 zł).

Pozwany A. K. w okresie, którego dotyczyło żądanie pozwu, był pełnoletni. Należy jednak dostrzec, że jest to osoba dotknięta niepełnosprawnością intelektualną, aczkolwiek formalnie nie został on ubezwłasnowolniony, chociażby częściowo. Okoliczności sprawy wskazują jednak, że ten pozwany pozostaje pod stałą opieką matki, która zajmuje się wszystkimi sprawami związanymi z jego osobą. Jest on faktycznie od niej uzależniony i trudno wyobrazić sobie, że mógłby podjąć samodzielną decyzję w sprawie opuszczenia bezprawnie zajmowanego mieszkania, w którym matka sprawuje nad nim faktyczną pieczę. Jego źródłem utrzymania jest niewysokie świadczenie z ubezpieczenia społecznego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, powyższe względy dotyczące osoby tego pozwanego i jego sytuacji życiowej przemawiają za tym, że skierowane wobec niego żądanie zapłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie pozostaje w sprzeczności z zasadami wskazanymi w art. 5 k.c. Konsekwencją uznania nadużycia prawa jest to, że działanie (bądź zaniechanie) uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony, co powoduje oddalenie powództwa osoby uprawnionej.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie doszło natomiast do nadużycia prawa podmiotowego przez powoda w stosunku do pozostałych pozwanych. Wystąpienie wobec nich z roszczeniem o zapłatę nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w okolicznościach rozpoznawanej sprawy. Okoliczność, że pozwana opiekowała się swoją matką i niepełnosprawnym synem w spornym okresie, sama przez się nie uzasadnia zastosowania art. 5 k.c. Pozwana miała świadomość braku tytułu prawnego do zajmowanego lokalu. Podane przez nią okoliczności nie mogą zostać kwalifikowane jako stanowiące o uznaniu roszczenia za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i w rezultacie niweczące to roszczenie; tym bardziej, że bezsporne jest, iż była ona właścicielem jeszcze innego mieszkania, do którego mogła wraz z niepełnosprawnym synem i matką się wyprowadzić. Z tego względu, zarzut naruszenia art. 5 k.c. w tym zakresie należy uznać za niezasadny.

Sąd Apelacyjny nie podziela stanowiska pozwanych o naruszeniu przez Sąd Okręgowy art. 320 k.p.c. Jak wynika z tego przepisu, w szczególnie uzasadnionych wypadkach sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Należy przy tym podkreślić, że wykazanie przesłanek zastosowania art. 320 k.p.c. ciąży na stronie, która chce skorzystać z możliwości rozłożenia świadczenia na raty. Nie budzi wątpliwości, że sąd z urzędu nie jest zobowiązany do ustalenia sytuacji majątkowej i rodzinnej strony, podobnie jak co do zasady to nie sąd, lecz strona ma obowiązek powoływać fakty i przedstawiać dowody (art. 3, art. 232 k.p.c.) i ją obciążają konsekwencje zaniedbań w tym zakresie (art. 6 k.c.). Zastosowanie art. 320 k.p.c. wykracza poza normalny zakres rozstrzygnięcia i wymaga zazwyczaj udowodnienia okoliczności niekoniecznych do rozstrzygnięcia o samym dochodzonym roszczeniu. Nie mieści się też w żądaniu oddalenia powództwa, które opiera się na kwestionowaniu jego zasadności, a nie podważaniu tylko zasad płatności. Zastosowanie tego przepisu przez sąd jest fakultatywne, a nie obligatoryjne. W rozpoznawanej sprawie zarzut nierozłożenia zasądzonego świadczenia na raty został podniesiony w postępowaniu apelacyjnym. W tym postępowaniu został bowiem zgłoszony po raz pierwszy wniosek w tym przedmiocie. Pozwani nie powołali jednak żadnych okoliczności, które umożliwiłyby Sądowi ocenę, czy w ogóle będą w stanie spłacić zasądzone świadczenie w jakimkolwiek rozsądnym i realnym terminie. Rozważając rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty, sąd orzekający nie może bowiem nie brać pod rozwagę także słusznych interesów wierzyciela.

Uzasadnione natomiast okazały się zarzuty obu apelacji, co do początkowej daty naliczania odsetek od kwoty rozszerzonego powództwa.

Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji na mocy art.385 i 386 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu instancji odwoławczej orzeczono zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sporu, wyrażoną w art. 98 k.p.c. ( pkt III i IV) oraz dokonując stosunkowego rozdzielenia tych kosztów na podstawie art. 100 k.p.c. ( pkt. V).

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Basiel
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  Jarosław Marek Kamiński
Data wytworzenia informacji: