Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III AUa 340/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 2020-10-28

Sygn.akt III AUa 340/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 października 2020 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Teresa Suchcicka

Sędziowie: Marek Szymanowski

Bogusław Janusz Dobrowolski

Protokolant: Magdalena Zabielska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 października 2020 r. w B.

sprawy z odwołania P. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o ustalenie obowiązku ubezpieczenia

na skutek apelacji wnioskodawczyni P. G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 23 marca 2020 r. sygn. akt V U 866/19

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Okręgowemu w Białymstoku do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt III AUa 340/20

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B., decyzją z 18 kwietnia 2018 r., stwierdził, że P. G. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu w okresach od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. oraz od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r.

Odwołanie od tej decyzji złożyła P. G., zarzucając decyzji naruszenie:

1)  art. 13 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że niniejszym przepisem objęte jest tylko faktyczne wykonywanie czynności należących do zakresu tej działalności oraz pominięcie, że okres przebywania na urlopie macierzyńskim i pobierania z zasiłku chorobowego z tytułu niezdolności do pracy, należy traktować jako okres usprawiedliwionego niewykonywania pracy, a także tego, że wszystkie czynności przygotowawcze prowadzące do zaistnienia czynności gospodarczych i mające stworzyć do tego odpowiednie warunki (np. poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, załatwianie spraw urzędowych), stanowią o wykonywaniu działalności gospodarczej;

2)  art. 107 § 3 Kodeksu postępowania administracyjnego w zw. z art. 123 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2017 r. poz. 1778) poprzez lakoniczne uzasadnienie decyzji i brak wskazania okoliczności istotnych dla sprawy, takich jak brak wskazania, jakie postępowanie dowodowe przeprowadził organ oraz przyczyn przyjęcia, że w spornym okresie odwołująca nie prowadziła działalności gospodarczej;

3)  art. 7 kpa w zw. z art. 77 kpa w zw. z art. 123 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez niepodejmowanie działań zmierzających do wyjaśnienia stanu faktycznego, w tym przyjęcia czy odwołująca się opłacała składki na ubezpieczenie, jak również błędne ustalenie, że P. G. w spornym okresie nie prowadziła działalności gdyż nie uzyskiwała dochodu.

Wskazując na powyższe zarzuty, P. G. wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i stwierdzenie, że jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu także w okresie od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. oraz 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r., a także zasądzenie od organu na kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 23 marca 2020 r., oddalił odwołanie (pkt I wyroku) oraz zasądził od P. G. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt II wyroku).

Sąd I Instancji ustalił, że 18 lipca 2013 r., P. G., będąc w piątym miesiącu ciąży, rozpoczęła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej w zakresie usług sprzątania budynków i obiektów przemysłowych. Z tego tytułu zgłosiła się do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych: emerytalnego, rentowych, wypadkowego, dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i zdrowotnego m. in. od 18 lipca 2013 r. do 22 października 2013 r., od 22 października 2014 r. do 31 lipca 2015 r., od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r., od 6 marca 2018 r. W okresach, w których uprawniona była do zasiłku macierzyńskiego, ubezpieczona opłacała wyłącznie składki na ubezpieczenie zdrowotne. Ponadto, odwołująca w okresie od 1 sierpnia 2015 r. wielokrotnie korzystała z zasiłków chorobowych i opiekuńczych. Sąd Okręgowy ustalił także, iż skarżąca w latach 2015-2017 nie osiągnęła przychodu z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej. Umowy o świadczenie usług sprzątania domu, P. G. zawarła 27 września 2018 r. oraz 1 października 2018 r.

Sąd I instancji oparł swe rozstrzygnięcie na dowodach z dokumentów (w tym złożonych do akt oraz zgromadzonych w toku postępowania przed organem rentowym i zawartych w aktach ZUS), gdyż ich forma i treść nie budziły wątpliwości Sądu co do wiarygodności i autentyczności oraz zeznaniach świadków A. W. i M. G., uznanych za obiektywne, spójne i pozostające w logicznym związku z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

Sąd Okręgowy powołał się na przepisy art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 12 ust. 1, art. 8 ust. 6 pkt 1 i art. 13 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 266 ze zm.), zgodnie z którymi, osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu w okresie od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej (od 30 kwietnia 2018 r.- na podstawie art. 36aa oraz przepisów ustawy z dnia 6 marca 2018 r. - Prawo przedsiębiorców). Ponadto, na podstawie art. 11 ust. 2 cytowanej ustawy, osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, objęte obowiązkowo ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi, na swój wniosek podlegają dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu.

Sąd podkreślił, że osoba wpisana do ewidencji działalności gospodarczej, która nie zawiesiła wykonywania działalności, traktowana jest jako prowadząca taką działalność, albowiem dokonanie wpisu rodzi domniemanie podjęcia działalności i wykonywania jej do czasu wykreślenia z ewidencji (ewentualnie zawieszenia), przy czym domniemanie to może zostać obalone przez organ rentowy.

Sąd I instancji przypomniał, iż według art. 2 ustawy z dnia 02 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2017 r. poz. 2168 ze zm.), działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły, natomiast w myśl art. 3 ustawy z dnia 6 marca 2018 r.- Prawo przedsiębiorców (Dz. U. z 2019 r. poz. 1292), działalnością gospodarczą jest zorganizowana działalność zarobkowa, wykonywana we własnym imieniu i w sposób ciągły.

Sąd Okręgowy, podkreślił, iż działalność gospodarcza powinna charakteryzować się profesjonalnością, samodzielnością, podporządkowaniem zasadzie racjonalnego gospodarowania, celem zarobkowym, trwałością prowadzenia, wykonywaniem w sposób zorganizowany oraz uczestniczeniem w obrocie gospodarczym. W ocenie Sądu Okręgowego, działania podjęte przez odwołującą, nie odpowiadają powyższym warunkom, bowiem ze zgromadzonych w sprawie dowodów, nie wynika, iż ubezpieczona w spornych okresach faktycznie w sposób zorganizowany, ciągły i w celach zarobkowych, prowadziła działalność gospodarczą. Ubezpieczona w spornych okresach, większość czasu poświęcała opiece nad dziećmi lub była chora, nie poszukiwała nowych klientów, a także nie osiągała żadnych przychodów, gdyż umowy w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zostały zawarte przez P. G. dopiero od września 2018 r.

Sąd w oparciu o zebrane w sprawie dowody ustalił, że mąż wnioskodawczyni kupił trak, ostrzarkę do niego oraz rozwierak do piły, przeznaczając na ten cel zasiłki wypłacone przez ZUS. Sprzęt ten – zdaniem Sądu - nie był wykorzystywany do sprzątania mieszkań. Mąż wnioskodawczyni zeznał, że ma w C. tartak, położony na działce należącej do jego ojca, zaś obecnie pomaga żonie sprzątać, w związku z czym, ZUS objął go ubezpieczeniem jako jej pracownika. Odwołująca złożyła dwie umowy zlecenia (z 3 lipca i 31 grudnia 2019 r.), zgodnie z którymi, za prace wykonywane w tartaku, M. G. miał otrzymać wynagrodzenie w wysokości 14,70 zł za godzinę pracy.

Dalej Sąd podniósł, iż 3 lipca 2019 r., małżonkowie zawarli umowę użyczenia, na podstawie której P. G. oddała do używania mężowi trak i pozostałe urządzenia. Zdaniem Sądu, zachowanie ubezpieczonej można ocenić tylko jak nieudolną próbę poprawy swojej sytuacji, na co wskazuje właśnie fakt, iż rzecz nabyta w okresie małżeństwa została oddana do posiadania przez jednego małżonka drugiemu. W ocenie Sądu Okręgowego, P. G. w spornych okresach nie prowadziła żadnej działalności, ponieważ była w ciąży, chora lub chora w ciąży. Naturalną konsekwencją takiego stanu rzeczy, jest z kolei uznanie, że odwołująca przekroczyła granice nadużywania prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Sąd I Instancji zwrócił uwagę na fakt, że prowadzenie działalności gospodarczej polega nie tylko na faktycznym podejmowaniu pracy, ale także na stworzeniu odpowiednich warunków do jej wykonywania, poszukiwaniu klientów czy organizowaniu przyszłych prac, zaś w przedmiotowej sprawie, skarżąca nie poniosła żadnych nakładów finansowych na zorganizowanie prowadzonej działalności gospodarczej.

Sąd Okręgowy dostrzegł również, że przed zarejestrowaniem działalności gospodarczej 18 lipca 2013 r., P. G. nie miała doświadczenia w tym zakresie ani ewentualnych klientów czy rynków zbytu, w związku z czym, odwołująca powinna mieć świadomość, że na początku prowadzenia swojej działalności może nie osiągać zbyt wysokich dochodów i liczyć się z wystąpieniem ewentualnych strat, dlatego racjonalnym zachowaniem byłoby skorzystanie z preferencyjnej (niskiej) składki dla osób rozpoczynających działalność gospodarczą. Podejmując się prowadzenia działalności gospodarczej odwołująca nie wiedziała, jakie dochody będzie osiągać, a mimo to, zadeklarowała wysoką podstawę wymiaru składek. Działalność gospodarcza powinna przynosić dochody, umożliwiające chociażby opłacenie zobowiązań publicznoskarbowych, w tym i składek na ubezpieczenia społeczne, nie mówiąc już o samym dochodzie, natomiast z dokumentów zgromadzonych w sprawie wynika, że w okresie od 2015 r. do sierpnia 2018 r. nie osiągała przychodów. Zdaniem Sądu orzekającego, założenie, że działalność będzie osiągać wysokie dochody, nie może więc być uznane za działanie podporządkowane zasadzie racjonalnego gospodarowania. Pomimo tego iż wysokość ustalonej przez ubezpieczoną podstawy wymiaru składki nie stanowi przedmiotu niniejszego postępowania, to ma ona jednak znaczenie procesowe. Wysokość zadeklarowanej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne nierealnie wysoka, świadczy bowiem nie tylko o nieracjonalności zachowań przedsiębiorcy, ale jest też jednym z elementów potwierdzających pozorność prowadzenia działalności gospodarczej. Argumentację taką wzmacnia fakt, że deklarując taką podstawę, odwołująca musiała być świadoma, że nie będzie długo opłacać wysokich składek, bowiem wiedziała, że od października 2013 r. będzie mogła skorzystać z zasiłku macierzyńskiego w wysokości obliczonej od podstawy wymiaru składek.

O kosztach postepowania sądowego, Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i 99 k.p.c. w zw. z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265).

Apelację od powyższego wyroku wniosła P. G., zaskarżając go w całości i domagając się rozpoznania sprawy na rozprawie oraz zmiany zaskarżonego wyroku i stwierdzenie, że jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu także w okresie od 30.07.2016 r. do 6.03.2017 r. oraz 6.03.2018 r. do 31.08.2018 r., a także zasądzenie od organu na rzecz odwołującej się kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje, ewentualnie przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Jednocześnie, wraz z apelacją, skarżąca, wniosła o zmianę postanowień Sądu, które miały wpływ na treść rozstrzygnięcia, ale nie podlegały zaskarżenia w drodze zażalenia poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania P. G. na fakt prowadzenia przez P. G. działalności gospodarczej oraz opłacania w wyżej wymienionym okresie składek, podejmowania w spornym okresie działań mających na celu prosperowanie działalności gospodarczej, okresów macierzyństwa i zwolnień lekarskich, które stanowią usprawiedliwioną nieobecność.

Zaskarżonemu orzeczeniu w szczególności zarzuciła:

1)  naruszenie art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2013 r. poz. 1442 z późn. zm.), zwanej dalej: usus poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy, zgodnie przepisem, obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność gospodarczą;

2)  art.13 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. Nr 137, poz. 887 ze zm.) poprzez błędną wykładnię i przyjęcie, że niniejszym przepisem objęte jest tylko faktyczne wykonywanie czynności należących do zakresu tej działalności, w sytuacji gdy przepis określa, że osoby prowadzące działalność gospodarczą podlegają ubezpieczeniu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania jej wykonywania tylko z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej, co doprowadziło do błędnego pominięcia, że:

- okres przebywania na urlopie macierzyńskim należy traktować jako okres usprawiedliwionego niewykonywania pracy z powodu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem i powinna być interpretowana sytuacja pobierania z zasiłku chorobowego z tytułu niezdolności do pracy;

- okres zwolnienia lekarskiego należy traktować jako okres usprawiedliwionego niewykonywania pracy z powodu niezdolności do pracy;

- inne czynności zmierzające do zaistnienia takich czynności gospodarczych (czynności przygotowawcze), np. poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w prasie, załatwianie spraw urzędowych; wszystkie te czynności pozostają w ścisłym związku z działalnością usługową, zmierzają bowiem do stworzenia właściwych warunków do jej wykonywania, w rezultacie także podjęcie czynności zmierzających bezpośrednio do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej (czynności przygotowawczych) stanowi już o jej wykonywaniu;

3) sprzeczność ustaleń faktycznych z e zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym poprzez przyjęcie, że:

a) odwołująca się w spornym okresie nie prowadziła działalności gospodarczej i nie podlegała obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tego tytułu oraz że zarejestrowała działalność z góry ustalonym zamiarem, że poprzez sztuczne zawyżenie podstawy wymiaru składek przejdzie na wysoki zasiłek chorobowy i macierzyński, co ma świadczyć o pozorności prowadzenia działalności gospodarczej, w sytuacji gdy Sąd I ocenił jako wiarygodne zeznania przesłuchanych świadków A. W. i M. G. oraz uwzględnił za wiarygodne dokumenty potwierdzające uzyskanie dochodu i prowadzenie działalności gospodarczej z 2018 r.;

b) skarżąca zarejestrowała działalność w 2013 r. założyła ją z zamiarem pozornego prowadzenia działalności, gdyż uprzednio nie miała doświadczenia w tym zakresie, w sytuacji gdy P. G. na ostatniej rozprawie wyjaśniała, że założyła działalność bo miała propozycje pracy jako sprzątaczka, a doświadczenia życiowego wynika, że w tej branży nie trzeba mieć szczególnych uprawnień czy zdolności;

4)  naruszenie przepisów art. 6 k.c. w zw. z art. 231 k.p.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że odwołująca nie udowodniła faktycznego wykonywania przez nią działalności gospodarczej w spornym okresie sytuacji, gdy to organ rentowy kwestionując faktyczne wykonywanie działalności gospodarczej przez wnioskodawczynię i odmawiając objęcia jej ubezpieczeniem społecznym, pomimo jej formalnego zarejestrowania, które powodowało domniemanie faktyczne prowadzenia działalności winien przedłożyć dowody świadczące o rzekomej pozorności prowadzenia działalności gospodarczej;

5)  naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. i przekroczenie granicy swobodnej oceny dowodów poprzez dowolne i sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym uznanie, że odwołująca w spornym okresie tj. od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. i od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r. nie prowadziła pozarolniczej działalności gospodarczej i w związku z tym nie była objęta obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym, a główną motywacją wnioskodawczyni przy rozpoczęciu prowadzenia działalności gospodarczej było uzyskanie wysokich świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu choroby i macierzyństwa;

6)  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, w szczególności art. 233 § 1 k.p.c. i przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego poprzez dowolne i sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym uznanie, że odwołująca w spornym okresie tj. od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. i od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r. nie prowadziła pozarolniczej działalności gospodarczej i w związku z tym nie była objęta obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym, w sytuacji gdy powódka pismem z dnia 18 listopada 2019 r. przedłożyła zwolnienia lekarskie za powyższy okres, historii chorób oraz dokumentów z poddania badaniu P. G. przez lekarza orzecznika, które wskazywało, że brak dochodów w powyższym okresie należy wiązać z utrudnieniami uzyskania dochodu przez P. G. z uwagi na stan zdrowia;

7)  zarzut naruszenia przepisów postępowania, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia tj. art. 232 k.p.c. poprzez uznanie, że wnioskodawczym nie wskazała dowodów dla stwierdzenia prowadzenia przez nią działalności gospodarczej w okresie od 5 czerwca 2014 r. do 10 września 2014 r.;

8)  zarzut naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. (w brzmieniu obowiązującym w dniu 4 listopada 2019 r.) w zw. z art. 162 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego i zwrot dokumentów złożonych na rozprawie pomimo, że strona wykazywała, że są to dokumenty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a zwrot ich nastąpił bez podstawy prawnej ich rozpoznanie nie przedłużyło przeprowadzenie postępowania w sytuacji, gdy Sąd odroczył rozprawę w celu przesłuchania świadków;

9)  zarzut naruszenia art. 299 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z przesłuchania P. G. w charakterze strony, w sytuacji gdy pozostały wątpliwości co do spornych okresów;

10)  zarzut naruszenia art. 234 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy zarejestrowanie prowadzenia działalności gospodarczej wnioskodawczym w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej rodzi domniemanie prawne, że osoba wpisana do ewidencji działalność faktycznie taką działalność prowadzi;

11)  nierozpoznanie istoty sprawy poprzez niedopuszczenie dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i na skutek powyższego błędne ustalenie, że odwołująca się nie prowadziła działalności gospodarczej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

W ocenie Sądu Apelacyjnego, sprawa nie dojrzała do merytorycznego rozstrzygnięcia.

Zgodnie z od dawna utrwalonym stanowiskiem Sądu Najwyższego, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie i tylko w tym zakresie podlega ona kontroli sądu zarówno pod względem jej formalnej poprawności, jak i merytorycznej zasadności (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999 r., II UZ 52/99, OSNAPiUS 2000 nr 15, poz. 601 i z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, z dnia 3 lutego 2010 r., II UK 314/09, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 r., III UK 75/09, OSNP 2011 nr 15-16, poz. 215). Reguła ta obowiązuje także wtedy, gdy wydana decyzja zapada bez wniosku strony, gdy organ rentowy wydaje ją z urzędu. Tak jest w niniejszej sprawie bowiem przedmiotem zaskarżenia jest decyzja z dnia 18.04.2019 r. stwierdzająca, że P. G. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu w okresach od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. oraz od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r. Podkreślić należy, że ZUS nie kwestionował ani wcześniejszego (od 18 lipca 2013 r.), ani późniejszego (po 31.08.2018 r.) podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej.

Przypomnieć należy, że podstawę objęcia osób prowadzących działalność gospodarczą ubezpieczeniami społecznymi stanowi przepis art. 6 ust. 1 pkt 5 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zgodnie z którym obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność. Za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność uważa się osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych (art. 8 ust. 6 pkt 1 ww. ustawy). Osoby te z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności objęte są również obowiązkowym ubezpieczeniem wypadkowym (art. 12 ust. 1) i dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym (art. 11 ust. 2). W myśl art. 13 pkt 4 tej ustawy, osoby prowadzące pozarolniczą działalność podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, chorobowemu i wypadkowemu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności, z wyłączeniem okresu, na który wykonywanie działalności zostało zawieszone na podstawie przepisów o swobodzie działalności gospodarczej.

Regulacje dotyczące prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej zawiera natomiast ustawa z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (w brzmieniu obowiązującym w spornym okresie). Zgodnie z przepisem art. 2 tej ustawy, działalnością gospodarczą jest zarobkowa działalność wytwórcza, budowlana, handlowa, usługowa oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż, a także działalność zawodowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Tradycyjnie działalność gospodarcza charakteryzuje się definiującymi ją cechami: profesjonalnością, samodzielnością, celem zarobkowym oraz podporządkowaniem regułom opłacalności i zysku (lub zasadzie racjonalnego gospodarowania), trwałością prowadzenia oraz wykonywania w sposób zorganizowany i przede wszystkim – uczestniczeniem w obrocie gospodarczym. D. pojęcie działalności gospodarczej należy powtórzyć za uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 1991r., (III CZP 117/91, LEX nr 3709) że wyróżniają ją pewne specyficzne właściwości, do których należy zaliczyć: zawodowy (a więc stały) charakter; związaną z nim powtarzalność podejmowanych działań; podporządkowanie zasadzie racjonalnego gospodarowania oraz uczestnictwo w obrocie gospodarczym. Równolegle w doktrynie wypracowano stanowisko, że do uznania określonej przedmiotowo działalności za działalność gospodarczą konieczne jest łączne zaistnienie trzech jej cech funkcjonalnych: kryterium ekonomicznej klasyfikacji działalności; zarobkowych celach działalności; sposób wykonywania działalności gospodarczej ze względu na organizację i częstotliwość (zob. C. Kosikowski: Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, komentarz, wyd. VII, LexisNexis 2013). Podjęcie działalności gospodarczej wymaga zachowania określonych warunków, których spełnienie nadaje temu przedsięwzięciu legalny charakter. W myśl przepisów powołanej ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą podlegają wpisowi do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej ( (...)). Z kolei wpis ten powoduje powstanie domniemania prawdziwości danych wpisanych do ewidencji.

Bezsporne w sprawie niniejszej było, że P. G. dokonała z dniem 18 lipca 2013 r. wpisu do (...) działalności gospodarczej, oznaczając przedmiot tej działalności jako działalność w zakresie usług sprzątania budynków i obiektów przemysłowych. Skoro działalność ta została zarejestrowana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, to w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej powstało domniemanie prowadzenia tej działalności. Organ rentowy w toku postępowania może obalić to domniemanie w drodze przeprowadzenia przeciwdowodu wykazując, że wnioskodawczyni faktycznie działalności gospodarczej nie prowadziła. Skoro organ rentowy uznał, iż P. G. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu oraz dobrowolnie ubezpieczeniu chorobowemu w okresach od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. oraz od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r. to obowiązkiem Sądu I instancji było przeprowadzenie postępowania dowodowego w szczególności w zaskarżonym zakresie. Wobec nie kwestionowania ani wcześniejszego (od 18 lipca 2013 r.), ani późniejszego (po 31.08.2018 r.) okresu podlegania ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej przez wnioskodawczynię działalności gospodarczej ocena ta winna być bardzo wnikliwa i poprzedzona stosownym postępowaniem dowodowym, skupiającym się w spornych ramach czasowych. Tymczasem Sąd I instancji nie poczynił takich ustaleń. Dokonał kompleksowej oceny zachowania wnioskodawczyni oceniając cały okres prowadzenia działalności gospodarczej - nawet nie objęty przedmiotowym sporem - pomijając okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia, czy w ramach czasowych określonych zaskarżoną decyzją działalność gospodarczą wnioskodawczyni prowadziła, a jeżeli nie to z jakich przyczyn. Sąd I instancji dokonując oceny dokumentów znajdujących się w aktach rentowych i zeznań świadków ograniczył się do ogólnego stwierdzenia, iż ,, w spornych okresach nie prowadziła żadnej działalności. Była albo w ciąży albo chora, a najlepiej chora w ciąży. Nadużywanie prawa do świadczeń z ubezpieczeń społecznych powinno mieć swoje granice. Nie ulega wątpliwości, że P. G. przekroczyła te granice.”. Takie wnioski Sąd I instancji wysnuł w sposób nieuprawniony gdyż dokonał wybiórczej oceny materiału dowodowego, z pominięciem wniosków dowodowych zaoferowanych przez odwołującą się. W szczególności, Sąd nie dopuścił dowodu z dokumentów składanych przez wnioskodawczynię na rozprawie 4 listopada 2019 r., podobnie, bez żadnego uzasadnienia nie uwzględnił wniosku o przesłuchanie skarżącej w charakterze strony.

Sąd Okręgowy nie uzasadnił swego postanowienia w tym zakresie, a Sąd odwoławczy nie jest w stanie ocenić twierdzeń wnioskodawczyni zawartych w apelacji, iż pominięte dokumenty (zwolnienie lekarskie i zaświadczenia) potwierdzały trudności w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Wprawdzie art. 235 2 § 1 k.p.c. daje Sądowi uprawnienie do pominięcia dowodu w szczególności, gdy wystąpią przesłanki określone w tym przepisie, jednakże zgodnie z § 2 tego przepisu pomijając dowód, sąd wydaje postanowienie, w którym wskazuje podstawę prawną tego rozstrzygnięcia. Rację ma apelująca, iż w niniejszej sprawie zostały naruszone przepisy prawa procesowego gdyż ,,pominięcie dowodu" stanowiące negatywne rozstrzygnięcie Sądu co do wniosku dowodowego skarżącej winno być uzasadnione. Takie działanie Sądu uniemożliwiło P. G. wykazanie, iż w spornym okresie prowadziła działalność gospodarczą, albo przyczyn z powodu których nie mogła działalności prowadzić.

Nie był wystarczający dowód z przesłuchania świadków, gdyż przeprowadzając go Sąd nie skupił się na okoliczności, że zaskarżona decyzja organu rentowego dotyczyła tylko pewnych okresów działalności gospodarczej - od 30 lipca 2016 r. do 6 marca 2017 r. oraz od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r. Sąd Apelacyjny dostrzegł, iż w zakresie pierwszego z wymienionych okresów, Sąd nie poczynił szczegółowych ustaleń, zmierzających do rozstrzygnięcia, czy P. G. była w tym okresie zdolna do pracy lub też takiej zdolności nie posiadała, czy przebywała na zwolnieniu lekarskim, czy też okres ten należało zakwalifikować w inny sposób. W odniesieniu do okresu od 6 marca 2018 r. do 31 sierpnia 2018 r., niewątpliwym jest, że wnioskodawczyni przez miesiąc pozostawała na zasiłku opiekuńczym (od 6.03 do 3.04.2018 r.), następnie zaś pobierała zasiłek chorobowy. Okoliczności te wynikają z dokumentów zgromadzonych w sprawie. Sąd I instancji nie odniósł się do tego okresu w sposób szczegółowy, lecz kompleksowo dokonał oceny zachowania odwołującej jako nagannego i mającego na celu jedynie wyłudzenie świadczeń finansowych z ubezpieczenia społecznego. Pomijając dowód z przesłuchania wnioskodawczyni, Sąd uniemożliwił wnioskodawczyni wytłumaczenia się, z jakiego powodu nie osiągnęła przychodu w spornym okresie oraz wyjaśnienia, czy ewentualne problemy z prowadzeniem działalności były spowodowane chorobą i przebywaniem na zwolnieniu lekarskim. Może to mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem zdaniem pełnomocnika skarżącej, wnioskodawczyni leczyła się z powodu schorzeń psychicznych.

Sąd II instancji nie podziela również stanowiska prezentowanego przez pełnomocnika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, zgodnie z którym, w okresie przebywania na zasiłku chorobowym, można zasadnie oczekiwać od ubezpieczonego, iż podejmie on w tym czasie jakiekolwiek działania, związane z jego dotychczasową działalnością zawodową. Sąd Apelacyjny podkreśla, że celem pobierania zasiłku i korzystania z systemu ubezpieczeń społecznych w ogólności, jest zrekompensowanie ubezpieczonemu braku możliwości zarobkowania i konieczności poniesienia dodatkowych wydatków z powodu czasowej (w przypadku, np. zasiłku chorobowego) lub trwałej niezdolności do wykonywania pracy. Inaczej mówiąc, ubezpieczenia społeczne mają za zadanie zapewnić byt socjalny określonym kategoriom osób. Kluczowe znaczenie przypisać tu więc należy przyjętemu w doktrynie, pojęciu ryzyka socjalnego, czyli ziszczenia się określonego zdarzenia, uprawniającego do świadczeń, wypłacanych przez instytucję ubezpieczeniową. Celem ubezpieczenia chorobowego, jako jednego z elementów ubezpieczenia społecznego, jest więc w konsekwencji wsparcie tej grupy ubezpieczonych i zagwarantowanie świadczeń w przypadku utraty możliwości zarobkowania, spowodowanej chorobą. Wszak za niedopuszczalne uznać należy wykorzystywanie zwolnienia lekarskiego do działań podejmowanych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Argumentację taką wspiera fakt, że w przypadku złamania tego ograniczenia, organ rentowy mógłby kwestionować zasadność udzielania takich zwolnień, a zgodnie z prawem ubezpieczeń społecznych, świadczenie finansowe wypłacone nienależnie z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, podlega zwrotowi za cały okres zwolnienia.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, co skutkuje uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania. Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy przeprowadzi wnioskowane przez stronę dowody, łącznie z przesłuchaniem odwołującej na okoliczność prowadzenia przez nią działalności gospodarczej, oraz podda je stosownie ocenie w myśl art.233 k.p.c. Jednocześnie Sąd I instancji będzie miał na uwadze, że przepis art. 233 § 1 k.p.c., przy uwzględnieniu treści art. 328 § 2 k.p.c., nakłada na sąd orzekający obowiązki: po pierwsze – wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału, po drugie – uwzględnienia wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, po trzecie – skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, po czwarte – wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej – wyższej instancji i skarżącemu – na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny bądź też jego zdyskwalifikowanie, po piąte – przytoczenia w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia dowodów, na których sąd się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności (zob. wyr. SN z 29.9.2000 r., V CKN 94/00, L.). Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Ustalenia faktyczne dokonane na podstawie tak ocenionych dowodów nie mogą wykazywać błędów tak faktycznych, tzn. nie mogą być sprzeczne z treścią dowodów, jak i logicznych (błędności rozumowania i wnioskowania) (wyr. SA w Szczecinie z 20.11.2007 r., III AUa 598/07, niepubl.).

Na marginesie wspomnieć należy, iż Sąd I instancji, analizując zachowanie odwołującej, znacznie przekroczył zakres sprawy, wyznaczony decyzją administracyjną Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Sąd Apelacyjny nie kwestionuje, że może mieć to znaczenie dla oceny wydarzeń, zaistniałych w spornym okresie i ich okoliczności (przy czym Sąd Okręgowy nie wskazał, w jakim zakresie), jednak niedopuszczalne jest pozbawianie ubezpieczonej prawa do rzetelnego rozpoznania sprawy przez Sąd I instancji. P. G., bezspornie przysługuje prawo do bycia wysłuchaną oraz wypowiedzenia się i wyjaśnienia, dlaczego w okresach, które pozostają sporne w niniejszej sprawie, nie osiągała przychodów oraz wytłumaczenia swojego postępowania w tym czasie. Zasadność okoliczności podniesionych przez odwołującą, zostanie zaś oceniona przez Sąd Okręgowy. Analogicznej ocenie Sądu, pod kątem ich zasadności oraz znaczenia i przydatności dla rozstrzygnięcia sprawy, powinny zostać poddane dokumenty złożone przez wnioskodawczynię. Sąd Okręgowy, winien ustalić z jakiej daty pochodzą te dokumenty, gdyż informacje te nie są znane Sądowi Apelacyjnemu. Dopiero łączne rozpatrzenie dowodów wcześniej zgromadzonych w sprawie oraz przesłuchania strony i dowodu z dokumentów, a więc środków dowodowych odrzuconych przez Sąd pierwszoinstancyjny może stanowić podstawę do uznania, że sąd orzekający przeprowadził postępowanie dowodowe w całości i rozpoznał tym samym istotę sprawy. Okoliczności ujawnione w wyniku ich przeprowadzenia, mogą bowiem mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie rozpoznawanej sprawy, ponadto w postępowaniu apelacyjnym będzie możliwość odniesienia się do poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń. Sąd Okręgowy zobowiązany jest jednakże nie tylko do uzupełnienia postępowania dowodowego, ale także wskazania podstawy prawnej ewentualnej odmowy dopuszczenia dowodu z dokumentów, które zostaną przedłożone przez P. G.. Powyższą uwagę należy odnieść do dowodu z przesłuchania strony. W przypadku uznania przez Sąd I instancji, iż ten środek dowodowy jest zbyteczny lub gdy Sąd pominie go z innej przyczyny, obowiązany będzie wskazać, z jakiego powodu wydał przedmiotowe postanowienie zgodnie z art. 235 2 § 2 k.p.c.

Mając powyższe na względzie, Sąd Apelacyjny orzekł jak na wstępie, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. (w zakresie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania) oraz na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. (w zakresie kosztów instancji odwoławczej).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Romualda Stroczkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Apelacyjny w Białymstoku
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Teresa Suchcicka,  Marek Szymanowski
Data wytworzenia informacji: